• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wrócił i strzelił

jag.
19 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 

Lechia Gdańsk

Lechia awansowała na trzecie miejsce w II lidze! Gdańszczanie wygrali szósty mecz z rzędu na własnym stadionie. Tym razem biało-zieloni pokonali Jagiellonię Białystok 1:0 (0:0). Gola na wagę trzech punktów zdobył w 85. minucie rekonwalescent Paweł Pęczak po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Sławomira Wojciechowskiego. O pechu może mówić tylko Piotr Cetnarowicz, któremu w grze przeszkodziły kłopoty natury kardiologicznej.

LECHIA: Sobański - Pęczak, Brede, Manuszewski, Fechner - Wiśniewski, Pawlak, Miklosik, Rogalski (87 Pietrowski), Kalkowski (72 Buzała) - Kazubowski (46 Wojciechowski).

JAGIELLONIA: Banaszyński - Napierała, Kośmicki (89 Konon), Markiewicz, Chańko - Dzienis, Naskręt, Speichler (58 Wincel), Łatka - Divecky (69 Tarnowski).

Żółte kartki: Kazubowski, Pawlak, Wojciechowski (Lechia), Kośmicki, Napierała, Divecky (Jagiellonia).

Sędziowali: Trofimowicz oraz Gancarz i Biskup (wszyscy Kielce). Widzów: 9 500.

- Poziom meczu był przeciętny, na pewno nie na ekstraklasę. Ale emocje były, bo grały dwie wyrównane drużyny. Wygrała ta, która była bardziej zaangażowana. Gości pogrążył błąd bramkarza - ocenił Andrzej Strejlau, który zawitał na ul. Traugutta. W dużej mierze na taki, a nie inny obraz spotkania złożyła się postawa gości. - Chyba się przestraszyli, bo przyjęli wariant defensywny - dziwił się Tomasz Borkowski. Gdański szkoleniowiec w porównaniu z pojedynkiem sprzed tygodniem dokonał dwóch zmian wymuszonych kontuzjami. Na lewą obronę poszedł Sebastian Fechner, który na prawej stronie defensywy zwolnił miejsce Pęczakowi. Natomiast w ostatniej chwili do ataku wskoczył Roland Kazubowski. Piotr Cetnarowicz tego dnia "straszył" tylko w wydrukowanym już składzie. Był w nim w wyjściowej jedenastce, ale po rozgrzewce przebrał się w cywilny strój. - "Cetnar" poczuł się słabo. W przededniu meczu okazało się, że ma problemy z sercem. W najbliższych dniach przejdzie szczegółowe badania kardiologiczne - dodał szkoleniowiec. Dlaczego "Jaga" zagrała defensywnie nie dowiedzieliśmy się. Ryszard Tarasiewicz ominął konferencję prasową, a zastępujący szkoleniowca Waldemar Tęsiorowski stwierdził jedynie, że "bardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis. Może go osiągnę jak trzeci raz przyjadę do Gdańska, tylko nie wiem, z jakim zespołem. Ze Śląskiem tutaj wygrałem - mówił drugi trener białostoczczan.

Przez długie fragmenty meczu gra toczyła się od pola karnego do pola karnego. Mimo, że Lechia miała optyczną przewagę niewiele z niej wynikało. Z obu stron było bardzo mało strzałów. Gdy brakowało składnych akcji, piłkarze próbowali solowych rajdów. Kilka razy szarpnął Piotr Wiśniewski, bardzo udane wycieczki do przodu miał defensywny pomocnik, Mariusz Pawlak, dla którego w tym meczu nie było straconych piłek, ani rywali nie do przejścia. Szczególnie twarde były pojedynki rutynowanego lechisty z Adrianem Napierałą. Obaj zobaczyli żółte kartki, ale bardziej odważny sędzia mógł obu przed czasem odesłać z boiska. Przed przerwą nie było goli, a humory widowni poprawiły jedynie śmieszne epizody. "Nie będzie Was, nie będzie niczego" napisali pod zegarem gdańscy kibice, robiąc wyraźną aluzję do powiedzenia jednego z kandydatów na prezydenta Białegostoku w niedawnych wyborach samorządowych. Natomiast w 44. minucie grę przerwał... chłopiec do podawania piłek. Wbiegł on na murawę po tym jak rozległ się gwizdek, ale nie gwizdał sędzia, tylko ktoś z trybun.

Po przerwie na boisko wyszedł po raz pierwszy wiosną Sławomir Wojciechowski. Trener ustawił go na lewej pomocy. - Udowodniłem, że nikt się na nikogo nie dąsa. Czułem, że Sławek przyda nam się przy stałych fragmentach gry - mówił później Borkowski. W 85. minucie "Wojciech" wrzucił piłkę z wolnego, Jacek Banaszyński jej nie wyłapał, a Pęczak wyskoczył wyżej niż obrońca rywali. - Strzeliłem trochę głową, trochę barkiem, ale najważniejsze, że piłka była w sieci - cieszył się prawy obrońca, który przez ostatni miesiąc leczył kontuzję, a do drużyny dołączył dopiero w czwartek. Nieco wcześniej "Pęki" zaimponował solową akcją. Mijał rywali jak tyczki slalomowe, ale gdy stanął oko w oko z Banaszyńskim próbował podawać do... kolegów. - Teraz wiem, że powinienem spróbować strzału, ale wówczas liczyłem, że znajdę lepiej ustawionego kolegę, ale nikogo nie było - wyjaśnił Paweł.

Gol mógł paść też w 58. minucie. Wówczas kapitalną akcję przeprowadził Pawlak. Zanotował przechwyt, podciągnął piłkę kilkanaście metrów i idealnym podaniem znalazł w "16" Macieja Rogalskiego. Ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem obił mu rękawice. Do futbolówki dopadł jeszcze Pawlak. W bramce nie było już Banaszyńskiego, ale stali w niej aż trzej obrońcy. Uderzenie Mariusza wybił Napierała, a kolejną dobitkę Wiśniewskiego na linii bramkowej zatrzymał Marcin Kośmicki. Na to wszystko Jagiellonia odpowiedziała zaledwie trzema celnymi strzałami, wszystkimi bitymi z dystansu, pewnie obronionymi przez Dominika Sobańskiego. Natomiast w najlepszej sytuacji, przy rzucie wolnym z siedemnastu metrów, w 40. minucie Jacek Markiewicz strzelił nad poprzeczką.

Pozostałe wyniki 19. kolejki: Stal Stalowa Wola - Górnik Polkowice 1:1 (0:0), Zawisza Bydgoszcz - Polonia Bytom 0:3 walkower, Miedź Legnica - Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:1), ŁKS Łomża - Śląsk Wrocław 2:1 (1:0), Unia Janikowo - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:0, Kmita Zabierzów - Odra Opole 0:0, Piast Gliwice - KSZO Ostrowiec 0:0, Ruch Chorzów - Polonia Warszawa 0:2 (0:2).

1. Ruch Chorzów 19 13 2 4 28-19 41
2. Zagłębie Sosnowiec 19 11 4 4 33-20 37
--------------------------------------------
3. Lechia Gdańsk 19 10 5 4 36-19 35
Polonia Bytom 19 10 5 4 36-19 35
--------------------------------------------
5. Jagiellonia 19 10 4 5 29-21 34
6. KSZO Ostrowiec 19 6 8 5 19-17 26
7. Górnik Polkowice 19 7 5 7 20-21 26
8. Polonia Warszawa 19 6 5 8 27-24 23
9. Podbeskidzie 19 6 5 8 15-22 23
10. Śląsk Wrocław 19 6 3 10 17-25 21
---------------------------------------------
11. Stal Stalowa Wola 19 4 8 7 14-25 20
12. Kmita Zabierzów 19 4 8 7 18-27 20
13. Odra Opole 19 5 5 9 16-22 20
14. ŁKS Łomża 19 5 5 9 20-30 20
---------------------------------------------
15. Piast Gliwice 19 6 2 11 16-20 20
16. Miedź Legnica 19 4 4 11 19-32 16
17. Unia Janikowo 19 3 6 10 23-34 15
18. Zawisza Bydgoszcz 19 12 2 5 30-19 38
jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (133) 5 zablokowanych

  • Lechia, Lechia, Lechia; o)

    Tyko zwycięstwa! Lechijko tylko zwycięstwa!

    • 0 0

  • BRAVO BRAVO

    Tylko 2 punkty straty do drugiego miejsca

    • 0 0

  • 10 tyś kibiców (500 z Jagi) i zwycięstwo Lechii

    • 0 0

  • Nie lubiłem, nie lubię i nigdy nie lubić będę tych śmierdziuchów z danzigu, ale przyznam że wynik w takim meczu jest naprawdę satysfakcjonujący.
    A Piotrka Cetnarowiczowa po prostu musiała znieść klocka.
    Kolejny raz pogratuluję wam przy awansie jeżeli do niego dojdzie.

    • 0 0

  • i pamiętajcie gejuchy, nie lubimy się, możemy się wyzywać do bólu, ale gdy jest naprawdę satysfakcjonujące zwycięstwo to z czystej grzeczności wypada pogratulować.

    • 0 0

  • a do mojej grzeczności się nie przyzwyczajać - to dlatego że właśnie ulżyło mi w krzyżu.

    • 0 0

  • BÓJCIE SIĘ CHAMY DO I LIGI WRACAMY!!!

    • 0 0

  • Dziekuje!!!!

    Wspaniala atmosfera, gol w koncowce i 3punkty!!!!!

    • 0 0

  • Do V

    Hey V ty zawsze taki głupi byłeś czy brałeś lekcje?

    • 0 0

  • Rewelacja !!!

    Wreszcie, normalny klub, a nie złodziejskie dziadostwo, ma szanse reprezentować Trójmiasto w najwyzszej klasie rozrywkowej !!!
    Nareszcie wszystko powoli zaczyna wracac do normy !!!
    Brawo Warchoły Lechistanu !!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
12% Górnik Łęczna
28% REMIS
60% LECHIA Gdańsk

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 27 16 5 6 46:22 53
2 Arka Gdynia 27 15 7 5 45:27 52
3 GKS Katowice 27 13 6 8 47:28 45
4 Wisła Kraków 28 12 9 7 52:35 45
5 Górnik Łęczna 27 11 12 4 30:24 45
6 Motor Lublin 27 13 6 8 38:33 45
7 GKS Tychy 27 14 3 10 35:31 45
8 Wisła Płock 27 11 9 7 39:36 42
9 Odra Opole 27 11 7 9 32:28 40
10 Miedź Legnica 27 9 11 7 35:28 38
11 Stal Rzeszów 28 10 6 12 40:45 36
12 Chrobry Głogów 27 9 6 12 29:41 33
13 Znicz Pruszków 28 9 4 15 24:36 31
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 27 7 9 11 40:42 30
15 Polonia Warszawa 28 7 9 12 35:41 30
16 Resovia 27 7 4 16 28:49 25
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 28 4 10 14 23:45 22
18 Zagłębie Sosnowiec 28 2 9 17 19:46 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 28 kolejki

  • Górnik Łęczna - LECHIA GDAŃSK (sobota, godz. 17:30)
  • ARKA GDYNIA - Wisła Płock (niedziela, godz. 12:40)
  • Stal Rzeszów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:2 (2:0)
  • Polonia Warszawa - Zagłębie Sosnowiec 3:3 (1:2)
  • Znicz Pruszków - Wisła Kraków 2:3 (2:0)
  • sobota
  • GKS Tychy - Resovia
  • Odra Opole - Chrobry Głogów
  • niedziela
  • Miedź Legnica - Motor Lublin
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS Katowice

Ostatnie wyniki

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane