- 1 Awans Lechii jeszcze w tym tygodniu? (95 opinii)
- 2 Arka bliżej awansu. Zmiennicy dali radę (74 opinie)
- 3 Siatkarze zakończyli sezon na 6. miejscu (10 opinii)
- 4 Żużlowcy po lekcji. Co zapowiedzieli? (138 opinii)
- 5 Chińczycy nie dostali wiz. O mało nie spadli (1 opinia)
- 6 Sensacja i plaga kontuzji przed Monako (4 opinie)
Za słaby skład nawet na beniaminka
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Mistrz Polski koszykarzy został pokonany na inaugurację Tauron Basket Ligi przez beniaminka, a o niepowodzeniu zadecydowała trzecia kwarta. Jednak w porażce Asseco Prokomu w wyjazdowym spotkaniu z Zastalem Zielona Góra 61:76 (18:22, 22:17, 8:27, 13:10) trudno dopatrywać się nie tylko sensacji, ale nawet niespodzianki, gdyż gdynianie wystawili polski skład wzmocniony zaledwie dwoma Amerykanami. Na mecz nie pofatygował się nawet trener Tomas Pacesas
.ZASTAL: Burgess 19 (3x3), Hodge 16 (2), Comagić 15 (2), Dłoniak 7 (1), Kukiełka 1 oraz Marshall 12 (2), Flieger 4 (1), Chodkiewicz 2, Raczyński 0, Rajewicz 0, Kalinowski.
ASSECO PROKOM: Eldridge 17 (1), Łapeta 15, Toney 9, Witka 6, Frasunkiewicz 3 (1) oraz Kostrzewski 7, Przybyszewski 6, Mróz 4.
Kibice oceniają
Dla Zielonej Góry było to wielkie święto. Zastal grał po raz pierwszy od dziesięciu lat w koszykarskiej elicie. W dodatku w nowej, pięciotysięcznej hali i podczas oficjalnej inauguracji sezonu ligowego. Natomiast po przeciwnej stronie najwyraźniej sparafrazowano przysłowie, że z niewolnika nie ma pracownika"...
PLK najpierw bowiem zezwalała mistrzowi Polski zgłosić się do Zjednoczonej Ligi VTB, dając do zrozumienia, że w zamian zwolni go z jakiejś części ligowego sezonu, a potem się z tych deklaracji wywiązała. Dlatego gdynianie traktują na razie TBL jako zło... konieczne. Skoro muszą grać, to wystawiają taki skład, który ma jedynie wejść do play-off, obojętnie z którego miejsca.
Asseco Prokom, zgodnie z oczekiwaniami lepszych graczy oszczędził na niedzielnym mecz na Ukrainie w ramach Zjednoczonej Ligi VTB. Do Zielonej Góry nie pojechał nawet pierwszy trener mistrzów!
Przeciwko Zastalowi drugi szkoleniowiec, Andrzej Adamek wystawił sześciu zawodników, których pozyskano latem, a ze składu z poprzedniego sezonu zagrali tylko Mateusz Kostrzewski i Adam Łapeta.
I właśnie ten drugi zdobył pierwsze punkty. Jednak wynik z 42. sekundy nie utrzymał się długo. Hasło do ataku na mistrzów dał Chris Burgess, który kilka lat temu bezskutecznie starał się o angaż w Prokomie Treflu, a potem grał nawet w tak egzotycznych dla koszykówki ligach jak Korea Południowa czy Zjednoczone Emiraty Arabskie.
W 4. minucie przy prowadzeniu Zastalu 7:2 był "czas" dla Asseco Prokomu. Jednak dopiero wynik 7:14 Channing Toney, a po chwili Courtney Eldridge sprowadzili do 12:14, a w 5. minucie Łapeta wyrównał.
Pierwszy ze wspomnianych Amerykanów jest już 23. koszykarzem, który podpisał kontrakt w Gdyni! 24-latek może grać na pozycjach rzucającego obrońcy i niskiego skrzydłowego. W rozgrywkach ligi akademickiej NCAA reprezentował University of Alabama at Birmingham.
Zastal odwołał się do rzutów za trzy punkty. Zza linii 6,75 kolejno trafili Żarko Comagić i Marcin Flieger. Dzięki temu gospodarze zeszli po inauguracyjnej kwarcie z korzystnym wynikiem.
Druga odsłona zaczęła się tak jak pierwsza czyli od punktów Łapety. Tym razem centrowi Asseco Prokom na wywalczenie punktów wystarczyło zaledwie 5 sekund. Jednak po chwili gdynianie znów nie ustrzegli się strat po rzucie z dystansu, a tym razem "trójką" skarcił ich Trenton Marshall na 25:20.
Dopiero, gdy Eldridge i Prezmysław Frasunkiewicz pokazali, że i oni potrafią punktować z dystansu, goście wrócili do gry. Szkoda tylko, że później okazało się, że było to jedyne dwie "trójki" trafione przez gdynian z piętnastu prób, które podjęli.
Ale w drugiej kwarcie nie było jeszcze powodów do zmartwień. Po rzucie popularnego "Franza" żółto-niebiescy wyszli na prowadzenie 33:32, a następnie po wolnych Kostrzewskiego i Eldridge, choć nie trafiali ze stuprocentową skutecznością przewaga mistrzów wzrosła do 38:32.
Na pewną wygraną mistrzów wskazywała również akcja w 19. minucie Pawła Mroza, brata siatkarek Agaty (niestety zmarłej przedwcześnie dwa lata temu) i Katarzyny, po której było 40:34.
Niestety, ostatnie fragmenty przed przerwą gdynianie rozegrali fatalnie. Na 27. sekund przed końcem zainkasowali "trójkę" Comagicia, potem Eldgride stracił piłkę na rzecz Walter Hodge'a, który ustalił wynik do przerwy na 40:39 dla Asseco Prokomu.
O wyniku spotkania zadecydowała trzecia kwarta, wygrana przez Zastal różnicą aż 19 punktów! Zaraz po wznowieniu gry prowadzenie dla gospodarzy odzyskał Comagić, a od wyniku 43:42 aż do końca trzeciej kwarty grali praktycznie tylko zielonogórzanie.
Trzykrotnie za trzy punkty trafił w tej odsłonie Burgess, a dorobek gdynian na blisko pięć minut zatrzymał się przy 46 punktach. W tym czasie głównie po punktach Marshalla beniaminek odskoczył na 66:46 w 29. minucie! Dopiero na 53 sekundy przed końcem tej części gry udało się zdobyć punkty Mrozowi.
W ostatniej kwarcie była szansa, jeśli nie na przełamanie to przynajmniej na postraszenie Zastalu. Gospodarze przez prawie cztery minuty nie potrafili zdobyć punktów, ale Asseco Prokomowi po punktach Robert Witki i Kostrzewskiego oraz wolnym łapety zbliżyli się tylko na 52:66.
Ostatecznie gdynian do pościgu zniechęcił Hodge, który trafił na 71:53 w 35. minucie. Był to jedenasty celny rzut Zastalu za trzy punkty tego dnia. Asseco Prokom w tym elemencie miał zaledwie 13 procent skuteczności. Ponadto przyjezdni kiepsko rzucali wolne (aż 12 pudeł) i mieli od rywali o pięc strat więcej. W tej sytuacji nawet wygrana walka na tablicach (43:38 w zbiórkach), czy lepsza skuteczność w rzutach za dwa (47:38) na niewiele się zdała.
- Patrząc na statystyki widać wyraźnie, że brakowąło nam punktów w ataku, słaba jest skuteczność w rzutach za trzy punkty oraz w wolnych. Dlatego przegraliśmy mimo niezłej pierwszej połowy. Całe zło zaczęło się pod koniec drugiej kwarty, gdy straciliśmy przewagę. Drugą połowę rozpoczęliśmy tak, że w pierwszych pięciu atakach popełniliśmy cztery straty. Pod własnym koszem mieliśmy zaś kłopoty z obroną pick and rolla - ocenił na pomeczowej konferencji trener Adamek.
- My trenujemy od dwóch miesięcy, Asseco Prokom od dóch tygodni. To dziś było widać, bo goście nie mieli złego składu. W pierwszej połowie pozwoliliśmy wypchnąć się ze strefy podkoszowej, nie radziliśmy sobie z Łapetą. Po przerwie zagraliśmy tak jak w poprzednim... sezonie, gdy odjeżdżaliśmy właśnie w trzeciej kwarcie. Zagraliśmy wówczas bardzo dobrą defensywą, poszło kilka szybkich ataków. Czwarta kwarta to była kontrola wyniku. Mam satysfakcję, że wygrałem jako trener pierwszy mecz w męskiej ekstraklasie. Także moja niedoświadczona drużyna doskonale poradziła sobie z presją. Dzisiaj grała przy ponad czterotysięcznej widowni, gdy poprzednio występowała maksymalnie przez 400-500 kibicami - cieszył się Tomasz Herkt, trener Zastalu, a w przeszłości szkoleniowiec m.in. żeńskiej reprezentacji Polski i gdyńskich koszykarek.
Tabela
Drużyny | Punkty | |||||
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Trefl Sopot | 1 | 1 | 0 | 92:61 | 2 |
2 | Zastal Zielona Góra | 1 | 1 | 0 | 76:61 | 2 |
3 | Energa Czarni Słupsk | 1 | 1 | 0 | 77:66 | 2 |
4 | Siarka Tarnobrzeg | 1 | 1 | 0 | 92:88 | 2 |
5 | Anwil Włocławek | 1 | 1 | 0 | 59:56 | 2 |
6 | PBG Basket Poznań | 1 | 1 | 0 | 80:78 | 2 |
7 | Kotwica Kołobrzeg | 1 | 0 | 1 | 78:80 | 1 |
8 | Polonia Warszawa | 1 | 0 | 1 | 56:59 | 1 |
9 | Polpharma Starogard Gd. | 1 | 0 | 1 | 88:92 | 1 |
10 | PGE Turów Zgorzelec | 1 | 0 | 1 | 66:77 | 1 |
11 | Asseco Prokom Gdynia | 1 | 0 | 1 | 61:76 | 1 |
12 | AZS Koszalin | 1 | 0 | 1 | 61:92 | 1 |
Pozostałe mecze 1. kolejki
Trefl Sopot - AZS Koszalin 92:61 (26:19, 20:13, 23:10, 23:19), Anwil Włocławek - Polonia Warszawa 59:56 (17:20, 14:13, 8:11, 20:12), Siarka Tarnobrzeg - Polpharma Starogard 92:88 (21:24, 21:26, 20:28, 30:10), PBG Basket Poznań - Kotwica Kołobrzeg 80:78 (27:19, 18:18, 23:19, 12:22), Czarni Słupsk - PGE Turów Zgorzelec 77:66 (25:17, 25:14, 9:16, 18:19).
Kluby sportowe
Opinie (69) 9 zablokowanych
-
2010-10-08 20:02
kaszana (2)
I już.Koniec komentarza.
- 26 2
-
2010-10-09 14:13
piszę się lechii, przez dwa "i" na końcu nieuku piłkarski (1)
- 1 1
-
2010-10-10 15:02
nie poniał aluzju
Lew Północy ?
- 0 0
-
2010-10-08 20:02
Co by tutaj konstruktywnego napisać!!!??? (11)
Troche to śmieszne, bo jeszcze kilka dni temu, kilku napinaczy śmiało się do łez i porażki Trefla w Pucharach a tutaj taka piękna kompromitacja !!!!Powtarzam kompromitacja, to nie są Puchary i Zastal mógłby sprzedać cały swój skład za jednego zawodnika Dexia-i!!!!
I co śledzie? Co tam słychać? Jak się czujecie?- 30 36
-
2010-10-08 20:23
Ty i tak niewiele potrafisz konstruktywnego napisać. (9)
Twoja "twórczość" ogranicza się właściwie tylko do zawodzenia,że Gdynia to złodzieje,a Prokom - zdrajcy swoich dobrodziejów (czyli niby Karnowskiego i Sopotu); wszystko to okraszone prymitywnymi tekstami w stylu kibola Lechii (dla Twojej informacji: kibole Arki też mnie drażnią i czekam niecierpliwie,kiedy na mecze obu trójmiejskich ekstraklasowych zespołów piłkarskich będzie można iść z rodziną i mieć choć taką szansę bezpiecznie obejrzeć mecz jaką się ma na meczach koszykówki).
Ale ileż można?!To już rok,wyluzuj trochę!- 15 15
-
2010-10-08 20:46
popłacz się
- 8 4
-
2010-10-08 21:10
Do Gdynianina (7)
Po meczu Trefla z Dexia napisałeś o 19.33 taki komentarz:
"I co sopoccy napinacze i zazdrośnicy?? w du... jestescie :D"
a ja mam pytanie: gdzie Ty jesteś teraz?- 15 7
-
2010-10-08 21:41
A potrafisz odróżnić Gdynianina pisanego z dużej litery od tego pisanego z małej? ;) (5)
j.w.
- 6 9
-
2010-10-08 22:01
Oczywiście, że potrafię (4)
ale jakie to dzisiaj ma znaczenie...?
Przegraliście i nie ma co pisać od drugim składzie i trenejro na Ukrainie...- 7 4
-
2010-10-08 22:21
To z jakiej racji przypisujesz mi to,czego nie napisałem?
Poczytaj sobie MOJE komentarze pod podanym przez Ciebie tekstem i przemyśl to co napisałeś powyżej.
- 5 6
-
2010-10-08 22:42
(2)
mamy tradycję, hiistorię oraz 7 tytułów MP
to tylko wypadek przy pracy Mistrzów- 3 4
-
2010-10-08 22:54
6 tytułów zostaje w Sopocie, sezonowcy...
- 7 4
-
2010-10-09 13:09
Kolego,który się wpisałeś o 22:42,znajdź sobie proszę innego nicka,bo wprowadzasz zamieszanie...
... i potem co bardziej zajadli sopocianie nie będą w stanie odróżnić kto jest kto.To nie czas na prowokacje.
Zresztą mam nadzieję,że mnie będzie łatwo odróżnić od :podróbek" z jednego prostego względu: ja życzę dobrze WSZYSTKIM trójmiejskim drużynom: w piłce nożnej Lechii i Arce (nie żywiąc negatywnych uczuć względem Bałtyku),w koszykówce Asseco Prokomowi,Treflowi i Lotosowi (mimo tego,że nie podobają mi się działania M.Krawczyka),a nawet drużynom z regionu jak Polpharma czy Czarni; w piłce ręcznej Vistalowi Łączpol ale i AZS AWFiS; w żużlu Wybrzeżu,a w siatkówce w sumie też wszystkim lokalnym (jednak tu też mnie denerwuje "logika Kalego" uprawiana przez co bardziej rozżalonych sopocian,którzy chyba wiedzą o co mi chodzi).
Tego co napisałem powyżej nie zrozumieją chyba jedynie kibole poszczególnych zespołów; ale jeśli czytali moje wcześniejsze posty,to wiedzą że o zdanie kiboli akurat nie dbam :)
Pozdrawiam wszystkich rozsądnych kibiców!- 4 2
-
2010-10-09 09:12
właśnie nie rozróżniasz literek sopocki płaczku??
Nie widzisz różnicy między Treflem a rezerwowym składem Prokomu to nie ma o czym z Tobą gadać. Nadal uważam, że płaczki z Sopotu są w du..., a normalni kibice mają mozliwość kibicować 2 drużynom.
- 3 4
-
2010-10-08 20:24
Masz rację to nie są Puchary (nawet ten najsłabszy :)).
- 1 3
-
2010-10-08 20:05
(1)
mimo iż jestem fanką asseco to jestem trochę zażenowana,ale przynajmniej sezon zapowiada się ciekawie ;)
- 13 13
-
2010-10-08 20:13
tylko trochę?
- 4 3
-
2010-10-08 20:05
(2)
"Jednak w porażce Asseco Prokomu w wyjazdowym spotkaniu z Zastalem Zielona Góra 61:76 (18:22, 22:17, 8:27, 13:10) trudno dopatrywać się niespodzianki, gdyż gdynianie wystawili polski skład wzmocniony zaledwie dwoma Amerykanami."
Może i za bardzo się na koszykówce nie znam, ale rozśmieszyło mnie trochę to zdanie :) Znaczy się, Polacy sami wygrać nie umieją, tak? :D- 30 7
-
2010-10-08 20:20
widac zes glupi
jak Polacy graja przeciwko obcym to w kosza baty
- 4 6
-
2010-10-08 23:48
Ukraima
Pierwszy zespół Prokomu i Trener Pacesas pojechali Do Ukrainy.
- 4 2
-
2010-10-08 20:10
To widać jak będzie w sezonie...
Asseco Prokom będzie się starał minimalnym wysiłkiem doczłapać w lidze do play-off,a do tego czasu na pierwszym miejscu będzie VTB i Euroliga; dopiero na play-off rzucą wszystkie siły na ligę ;)
- 27 8
-
2010-10-08 20:14
hahahahahaahaha
hahahahahaahahahaahaha
- 19 6
-
2010-10-08 20:23
Tylko Arka Gdynia (4)
Wywalić z Gdyni drużyny które przynoszą miastu wstyd tak jak Asseco.
- 31 31
-
2010-10-08 20:25
Uspokój się,zadyma wywołana przez kiboli Arki jest tu tak samo niepotrzebna... (2)
... jak analogiczna zadyma w wykonaniu kiboli Lechii!Póki co to jest jeszcze Asseco Prokom,a nie Arka!
- 12 10
-
2010-10-08 20:31
Drużyna koszykóweczki która nie ma prawdziwych kibiców ani histori tak jak Arka Gdynia - klub z tradycjami. Asseco przechodzi z miasta do miasta, hehehe może za rok będzie w Gdańsku. A
- 10 17
-
2010-10-09 13:21
oj chyba nie jest i to od roku
Gdyński Klub Koszykówki Arka Spółka Akcyjna
- 1 1
-
2010-10-08 23:28
Te, buldożer ...
... które miejsce arka miała w poprzednim sezonie ? i w jakich europejskich pucharach gra ? xD hahahahahahha
- 3 2
-
2010-10-08 20:23
BRAWO ZASTAL !!!!!!!!!!!
- 25 6
-
2010-10-08 20:35
hehehe (1)
Bałtyk Gdynia ma mega beczke :)
- 21 21
-
2010-10-08 21:30
hahaha,kto?! proooosze cię :)
- 5 7
-
2010-10-08 20:38
i to jest słuszna koncepcja, oby tak dalej
- 12 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.