• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyprawa po złote florety

jag.
4 listopada 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Conegliano sympatykom futbolu kojarzy się z miejscem urodzin... Alesandro del Pierro. Dla szablistów to coroczna arena drużynowego Pucharu Świata. Od najbliższego wtorku włoskie miasto zostanie opanowane przez szermierzy do lat 20. W młodzieżowych mistrzostwach Europy duże apetyty ma sześcioro gdańszczan. Dziewczęta pojechały po dwa medale, a Krzysztof Pietrusiak nawet po złoto!

Aby znaleźć się w reprezentacji Polski na zawody, które odbędą się od 5 do 11 listopada, należało sumiennie gromadzić punkty do krajowego rankingu przez cały sezon. Powołania otrzymały po cztery najlepsze osoby z każdej konkurencji. Gdańszczanie tradycyjnie zdominowali floret. W tej broni z ośmiu miejsc obsadziliśmy aż pięć.

Wśród dziewcząt Robert Mrozowski sięgnął po: Katarzynę Kryczało, Izabelę Knop i Karolinę Chlewińską, a jedyną "obcą" w tym towarzystwie jest Joanna Bórkowska (Polonia Leszno). Męską kadrę tworzy gdański duet Krzysztof Pietrusiak i Łukasz Walkowski oraz Leszek Rajski (Wrocławianie) i Radosław Glonek (Budowlani Toruń).

Z zawodników Sietom AZS AWF tylko dla Walkowskiego będzie to debiut w imprezie rangi mistrzowskiej. Pozostali nie tylko startowali (Kryczało nawet w seniorskich mistrzostwach), ale przede wszystkim przywozili medale, i to nawet z mistrzostw świata (Kryczało, Knop, Pietrusiak).

- Dobrym wynikiem będą dwa medale, po jedynym w turnieju drużynowym i indywidualnym - deklaruje trener Mrozowski.

W ostatnim sprawdzianie, zawodach Pucharu Świata w Bratysławie, zwyciężyła Kryczało.

- Chciałabym zdobyć medal, ale na to samo stać każdą z moich reprezentacyjnych koleżanek - dyplomatycznie odpowiada Kasia.

Z kolei tradycyjnie pewny swoich wychowanków jest Longin Szmit. - Liczę nie tylko na Kasię. Krzyśka Pietrusiaka stać indywidualnie nawet na złoto - zapewnia gdański szkoleniowiec.

O ile nasze dziewczęta są niemal murowanymi kandydatkami do drużynowego podium, to siła zespołu ich kolegów jest znacznie mniejsza. - Sukcesem będzie miejsce w szóstce. Awans do półfinału byłby wielkim osiągnięciem tego składu - mówi Stanisław Szymański, gdański trener seniorskiej reprezentacji mężczyzn.

Patrząc wstecz, gdańszczanie są również ubogimi kolegami gdańszczanek. Z młodzieżowych mistrzostw Europy jedyny medal, ale za to złoty, po turnieju drużynowym sprzed czterech lat udało się przywieźć Jarosławowi Mojskiemu. Natomiast gdańszczanki od dwóch lat plasują się zespołowo na trzecim miejscu. W 2000 roku brąz wywalczyły m.in. siostry Katarzyna i Alicja Kryczało, a w minionym sezonie tej pierwszej na najniższym stopniu podium towarzyszyła Chlewińska.

Indywidualnie gdańszczanki zdobyły cztery krążki. W 1997 roku w Gdańsku srebro przypadło Alicji Kryczało, a brąz Sylwii Gruchale. Rok później w Bratysławie mistrzynią kontynentu była Gruchała, a Kryczało sięgnęła po brąz.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane