- 1 Trefl bez wstydu z mistrzem Polski (12 opinii) LIVE!
- 2 Arka znów otrzyma pieniądze od miasta (57 opinii)
- 3 Skrzydłowy Lechii chce 1. miejsca (45 opinii)
- 4 Są rewelacją, a jeszcze im mało (3 opinie)
- 5 Jakiego juniora ma pozyskać Wybrzeże? (45 opinii)
- 6 Lechia zbudowała twierdzę. Liczy na więcej (52 opinie)
Ogniwo wygrało z Arką, porażka Lechii
Pierwsza wiosenna kolejka sypnęła w Trójmieście niespodziankami. Wygrywały drużyny plasujące się niżej w tabeli. Rugbiści Ogniwa Sopot pokonali na własnym boisku Arkę Gdynia 32:21 (13:15). Wcześniej na tym samym obiekcie Lechia Gdańsk uległa Budowlanym Łódź 16:22 (6:3). W Wielką Sobotę stadion przy ul. Jana z Kolna odwiedziło około tysiąca kibiców.
Punkty zdobyli
Ogniwo: Piotrowicz 12, Czasowski 10, Hodura 5, Żuk 5
Arka: Banaszek 11, Rakowski 5, Sirocki 5
OGNIWO: Wilczuk, Karol (78 Rau), Pionk (52 Gruza), Mokrecow - Anuszkiewicz, Graban (79 Nitschke) - Rogowski (32 Wojtkuński), Niedźwiecki, Szablewski - Piotrowicz - Czasowski - Szczepański, Przychocki, Hodura - Żuk
ARKA: Bojke, Kwiatkowski, Bartkowiak, Podolski - Perzak, Raszpunda - Grabowski (45 Zdunek), P.Dąbrowski, Szostek - Banaszek - Rakowski - Szrejber, Zaradzki, Plichta - Sirocki
Święto trójmiejskiego rugby nie rozczarowało. Ogniwo pod nieobecność pierwszego trenera Karola Czyża (pojechał w roli drugiego trenera kadry Polski na turniej juniorów w Lizbonie) poprowadził przeciwko Arce Robert Rogowski, który przez pierwsze pół godziny, sam pojawił się na placu gry. Z ławki wspomagali go Marek Kurdelski i przechodzący rekonwalescencje po operacji kolana kapitan zespołu Piotr Zeszutek.
Planujący obronę mistrzowskiego tytułu rugbiści Arki Gdynia już na początku meczu stracili punkty po przyłożeniu Sławosza Hodury. Bulldogi szybko przypomniały jednak o klasie mistrzów i odbili prowadzenia zdobywając 10 punktów z rzędu. Po przyłożeniu Szymona Sirockiego było już 15:8 dla gdynian, ale przed przerwą jajo w polu punktowym gości umieścił Oleksandr Czasowski.
Po przerwie z urazem boisko opuścił gracz Arki Władysław Grabowski, który już wcześniej naciągnął mięsień dwugłowy. Prowadzenie po jego zejściu zmieniało się raz po raz, a to głównie za sprawą kopów na słupy po kolejnych rzutach karnych.
Na prowadzenie 16:15 sopocian wyprowadził Wojciech Piotrowicz, który "przekopywał" się na punkty z Dawidem Banaszkiem. W końcówce meczu sopocianie poszli za ciosem i po kolejnym celnym kopnięciu prowadzili już 25:21. Szanse gdynian na zwycięstwo ostatecznie przyłożeniem pogrzebał natomiast Roman Żuk.
- Zwycięstwo bardzo nas cieszy. Myślę, że to była dobra promocja rugby. Kibice dopisali i obejrzeli fajny mecz - mówi dyrektor Ogniwa Bartosz Olszewski.
- Początek meczu był dla Ogniwa, potem wydawało się, że opanowaliśmy sytuację. Ostatecznie jednak to sopocianie rozegrali lepsze zawody i wygrali zasłużenie. Oddaliśmy im pole, niepotrzebnie próbowaliśmy otwierać granie na własnych 22 metrach. Niektóre karne powinniśmy natomiast rozgrywać zamiast kopać na słupy. Popełniliśmy masę niewymuszonych błędów. Myślę, że o tej porażce w dużej mierze zadecydował brak sparingów. Zespół potrzebuje jeszcze trochę czasu, by wdrożyć się w rytm meczowy. Ta porażka nie przekreśla naszych planów. Obejrzymy i przeanalizujemy na spokojnie ten mecz. Wierzę, że w kolejnym zobaczymy dużo lepszą Arkę - twierdzi trener gdynian Maciej Stachura.
Punkty zdobyli
Lechia: Miłosz Popławski 11, Aleksiej Nowokreszczenow 5
Budowlani: Patryk Reksulak 12, Marek Grabowski 10
LECHIA: Witoszyński (71 Kacprzak), Buczek (71 Wenta), Kaszuba - Nowak (71 Lademann), Krużycki - Nowokreszczenow, Olszewski (41 Wantoch-Rekowski), Pawłowski - Piszczek (41 Janeczko) - Popławski - Rokicki, Wilczuk (62 Narwojsz), Bracik, Kwiatkowski - Krasnodemski
Lechia wiosnę rozpoczęła od falstartu, gdyż słabo zagrała w obronie. Trzykrotnie złe ustawienie gdańskie defensywy wykorzystali Budowlani. Dwukrotnie przyłożył Marek Grabowski, a raz ta sztuka udała się Patrykowi Reksulakowi. Natomiast gościom nie udało się zdobyć bonusa. Do domu wracają z czterema punktami.
- Może organizacja gry obronnej nie wyglądała jeszcze najgorzej, ale przydarzyły nam się błędy indywidualne, które Łódź skwapliwie wykorzystała. Robiąc takie pomyłki nie mamy czego szukać w strefie medalowej. Trzeba je jak najszybciej wyeliminować - przyznaje Paweł Lipkowski, szkoleniowiec Lechii.
Biało-zieloni mogą się cieszyć tylko z tego, że nie pozwolili rywalom zdobyć czwartej "piątki", a sami przegrali niż niż 7 punktami, gdyż oznacza to dla nich jeden punkt do tabeli.
LECHIA POZYSKAŁA NOWYCH RUGBISTÓW ZIMĄ. NIE WIADOMO, GDZIE BĘDZIE GRAĆ U SIEBIE W TEJ RUNDZIE
Gdańszczanom udało się tylko w pierwszej połowie podyktować grę na karne. Miłosz Popławski wykorzystał dwa z nich i dzięki temu Lechia prowadziła 6:3, a zaraz po zmianie stron, po kolejnej tego typu okazji było 9:3.
Druga połowa należała do gości. Po trzech przyłożeniach wyszli oni na prowadzenie 22:9. Do końca gry Lechia walczyła o jak najkorzystniejszy wynik, grała z karnych ręką i po jednym z takich stałych fragmentów gry Aleksiej Nowokreszczenow zdobył "piątkę". Dla reprezentanta Ukrainy był to debiut w biało-zielonych barwach.
- Tak na gorąco mogę wytłumaczyć porażkę tylko tym, że był to nasz pierwszy mecz w tym roku, a w okresie przygotowawczym zaliczyliśmy tylko jeden sparing. Było widać, że Łódź jest po dwóch zgrupowania i ograła się w trzech spotkaniach kontrolnych - dodaje trener Lipkowski.
Typowanie wyników
Jak typowano
6% | 21 typowań | OGNIWO Sopot | |
1% | 5 typowań | REMIS | |
93% | 345 typowań | ARKA Gdynia |
Jak typowano
96% | 355 typowań | LECHIA Gdańsk | |
0% | 2 typowania | REMIS | |
4% | 13 typowań | Budowlani Łódź |
Tabela po 11 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Arka Gdynia | 11 | 9 | 0 | 2 | 568:152 | 46 |
2 | Lechia Gdańsk | 11 | 9 | 0 | 2 | 476:181 | 45 |
3 | Ogniwo Sopot | 11 | 8 | 0 | 3 | 303:242 | 39 |
4 | Pogoń Siedlce | 11 | 7 | 0 | 4 | 370:191 | 36 |
5 | Budowlani Łódź | 11 | 7 | 0 | 4 | 275:224 | 34 |
6 | Orkan Sochaczew | 11 | 3 | 0 | 9 | 171:476 | 13 |
7 | Posnania | 11 | 1 | 0 | 10 | 147:444 | 5 |
8 | Skra Warszawa | 11 | 0 | 0 | 11 | 130:493 | 2 |
* Posnania nie przystąpiła do rundy wiosennej.
Wyniki 11 kolejki
- OGNIWO SOPOT - ARKA GDYNIA 32:21 (13:15)
- LECHIA GDAŃSK - Budowlani Łódź 16:22 (6:3)
- Pogoń Siedlce - Skra Warszawa 55:7 (27:0)
- Orkan Sochaczew - Posnania 25:0 (walkower)
Kluby sportowe
Opinie (99)
-
2016-03-26 13:48
Hahaha (4)
Lechia to jedyny klub, nie ważne czy piłkarski czy rugby który nigdy nic nie osiągnął dzięki swoim wychowankom i. Gdyby nie Samoa żadnego tytułu by nie mieli!!
- 48 54
-
2016-03-26 15:31
masz rację, w latach 90 to samo Samoa grało w Lechii (1)
- 34 6
-
2016-03-26 18:42
Chyba zostałeś w latach 90-tych
- 8 14
-
2016-03-26 18:42
(1)
Ogniwo tez nie ma w swoich szeregach samych wychowanków - 3 z Ukrainy 4 z Lublina , coś tam z Poznania, z wychowanków to Hodura i Wilczuk chyba ostali
- 12 3
-
2016-03-26 18:47
Dotego jeszcze Pionk,Karol,Anuszkiewicz,Graban,Rogowski,Szablewski,Przychodzki,Gruza,Zając... Wymieniać pozostałych? W lechii Olszewski, Kaszuba i Kwiatkowski ? W arce masz wiecej wychowanków niz w lechii a takie sukcesy w ostatnich latach w młodzieży...
- 8 9
-
2016-03-26 13:52
Siedlce
bardzo mocne Siedlce , mocniejsze niż jak zdobywali 2 miejsce - będzie ciekawie
- 19 3
-
2016-03-26 13:54
Siedlce dobrze przygotowani motorycznie
- 19 3
-
2016-03-26 13:57
+685.. Kierunkowy do Samoa
- 24 19
-
2016-03-26 14:07
Jak to się dzieje że Nudowlani zawsze tak słabo wypadają po pierwszych meczach a potem cichutko, cichutko i są w finałach? Tylko jeden sezon mieli gorszy gdy pseudotrenerem był Bator a tak jakoś im się udaje. Co zrobić żeby Lechia też w finale była? Jeden klub- tylko Lechia!
- 21 7
-
2016-03-26 14:09
Wyjaśniam temu powyzej
"Jak to się dzieje że Nudowlani zawsze tak słabo wypadają po pierwszych meczach a potem cichutko, cichutko i są w finałach?" zapytał niedzielny kibic. Odpowiem: bo Lechia kupowała zawodników z Niemiec pochodzenia Samoa nie na cały sezon a na play-offs. Czyli zespoły sobie grały ligę, Lechia udawała, że gra, potem jakieś pieniądze wykladala i kupione byly tytuły.
- 20 31
-
2016-03-26 14:33
Ktoś trafnie typował w komentarzach pod poprzednim postem, czyli Lechia z jednym punktem a Budo bez bonusa. Trudno uwierzyć...
- 3 12
-
2016-03-26 14:46
(1)
Jeżeli tak dalej pójdzie Lechia nie zakwalifikuje się do TOP 8 i będzie grała w grupie walczącej o utrzymanie.
- 12 15
-
2016-03-26 18:43
LOL, ptzecież w całej lidze ba tym poziomie
nie ma obecnie nawet 8 drużyn :-/
- 11 0
-
2016-03-26 15:02
Lechia słabiutko, w ataku zagrali bez koncepcji, a w obronie niepewnie. Zaliczyli zbyt dużo błędów zarówno w formacjach, jak i grze otwartej, a zwłaszcza w wykonaniu karnych i rozegraniu piłki. Grali zdecydowanie zbyt wolno. Na plus jedynie idealne rozgrywanie swoich autów. Budowlani niewiele lepiej, ale indywidualne akcje zrobiły różnice.
- 20 2
-
2016-03-26 15:02
Ale lipa (1)
Kto zabronił lechii jechać na obozy czy grać sparingi kompromitacja panie trzenerze
- 25 4
-
2016-03-26 16:23
prezes panie anonimowy
- 19 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.