• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy Lechii grozi wojna z kibicami?

Rafał Sumowski
20 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Lechia Gdańsk

Prezes Lechii Adam Mandziara usłyszał od kibiców sporo gorzkich słów. Zadeklarował jednak otwartość na współpracę. Czy zdoła uniknąć konfliktu z trybunami? Prezes Lechii Adam Mandziara usłyszał od kibiców sporo gorzkich słów. Zadeklarował jednak otwartość na współpracę. Czy zdoła uniknąć konfliktu z trybunami?

Burzliwy przebieg miało spotkanie przedstawicieli Lechii z kibicami gdańskiego klubu. Fani przybyli tłumnie żądając wyjaśnień dotyczących spekulacji na temat polityki klubu. Sporo emocji wzbudziły wcale nie kiepskie wyniki drużyny, a okoliczności podpisywania kontraktów z zawodnikami, postępowania z wychowankami czy zatrudniania w klubie konkretnych osób. Sympatycy biało-zielonych zagrozili otwartym konfliktem, jeśli klub nie zwolni... dyrektor promocji i rzecznika prasowego.



Czy Lechii grozi poważny konflikt na linii zarząd - kibice?

W środowy wieczór sala konferencyjna w PGE Arenie szczelnie wypełniła się kibicami. Na spotkanie z władzami Lechii przybyło prawie 200 sympatyków biało-zielonych. Dla wielu zabrakło miejsc siedzących. Do ich dyspozycji byli: prezes Adam Mandziara, dyrektor zarządzający Maciej Bałaziński, szef scoutingu i menedżer kadry Marek Jóźwiak, trener Jerzy Brzęczek, kapitan zespołu Sebastian Mila oraz Jarosław Bieniuk, pełnomocnik zarządu ds. sportowych.

Organizatorzy spotkania, czyli klub oraz stowarzyszenie kibiców "Lwy Północy", ustalili, że nie wolno w żaden sposób dokumentować dyskusji. Jedyny audiowizualny zapis spotkania dokonany został przez przedstawicieli portalu prowadzonego przez kibiców.

Atmosfera spotkania była niezwykle gorąca już od pierwszych minut. Tak ostrego i pełnego emocji otwarcia, trudno było się spodziewać. Jeszcze zanim padły jakiekolwiek pytania i argumenty, kibice przywitali prezesa Mandziarę i menedżera Marka Jóźwiaka wyzwiskami i szybko dali do zrozumienia, że nie przyszli z nastawieniem petentów w urzędzie. Doszło nawet do gróźb!

Po kilkunastu minutach emocje nieco opadły. Dalej rzucano wprawdzie ostre słowa, ale można było faktycznie rozpocząć dyskusję. Fani gdańskiego klubu mieli do jego przedstawicieli sporo pytań. Poniżej spisaliśmy najistotniejsze kwestie i wypowiedzi, które padły na środowym spotkaniu.

1. Kontrowersje wokół odsunięcia od pierwszej drużyny Nikoli Lekovicia.
To jedno z pierwszych zagadnień poruszonych przez fanów biało-zielonych. Oficjalnie klub tłumaczył tą decyzję chęcią "zredukowania liczby piłkarzy pierwszej drużyny została podjęta z myślą o zapewnieniu zespołowi występującemu w Ekstraklasie najlepszych warunków pracy oraz treningów". Co ciekawe, nie była to decyzja trenera Brzęczka, co po raz kolejny potwierdził przed fanami.

- Do mnie należą decyzje co do składu meczowego. Zarząd ma prawo decydować o całej kadrze pierwszego zespołu - uchylił się od dalszych wyjaśnień szkoleniowiec Lechii.
LEKOVIĆ PRZYWRÓCONY DO PIERWSZEJ DRUŻYNY

- Leković był częściej kontuzjowany niż grał. Ma rozwaloną chrząstkę w kolanie i co chwile przyjmuje zastrzyki. Ciężko polegać na graczu, który nie jest w stanie rozegrać pełnej rundy. Do pierwszej drużyny został przywrócony na wyraźną prośbę trenera Brzęczka. Przystaliśmy na to, skoro zawodnik ten może mu się przydać na najbliższe spotkania - wyjawił prezes Mandziara.

2. Poparcie dla trenera Brzęczka i zawodników.
Zarówno trener Jerzy Brzęczek jak i Sebastian Mila wielokrotnie podkreślili, że są rozczarowani wynikami osiąganymi przez Lechię. Jednocześnie zaznaczyli, że to oni biorą za nią odpowiedzialność.

- Ja odpowiadam za wyniki zespołu i przyjmuję wszelką krytykę na klatę. Pretensje pod tym kątem proszę kierować do mnie. Nie jestem idiotą i jeśli tylko przestanę wierzyć, że nie będę w stanie pomóc tej drużynie, od razu podam się do dymisji - powiedział Brzęczek.
Kibice wyraźnie dali jednak do zrozumienia, że to nie słabe wyniki są główną przyczyną ich oburzenia, zaś trener oraz zespół mogą liczyć na pełne poparcie. W stronę prezesa Mandziary i Marka Jóźwiaka rzucono przestrogę, by nawet nie myśleli o zmianie szkoleniowca. Jednocześnie zapytano trenera o jego rzeczywisty wpływ na transfery. Brzęczek oznajmił, że wszystkie ruchy są z nim konsultowane, choć zdarzyły się pojedyncze przypadki, co do których nie zgadzał się z decyzją zarządu. Nazwisk jednak nie wskazał.


3. Dlaczego klub nie zatrudnia ludzi związanych z Lechią?
Kibice zarzucili władzom Lechii, że sprowadza do klubu zbyt wielu ludzi związanych w przeszłości z Legią. Bynajmniej nie dotyczyło do piłkarzy, którzy reprezentowali w przeszłości barwy "wojskowych" tak jak Daniel Łukasik czy Ariel Borysiuk. Ze zdziwieniem przyjęli zatrudnienie Tomasza Sokołowskiego jako trenera juniorów starszych, czy Adama Fedoruka jako koordynatora szkolenia młodzieży i szkoleniowca rezerw. Obaj znali się z Legii z Markiem Jóźwiakiem. Nieobecnemu na spotkaniu Fedorukowi kibice zarzucili, że jako gracz Lechii/Polonii Gdańsk miał "sprzedawać" mecze. Wypomniano także korupcyjną przeszłość obecnego trenera bramkarzy Andrzeja Woźniaka.

- Czy nie mamy wystarczająco dobrych szkoleniowców w Gdańsku? - padło pytanie z sali.
ADAM FEDORUK O PIRAMIDZIE SZKOLENIOWEJ LECHII

- Tomasz Sokołowski pochodzi z Pruszcza Gdańskiego, Adam Fedoruk z Elbląga. W większości z naszą młodzieżą pracują trenerzy, którzy są związani z naszym regionem: Paweł Budziwojski, Dawid Banaczek, Marcin Kubsik czy Grzegorz Grzegorczyk - odpierał zarzuty Jarosław Bieniuk, któremu w pewnym momencie udało się wyraźnie zapanować nad emocjami kibiców i pokierować dyskusję na merytoryczne tory.

4. Lechia traci tożsamość. Kibice chcą w zespole wychowanków.
Pojawiło się pytanie dlaczego klub pozbywa się wychowanków oraz juniorów od lat związanych z Lechią. Kibice chcieli widzieć dlaczego nie ma w zespole miejsca dla Pawła Czychowskiego, Jacka Jadanowskiego czy wcześniej Przemysława Frankowskiego i w czym Bernard Powszuk jest gorszy od Tiago Valente bądź Rudinilsona. Zapytano też o pensje młodych graczy, którzy ściągnięci zostali do klubu tego lata, a ich pobyt w pierwszym zespole ogranicza się do wspólnych treningów.

- Jacek Jadanowski to chłopak, który włoży głowę tam, gdzie inny nie włoży nogi. Obecnie nie prezentuje jednak wystarczających umiejętności by grać w ekstraklasie - stwierdził trener Brzęczek
JADANOWSKI: LECHIA ZOSTAWIŁA MNIE NA LODZIE

- Proponowałem Jackowi grę w Puszczy Niepołomice, ale nie chciał. Daliśmy mu więc wolną rękę i poszedł do Jaguara. Chcemy mieć w klubie najbardziej uzdolnioną młodzież, która w swoich rocznikach gra w reprezentacji narodowej. Takimi graczami są Michał Żebrakowski czy Adam Chrzanowski. Wierzymy, że dużo pożytku będzie z Hieronima Gierszewskiego, którego wypożyczyliśmy do Bełchatowa. To samo tyczy się Łukasza Kopki w Legionovii. Płacimy im połowę pensji, a umowy ich wypożyczeń mają zapis, że mogą do nas wrócić nawet w grudniu. Jeśli chodzi o juniorów z naszej akademii, podpisaliśmy umowy z 25 zawodnikami, odeszło 3 - wyjaśnił Jóźwiak.
Jako przyczyny rozstania z Czychowskim czy Powszukiem podano zbyt niski poziom sportowy. Prezes Mandziara nie wyjawił ile zarabiają juniorzy sprowadzeni latem. Zarzekał się natomiast, że krążące informacje o uposażeniach rzędu "10, 9 czy nawet 8 tysięcy" są nieprawdziwe.


5. Zakończenie współpracy z Akademią Piłkarską Lechia Gdańsk.
Kibice skrytykowali pomysł odcięcia się od funkcjonującej dotychczas akademii działającej w programie "Biało-zielona przyszłość z Lotosem". Zarzucono klubowi, że powołanie nowej akademii bezpośrednio przy Lechia SA i konflikt pomiędzy dwoma podmiotami nie służy rozwojowi młodych piłkarzy.

- W 2010 roku Lechia oddała najmłodsze roczniki do APLG. Ten podmiot poszedł jednak w swoją stronę. Nie mieliśmy żadnego wpływu na jego działalność. Nie znaliśmy ich umów i nie mieliśmy do nich wglądu. Podjęliśmy decyzję, że chcemy sami szkolić młodzież. Chcemy by trenowała tak, jak zalecają zatrudniani bezpośrednio przez nas specjaliści. Teraz musimy płacić za te dzieci, które tam wcześniej oddaliśmy - odpowiedział prezes Mandziara.
AKADEMIE LECHII, CZYLI MILIONY ZŁOTYCH W TLE

- W cztery tygodnie zbudowaliśmy akademię od podstaw. Pozyskaliśmy 150 chłopaków z Pomorza. Za sam rocznik 1999 płacimy 100 tys. zł ekwiwalentu. Co ważne, my nie pobieramy od młodych piłkarzy składek. Jak się okazuje, akademia może funkcjonować bez tego - dodał Jóźwiak.

6. Kibice żądają zwolnienia dyrektor promocji i CSR oraz rzecznika prasowego.
Trudno było się spodziewać, że ta kwestia wzbudzi tak wielkie emocje i pochłonie znaczącą część środowego spotkania. Kibice dosłownie zażądali w trybie natychmiastowym zwolnienia z Lechii Agnieszki WeissgerberKacpra Sucheckiego. Dyrektor do spraw komunikacji promocji i CSR oberwało się za politykę biletową. Fani mieli pretensje, iż klub rozdaje darmowe bilety zakładom pracy jednocześnie podnosząc ceny wejściówek na spotkania biało-zielonych. Mocno skrytykowano także pomysł mający na celu zachęcenie zakładów pracy do wywieszania ich własnych flag na trybunach.

Inaczej wygląda kwestia rzecznika prasowego. Kibice zacytowali jego wpisy z portalu społecznościowego umieszczone jeszcze zanim objął obecną posadę. Uznali je za obrazę dla sympatyków Lechii i stwierdzili, iż nie godzą się na to by Suchecki pełnił dalej swoją funkcję. Wyrazili jednocześnie oburzenie, że w ogóle zdecydowano się na zatrudnienie go w klubie.

- Nic o tym wcześniej nie wiedziałem. Znam stanowisko tylko jednej strony konfliktu, a za zatrudnienie rzecznika odpowiadał cały zespół. Obiecuję, że wyjaśnię to z naszymi pracownikami i wyciągnę konsekwencje - odpowiedział Mandziara.
Riposta kibiców była bezlitosna. Po raz kolejny nie przebierając w słowach zażądali natychmiastowego zwolnienia wspomnianej dwójki. Zadeklarowali jednocześnie, że jakakolwiek inna decyzja w tej sprawie będzie oznaczała otwarty konflikt pomiędzy klubem a trybunami.


7. Lechia - dojna krowa dla menedżerów?
W tej kwestii pytania były bardzo konkretne i wymagały takich samych odpowiedzi. Fani pytali o powiązania z Lechią Mariusza Piekarskiego, który zainicjował przejęcie klubu przez nowych właścicieli od Wrocławskiego Centrum Finansowego w 2014 roku. Wyrazili zaniepokojenie liczbą graczy reprezentowanych przez tego konkretnego menedżera (Maciej Makuszewski, Daniel Łukasik, Stojan Vranjes, Ariel Borysiuk, a wcześniej Zaur Sadajew czy Adłan Kacajew).

Wątpliwości wzbudziły także ostatnie przedłużenia kontraktów z Makuszewskim, Borysiukiem i Vranjesem. Cała trójka miała umowy ważne przez jeszcze 2 lub 3 lata. Nowe obowiązują do 2020 (Borysiuk i Makuszewski) oraz do 2019 (Vranjes). Pojawiły się domysły, że zabiegi te służą wyłącznie uzyskaniu prowizji menedżerskich.

- Chciałbym przypomnieć, że przyniosłem do tego klubu pieniądze, a nie wziąłem prowizje. Nie wziął ich również Mariusz Piekarski. Możemy pokazać umowy. Jeśli ktoś znajdzie w nich zapis o procencie od umowy, wypłacę mu identyczną kwotę - zadeklarował Mandziara.
BORYSIUK I MAKUSZEWSKI Z KONTRAKTAMI DO 2020 ROKU

- Kwestia długoletnich kontraktów wymaga złożonego wyjaśnienia. Według obowiązujących przepisów, pierwsze 3 lata kontraktu to lata chronione. Jeśli po tym czasie dojdzie do sytuacji, że zawodnik odwróci się od klubu, nie ma przewidzianych sankcji. Klub może domagać się odszkodowania, ale jak dużego? Nie wiadomo. Dlatego dbamy o to, aby przedłużać umowy, w których kończy się okres chroniony - wyjaśnił Maciej Bałaziński.

8. Stan finansów gdańskiego klubu.
Jak poinformował prezes Mandziara, z wynoszącego 13 mln zł zadłużenia, które Lechia miała po odejściu Andrzeja Kuchara, udało się spłacić do tej pory 1,1 mln zł. Obecny budżet to 40 mln zł i jest zabezpieczony przez Franza Josefa Wernze. Przewidywany deficyt szacowany jest na kwotę od 500 tys. do 1,5 mln zł.

WYWIAD Z PREZESEM KLUBU ADAMEM MANDZIARĄ NIE TYLKO O FINANSACH

Kibiców zainteresowała też kwestia opóźnień w spłacie Śląskowi Wrocław kwoty transferowej za Sebastiana Milę.

- Pierwszą ratę wynoszącą ok. 60 procent kwoty spłaciliśmy w terminie. Druga rata wynosząca około 20 procent została uregulowana przez Lechię 3-4 tygodnie po terminie. Do spłaty pozostała ostatnia część - wyjaśnił Maciej Bałaziński.

9. Opóźnienia w dostawach koszulek i zakończenie współpracy z firmą Saller.
Fani biało-zielonych żalili się, że na brak możliwości zakupu wystarczającej liczby koszulek meczowych. Zarzucili władzom klubu, że nie dbają o całkiem pokaźne źródło dochodów i żądali wyjaśnienia kto odpowiada za taki stan rzeczy.

- Przyczyny opóźnienia w dostawie koszulek leżą po stronie naszego partnera technicznego. Umowa z firmą Saller jest ważna jeszcze przez rok i na tym się skończy - zakomunikował prezes Mandziara.

10. Niekorzystne stosunki z Grupą Lotos i prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem.
Kibice zarzucili władzom Lechii niepotrzebne, publiczne "boksowanie się" z Grupą Lotos. Podkreślali, że klub nie szanuje najmożniejszego sponsora jaki kiedykolwiek wspierał biało-zielonych. Jednocześnie zapytali o stosunki z Prezydentem Miasta Gdańska, który publicznie oznajmił, że wymiana informacji pomiędzy nim a klubem mocno kuleje.

- W lutym otrzymaliśmy informację, że Grupa Lotos podpisze kontrakt na sponsoring reprezentacji Polski. Stało się dla nas jasne, że raczej nie będzie chciała przedłużyć umowy obowiązującej z nam. Ta jest ważna jeszcze przez rok. Obie strony wywiązują się ze swoich zobowiązań - wyjaśnił prezes Lechii.
- Z prezydentem Adamowiczem ostatni raz widzieliśmy się na przełomie maja i czerwca. Na bieżąco jednak z jego przedstawicielami: Andrzejem BojanowskimAndrzejem Trojanowskim kontaktuje się Janusz Biesiada, szef marketingu. To logiczne, że nie możemy prosić prezydenta co tydzień o spotkanie. Nigdy nie odmówiliśmy jego zaproszenia. Dużo zależy od jego chęci i dostępności - dodał Bałaziński.
11. Czy klub przewiduje jeszcze zakupy w obecnym oknie transferowym?

- W kręgu naszych zainteresowań jest dwóch napastników, zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeden z nich jest obecnie bez klubu, więc mógłby dołączyć do nas nawet po zakończeniu okna transferowego - zdradził Jóźwiak.
Nasze wnioski po środowym spotkaniu włodarzy Lechii z kibicami.
Obecni w sali konferencyjnej PGE Areny kibice biało-zielonych tupnęli nogą. Bardzo mocno. Forma spotkania nie do końca sprzyjała wyjaśnieniu wszystkich wątpliwości i ostatecznemu zamknięciu wielu poruszanych kwestii. Sympatycy Lechii dali jednak wyraźnie do zrozumienia władzom klubu, że nie liczy się dla nich wyłącznie wynik sportowy. Oczekują przede wszystkim większej transparentności, sprawniejszego marketingu i dbania o gdańską tożsamość klubu.

Obie strony może czekać długa droga w budowaniu odpowiednich relacji. Optymizmem w tej kwestii może w pewnym stopniu napawać sam przebieg spotkania. Pierwsze minuty zwiastowały 2-godzinną pyskówkę. Emocje udało się jednak opanować i finisz nastąpił w znacznie spokojniejszej atmosferze. Sytuacja w dalszym ciągu jest jednak dosyć napięta i wymaga sporej ostrożności. Jedna iskra może wywołać bowiem duży pożar.

Z podniesionym czołem bez wątpienia z sali wyjść mógł trener Jerzy Brzęczek. Otrzymał bowiem wyraźny sygnał, że on i jego zespół mają w kibicach mocne oparcie.

Kluby sportowe

Opinie (315) ponad 20 zablokowanych

  • wlaczmy o Lechię (9)

    Dzienni Bałtycki - super nagłówek :)
    aż zacytuję:
    Kibice do Mandziary: Weissgerber i Suchecki mają zostać zwolnieni. Inaczej będzie bojkot
    w końcu będzie lepiej bez nich :) oby już dziś

    • 28 12

    • o tak....szczególnie Mandziara niemca zwolni (3)

      ma tyle do gadania co Żyd w getcie

      • 16 5

      • oczywiście

        Lechia jak GPEC - Niemcy rządzą

        • 12 4

      • rządzi bliżej nieokreślone konsorcjum (1)

        Mandziara Juskowiak Brzęczek to słupy - dostają kasę i mają udawać

        • 8 1

        • tak to słupy

          • 5 0

    • Co konkretnie złego zrobiła Pani W. w tym marketingu? (4)

      Bo jeśli chodzi o to, że chciała rozszerzyć rzesze kibiców o zakłady pracy, to chyba ok? A co, transparentów nie mogą wywieszać, bo monopol na transparenty mają kibole? Zupełnie nie rozumiem. Wg mnie akcje marketingowe do tej pory były super. Dopiero teraz coś stanęło, ale to wiąże się też z beznadziejną postawą piłkarzy

      • 19 14

      • Samo pojawienie się pani AGNIESZKI W. w Lechii było złe!

        • 14 14

      • Ale że komuno wróć?!? :-)

        • 6 4

      • skoro nie widzisz nic zlego w rozmienianiu wszelkich wartosci na kase, (1)

        pozwol, ze zapytam marketingowo: po ile chodzi twoja matka?

        • 4 8

        • I Ty gościu kibicujesz Lechii???

          • 7 2

  • ale trójmiasto.pl (1)

    jątrzy, każdy artykuł prowokacyjny

    • 18 25

    • każdy artykuł

      tylko żeby wkurzyć kibiców

      • 7 3

  • To Mandziara wygrał. (2)

    Uzyskał poparcie dla Brzęczka, człowieka dla niego najważniejszego bo bezwzględnie posłusznego i o to chodziło.
    Czy kotom nie chodziło o to samo?

    • 57 6

    • Oczywiście, że chodziło. Mają swój układ z klubem i chodziło o utrzymanie status quo. (1)

      Widziałeś w jaki sposób zakończyło się spotkanie? Jóźwiak podszedł do LP, powiedział im parę słów, na co oni wstali, zakończyli spotkanie i wyszli. Nie tak to powinno wyglądać, nie tak.

      • 18 3

      • Bzdura, Mandziara do nikogo nie podchdził. Do końca spotkania cały czas siedział na podwyższeniu przy stole

        • 6 6

  • Koniec

    Koniec biesiadowania-kasa misiek

    • 16 2

  • Dziwić tylko może takie zainteresowanie tym śmiesznym klubikiem bez sukcesów (9)

    Przecież Lechia oraz inne pomorskie kluby zawsze były i będą piłkarskimi kopciuszkami, dostarczycielami punktów dla Legii, Lecha i innych renomowanych drużyn. Trzeba się z tym pogodzić raz na zawsze!

    • 13 45

    • (7)

      W śledziowie możecie się z tym pogodzić. W Gdańsku nigdy. Konsekwentnie budujemy pozycję klubu (choć z zakrętami jak teraz)

      • 17 8

      • Co robicie? Aż zaplułem monitor ze śmiechu :) (6)

        Tak budujecie, że wszyscy w Polsce się z was śmieją, a różnej maści Jóźwiaki i Piekarskie doją aż miło. Zawsze będziecie w cieniu Legii, Lecha czy nawet Śląska, Wisły.

        • 10 15

        • (2)

          Pośmiać to się można z waszej dziesiątej siły pierwszej ligi. Nawet nie jesteście drugim klubem na Pomorzu. Chojniczanka wyżej

          • 11 6

          • Patrzę w tabele i jakoś nie widzę żadnej chojniczanki wyżej... (1)

            Zobaczymy kto z kogo będzie się smiał na koniec sezonu.

            • 8 2

            • Zobaczymy. :)

              • 4 1

        • szkoda, że już tak się nie śmiejecie, jak dzwoni do was telefon z pewnymi propozycjami, wtedy to wam nie do śmiechu... (2)

          • 3 6

          • No wam do smiechu też raczej nie było dwa razy z Ruchem i Lechem ostatnio... (1)

            • 3 3

            • Argument w stylu " a mój brat ćwiczy karate"

              • 2 2

    • nudno w gduni, cio?

      • 9 3

  • Jak to sie nie zmieni to beda puste trybuny na meczach (12)

    Już od dawna widać co i jak jest i to umacnia w przekonaniu że olewają was mówią jedno robią drugie. Wiadomo jest że nie zwolnią rzeczników prasowych prędzej korona spadnie z głowy. po 2 ochrona Lechii Gdańsk cześć wazonów stoi i prowokuje kibiców po 3 doping to nie jest siedzenie i trzęsienie sie z zimna tylko głośne dopingowanie. a u was w Gdańsku to race to nie to tamto niech władze zobaczą oprawy co z tego ze dym ale jest atmosfera ale jak sie widzi z góry na zielonych ludzików ochrony i prowokacje atmosfera była by inna gdyby nastawienie było inne no i za takie zachowanie do momentu wejścia w pierwsza 6 ligi polskiej na co najmiej 3 miejsce bilety za darmo na koszt Lechii dla wszystkich kibiców bo iść i płacić 20 czy 100 zł czy 20 tysięcy jak Lechia znów dostaje w d*pę nikomu to nie potrzebne jest.

    A zamulaczom co nie umieją dopingować proponuje kanapę i gazetę a nie mecz na stadionie gdy jest hasło druga strona odpowiada albo cały stadion to cześć ma to w d*pie bo oni tyłek grzeją to ja sie pytam idziesz siedzieć czy dopingować ?

    Race żenada te dopingi nie maja sensu bo ludzik powie nie wolno wieszać na reklamach sponsorów flaga 1/2 to niech ochrona zobaczy i cały stadion jak wygląda doping w Anglii a wzorem jest liga hiszpańska na każdym meczu jest pełno i kibicuje sie z rozkoszą i przyjemnością i zawsze maja pełne stadiony a u nas jeszcze chwile i trzeba będzie dokładać do utrzymania tego bo jak słyszymy ostatnio to wybierane sa materiały tańsze to ja proponuje żeby ze swojej pensji za wyniki Lechii prezesi zapłacili. Pokażcie klasę to sponsorzy sami sie zgłoszą i będą chcieli wspierać Lechię Gdańsk bo jak tak dalej będzie i wyniki to nikomu nie będzie sie chciało inwestować a szkoda z bólem to powiem Lechię Gdańsk bo co po sponsoringu jak Lechia nawet nie jest w 3 Pokażcie wyniki to będziecie mieć pełny stadion i wyeliminujcie wazonów z ochrony bo jak sie widzi te zielone ludziki co sie trzęsą z zimna albo wchodzą miedzy kibiców nie prowokujcie kibiców dajcie im niech robią co uważają zakazy Na Nakazy po co speaker mówi przypominam o kulturalnym dopingu to jeszcze bardziej podnosi ciśnienie kibicom po co ochrona wyprasza kibica wiadomo że pójdą za nim ludzie fakcie zachowanie nikomu nie służy kiedy w końcu to zrozumieją będzie atmosfera będą wyniki nie będzie potrzeba. Ochrona bo nie będzie mieć co chronić

    I do ochrony pytanie jak wiemy nie od dziś kontrole mamy 2 na cholerę czym sie różni przy bramach od bramo furtach co bombę mamy ukryte na stadionie tylko kolejki sie tworzą przez wasze ochrony a mogło iść płynie sprawdzajcie przy bramach a przy kołowrotkach dajcie sobie na luz już

    Chyba że wazony muszą przejść szkolenie dodatkowe i nie zakładajcie rak jak do kościoła ale pożądanie stójcie bo wstyd przynosicie kolegom co mają wyniki i osiągnięcia bo jak widzę kolesia co mogę przejść i by sie przewrócił to krew mnie zalewa albo mylenie na meczach super meczach wpuszczaniu kibiców a największa żenada ze muszę płacić za otwarty napój i muszę pic na sile bo nie ma wieka i albo wypije albo sie wyleje albo pije bez smaku bo plastyk i będą śmieci mistrzostwo napojowi swoich nie można bo sklepy na stadionie by nie zarabiali proste tępić takie coś

    • 3 45

    • (1)

      szybko piszesz na klawiaturze

      • 11 0

      • Szybciej pisze niż myśli.

        • 13 1

    • co to za bełkot?

      w jakim to jest języku?

      • 14 1

    • Wyluzuj trochę, bo ci żyłka pęknie

      • 6 2

    • no i widzisz teraz jakie bzdety wypisałeś?

      • 8 1

    • Odpinkol sie od kibiców.. (1)

      jedni wolą siedzieć inni dopingować, i tak 25tys. miejsc jest zawsze puste, więc odpinkol się od pikników

      • 13 3

      • Czy ktoś może to skrócić, bo się gubię

        • 4 0

    • po 3 "zdaniu" przestałem to czytać, nie da się

      człowieku, co to za umysłowa sr*czka bez interpunkcji?!

      • 11 1

    • jakiś pociąg już obrzucony kamieniami czy jeszcze nie?

      • 5 0

    • jak widze takich tak ty, to jestem za aborcją!!!!

      • 4 3

    • I tak są puste

      • 0 0

    • Kibic

      Bardzo mnie dziwi poparcie dla Brzęczka , większość z kibiców widzi brak pomysłu na grę naszej drużyny a Lwy popierają naszego trenera. Trudni nie odnieść wrażenia że sami są poukładani z resztą oszustów z zarządu !!!!!!!!!!!

      • 1 0

  • Tonie lechja tonie... (3)

    Wspaniałe wiadomości

    • 20 40

    • Niedoczekanie wasze

      • 15 7

    • ...a potem się obudziłeś, wyjrzałeś za okno

      patrzysz - Świętojańska...i gorzko zapłakałeś....

      • 16 6

    • Z z czym do ludzi bosy Antku z Gdyni.

      Pierwsza I liga to dla Was max. i tam się udzielaj.

      • 13 3

  • Wuefista zostaje? (1)

    ale jaja

    • 33 6

    • Trzeba go trzymać za słowo

      "- Ja odpowiadam za wyniki zespołu i przyjmuję wszelką krytykę na klatę. Pretensje pod tym kątem proszę kierować do mnie. Nie jestem idiotą i jeśli tylko przestanę wierzyć, że nie będę w stanie pomóc tej drużynie, od razu podam się do dymisji - powiedział Brzęczek."

      • 8 2

  • Zaskoczylo mnie to wsparcie (1)

    dla Brzeczka - figuranta, ktory stosuje od kilkunastu meczow 1 taktyke, ktora zwykly kibic po pewnym czasie zauwazy, poruszanie sie po boisku pewnych zawodnikow.
    Dlugi czas Leszek Ojrzynski byl bez klubu, bylo trzeba natychmiast brac tym bardziej, ze zgodzil sie pracowac prawdopodobnie na niskich warunkach, bo nie sadze, ze Gornik mogl mu zagwarantowac kontrakt marzen.

    Powinna byc rowniez poruszona kwestia zatrudnienia tego smiesznego trenera od przygotowania motorycznego z V ligi niemieckiej.
    Kazdy doskonale widzi = 60 min --> koniec meczu dla Lechii.
    Troche zalosne, ze kapitan druzyny, zawodnik z jednym z najwyzszych kontraktow jak nie o najwyzszym nie jest w stanie rozegrac pelnego meczu i musi byc juz przed meczem swiadomy, ze tak na prawde druzyna jest uprawniona do zmiany 2 zawodnikow, bo Mila to pewniak.

    Jezeli w piatek nie wygraja to Brzeczek out. Ile czasu ma to trwac, to juz sie ciagnie od grupy mistrzowskiej poprzedniego sezonu...

    • 50 4

    • Ojrzyński w Lechii raczej by się sprawdził - on stawia na agresywną i siłową piłkę, a w Lechii poza Borysiukiem i może Kuświkiem (trochę zakapior z twarzy) są raczej zawodnicy od szybkiej i bardziej technicznej gry. Zresztą sam Ojrzyński w jakimś wywiadzie powiedział, że Mili to by oczywiście nie kazał jeździć na tyłku, tylko by musiał inną taktykę wprowadzić, problem w tym, że nie wiadomo na ile by mu wyszła inna taktyka, bo jeszcze nigdy jej nie stosował.

      • 3 0

  • Jedna wiara,Jeden klub

    Lechia Gdańsk,aż po grób!

    • 20 13

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Stal Rzeszów
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
4% Stal Rzeszów
14% REMIS
82% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 30 65 60%
2 Piotr Matusiak 30 63 66.7%
3 Karol Zubel 30 62 56.7%
4 Mariusz Kamiński 30 61 63.3%
5 Wojciech Tabis Tabis 30 61 63.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 29 18 5 6 48:22 59
2 Arka Gdynia 29 16 7 6 47:29 55
3 GKS Tychy 29 15 3 11 38:34 48
4 GKS Katowice 28 13 7 8 49:30 46
5 Wisła Kraków 29 12 10 7 53:36 46
6 Górnik Łęczna 28 11 12 5 30:25 45
7 Motor Lublin 28 13 6 9 38:35 45
8 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
9 Odra Opole 28 12 7 9 35:28 43
10 Miedź Legnica 29 10 11 8 38:30 41
11 Stal Rzeszów 29 11 6 12 41:45 39
12 Znicz Pruszków 29 10 4 15 26:36 34
13 Chrobry Głogów 28 9 6 13 29:44 33
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 28 7 10 11 42:44 31
15 Polonia Warszawa 29 7 9 13 35:42 30
16 Resovia 29 8 5 16 32:51 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 29 4 10 15 23:47 22
18 Zagłębie Sosnowiec 29 2 9 18 19:47 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 29 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Polonia Warszawa 1:0 (1:0)
  • Znicz Pruszków - ARKA GDYNIA 2:0 (0:0)
  • Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 0:1 (0:1)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Tychy 0:2 (0:1)
  • Resovia - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Wisła Płock - Miedź Legnica 2:1 (0:1)
  • czwartek
  • Motor Lublin - Chrobry Głogów
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Odra Opole
  • GKS Katowice - Górnik Łęczna

Ostatnie wyniki Lechii

Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa
Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane