• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najbardziej kontrowersyjny trener Arki

jag.
14 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Arka Gdynia

 "Wojciech Stawowy najlepszy trener ligowy"  - śpiewali często kibice Arki.  "Wojciech Stawowy najlepszy trener ligowy"  - śpiewali często kibice Arki.

Wojciech Stawowy pracował w Arce niespełna dwa sezony, od jego odejścia minęło blisko pięć lat, ale do dzisiaj pozostaje najbardziej kontrowersyjnym trenerem. Nie ma zgody co do oceny jego kadencji. Czy był szkoleniowcem, pod którego wodzą żółto-niebiescy grali najlepszy futbol, jak utrzymuje większość gdyńskich piłkarzy z tamtego okresu? Czy może zaprzepaścił niepowtarzalną szansę na to, aby klub z ul. Olimpijskiej wszedł do krajowej czołówki, gdyż taki awans miał ochotę wtedy sfinansować Ryszard Krauze?



Czy Wojciech Stawowy był dobrym trenerem Arki?

Wojciech Stawowy w sobotę poprowadzi w Gdyni Cracovię. Będzie to pierwsza wizyta szkoleniowca przy ul. Olimpijskiej, odkąd 16 kwietnia 2008 roku podziękowano mu za pracę, mimo że kontrakt miał ważny do 30 czerwca 2010 roku.

Ocena gdyńskiej kadencji szkoleniowca jest niejednoznaczna. Poniżej przedstawiamy kalendarium najważniejszych wydarzeń z pracy trenera przy ul. Olimpijskiej z licznymi odnośnikami do artykułów trojmiasto.pl, które temu okresowi towarzyszyły.

Na pewno zaczął dobrze. W 2006 roku wygrał baraże z Jagiellonią, a w 2007 roku doprowadził Arkę do 11. miejsca w ekstraklasie. Ponadto dokonał szeregu zmian organizacyjnym w funkcjonowaniu drużyny. To na jego polecenie na przykład piłkarze zaczęli wychodzić na trening jednakowo ubrani, gdyż wcześniej każdy ubierał to na co miał ochotę, bo i tak sprzęt treningowy zawodnicy musieli prać we własnym zakresie.

Potem była kadra degradacja klubu z ekstraklasy i jednocześnie przekazanie wielkiej władzy w ręce Stawowego. Szkoleniowiec umówił się z Ryszardem Krauze na trzyletnią drogę wiodącą z II ligi na szczyt ekstraklasy. Na początek biznesmen i właściciel klubu miał wyłożyć 18 miliony złotych na sezon...

Bilans Wojciecha Stawowego w Arce
od 14 maja 2006 do 16 kwietnia 2008 roku
Sezon 2005/06
Baraże o utrzymanie ekstraklasy
2 wygrane w barażach o ekstraklasę, bramki 4:1

Sezon 2006/07
Ekstraklasa, Puchar Polski, Puchar Ekstraklasy
12 wygranych, 12 remisów, 15 przegranych, 52:56

Sezon 2007/08
II liga, Puchar Polski
14 wygranych, 9 remisów, 6 przegranych, 44:29

Razem:
70 meczów - 28 wygranych, 21 remisów, 21 przegranych - bramki 100:86


30 kwietnia 2006
ZA WCZEŚNIE NA STAWOWEGO
Trener Stawowy zrezygnował z 10-letniego(!) kontraktu w Cracovii i odpoczywa od piłki. Arka nie radzi sobie w ekstraklasie. Zwolniła Mirosława Dragana, a za chwilę pożegna się z Wojciechem Wąsikiewiczem.
- Na pewno nie przyjdzie do nas teraz taki trener jak Wojciech Stawowy. Na dziś na pewno nie zdecydujemy się na tego trenera, ani na żadnego innego spoza naszego regionu - zastrzega się ówczesny prezes, Jacek Milewski, który na nowego szkoleniowca wyznaczył Zbigniewa Kaczmarka.

14 maja 2006
STAWOWY JEDNAK NA POKŁADZIE ARKI I NIE TYLKO ON
Arka nie może wygrać meczu od połowy marca. W ekstraklasie zajmuje przedostatnie miejsce. Może zagrać w barażach tylko dlatego, że dochodzi do fuzji Lecha z Amicą. Gdyński klub podpisuje trzyletni kontrakt ze Stawowym. Razem z nim nad morze przenoszą się jego byli współpracownicy z Cracovii: Robert JończykPiotr Wrześniak. Pierwszy cel - wygrać baraże z Jagiellonią i pozostać w ekstraklasie.

18 czerwca 2006
EKSTRAKLASA URATOWANA
Arka wygrała w Gdyni z Jagiellonią 2:1. Wcześniej odniosła także zwycięstwo w Białymstoku (2:0).

-To nie Stawowy utrzymał ekstraklasę dla Gdyni, ale piłkarze. Dziękuję też zarządowi klubu, że zapewnił nam optymalne warunki przygotowań do meczów z Jagiellonią oraz gdyńskiej publiczności za dzisiejszy doping. Baraż pokazał, że jest różnica między 1 a 2 ligą. W tym dwumeczu graliśmy mądrze pod względem strategicznym. Teraz możemy iść na urlopy z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku - mówił szkoleniowiec.

Pierwszym nabytkiem na nowy sezon miał być Tomasz Wacek. Ostatecznie nie dostał kontraktu. Jak się później okazało nie był to pierwszy piłkarz, który w Gdyni został wystawiony do wiatru. W dziwnych okolicznościach rozstawano się m.in. z Piotrem Madejskim i Marcinem Adamskim.

Radość po wygranych barażach z Jagiellonią Białystok w czerwcu 2006 roku. Radość po wygranych barażach z Jagiellonią Białystok w czerwcu 2006 roku.
22 marca 2007
ARKA ZAWIESZONA
Pierwszy kryzys. Arka nie chce poddać się dobrowolnie karze za udział w korupcji. PZPN, aby "zmiękczyć" klub, odsuwa go od udziału we wszystkich rozgrywkach. Gdynianie nie mogą awansować do półfinału Pucharu Polski, a i w lidze tracą impet, co potem przełoży się na to, że nie wypełnią przedsezonowego celu, który mówił o miejscu w granicach ósmego w końcowej tabeli.

13 kwietnia 2007
ARKA GODZI SIĘ NA DEGRADACJĘ I WRACA DO GRY
Arka przystała na degradację za korupcję. Dzięki temu może dokończyć sezon w ekstraklasie. Jednak Stawowy nie wyklucza odejścia. Pojawiają się spekulacje, że od nowego sezonu może poprowadzić Legię. Klub daje jasny sygnał, że chce, aby szkoleniowiec został.

"Trener Wojciech Stawowy i jego zawodnicy wypracowali niekwestionowaną wartość sportową. Dla Gdyni to również wartość społeczna. Dlatego poddając się decyzjom władz piłkarskich wyrażamy również nadzieję, iż podjęte rozstrzygnięcia dyscyplinarne nie uniemożliwią z definicji szansy zespołu i jego trenera na podjęcie realnej walki o grę w ekstraklasie w stosunkowo nieodległej perspektywie. Arka jest tego warta. A piłkarze Arki są w stanie udowodnić to czystą grą na boisku" - głosi oświadczenie Anny Stopki, wiceprezes zarządu Prokom Investments SA.

24.04.2007
STAWOWY: JESTEM SKŁONNY ODEJŚĆ
Władze klubu starają się przekonać szkoleniowca do pozostania. Z trenerem spotyka się m.in. Robert Potargowicz. -Mówiłem szkoleniowcowi, że stał się postacią kultową dla Arki - zdradził szczegóły rozmowy ówczesny dyrektor klubu.

Trener Stawowy wydaje się być zdecydowany na rozstawieni. -Uważam, że w obecnej sytuacji potrzebny jest im bardziej psycholog niż trener, a na pewno też świeża krew. Dlatego na dziś jestem skłonny odejść - mówi.

28.04.2007
KRAUZE OTWIERA KASĘ DLA ARKI
Arka ograła w ekstraklasie Cracovię 4:2, a zwycięstwo oklaskiwali Ryszard Krauze i Wojciech Szczurek. To po tym meczu padły słowa:

-Wspólnie z prezydentem Szczurkiem chcielibyśmy, aby piłka w Gdyni była na jak najwyższym poziomie przez najbliższe lata, cokolwiek by się nie działo - zadeklarował Krauze.

15.05.2007
W TRZY LATA DO EUROPY
Po serii spotkań Krauze-Stawowy trener podpisał nowy, trzyletni kontrakt. -Do pozostania w Arce przekonały mnie wcale nie pieniądze. Przede wszystkim zadecydowała osobowość Ryszarda Krauze. Mam on ambitne plany wobec Arki, a ja czuję się na siłach uczestniczyć w ich realizacji. Przez rok stworzyłem w Gdyni drużynę i nie chciałem, aby przez mojej odejście się ona rozpadła. Wreszcie po trzecie mam poczucie, że tak jak poprzednio w Cracovii, tak teraz w Arce jestem autentycznie klubowi potrzebny - zapewniał szkoleniowiec.

Opracowano trzyletni plan. W pierwszym sezonie szkoleniowiec zobowiązał się przywrócić żółto-niebieskim miejsce w ekstraklasie, w następnym umocnić zespół w elicie, a w kolejnym zaatakować europejskie puchary, wspominano nawet o grze w Lidze Mistrzów. Na stadionie zaczęło śpiewać z refren z przeboju Golców "Tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Francisco".

30 lipca 2007
ELDORADO W GDYNI
Budżet deklarowany 18 milionów złotych, mimo degradacji podwyżki dla piłkarzy oraz sztabu szkoleniowego. Stawowy wszedł do czołówki najlepiej opłacanych trenerów w kraju. Jego zarobki szacowano na 80 tysięcy złotych brutto miesięcznie Ponadto w użytkowanie otrzymał ponad 100-metrowy apartament w Orłowie oraz luksusowy samochód Lexus.

"Błyskawica" nigdy nie została pokonana, a Arka pójdzie jej śladem - zapewniał podczas prezentacji drużyny na historycznym okręcie Mariusz Jędrzejewski, przywódca kibiców.

Szkoleniowiec był bardziej powściągliwy. -Wiem, że wielu już przyznało nam awans oraz ogłosiło w Gdyni eldorado. Ale my z pokorą przystępujemy do rozgrywek. W II lidze nie będzie łatwo, musimy się maksymalnie sprężyć i skoncentrować, aby odnieść sukces - mówił Stawowy.

25 września 2007
PIERWSZA PORAŻKA W II LIDZE I OPÓŹNIENIA WYPŁAT
Arka przegrała po raz pierwszy w II lidze, z Piastem w Gliwicach. Wcześniej w dziesięciu meczach zanotowała sześć zwycięstw i cztery remisy. Mimo to znów spekulowało się o odejściu trenera, tym bardziej, że on sam milczał. Powodem kryzysu bardziej niż aspekt sportowy był jednak motyw finansowy.

-Są kilkudniowe opóźnienia w wypłatach wynagrodzeń dla zespołu, ale nie jest to powód do dramatyzowania. W grę wchodzą duże pieniądze - przyznawał Jacek Jerzemowski, prokurent Arki.

Krzysztof Sobieraj występował w Arce za kadencji Wojciecha Stawowego. Na zdjęciu kadr z meczu 1/8 Pucharu Polski przeciwko Cracovii (31 października 2007 w Krakowie). Krzysztof Sobieraj występował w Arce za kadencji Wojciecha Stawowego. Na zdjęciu kadr z meczu 1/8 Pucharu Polski przeciwko Cracovii (31 października 2007 w Krakowie).
1 października 2007
STAWOWY: KTOŚ MUSI BYĆ CZŁOWIEKIEM Z KLASĄ I WOLĘ KIMŚ TAKIM BYĆ
Najdziwniejsza konferencja prasowa ostatnich lat w Arce. Po wygranej z Wisłą Płock 4:1 trener Stawowy zaatakował dziennikarzy, a także nieżyczliwe mu osoby działające wewnątrz klubu.

"Nie chciałbym, żeby to wyglądało na zasadzie takiej, że ja będę prowadził jakąś polemikę i wymianę zdań z ludźmi, którzy w obrzydliwy sposób nas krytykują. Doświadczam tego na własnej skórze, jest to dla mnie wstrętne, brzydzę się takimi rzeczami, ale ktoś w tej debacie musi być człowiekiem z klasą i wolę kimś takim być.

Tym niektórym panom, to spojrzę prosto w oczy, oczywiście o ile dotrwam, na koniec sezonu, bo wtedy będziemy wiedzieli, gdzie jest Arka. Tylko niech nie liczą na to, że będą mieli w trenerze, jakiegokolwiek partnera, przyjaciela czy osobę, która będzie na nich patrzyła przychylnym okiem.

Co chwilę nam się wypomina, że jesteśmy milionerami z Gdyni, że mamy wielki budżet. I co z tego, że mamy wielki budżet? To pieniądze grają w piłkę, czy ludzie? Oni mają prawo mieć słabsze momenty, słabsze chwile, ale to nie jest powód do tego, żeby się od tej drużyny odwracać, krytykować, czy zgrywać cwaniaczków, którzy chodzą tutaj w klubie po korytarzach i w momencie, kiedy komuś coś nie idzie to pokazują, jakimi oni naprawdę są ludźmi.

Ci panowie są tutaj pochowani i czekają, aby coś się stanie źle - wtedy chwytają za pióra, piszą, albo przychodzą tutaj, udając wiernych, i będących na dobre i na złe z Arką, a tak naprawdę to nawet pięciu groszy nie dołożą. Ja z tymi wszystkimi się spotkam po sezonie. Nie wiem tylko, czy będą mieli odwagę przyjść, porozmawiać ze mną na ten temat. Jestem taką sytuacją zbulwersowany, zniesmaczony.

Żadnej walki z nikim nie toczę, bo ja nie jestem prymitywem, tylko osobą, która umie się zachować tak, jak powinien zachować się mężczyzna. Ja na pewne rzeczy jestem głuchy, na pewne rzeczy nie reaguję, bo jeśli ktoś jest głupi i opowiada rzeczy, które są niepoważne, to ja z takimi ludźmi nie będę polemizował, nie będę rozmawiał, bo trzeba jakiś dystans umieć zachować."


20 marca 2008
STAWOWY: BYĆ MOŻE DLA DOBRA DRUŻYNY POTRZEBNA JEST MOJA DYMISJA
Arka przegrała u siebie z Kmitą Zabierzów 1:2 (0:1). Trener Stawowy jest przygnębiony.
- Dzwony biją na alarm! Nie chcę, aby to wyglądało na to, że się poddaję, czy uciekam, ale być może dla dobra drużyny potrzebna jest moja dymisja - przyznał szkoleniowiec.

16 kwietnia 2008
POŻEGNANIE Z ARKĄ
Arka w sześciu wiosennych meczach zdobyła tylko pięć punktów, ale trener tym razem nie wspominał o odejściu, a wręcz przeciwnie.

"Jestem człowiekiem honorowym i skoro dałem słowo prezesowi Krauzemu, że pomogę Arce wrócić do I ligi, to zrobię wszystko, by wykonać zadanie. Wierzę, że się uda i 24 maja będziemy świętować powrót do ekstraklasy." - mówił.

Zmienił zdanie po spotkaniu z Radą Nadzorczą. Przystał na rozwiązanie kontraktu ponad dwa lata przed terminem za trzymiesięcznym wypowiedzeniem. Po męsku też przyznał się do porażki.

"Za postawę drużyny odpowiada trener. Zespół nie jest na tym miejscu, na którym powinna być. Przyjście nowej osoby może pomóc tylko w osiągnięciu celu, bo piłkarze potrafią grać w piłkę" - powiedział na pożegnanie trener Stawowy.

Jego następcą został Robert Jończyk, który w przerwie zimowej zrezygnował z funkcji asystenta w Arce. Pod jego wodzą żółto-niebiescy wygrali siedem meczów, dwa zremisowali. Wystarczyło to do awansu do ekstraklasy z 4. miejsca w II lidze.

Typowanie wyników

ARKA Gdynia
Cracovia

Jak typowano

35% 189 typowań ARKA Gdynia
35% 191 typowań REMIS
30% 160 typowań Cracovia

Twoje dane

jag.

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (73) ponad 20 zablokowanych

  • BUUUHAHAHA ! ALE REWELKA !

    • 13 14

  • klaszczemy czy gwizdzemy? (2)

    • 9 10

    • gwizdanie na Stawowego? To byłby błąd ! (1)

      Arka grała najpiękniejszą piłkę za jego kadencji.

      • 14 8

      • Najpiękniejszą piłke?

        Raczej korupcyjną piłke!!!!!!!!!!!

        • 12 6

  • Po przeczytaniu tego artykułu ja już "Nemec" obiekcji

    Gdyński futbol męczy "Straka".

    • 17 8

  • był naprawdę dobry

    • 10 5

  • Gadajcie co chcecie, ale za czasów duetu Stawowy-Jończyk Arka grała najładniejszą... (2)

    ... i najbardziej efektowną piłkę i szły za tym wyniki. Wszystko się wysypało przez tego gnoja Tomczaka który najpierw przed meczem z Legią zawiesił Arkę, a potem spuścił ją ligę niżej. A sam Tomczak jak się później okazało był zamieszany w afery łapówkarskie... nie mówiąc już o jego synku podpalaczu, który w Wawie zjarał paręnaście samochodów i nadal chodzi na wolności!!
    Nie będę oceniał transferów i kontraktów podpisywanych za czasów Stawowego, bo to już inna sprawa. Jeśli chodzi o sprawy czysto sportowe to od tego czasu nie mieliśmy jeszcze takiej dobrze grającej Arki jak wtedy.

    • 32 12

    • Pełna Zgoda. (1)

      Wszyscy w Polsce kupowali - tylko Arkę ukarali Piłka za stawowego to najlepsza piłka od 20 lat jak oglądam Arkę.

      • 16 6

      • Bzdury gadasz

        Zagłębie i Koronę też zdegradowali za korupcję, dzięki temu Arka awansowała w 2008 do Ekstraklasy (z 4. miejsca).

        • 2 2

  • (1)

    Tak jak pięknie Areczka wówczas grała tak szybko zmarnowano całą pracę. Co te pieniądze robią z ludźmi...

    • 22 4

    • Ja zycze Stawowemu powodzenia. Dużo radości dał wszystkim kibicą Arki

      Powinien dostać duże brawa. A jego wojna z działaczami? Kibice też z nimi walczyli.
      Brawo Stawowy

      • 8 3

  • (9)

    Jako Kadłub ale zorientowany w temacie powiem że ja bym go na Waszym miejscu wygwizdał. Jest grabarzem Arki, dal kosmiczne kontrakty swoim zawodnikom i wpędził w klub na lata w kłopoty finansowe, za które płacicie do dzisiaj! Rozpieprzył mega pieniądze. Poza tym jest kosmita co widać po jego wypowiedziach do dzisiaj. Przytula kasę, niewiele potrafi poza robieniem otoczki.
    Ale patrząc z mojego punktu - dziękuję Wojtek ze tak udupiłeś ten klub na lata :)

    • 27 12

    • (6)

      Stachu, troche racji masz, ale największym grabarzem jest RK. Nie tylko Arki ale całego sportu gdyńskiego (mowa o pewnym poziomie, nie III lidze).

      • 16 2

      • Nie kumam tych najazdów na RK (5)

        Jak to grabarzem jest?
        Zbudował tenis w Gdyni, koszykówkę i wyciągnął Arkę z bagna i wprowadził do ekstraklasy.
        Jak nie ma kasy to wiadomo, że nieco te sporty podupadną bo jednak nie ma tylku ludzi w Gdyni z kasą by to przejąć.
        A nic nie trwa wiecznie.
        Raczej bym mu dziękował za te niezłe lata a nie kopał w tyłek.
        A facet jest mi obojętny ale widzę , że dzieki jego kasie był postęp sportowy w Gdyni. A to co jest teraz to inna sprawa.

        • 3 6

        • (3)

          Jaki tenis zbudował w Gdyni? Tenis w Gdyni jest od lat 30 ub. wieku. Zbudował się bez pomocy Krauzego. Koszykówkę przeniósł z Sopotu do Gdyni, więc gdzie tu budowa? Arka wyciągnięta z bagna... raczej rekompensata za zabrane tereny przy Ejsmonda. Gdybyś był trochę bardziej zorientowany to wiedziałbyś że bagno jest od kilku lat z uwagi na brak odpowiedniego zarządzania klubem, kasy od dawna na niego nie łoży, klub buja się z długami i łata jak może na skutek jego "zaangażowania" - długo by pisać. Nie ma tyle miejsca tutaj. Jako kibic nigdy mu nie podziękuje, nie biegałem w koszulce Rysiu Krauze Rysiu a do końca życia zapamiętam mu to co zrobił nam z Ejsmonda. Wolałem biedę ale swoją biedę. To co jest teraz to jak z jedzeniem cukierka przez folię. A nowy stadion musiał i tak powstać. Gdyby nie rzutki RK to może dzisiaj oglądalibyśmy mecze na Polance Redłowskiej...

          • 9 1

          • BYł tenis, była piłka, była koszykówka - tylko na jakim poziomie?

            • 1 1

          • w latach 30ub nie bylo gdyni tylko wioska rybacka (1)

            wiec jaki tenis???

            • 2 2

            • w gdańsku dalej nie ma książek więc skąd ty możesz gapciu białoruski wiedzieć o prawach miejskich Gdyni

              • 1 2

        • postęp był i się zmył - tak jak dobrodziej. Bob budowniczy

          • 1 1

    • 1

      Jako kadlub sie nie udzielaj.

      • 6 5

    • mam nadzieje

      mam tylko cicha nadzieje ze kiedys jakis gdanszcznin ci wp...spusci i nagle do sledzi zalapiesz szacunek

      • 1 1

  • Dyskusja o Arce (1)

    I na forum pełno lechistów i bałtykowców umieszczających złośliwe komentarze a gdy takowe pojawiają sie na ich forach to od razu jest wielka krytyka.

    • 15 16

    • PRAWDA TO

      • 4 1

  • (1)

    a ja proponuje zbojkotowac stawowego !

    • 11 10

    • a ja proponuję zbojkotować bojkotnika

      • 9 4

  • tak jest! najlepszy trener w historii Arki!

    jw

    • 8 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Miedź Legnica
30 marca 2024, godz. 15:00
20% Miedź Legnica
35% REMIS
45% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 26 48 61.5%
2 Artur Wielkopolski 25 44 60%
3 Sławek Surkont 27 44 55.6%
4 HENRYK GAJEWSKI 27 43 51.9%
5 Mariusz Kamiński 27 43 51.9%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 24 14 5 5 41:19 47
2 Arka Gdynia 24 13 6 5 40:24 45
3 GKS Tychy 24 13 2 9 31:27 41
4 Wisła Kraków 24 11 8 5 45:26 41
5 Motor Lublin 24 12 4 8 32:29 40
6 GKS Katowice 24 11 6 7 41:25 39
7 Wisła Płock 24 10 8 6 36:33 38
8 Miedź Legnica 24 9 9 6 35:27 36
9 Odra Opole 24 10 6 8 28:25 36
10 Górnik Łęczna 24 8 12 4 24:22 36
11 Znicz Pruszków 24 9 3 12 20:28 30
12 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 24 7 8 9 37:36 29
13 Chrobry Głogów 24 8 5 11 25:37 29
14 Stal Rzeszów 24 7 5 12 32:42 26
15 Resovia 24 7 4 13 26:43 25
16 Polonia Warszawa 24 5 7 12 29:37 22
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 24 3 9 12 18:38 18
18 Zagłębie Sosnowiec 24 2 7 15 15:37 13
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 24 kolejki

  • ARKA Gdynia - Odra Opole 2:2 (1:1)
  • LECHIA GDAŃSK - Zagłębie Sosnowiec 4:0 (1:0)
  • Polonia Warszawa - Wisła Płock 2:2 (1:1)
  • Wisła Kraków - Miedź Legnica 2:0 (0:0)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Resovia 1:4 (1:0)
  • GKS Tychy - Chrobry Głogów 1:2 (0:1)
  • Stal Rzeszów - Motor Lublin 2:1 (0:0)
  • Górnik Łęczna - Znicz Pruszków 1:1 (1:0)
  • GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 (3:0)

Ostatnie wyniki Arki

86% ARKA Gdynia
8% REMIS
6% Odra Opole
Wisła Kraków
73% ARKA Gdynia
18% REMIS
9% Wisła Kraków

Relacje LIVE

Najczęściej czytane