- 1 Lechia: Próba destabilizacji klubu (15 opinii) LIVE!
- 2 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (148 opinii)
- 3 Kuciak z trybun Lechii do bramki mistrza (56 opinii)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (8 opinii)
- 5 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (74 opinie)
- 6 Pierwsze derby Trójmiasta w tym roku (3 opinie)
Za jakie grzechy Arka traci punkty?
Arka Gdynia
- Nie wiem, za jakie grzechy po raz drugi punkty uciekają nam w wygranych meczach - pytał po remisie Arki Gdynia z Piastem Gliwice 1:1 Leszek Ojrzyński. - Można było to lepiej rozegrać piłkarsko i biegowo. Mieliśmy przewagę jednego piłkarza, ale nie było jej widać, bo graliśmy za głęboko - przyznał po chwili szkoleniowiec żółto-niebieskich. - Walczyliśmy do końca. Nawet w "10" potrafiliśmy przycisnąć - cieszył się Dariusz Wdowczyk, szkoleniowiec gości.
ARKA - PIAST 1:1: VIDEO, FOTO, RELACJA. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM
Na zakończenie sezonu zasadniczego Arka straciła gola po karnym w ostatniej sekundzie gry. Wówczas uciekł jej jeden punkt do tabeli w grupie grającej o miejsca 9-16, gdyż zdobyty dorobek był dzielony. W piątek bramka, którą gdynianie zainkasowali w 88. minucie, kosztowała ich już dwa oczka.
- Dlatego ten remis bardziej boli niż ten z Wisłą Płock, drogo nas kosztuje, bo gramy teraz o życie, z przeciwnikami, z którymi w tabeli idziemy łeb w łeb. Piłka jest brutalna i nam przypomniała o tym po raz drugi. Przeciwnik nas znów "walnął", choć wygrana była na wyciągnięcie ręki - mówił na pomeczowej konferencji Leszek Ojrzyński.
ARKA NA WOJNIE. PRZECZYTAJ WYWIAD Z MARCINEM WARCHOLAKIEM
Szkoleniowiec po przejęciu Arki zatrzymał lawinowe tracenie bramek, z trzech meczów dwa zremisował, ale nie jest w stanie popchnąć drużyny po zwycięstwo. Od 24 lutego, kiedy gdynianie u siebie pokonali Koronę Kielce 4:1, w ekstraklasie zanotowali pięć przegranych i trzy remisy.
- Niektórzy zawodnicy biegali gorzej niż w meczu z Wisłą. Nie mamy jednak czasu, by zrobić badania wydolnościowe. Możemy tylko monitorować sytuacje i dawać nowe impulsy. Piłkarze starają się, bolą ich tracone punkty, ale można było z Piastem lepiej to rozegrać piłkarsko i biegowo. Mieliśmy przewagę jednego piłkarza, ale nie było jej widać, bo graliśmy za głęboko. Nie wiem, za jakie grzechy po raz drugi punkty uciekają nam w wygranych meczach - dodał Ojrzyński.
ZOBACZ PEŁNY RAPORT Z MECZU ARKA - PIAST (.PDF)
Arka niewiele zrobiła w ofensywie, aby między 9. a 88. minutą, kiedy prowadziła, poprawić wynik. Niby szkoleniowiec przeprowadził teraz zmiany ofensywne, a nie jak z Wisłą defensywne, to jednak znacznie więcej wnieśli rezerwowi gości. To akcja piłkarzy, którzy zaczynali mecz na ławce, przyniosła wyrównanie na 1:1.
- W pierwszej połowie było nam ciężko dostać się pod bramkę rywala i stworzyć sobie dogodną okazję. W drugiej części wyglądało to lepiej, ale to też dlatego, że zagraliśmy bardziej ofensywnie. W samej końcówce mieliśmy jeszcze okazję, aby dobić gospodarzy, ale i tak cieszymy się, że w "10" wyrównaliśmy - podkreślał Marcin Pietrowski, w tym spotkaniu prawy obrońca gości.
Gdynianie nie wykorzystali szansy, by Piastowi odskoczyć na 4 punkty przewagi, co w zestawieniu z wyższym miejsce po 30. kolejce byłoby już znaczną zaliczką w kontekście kolejnych 6 serii gier.
- Walczyliśmy do końca. Nawet w "10" potrafiliśmy przycisnąć. Z przebiegu gry punkt nam się należał. Dziękuję zespołowi, że nie załamał się, gdy straciliśmy zawodnika. Nadal byliśmy częściej na połowie Arki. Może nie mieliśmy zbyt wielu czystych sytuacji, ale tworzyliśmy przewagę. Wywozimy stąd cenny punkt. Po tych co wydarzyło się na boisku mogę być zadowolony, że nie wracamy do Gliwic z pustym kontem - przyznał Dariusz Wdowczyk, szkoleniowiec Piasta.
SYMULACJA WYNIKÓW W GRUPIE GRAJĄCEJ O MIEJSCA 9-16. SPRAWDŹ, KTO SPADNIE? ZAGŁOSUJ, ILE PUNKTÓW ZDOBĘDZIE ARKA
Jedynego gola dla Arki z karnego strzelił Mateusz Szwoch. Był to jeden z pięciu celnych strzałów gospodarzy tego dnia. Łącznie uderzali na bramkę 10 razy, gdy rywale aż 16. Tylko 60 procent podań miejscowych było celnych, a przy piłce utrzymali się przez 42 procent czasu gry.
- Mamy problem z tym, aby po strzelonej bramce dalej prowadzić grę. Za bardzo jesteśmy zadowoleni i chcemy wynik utrzymać, a powinniśmy więcej pograć piłką. Za szybko zaczęliśmy czekać na końcowy gwizdek. Jednak to nie z powodu braku sił. Musimy wymagać po prostu od siebie więcej jakości piłkarskiej. Trzeba grać mądrzej, bo w tej fazie rozgrywek takie błędy mogą być niewybaczalne - oceniał pomocnik Arki.
ATAK ARKI NADAL W ROZSYPCE. TRZECH OFENSYWNYCH PIŁKARZY KONTUZJOWANYCH
Głównie on oraz Dariusz Formella i Miroslav Bożok od dwóch meczów uczą się nowej roli. Trener Ojrzyński gra bez typowych skrzydłowych, a zawodnicy nominalnie ustawieni na boku pomocy mają schodzić do środka boiska, by robić miejsce do włączenia się do ataku skrajnym obrońcom. Na razie ta taktyka nie przekłada się na gole z gry. Za kadencji nowego trenera żółto-niebiescy w każdym meczu zdobywali po bramce po stałych fragmentach kolejno po: wolnym, aucie i karnym.
- Można powiedzieć, że gramy na dwie "10". Mamy biegać bliżej środka. Uczę się tej pozycji, częściej jestem przy piłce. Jednak przede wszystkim więcej oczekujemy, jeśli chodzi o wyniki. Nie jest łatwo przełknąć, gdy w drugim meczu z rzędu tracimy bramkę w końcówce. Oby nie miało to złych skutków - mówił Formella, który w przeciwieństwie do kolegów będzie miał więcej czasu na regeneracje sił.
Zgodnie z umową pomiędzy Arką a Lechem piłkarz, który w Gdyni gra w ramach wypożyczenia z Poznania, nie może wystąpić w finale Pucharu Polski. Mecz ten odbędzie się 2 maja o godzinie 16 na Stadionie Narodowym w Warszawie. Żółto-niebieskich ma wspierać 10 tysięcy kibiców. To znacznie więcej niż w piątek. W spotkaniu z Piastem po raz pierwszy w tym sezonie przy ul. Olimpijskiej frekwencja spadłą poniżej 5 tysięcy osób.
NIEDODYT PRZED ROLLERCOASTEREM. PRZYPOMNIJ SOBIE, JAK KOMENTOWANO REMIS ARKI Z WISŁĄ
Typowanie wyników
Jak typowano
79% | 393 typowania | Lech Poznań | |
8% | 40 typowań | REMIS | |
13% | 62 typowania | ARKA Gdynia |
Tabela po 31 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Jagiellonia Białystok | 31 | 19 | 5 | 7 | 57:31 | 33 |
2 | Lech Poznań | 31 | 17 | 7 | 7 | 53:24 | 31 |
3 | Legia Warszawa | 31 | 17 | 8 | 6 | 59:31 | 30 |
4 | Lechia Gdańsk | 31 | 17 | 5 | 9 | 48:37 | 30 |
5 | Wisła Kraków | 31 | 13 | 6 | 12 | 46:47 | 23 |
6 | Pogoń Szczecin | 31 | 10 | 12 | 9 | 47:41 | 21 |
7 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 31 | 12 | 6 | 13 | 31:40 | 21 |
8 | Korona Kielce | 31 | 12 | 3 | 16 | 41:58 | 20 |
9 | Wisła Płock | 31 | 10 | 10 | 11 | 43:45 | 21 |
10 | Zagłębie Lubin | 31 | 10 | 10 | 11 | 39:38 | 21 |
11 | Górnik Łęczna | 31 | 8 | 9 | 14 | 38:52 | 18 |
12 | Śląsk Wrocław | 31 | 8 | 10 | 13 | 34:47 | 17 |
13 | Arka Gdynia | 31 | 8 | 8 | 15 | 38:51 | 17 |
14 | Cracovia | 31 | 6 | 14 | 11 | 40:45 | 17 |
15 | Piast Gliwice | 31 | 7 | 10 | 14 | 32:50 | 16 |
16 | Ruch Chorzów | 31 | 10 | 5 | 16 | 38:47 | 16 |
* Po 30. kolejce nastąpił podział na dwie grupy - mistrzowską i spadkową. Dorobek punktowy zespołów podzielono na pół z zaokrągleniem do góry.
Wyniki 31 kolejki
- Grupa o miejsca 1-8
- LECHIA GDAŃSK - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:0 (1:0)
- Lech Poznań - Korona Kielce 3:2 (2:2)
- Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:0 (1:0)
- Legia Warszawa - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
- Grupa o miejsca 9-16
- ARKA GDYNIA - Piast Gliwice 1:1 (1:0)
- Wisła Płock - Ruch Chorzów 1:1 (0:0)
- Śląsk Wrocław - Górnik Łęczna 0:2 (0:1)
- Zagłębie Lubin - Cracovia 2:2 (0:2)
Kluby sportowe
Opinie (111) ponad 50 zablokowanych
-
2017-04-29 21:23
Karma zawsze wraca...! Spadek z ligi 2 niedługo
- 9 2
-
2017-04-29 21:30
slowo o nowym trenerze
trener Ojrzynski gdzies zgubil swoje jaja. Zero wizji, ciezko przestraszony
- 11 1
-
2017-04-29 21:39
Grzech jest jeden, ciągle ten sam!
Wieczna obrona fuksem zdobytego prowadzenia! Przy prowadzeniu 1-0, Arka zawsze się cofa do ultradefensywy i czeka na bramkę! I zawsze kończy się tak samo! 1-1, albo i 1-2...
- 11 0
-
2017-04-29 21:44
(1)
Trzeba grac ofensywnie,lepiej wygrac jeden mecz za 3 pkt,niz probowac w trzech meczach grac na remis,bo grajac na remis prawdopodobnie sie wszystkie trzy przegra.Zeby wygrac trzeba starac sie strzelac bramki,a ile strzalow na bramke w ostatnich meczach oddala Arka.Grajac jednym napastnikiem nic sie nie zdziala.Patrzac na druga polowe tylko kwestia czasu byla utrata bramki,czy p. trener tego nie widzial,nie czul? Jesli nie to jest pan slabym trenerem.
- 11 1
-
2017-04-29 21:46
Proszę popatrzeć na Bartoszka... ustawił Koronę w meczu z Lechem tak, że mało brakowało, a Korona by wygrała! Nie bronili 0-0 tylko pojechali po 3 punkty i prawie się udało!
Gdyby Arka zagrała z beznadziejnym Piastem o 2, 3 bramki to spokojnie by zdobyła 3 punkty. A tak... obrona nędznego 1-0 i 2 punkty poszły wpi....u- 7 0
-
2017-04-29 22:04
Skoro 10 tys jedzie do Warszawy (1)
To jakim cudem na meczu w Gdyni tylko 4,5 tys na trybunach? Wygląda na to że co najmniej 5,5 tys Januszy jedzie na Narodowy się polansować i zrobić słit focie na fejsbuczka..
- 8 6
-
2017-04-30 09:08
Nadwyzka bedzie pierwszy raz na meczu,tak jak ja jada zobaczyc warszawe i narodowy,bo w zwyciestwo nikt nie wierzu.
- 3 1
-
2017-04-29 22:08
Powinni to coś zaorać (1)
- 5 4
-
2017-04-30 10:41
Narodowy ?
- 0 0
-
2017-04-29 22:10
Ale przecież kibice trenera nie wybierali tylko duet Pert.-Klein. A że transfery lubią ciszę , to wyszło jak zawsze.
- 8 0
-
2017-04-29 22:13
niezdARKA do pierwszej ligi
Jak taka niezdArka dostała się do finału PP?
- 7 5
-
2017-04-29 22:25
Nie oszukujmy się tym grajkom nie zależy na utrzymanie się. Ale o co im chodzi???? To jest pytanie. Grają na złość komuś? O co w tym cyrku chodzi????
- 5 0
-
2017-04-29 22:33
Czy ktos wie kiedy Marcus wraca do gry bo juz trenuje bez Marcusa nie wygraja zadnego juz meczu i spadek do i ligi. 100% jakby gral Marcus to nie przegrali by z betoniarka. ani nie zremisowali tylko by wygrali z Wisla Plock i z Piastem Gliwice .m
c
Cz ktos wie kiedy Marcus wraca do gry ,bo juz trenuje.Gral by z betoniarka to napewno by nie przegrali.Mecze z Wisla Plock i z Piastem Gliwice tez by wygrali.Marcus wracaj bo bez ciebie bedzie I liga i juz do konca nie wygraja zadnego meczu.- 2 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.