• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wynik lepszy niż gra

jag.
6 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
MMTS Kwidzyn (czerwono-czarne stroje) prowadził już w Gdańsku różnicą 11 bramek. MMTS Kwidzyn (czerwono-czarne stroje) prowadził już w Gdańsku różnicą 11 bramek.

Dobre występy piłkarzy ręcznych oraz derbowy pojedynek w skali województwa pomorskiego sprawiły, że w gdańskiej hali stawiła się rekordowo liczna w tym sezonie publiczność. Zmagania AZS AWFiS z MMTS Kwidzyn obserwowało około 800 kibiców. Do pełni szczęścia zabrakło im tylko sukcesu miejscowej drużyny. Akademicy przegrali 26:29 (11:16), a momentami tracili nawet jedenaście bramek do lokalnego rywala.



AZS AWFiS: Zimakowski, Pieńczewski - Marciniak 6, Kostrzewa 6, Fogler 5, Olęcki 2, Chrapkowski 2, Ringwelski 2, Wysokiński 1, Woynowski 1, Jankowski 1, Sulej, Bednarek.

MMTS: Suchowicz, Gawlik - Seroka 9, Adamuszek 6, Waszkiewicz 4, Cieślak 3, Orzechowski 2, Czertowicz 2, Mroczkowski 2, Markuszewski 1, Peret, Pacześny, Nogowski.

Kibice oceniają



U schyłku minionego sezonu te drużyny stoczyły pasjonujący bój o brązowy medal. Jednak w wakacje z akademickiego zespołu odeszli kolejni zawodnicy, a MMTS ma nadal aspiracje sięgające podium. Dlatego derby miały wyraźnego faworyta i przebieg spotkania to potwierdził. - Uzyskaliśmy lepszy wynik niż nasza gra była dzisiaj - przyznał Tomasz Majewski, kierownik sekcji piłki ręcznej AZS AWFiS.

Co prawda na inauguracyjne trafienie syna trenera Waszkiewicza - Michała, który gra w MMTS, gospodarze odpowiedzieli bramkami Michała Wysokińskiego i Piotra Chrapkowskiego, to wyrównaną grę oglądaliśmy tylko przez kwadrans. Ostatni remis tego dnia był w 14. minucie.

Od wyniki 7:7 przyjezdni zdobyli cztery kolejne bramki. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Michał Adamuszek, Waszkiewicz wykorzystał kolejnego karnego, a punktował również Maciej Mroczkowski. Gdańszczanie zaczęli mieć kłopoty ze skutecznością, gdy do bramki MMTS wszedł Artur Gawlik.

Po bramkach Damiana Kostrzewy gospodarzom udało się zmniejszać dystans na 10:13 i 11:14, ale ostatnie akcje przed przerwą znów należały do kwidzynian. Wynik pierwszej połowy ustalili wychowany w Gdańsku, Robert Orzechowski oraz niezwykle skuteczny tego dnia Mateusz Seroka.

Po zmianie stron akademicy dobrze nie zdążyli wejść w grę, a praktycznie już przegrali mecz. W 34. minucie po dwóch kolejnych trafieniach Seroki oraz bramce Mroczkowskiego MMTS odskoczył na 19:11.

Niemoc rzutową gdańszczan przełamał wreszcie Robert Fogler, ale tylko na chwilę. Kolejne cztery bramki ponownie zapisano na korzyść gości. Tym razem dwukrotnie punktował Adamuszek, a po jednej bramce dołożyli Seroka i Łukasz Cieślak. Wynik 23:12 w 39. minucie na korzyść MMTS nie pozostawiał złudzeń, kto wygra.

Gdańszczan trzeba pochwalić, że się nie załamali i mimo beznadziejnej sytuacji rzucili się w pościg. Na kwadrans przed końcem straty zostały sprowadzone do 17:24. Punktował Fogler oraz jego koledzy z pierwszej linii: Kostrzewa, Adam Marciniak i Kamil Ringwelski.

Kwidzynianie przytrzymali siedmiobramkową różnicę do 53. minuty, kiedy to było 28:21 na ich korzyść. Końcówka wyraźnie należała do akademików, którzy wygrali ten fragment aż 6:1! MMTS, a konkretnie Adamuszek zakończył strzelanie w 58. minucie przy rezultacie 29:24.

Ostateczny rezultat ustalali najskuteczniejsi w miejscowej ekipie tego dnia Marciniak i Kostrzewa. Szczególnie skuteczność tego pierwszego była miłym zaskoczeniem.

- Dobrze graliśmy do 50 minuty. Wykonywaliśmy zadania w obronie, a dzięki temu mogliśmy zdobywać łatwe bramki w kontrataku. W końcówce dała o sobie znać krótka ławka, gdyż mamy czterech zawodników kontuzjowanych - ocenił Zbigniew Markuszewski, szkoleniowiec MMTS. - Za późno zaczęliśmy grać swoją grę. Mecz przegraliśmy, bo pełniliśmy zbyt dużo prostych błędów - przyznał Daniel Waszkiewicz, trener gdańszczan.

Tabela po 17 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga mężczyzn
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Vive Targi Kielce 17 17 0 0 609:404 34
2 Wisła Płock 17 12 0 5 535:464 24
3 Traveland-Społem Olsztyn 17 9 3 5 486:456 21
4 MMTS Kwidzyn 17 10 1 6 468:490 21
5 Zagłębie Lubin 17 9 2 6 495:470 20
6 Azoty Puławy 17 9 2 6 465:477 20
7 Nielba Wągrowiec 17 7 2 8 484:485 16
8 AS-BAU Śląsk Wrocław 17 7 0 10 460:497 14
9 Piotrkowianin Piotrków 17 6 2 9 453:516 14
10 AZS AWFiS GDAŃSK 17 4 0 13 445:501 8
11 Powen Zabrze 17 3 0 14 413:480 6
12 Chrobry Głogów 17 2 2 13 437:510 6
Tabela wprowadzona: 2010-02-08


Pozostałe wyniki 17. kolejki:
Vive Targi Kielce - SPR Chrobry Głogów 36:27 (18:12), Nielba Wągrowiec - Piotrkowianin 27:28 (15:14), Powen Zabrze - Zagłębie Lubin 25:31 (17:14), Azoty Puławy - AS-BAU Śląsk Wrocław 33:23 (15:14), Wisła Płock - OKPR Traveland-Społem Olsztyn 32:20 (14:8).
jag.

Kluby sportowe

Opinie (18) 2 zablokowane

  • derby (1)

    ludzie czy wy wiecie co to są derby !?
    niedługo jak będą grać KP Hel vs KP Zakopane to też będą mieć miano derby...

    • 4 6

    • do Jo

      puknij sie w pusty łeb
      wiesz co to jest województwo
      a obie drużyny są z tego wojewoztwa zatem derby województwa

      WIDZĘ ŻE NIE ROZUMIESZ SŁOWA DERBY ZATEM SIĘ NIE WYPOWIADAJ

      • 6 1

  • ALE TEN GDĄŃSK (5)

    Dostaje baty na każdym froncie.

    • 7 6

    • my wielki gdansk (1)

      mamy lechie i starczy

      • 1 8

      • Tak jest, mamy lechię i starczy... uwiąd w tym klubie

        • 1 2

    • (2)

      Są baty bo nie ma kasy.

      • 5 0

      • Powodzenia (1)

        takich nudnych kibiców to ja w życiu nie widziałam . . .

        • 4 1

        • Jak nudny to zorganizuj jakiś doping.

          • 2 1

  • wciaz szukam pracy

    • 0 2

  • (2)

    Nie wiem co wy o tym myślicie, ale mnie to wczoraj Kostrzewa denerwował tymi swoimi wkrętkami. Przecież wszyscy wiemy że to potrafi i jest świetnie wyszkolony technicznie lecz wczoraj było to zbędne.

    • 3 4

    • (1)

      oo pan mądrala się znalazł. zazdrościsz i tyle, też tak byś chciał ;)

      • 2 4

      • No jeśli tak to nazywasz to twoja sprawa. Mi tylko chodziło o to że Kostrzewa nie wykorzystał niektórych sytuacji, bo chciał robić wkrętki co było nie potrzebne w niektórych momentach.

        • 3 1

  • gdzie to Wybrzeże...

    Szkoda, że w Gdańsku wspiera się tylko piłkę nożną. Olbrzymie zaangażowanie, pieniądze i mnóstwo hałasu, a efekt...średnia Polskiej ligi, czyli gdzieś pomiędzy Gabonem, a Burkina Faso na świecie. Odrobina chęci i biorąc pod uwagę potencjał, można stworzyć drużynę piłki ręcznej na Europejskim poziomie

    • 5 2

  • CZY TO JUŻ KONIEC

    Coś mi sie wydaje, że Męska Piłka Ręczna w Gdańsku ma sie ku upadkowi. Zaczyna to wszystko wyglądać jak w zeszłym sezoenie w żeńskiej drużynie AZS Dablex. Obym mylił się w moich przypuszczeniach.
    Wypowiedź trenerów:
    pytanie reportera Sportowych Faktów:
    -Zawodnicy AZS AWFiS przyznają, że są ogromne problemy organizacyjne w klubie. Jest jeszcze gorzej niż w ubiegłym roku?
    Odpowiedź trenera Waszkiewicza:
    - Trudno mi ocenić, w gdańskim klubie jest źle cały czas. Lepiej, żeby wszystko powiedzieli zawodnicy, ale... po prostu jest źle.

    No i wypowiedź wczorajsza trenera Biernackiego w telewizji Gdańsk

    To mówi wszystko!!!
    BRAWO wielki, nieomylny wódz AWFiS Gdańsk rEKTOR hUCIŃSKI

    • 6 1

  • tak ktoś napisał na Piłka Ręczna:
    a w Gdańsku padło ostatnimi laty: Wybrzeże Gdańsk (kasa od DGT szła zamiast na ręczną to na żużel), Spójnia Gdańsk (panowie dostali ziemie na Słowackeigo, zrobili interes a klub im niepotrzebny), oraz AWFiS kobiety, Start Gdańsk kobiety a niedługo pewnie AWFiS Gdańsk mężczyźni. Tylko dlaczego ci ludzie nie siedzą w pierdlu skoro ogólnie wiadomo o kogo chodzi.
    tak wiadomo-tylko oni się mają dobrze

    • 7 1

  • Koniec piłki ręcznej w Gdańsku

    Kolebka dyscypliny tworzona przez p.Walleranda, potem prof.Czerwińskiego pada. Zawodnicy nie mają motywacji finansowej do gry na najwyższym poziomie.Niedługo najlepsi odejdą. Zostanie namiastka druzyny składajaca się z wyrózniajacych się studentów. .... A tuż pod bokiem zostanie oddana do uzytku olbrzymia hala sportowa.Panie Wierzbicki, weź Pan tę druzynę pod opiekę.

    • 8 0

  • panowie

    hu.ciński, tomiak, czerwiński doprowadziliby do upadku nawet Barcelonę
    wydaje się, że jest z ich strony to melanż złej woli, brak profesjonalizmu, pychy i spalonych mostów, a także braku elementarnej uczciwości względem wcześniej Dziewczyn, a teraz Chłopaków
    chyba prezes tomiak nie dostanie już w tym roku medalu z rąk pana Oleszka na gali sportu za osiągnięcia prezesa AZS Przybylskiego z lat poprzednich

    • 9 0

  • polecam...

    Biały pewnie i tak gdyby mogl powiedzialby wiecej,ale praca na uczelni...
    A bezczelność "władz" klubu jest dobijająca - czarny scenariusz coraz bliżej - kwestia tylko czy spadną - jak dziewczyny i rektorkowi będzie łatwiej to wytłumaczyc, czy chlopaki zrobią psikusa i utrzymaja sie...

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane