• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z Tuskiem na Orange

kfk, rp
9 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Obok rywalizacji na sopockich kortach rozegrany został 4 sierpnia mecz piłki nożnej pomiędzy drużyną Polityków i Przyjaciół a PTK Centertel, operatorem sieci komórkowej. Tradycja piłkarskich pojedynków sięga równie daleko jak rozgrywany jest Orange Prokom Open w Sopocie (wcześniej Idea Prokom Open).

Zmagania w przepięknej scenerii na sopockim Przylesiu odbywają się zawsze w przeddzień decydujących rozstrzygnięć na kortach Sopockiego Klubu Tenisowego. Konsekwencją tego wczesnym przedpołudniem było pojawienie się na murawie zespołów PTK Centertel oraz polityków z Donaldem Tuskiem na czele.

Dotychczas zwycięsko z konfrontacji obu ekip wychodzili Politycy i Przyjaciele. "Mam nadzieję, że zmienimy ten niekorzystny bilans" - mówił przed zawodami Tadeusz Wardin, szef drużyny PTK Centertel w Gdańsku. "Cały czas trenujemy, przygotowujemy się do tych spotkań i chcemy tym razem wygrać" - tłumaczył kierownik Działu Inwestycji.

Od początku spotkania agresywnie zaatakowali błękitni, a duet czołowych napastników Donald Tusk - Jacek Karnowski nagminnie penetrował pole karne rywali. Po jednej z takich akcji, zamieszanie na przedsionku golkipera Bartosza Preclewskiego wykorzystał Witold Kulik, otwierając w 25. minucie wynik meczu. Mimo największych chęci zrewanżowania się, zawodnicy na przerwę schodzili przy stanie 1:0.

W drugiej odsłonie pomarańczowi wspierani dopingiem prezes zarządu PTK Centertel Grażyny Piotrowskiej-Oliwy ruszyli do odrabiania strat. Wola walki i determinacja, której mogą pozazdrościć nawet drużyny z Orange Ekstraklasy nie przyniosły jednak spodziewanego rezultatu. Na domiar tego Polityczni strzelili kolejnego gola.

Dwubramkowe prowadzenie błękitnych nie zniechęciło piłkarzy Orange, zacięcie walcząc o każdą piłkę. Na laurach nie spoczęli także podopieczni Andrzeja Kowalczysa z sopockiego magistratu. Zatem zamiast spowolnienia, konfrontacja przeplatana ostrymi starciami nabierała tempa. Twardą postawę kontuzją przepłacił czołowy zawodnik pomarańczowych Petr Blaha, reprezentant czeskiej młodzieżówki. Wreszcie swoją aktywność na boisku udokumentował Piotr Gołos, po indywidualnej akcji zdobywając kontaktową bramkę.

"Po raz kolejny udało nam się zwyciężyć. Pomogły nam w tym wielomiesięczne przygotowania do spotkania. Po meczu byliśmy zadowoleni z rezultatu, ale ubolewamy, że zawodnik drużyny przeciwnej odniósł kontuzję. Mamy nadzieję, że szybko zobaczymy się znowu na boisku. Pozdrawiamy Petra!" - powiedział szef drużyny politycznych Andrzej Kowalczys.

PTK Centertel Gdańsk - Politycy i Przyjaciele Trójmiasto 1:2(0:1): Piotr Gołos - Witold Kulik, Zbigniew Lula.

Rywalizacji medialnie towarzyszyła platforma PMedia, która od trzech lat patronuje drużynie Polityków i Przyjaciół.
kfk, rp

Zobacz także

Opinie (4) ponad 20 zablokowanych

  • Tusk zagrał tylko w piłkę. Zagrał dobrze

    Artykuł o meczu a banda od pseudo redemptorysty sfrustrowańców i dupków zaczęła się wydzierać. Jesienią wybory. zagłosuj na pislis

    • 0 0

  • to byl mecz

    i do tego bardzo fajny! ciesze sie, ze takie osoby jak tusk mozna obejrzec na zwyklym boisku, bez jakichs wiekszych blokad, nie chowa sie tak jak niektorzy, heh.

    a jesli ktos tu chce uprawiac polityka niech sie wybierze na wybory

    pis-lis the best, jeszcze dwa lata pieknych rzadow

    • 0 0

  • do piłki tak jak polityki trzeba sie urodzić

    a ten biedny tusk ani tu ani tam nie pasi więc dajcie chłopu spokój niech gra tak jak gra i politykuje tak jak politykuje wystarczy popatrzeć na drużyne piłkarską i tą partyjną a miernota sama wypłynie

    • 0 0

  • nieluk

    zapewne w ogole nie masz pojecia, a nie o pilce, a nie o czystej polityce... a slowo fair jest dla ciebie naprawde obce!;-))))))

    a druzyna akurat tuska gra bardzo dobrze, hehe, przyjdz i zobacz sam!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane