• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wilk: Nie uszkodzimy nikomu słuchu

jag.
24 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 


Na początku sezonu siatkarki Atomu Trefla wcieliły się w role modelek, a do kibiców trafił kalendarz ukazujący pozasportowe oblicze zawodniczek. Na święta "atomówki" podarowały sympatykom teledysk i kolędę "Coraz bliżej święta".



Jak oceniasz wokalne zdolności siatkarek Atomu Trefla?

Gdy mistrzynie Polski znajdowały się w "śpiewającej" formie, na parkietach krajowych i europejskich kroczyły od zwycięstwa do zwycięstwa, kierownictwo klubu postanowiło sprawdzić i ich... wokalny talent. W dniu losowania play-off Ligi Mistrzyń (czytaj więcej) sopocianki weszły do studia Radia Gdańsk na nagranie. Wówczas zdecydowaliśmy się zachować dyskrecję do czasu aż finalny efekt prac zostanie oficjalnie zaprezentowany.

Siatkarki zapoznały się z efektem tych prac podczas klubowej wigilii, a kibice premierowe wydanie teledysku mogli obejrzeć podczas ostatniego meczu ligowego z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza (przeczytaj relację ze spotkania przegranego przez atomówki 2:3).

-Wzorem największych światowych klubów sportowych Atom Trefl Sopot przygotował wielką świąteczną niespodziankę dla swoich kibiców. Zawodniczki weszły do studia nagrań Radia Gdańsk. Wcieliły się w rolę... piosenkarek. Zzaśpiewały kolędę "Coraz bliżej święta", którą wcześniej wykonywała polska piosenkarka jazzowa, Anna Szarmach - informuje Katarzyna Wirkowska z biura prasowego sopockiego klubu.

- Może nie mamy wszystkie zbyt dużego talentu do śpiewania, ale nagrywanie tego było dużą przyjemnością. Było to bardzo pozytywne doświadczenie. Bawiłyśmy się świetnie - podkreślała Mariola Zenik. -To było dla nas coś nowego. Pośmiałyśmy się, ale starałyśmy się zaśpiewać jak najlepiej - dodała Dorota Wilk.

Każda z siatkarek w pełni profesjonalnie podeszła do swojego zadania. Równie perfekcyjne w studiu, co na boisku, niektóre wersy piosenek próbowały nagrywać nawet po kilka razy, jeśli wciąż nie były zadowolone z rezultatu.

Pod czujnym okiem, a przede wszystkim uchem Jacka Puchalskiego, reżysera dźwięku nagrywanie kolędy trwało trzy godziny. Siatkarki śpiewały poszczególne fragmenty utworu zarówno solo jak i w "chórkach". Niektóre wersy powtarzano po kilka razy, gdyż zawodniczki wciąż nie były zadowolone z brzmienia. Następnie drużyna udała się do centrum Sopotu, gdzie zrealizowano zdjęcia do teledysku w świątecznym wesołym miasteczku. Z "kolędowania" zwolniono jedynie Annę Podolec i Klaudię Kaczorowską, które usprawiedliwiała choroba.

- Efekt końcowy bardzo mi się podoba. Może moja część nie do końca, ale całość wyszła świetnie - ocenia w swoim stylu Zenik, która również na siatkarskim parkiecie nawet po świetnych meczach wstrzemięźliwa się w pochwałach pod swoim adresem, a sukcesy przypisuje całej drużynie.

-Niech kibice ocenią sami, jak nam wyszło. Mamy nadzieję, że nie uszkodzimy nikomu słuchu - asekuruje się również Wilk. Zatem słuchajmy, oglądajmy i oceniajmy...
jag.

Kluby sportowe

Opinie (30) 1 zablokowana

  • widzieliście (1)

    wczoraj to puścili w głównym wydaniu dziennika na jedynce

    • 18 0

    • i w TVN24, i w Polsacie też było

      w internecie na sportowych portalach też śmiga

      brawo dziewczyny :)

      • 9 0

  • A ja sobie teraz oglądam powtórkę zeszłorocznego finału z Muszynianką. Ech co to były za mecze, jakie emocje, a jaki mieliśmy super skład, łza się w oku kręci trochę. Te ataki Gośki i Megan, obiegnięcia Coriny i jej radość po udanej akcji, obrony Pauliny itp.

    fun

    ps - dziwnie się ogląda, bo Mariola i Rachel teraz u nas grają, a Paulina i Lena w Muszynie, zabawne w sumie :D

    • 6 1

  • brawo dziewczyny najwazniejsze miec do siebie dystans swietnie sie bawic a malkontenci zawsze narzekac beda

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane