- 1 Lechia nie może stracić tego piłkarza (38 opinii)
- 2 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (69 opinii)
- 3 Siatkarze Trefla oddali się od 5. miejsca (9 opinii)
- 4 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 5 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (123 opinie)
- 6 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (1 opinia)
Z pasją i koncetracją
Arka Gdynia
Dokładnie tydzień po ogłoszeniu Frantiska Straki trenerem Arki, Czech poprowadził inauguracyjny trening w Gdyni. - Sytuacja jest trudna, ale poradzimy sobie, jeśli będziemy strzelać więcej goli. Oczekuję od piłkarzy pasji w tym co robią oraz koncentracji - podkreśla nowy szkoleniowiec żółto-niebieskich
.Arka nie wykorzystała w pełni dwóch tygodni przerwy, które nastąpiły w rozgrywkach ligowych. Dopiero pięć dni po meczu z Zagłębiem Lubin zdecydowała się na zwolnienie Dariusza Pasieki, trzy kolejne treningi prowadził asystent poprzedniego szkoleniowca, Grzegorz Witt, w sobotni sparingu z Elaną Toruń żółto-niebieskimi z ławki trenerskiej dowodził... dyrektor sportowy, Andrzej Czyżniewski, a dwa kolejne zajęcia odbyły się pod okiem Romana Berty, asystenta nowego już szkoleniowca.
- Mamy mało czasu, aby coś zmienić już przed meczem z Widzewem. Dlatego przed wyjazdem do Łodzi postaramy się przede wszystkim odwołać do ambicji piłkarzy - mówił Berta, który na zajęciach od razu wprowadził reżim. Skończyły się rozmowy między piłkarzami. - Na treningu tylko trener ma prawo mówić, a nawet krzyczeć. Zawodnik ma być cicho i wykonywać polecenia - dodał słowacki szkoleniowiec.
Również głośno było na pierwszych zajęciach pod wodzą nowego szkoleniowca. Straka często krzyczał używając mieszanki słów angielsko-niemiecko-czeskiej. Piłkarze na boisko wyszli z blisko godzinnym opóźnieniem w stosunku do wcześniejszych zapowiedzi, gdyż czeski trener podjechał pod stadion dopiero na kwadrans przed 16.
Przed treningiem klub zabronił mu rozmawiać z dziennikarzami. W pierwotnej koncepcji Straka miał "przemówić" dopiero w czwartek, kiedy to odbędzie się jego oficjalna prezentacja. Na szczęście po interwencji Wojciecha Pertkiewicza, szefa marketingu Arki cofnięto ten zakaz.
- Zdaję sobie sprawę, że sytuacja Arki jest trudna. Jednak przyjąłem propozycję z Gdyni, gdyż lubię wyzwania. Wydaje się, że największą bolączką drużyny jest mała liczba strzelanych bramek. Postaram się to zmienić. Przede wszystkim od piłkarzy będę wymagać pasji i konsekwencji w działaniu - mówił już po treningu Straka.
Same zajęcia nie zawierały oryginalnych rozwiązań. Po rozgrzewce i grze w popularnego "dziadka" miała miejsce najważniejsza - taktyczna część treningu. Piłkarze zostali poustawiani na pozycjach, a nowy szkoleniowiec pokazywał jak ma funkcjonować zespół w różnych wariantach boiskowych wydarzeń. Trener zwracał uwagę na współdziałanie wszystkich zawodników.
- Gdy pracowaliśmy razem w Rużemboroku to graliśmy ofensywnie, ale z zabezpieczeniem tytułów. Nominalne ustawienie było z jednym napastnikiem, ale gdy przejmowaliśmy piłkę szybko przychodziliśmy do ustawienia 1-4-3-3. To dało dobre rezultaty, gdyż Straka objął słowacką drużynę, gdy po czterech kolejkach miała dwa punkty, a rundę skończyliśmy w środku tabeli - przypomina Miroslav Bożok, który ze Straką i Bertą współpracował jesienią 2009 roku.
Jeśli ustawienie zaproponowane na treningu jest zgodne z tym, które ma obowiązywać w lidze, to utrzymywany jest schemat... poprzedniego szkoleniowca, czyli 1-4-1-4-1. Piłkarze zostali ustawieni następująco, na niektórych pozycjach po dwóch, a nawet trzech:
Moretto - Bruma/Wilczyński, Rozić/Żołnierewicz, Szmatiuk, Noll - Zawistowski/Płotka - Duarte, Skela/Burkhardt, Bożok/Czoska, Glavina/Bednarek - Ivanovski/Mawaye/Siemaszko.
Z boku trenowali bramkarze Zoch i Szromnik, a na bocznym boisku trener Witt ćwiczył z wracającymi do treningów pod zabiegach operacyjnych Marcinem Budzińskim i Mateuszem Siebertem. Natomiast poza drużyną był Junior Ross, który na wtorkowym treningu zgłosił uraz pachwiny. Na tę dolegliwość narzeka również Duarte, który w pierwszej części zajęć ograniczył się jedynie do biegania.
W czwartek do drużyny ma dołączyć ostatni z czterech piłkarzy Arki, którzy przebywali na reprezentacyjnych zgrupowaniach. Tadas Labukas - jak pamiętamy rozegrał cały mecz z Polską, wygrany przez Litwę 2:0, a następnie wszedł w 74. minucie do gry w eliminacjach mistrzostw Europy przeciwko Hiszpanii (przegrana 1:3). Tym samym napastnik ma na koncie już 10 meczów w narodowych barwach.
Natomiast 74 mecz w reprezentacji Albanii zaliczył Ervin Skela. Pomocnik, który już od wtorku trenuje w Gdyni, jako kapitan poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa w eliminacjach mistrzostw Europy nad Białorusią 1:0. 35-latek wytrzymał na boisku już 81. minut, co świadczy, że jego kondycja z meczu na mecz jest coraz lepsza.
W bardzo dobrych nastrojach wrócili również do Gdyni najmłodsi kadrowicze. Michał Szromnik i Krystian Żołnierewicz przyczynili się do zwycięstwa w Łomży reprezentacji Polski do lat 18 nad Holandią 3:0! Bramkarz rozegrał cały mecz, a stoper występował do 82. minuty, bo wówczas otrzymał czerwoną kartkę.
Kluby sportowe
Opinie (90) ponad 50 zablokowanych
-
2011-03-31 06:55
Powodzenia (4)
- 60 32
-
2011-03-31 13:03
(2)
powodzenia..kibice (na)malowani są zawsze wierni i zawsze z wami !! :)
- 12 13
-
2011-03-31 14:24
boli, że na Arke chodzi więcej kibiców niż na Lechie pomimo jej świetnych wyników? (1)
- 16 8
-
2011-03-31 17:26
lol 6 tys co za wynik
Lechia vs Legia lekko 15 tys
- 3 8
-
2011-04-01 01:02
tu już chyba się nie da nic zrobić, pora przyzwyczajać się do spadku
może jak inne kluby nie dostaną licencji to Arka zostanie w Ekstraklasie i niestety jeszcze Derby nas czekają;(
- 0 3
-
2011-03-31 07:15
I co ma zrobić biedny trener z jedynym chcącym grać na boisku zawodnikiem Ervinem Skelą? (1)
Przy takiej grze pozostałych to ja bym na jego miejscu już dawno zmienił klub,nawet na LG.
- 29 29
-
2011-03-31 09:55
na Lechia gdańsk?
- 4 8
-
2011-03-31 07:30
Podoba mi się (5)
"Zawodnik ma siedziieć cicho i wykonywać polecenia"
- 56 5
-
2011-03-31 08:07
Nawet pod prysznicem?;) (4)
- 13 10
-
2011-03-31 08:18
Nie wiem,może tam u was na lechii tak. (3)
- 28 12
-
2011-03-31 08:34
nie wiesz?...szybko się przekonasz kibucu jak zaczniesz kartofle gubić.. (2)
- 7 17
-
2011-03-31 08:36
(1)
z nerwów się literki poprzestawiały...
- 14 4
-
2011-04-01 11:44
inne kluby maja kibicow arka ma kibucow
nie widze tu nic dziwnego
- 0 1
-
2011-03-31 07:40
(2)
ja bym zagral ustawieniem 11-11-11 moze by cos wyszlo
- 26 10
-
2011-03-31 12:54
(1)
1-10-0-0
- 4 1
-
2011-03-31 21:14
wiesio gulkowski
- 0 0
-
2011-03-31 07:43
Pane Straka (3)
ne pomoze usz nic temu klubickovi
- 34 19
-
2011-03-31 15:48
Ty sy pitomec . (1)
Blbej , joko hovno na louce .
- 4 2
-
2011-03-31 22:27
ty jeno szukasz
- 1 0
-
2011-04-01 01:04
ne ma bata, tu se pane ne da StRAKO
- 0 0
-
2011-03-31 07:47
"Straka często krzyczał używając mieszanki słów angielsko-niemiecko-czeskiej"
W połączeniu z trenującymi trampkarzami musiało być lepsze niż "Sąsiedzi"... Ciekawe czy w następnym klubie do mieszanki doda jeszcze kaszebski?
- 19 11
-
2011-03-31 08:18
Zmiana trenera w Arce ! (1)
Myślę że troszkę za późno, że jest już pozamiatane ! Arka i Polonia Bytom aut !
- 24 33
-
2011-03-31 09:43
Współczuję wam trenera...
Straka pracował ostatnio w Australii w zespole North Queensland Fury, gdzie w 30 meczach odniósł zaledwie cztery zwycięstwa.
- 8 3
-
2011-03-31 08:20
"Straka często krzyczał używając mieszanki słów angielsko-niemiecko-czeskiej."
Oj,to musiało dobitniej docierać jak nasza polska łacina. ;)
- 15 5
-
2011-03-31 08:24
Jeszcze sie nie spakowal i nie uciekl jak zobaczyl jakich asow przyszlo mu trenowac?
- 27 17
-
2011-03-31 08:34
kropka za uchem to zgoda widzewa z ruchem
dziękuje, dobranoc- 15 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.