Polska przegrała na wyjeździe z Rumunią 27:67 (10:38). W kadrze było 9 rugbistów z trójmiejskich klubów. Wstydu nie było, zważywszy, że nasza reprezentacja do beniaminek w Rugby Europe Championship, a rywale do uczestnik tegorocznego Pucharu Świata. Teraz czas na Gdynię, gdzie biało-czerwoni 11 i 18 lutego zmierzą się kolejno z: Portugalią i Belgią. Bilety i karnety są już w sprzedaży.
Aktualizacja, 4.02.2023, godz. 15:07Na inaugurację Rugby Europe Championship Polska przegrała z Rumunią 27:67 (10:38). Na stadionie Arcul de Triumph w Bukareszcie wstydu nie było, gdyż od początku było wiadomo, że nasza reprezentacja zagra o jak najniższą porażkę w starciu z uczestnikiem tegorocznego Pucharu Świata.
Udało się zdobyć trzy przyłożenia, wykorzystać wszystkie po nich podwyższenia oraz dwukrotnie celnie kopnąć z karnych. Pierwsze punkty nasza drużyna zdobyła przy wyniku 0:24. Natomiast rywale punktowali tylko po przyłożeniach (11 razy) i podwyższeniach (6).
Rumunia - Polska 67:27 - statystyka
Punkty dla Polski:Dawid Banaszek 10, Peter Hudson 5, Thomas Fidler 5, Tomasz Poźniak 5,
Wojciech Piotrowicz 2
POLSKA: Wiśniewski (Fidler), Buczek, Gąska (Cieśliński) - Krużycki, Małecki (Palamarczuk) - Cal, Halaifonua, Zeszutek (Klis) - D.Plichta (Stelmaszek) - J.Nowicki (Piotrowicz) - Morycki, Banaszek (Poźniak), Hudson, Wójtowicz - Cooke
W wyjściowej "15" znalazło się sześciu rugbistów z trójmiejskich klubów. Kapitanem był
Piotr Zeszutek, który taką samą funkcję pełni w Ogniwie Sopot. W rezerwie pozostało trzech innych zawodników tego klubu, a na boisko weszło dwóch z nich.
Niespodzianką było ustawienie
Dawida Banaszka z Arki Gdynia, nominalnego łącznika ataku, na środek tej formacji. Mimo zmienionej pozycji "wykopał" 10 punktów, po dwa razy trafiając z karnych i podwyższeń.
Natomiast jedno z dwóch przyłożeń po przerwie należało do zawodnika pierwszej linii młyna Ogniwa -
Thomasa Fidlera, a końcowy wynik z podwyższenia ustalił inny sopocki rugbista -
Wojciech Piotrowicz.
Polska ponownie w najwyższej klasie rozgrywkowej piętnastek, do której można awansować w Europie znalazła się dzięki zajęciu 2. miejsca w Rugby Europe Trophy jak również powiększenia Rugby Europe Championship z 6 do 8 zespołów oraz zawieszenia w nich Rosji.
Pierwszy rugbista w historii, który został Najlepszym Ligowcem Roku w Trójmieście. Sprawdź, klasyfikację 11. Plebiscytu Trojmiasto.pl
Biało-czerwoni są beniaminkiem, a zatem nikt nie liczy, że od razu nawiążą do największego sukcesu w historii, którym było 3. miejsce w Pucharze FIRA, przypieczętowane w 1997 roku po zwycięstwie nad nad Gruzją 29:23 w Sopocie.
W pierwszym etapie rozgrywek drużyny podzielone zostały na grupy:
- Grupa A: Gruzja, Hiszpania, Holandia, Niemcy
- Grupa B: Rumunia, Portugalia, Belgia, POLSKA
W tym miesiącu nasza reprezentacja zagra kolejno z: Rumunią (Bukareszt, 4.02, godz. 13), Portugalią (Gdynia, 11.02, godz. 11:45) i Belgią (Gdynia, godz. 21:15). Na spotkania, które odbędą się na Narodowym Stadionie Rugby przy ul. Górskiego już można kupować wejściówki.
Grzegorz Buczek o reprezentacji Polski, ale także rozwoju krajowego rugby i ligi. Przeczytaj wywiad
Bilety na jeden mecz wyceniono na: 15 (ulgowe) i 30 zł (normalne). Można też nabyć kartę VIP za 80 i dodatkowo z cateringiem za 120 zł. Niepełnosprawni wraz z opiekunek zapłacą po 16 zł.
Do nabycia są tez karnety na oba spotkania. Kosztują: 22 (ulgowe), 44 (normalne), 120 (VIP), 186 (VIP z cateringiem) oraz 23 (niepełnosprawny wraz z opiekunem).
Czy Narodowy Stadion Rugby powinien otrzymać imię Zbigniewa Rybaka?
Po pierwszej fazie po dwie najlepsze drużyny z grupy zagrają o miejsca 1-4, a pozostałe o lokaty 5-8 w Rugby Europe Championship. Te spotkania rozegrane zostaną 4-5 oraz 18-19 marca 2023 roku.
Aby podołać wyzwaniu w lutym, biało-czerwoni zostali zaproszeni na najdłuższe zgrupowanie w historii polskiej reprezentacji. Kadrowicze będą przebywać razem od 29 stycznia do 19 lutego.
- Dla każdego z nas, tak zawodników jak i sztabu szkoleniowego, to zupełnie nowe środowisko. Postaramy się zagrać jak najlepiej, ale cel jest długofalowy. Przed nami dwa lata rywalizacji, a gdy przyjdzie do wskazania spadkowicza, chcemy pozostać w gronie najlepszych drużyn. Nie jest to łatwe ze względu na dostępność zawodników, obowiązki zawodowe i format turnieju, ale trzeba podkreślić, że każdy z powołanych robi wszystko, co w jego mocy, by godnie reprezentować swój kraj i dać drużynie narodowej jak najwięcej od siebie - podkreślił Chris Hitt.Przeczytaj o lekcji, którą reprezentacja Polski dostała od 20-letnich Walijczyków
Walijski szkoleniowiec reprezentacji Polski na pierwsze zgrupowanie powołał 31 zawodników, w tym 11 z trójmiejskich klubów. W sztabie ma m.in.
Mirosława Babiarza, który tak w kadrze jak i w Lechii Gdańsk odpowiada za przygotowanie motoryczne.
Najwięcej rugbistów do reprezentacji przekazało
Ogniwo Sopot. Z tego klubu jest ich aż 6:
Thomas Fidler, Jakub Burek, Sylwester Gąska, Piotr Zeszutek, Wojciech Piotrowicz, Mateusz Plichta. Trzech kadrowiczów ma Lechia Gdańsk:
Grzegorz Buczek, Michał Krużycki, Robert Wójtowicz, a dwóch Arka Gdynia:
Dominik Mohyła i
Dawid Banaszek.
Przeczytaj wywiad z Robertem Olszewski, który gra w Ogniwie Sopot już od 20 lat, przechodząc drogę z samego dna na mistrzowski szczyt
Ponadto na liście rezerwowej są jeszcze dwaj inni sopocianie:
Jan Mroziński i
Adam Piotrowski. Warto podkreślić, że aż 13 kadrowiczów na co dzień gra w zagranicznych klubach.
Typowanie wyników
GdyniaKazimierza Górskiego 10
HIT
3 pkt.
Jak typowano
| 74% |
162 typowania |
POLSKA |
|
| 0% |
0 typowań |
REMIS |
|
| 26% |
56 typowań |
Portugalia |
|
Jak typowano
| 76% |
164 typowania |
POLSKA |
|
| 1% |
1 typowanie |
REMIS |
|
| 23% |
50 typowań |
Belgia |
|
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
