- 1 Arka walczy o piłkarzy i kibiców na derbach (41 opinii)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (29 opinii)
- 3 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 4 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (121 opinii)
- 5 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (1 opinia)
- 6 Żemojtel o Arce: Nie wyobrażam sobie... (28 opinii)
Mila już trenuje, Peszko zaprasza do muzeum
Lechia Gdańsk
Kontuzjowany Sławomir Peszko w sobotę zaprezentuje się kibicom w klubowym... muzeum. Natomiast po dwóch meczach nieobecności spowodowanej chorobą do treningów wrócił Sebastian Mila. Decyzji, czy kapitan Lechii zagra przeciwko Jagiellonii Białystok jeszcze nie ma. - Brał antybiotyki, więc jest osłabiony, a ja potrzebuję go do gry na sto procent - mówi Piotr Nowak. Szkoleniowiec Lechii zdradził, że z trenerem rywali Michałem Probierzem na whisky nie pójdzie, ale wspólnej kawy nie wyklucza.
W dwóch pierwszych meczach rundy wiosennej Sebastian Mila rozegrał po 90 minut. Pierwszy w kolejności zawodnik do noszenia kapitańskiej opaski w zespole biało-zielonych opuścił jednak dwa kolejne spotkania. Pomocnik, którego z gry wykluczyła choroba, wznowił treningi w czwartek. Jego występ w niedzielnym meczu z Jagiellonią to jednak na ten moment wielka niewiadoma.
- Jest szansa, że Sebastian zagra w niedzielę, ale ja nie chcę wychodzić przed szereg i decydować za lekarzy. Leczył się antybiotykami, które na pewno go osłabiły. Ja nie chcę ryzykować, a poza tym potrzebuję piłkarza gotowego do gry na najwyższych obrotach. Zdaję się na decyzję sztabu medycznego. Na wybór składu mam jeszcze dwa dni, poczekam - mówi trener Lechii Piotr Nowak.
BOGUSŁAW KACZMAREK: GRA LECHII JAK W WESTERNIE
Na mecz z "Jagą" w składzie na pewno nie będzie Sławomira Peszko. Skrzydłowy, który narzeka na uraz mięśnia uda, do treningów wróci dopiero za tydzień. Już w sobotę będzie można go za to spotkać w Muzeum Lechii Gdańsk na stadionie w Letnicy, gdzie zaprasza wszystkich sympatyków klubu po zdjęcia i autografy pomiędzy w godz. 12-13.
Z ustaleniem składu Lechii na spotkanie z białostoczanami trener Nowak prawdopodobnie będzie czekał do ostatniej chwili. Szkoleniowiec podkreśla, że ma z kogo wybierać i chwali piłkarzy, którzy ostatnio pełnią rolę zmienników.
- Dobre zmiany daje ostatnio Paweł Stolarski czy Aleksander Kovacević. Do gry w każdym momencie gotowy jest Michał Chrapek. Widzę w jakiej kto jest formie i wiem, że trzeba nagradzać zawodników, którzy starają się o miejsce w pierwszej jedenastce. Zastanawiam się nad pewnymi zmianami, ale ogólna koncepcja gry pozostanie taka sama jak w ostatnich meczach - deklaruje Nowak.
Stawka niedzielnego meczu jest dla gdańszczan ogromna, bo to on może zadecydować o tym czy biało-zieloni znajdą się w czołowej ósemce przed rundą finałową. To bowiem Jagiellonia zamyka obecnie górną połowę tabeli, a nad Lechią ma 3 pkt przewagi. Mimo tego, gdański szkoleniowiec nie zamierza uciekać się do najprostszych środków.
- Piłkarze często powtarzają, że nie patrzą na tabelę. Mówią prawdę, sam ich o to prosiłem. Gdybyśmy tak robili, plan na Jagiellonię wyglądałby tak: stawiamy autobus w polu karnym, "długa i może się uda". Tak nie gramy. Nie szukamy punktów w ten sposób. Chcemy kontynuować kulturę gry ofensywnej. Nie będziemy się z tego wycofywać. Uważam, że po czterech meczach powinniśmy mieć więcej punktów, bo nasza gra zaczyna się zazębiać, ale nie będziemy się nad sobą użalać - wyjaśnia szkoleniowiec Lechii.
Trener Nowak wyrasta na jedną z barwniejszych postaci na ławkach trenerskich ekstraklasy. W niedzielę będzie miał okazję sprawdzić się przeciwko innemu bardzo wyrazistemu szkoleniowcowi Michałowi Probierzowi, który zresztą również pracował w Gdańsku.
- Trenerzy są różni, każdy podchodzi do meczu inaczej. Jedni są impulsywni i emocjonalni, wykorzystują cały boks techniczny od północy do południa, od wschodu na zachód. Rzucą słowo tu i tam, wymachują rękoma. Ja staram się raczej tonować emocje. Każdy ma swój sposób na to, by dawać instrukcje piłkarzom. Na whisky z trenerem Probierzem nie pójdę, ale na kawę możemy iść - mówi żartobliwie trener Nowak.
PIŁKARZE I TRENERZY PO MECZU ZAGŁĘBIE - LECHIA
Jaki będzie patent na Jagiellonię? Jak podkreśla sam trener biało-zielonych, bolączka w ostatnich meczach jest brak koncentracji w defensywie, w szczególności krótko po przerwie. To właśnie poprawa gry defensywnej ma być kluczem do kolejnej wygranej na Stadionie Energa Gdańsk.
- Jagiellonia to zespół, który walczy od początku do końca. My natomiast czasami wkładamy za dużo pracy w to, aby strzelić bramkę, a za mało w sytuacje, w których powinniśmy wyczyścić piłkę, przewidzieć bieg wydarzeń w defensywie. Tego właśnie nam brakuje. Koncentrację gubimy w szczególności zaraz po zmianie stron. Nie możemy tak się otwierać i właśnie nad tym najmocniej musimy pracować - kończy Nowak.
Typowanie wyników
Jak typowano
74% | 338 typowań | LECHIA Gdańsk | |
15% | 68 typowań | REMIS | |
11% | 48 typowań | Jagiellonia Białystok |
Kluby sportowe
Opinie (55) 2 zablokowane
-
2016-03-04 15:53
Mandziara
Trzeci rok rządzi w LG Mandziara, a LG jest w tym samym miejscu . Dopóki ten człowiek będzie w Lechii, nic się nie zmieni!
- 26 13
-
2016-03-04 15:57
TYLKO ARECZKA (2)
pustaki spadek pewne info:)
- 13 45
-
2016-03-04 17:19
buuuu
AWANSU NIE BEDZIE.INFO PEWNE
- 15 2
-
2016-03-04 19:28
Szykujcie lepiej kanapki na wyjazd życia do Katowic
- 13 2
-
2016-03-04 16:10
no jo ! -ale do białostockich sledzików wyemigrował też Krzysiek Brede "Heniek" ...
zabrał Go ze sobą Probierz
- 16 3
-
2016-03-04 16:12
niech Łukasik rzuty rożne potrenuje (2)
- 18 3
-
2016-03-04 16:43
Może niech Łukasik na ławeczce teraz posiedzi, a jak już go nie posadzą to niech ktoś inni wykonuje rzuty rożne, bo żal patrzeć jak się piłkę marnuje.
- 10 4
-
2016-03-04 18:34
Tak, niech potrenuje. W drużynie rezerw
- 3 3
-
2016-03-04 16:28
Lechio wygraj ten mecz!
Dobrze ,że Trener i cały sztab,a kończąc na pilkarzach wiedzą, że obrany kurs jest właściwy .nie podpalać się chlopaki;a konsekwentnie grać przez 90 minut.nawet jak dopiero w końcówce Jaga wymieknie i im strzelimy tylko jedną, to trzy punkty dopiszemy sobie !cierpliwość popłaca. Przykład cwanego zagłębia !uwaga na Góralskiego!
- 13 7
-
2016-03-04 17:29
grać piłkarze
motywacji trzeba
- 7 3
-
2016-03-04 18:07
Heniek to mgr. ! po AWF -je !
- 5 3
-
2016-03-04 18:41
(1)
Czy teraz odezwie się ten ciołek który wielbi Łukasika i Krasicia? Mówiłem ze stolarski i kovacevic powinni grać od początku za wyżej wymienionych którzy na to nie zasługują! Trenerze podejmij dobra decyzję! !
- 3 11
-
2016-03-04 19:40
Krasić jest ok na tej pozycji.
- 9 1
-
2016-03-04 18:43
Peszko...
...będzie go można spotkać w muzeum :D
- 13 2
-
2016-03-04 18:59
(1)
Na whisky z trenerem Probierzem nie pójdę, ale na kawę możemy iść - mówi żartobliwie trener Nowak.Też tak uważam , do picia to w drużynie jest taki jeden specjalista , i z nim można wypić , i to sporo . Prawda ? Sławuś ?
- 11 5
-
2016-03-06 02:17
Peszko...
Przestańcie miętolić z tym absyntem. Gorzała jest dla ludzi. Niech Sławek łoi do dna ale jutro ma być sprawny i przynajmniej niech ma asystę. Ernest Pohl był sławnym pijaczyną PRL - u - tych czasów. Wchodził na boisko i takie lufy strzelał ,że dzisiejsze tuzy Europy tego nie potrafią. Byłem tego świadkiem. Nie gorzała jest problemem ale biorca
,który ją spożywa.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.