- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (139 opinii)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (50 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (65 opinii)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 5 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 6 Pierwsze wiosenne derby Trójmiasta rugby
Ile pieniędzy na sport? Które kluby wspierać? Debata kandydatów na prezydenta Gdyni
16 kwietnia 2024
(59 opinii)Zaginiony bagaż nie przeszkodził mistrzyniom
VBW Arka Gdynia
Zmęczone długą i wyczerpującą podróżą do i z Hiszpanii, bez bagaży gdzie oprócz strojów były również buty koszykarek Lotosu, gdynianki zagrały jak na mistrzynie Polski przystalo i wygrały z INEĄ AZS Poznań 74:55 74:55 (20:19, 11:14, 24:12, 19:10).
LOTOS: Irvin 20, Mieloszyńska 16, Bjelica 12, Babkina 7, Kaczmarska 2 - Wright 8, Ziętara 7, Tomiałowicz 2, Jujka 0, Misiuk 0.
INEA: Idczak 20, Makowska 13, Mowlik 9, Kędzia 5, Kotnis 4 - Mazurczak 2, Durak 2, Woźniak 0.
Kibice oceniają
-
Dariusz Raczyński (Trener)3.50 (2 oceny)
-
3.50 (2 oceny)
-
3.50 (2 oceny)
Gdynianki nie zamierzały wcale stosować taryfy ulgowej wobec młodego zespołu poznańskiego. Pierwsze punkty w meczu szybko zdobyła Sandora Irvin jej koleżanki dołożyły kolejne a że w ekipie przyjezdnej nie było skutecznej egzekutorki mistrzynie Polski wyszły w 4 minucie na prowadzenie 10:2.
Mimo dalekiej podróży z Hiszpanii i "atrakcji" w postaci zaginionego bagażu, gdynianki były wyraźnie szybsze i dokładniejsze od rywalek. Zamieszanie z bagażem poskutkowało m.in. tym, że gdyńskie koszykarki musiały zagrać w innych butach niż robią to zazwyczaj.
Z najbardziej dopasowanym obuwiem czy bez na parkiecie liczył się tylko jeden zespół. W 6 minucie gdynianki prowadziły już 16:6 i trener Dariusz Raczyński bardzo szybko zaczął rotować składem chcąc oszczędzać siły podstawowych koszykarek na ciężki mecz w Sopronie.
Gdynianki na chwilę zgubiły nieco tempo akcji i INEA zaczęła częściej zdobywać punkty. W ósmej minucie było 18:12 dla gospodyń i trener gdynianek poprosił o czas.
Przerwa nic jednak nie dała nadal gdynianki nie mogły odzyskać swojego rytmu. W ostatniej minucie najpierw Weronika Idczak zdobyła punkty na 18:17, później niecelny rzut za 3 punkty oddała Elżbieta Mowlik, jednak poszła za swoim rzutem, zebrała piłkę z tablicy i dobiła już spod samego kosza doprowadzając do stanu 19:18 dla INEI .
W ostatnich sekundach pierwszej kwarty gdynianki odzyskały jednak prowadzenie (20:19).
Początek drugiej odsłony był jednak fatalny w wykonaniu gospodyń. Pierwsze 4 minuty przegrały one 0:9 i zespół z Poznania wyszedł na prowadzenie 28:20. Dopiero wówczas Milka Bjelica zdobyła punkty dla Lotosu.
W 16 minucie gdyniankom udało się odrobić większość strat i po akcji 2+1 Eliny Babkiny było już tylko 27:28 dla INEI. Kilkadziesiąt sekund później było 33:27 dla poznanianek. Gdynianki znów zagrały bez przekonania w obronie.
Od tego stanu do końca pierwszej połowy punkty zdobywały już tylko koszykarki z Gdyni a pierwsza połowa zakończyła się minimalnym prowadzeniem INEI 33:31.
W pierwszych 20 minutach najwięcej punktów dla Lotosu zdobyła Sandora Irvin - 10 zaś dla akademiczek z Poznania 12 "oczek" zdobyła Weronika Idczak.
Na początku drugiej połowy do remisu doprowadziła Irvin (33:33), później prowadzenie, po dłuższym czasie, dla Lotosu odzyskała Daria Mieloszyńska (35:33). Rywalki nie zamierzały jednak ustępować i teraz z kolei one wyrównały. Kolejne punkty dla Lotosu zdobyła Mieloszyńska, po rzucie za 3 punkty, ale taki sam rzut oddała Idczak i w 25 minucie gry było 40:40.
Gospodynie poprawiły nieco zbiórki w obronie i zaczęły wyprowadzać szybkie kontry, niestety brakowało im nieco skuteczności i punkty zdobywała tylko Elina Babkina. Uczyniła to dwa razy z rzędu i w 27 minucie Lotos prowadził 44:40. Gdynianki zaczęły wreszcie skuteczniej wykańczać własne akcje i po minucie prowadziły już 50:40.
W ostatniej minucie trzeciej odsłony za 3 punkty trafiła Mieloszyńska (55:42) poznanianki odpowiedziały jednak takim samym rzutem Agnieszki Makowskiej i po 30 minutach było 55:45 dla Lotosu.
Na początku ostatniej części gry gdynianki jeszcze nieco powiększyły przewagę 60:48 a na 5 minut przed końcem meczu prowadziły 64:50. Gospodynie robiły wreszcie użytek ze swojego większego doświadczenia, np.:. umiejętnie zastawiały piłkę a w ataku były dokładniejsze.
Po raz kolejny też w meczu widać było, że jeśli tylko poprawią grę na tablicach zespół z Poznania nie był w stanie wypracować sobie tylu dogodnych pozycji rzutowych.
Na niespełna dwie minuty przed końcem meczu po punktach Bjelicy Lotos wyszedł na prowadzenie 72:52, później było jeszcze 74:52 a ostatecznie mistrzynie Polski wygrały 74:55.
- Ciesze się, że ten mecz już się zakończył, te perturbacje dały o sobie znać, długa, męcząca podróż i kłopoty z bagażem. Widać było, że Poznań starał się wykorzystać naszą słabość w pierwszej połowie. W drugiej połowie się przebudziliśmy. Ciesze się, że zespół się podniósł. Takie mecze się w karierze sportowej zdarzają więc tym bardziej cenne jest zwycięstwo w nim. Dziewczyny czasami wręcz snuły się po parkiecie, tak były zmęczone - powiedział po meczu trener Lotosu, Dariusz Raczyński.
Tabela po 12 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Wisła Can-Pack Kraków | 11 | 10 | 1 | 810:620 | 21 |
2 | KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. | 11 | 9 | 2 | 899:670 | 20 |
3 | CCC Polkowice | 10 | 8 | 2 | 690:506 | 18 |
4 | Lotos Gdynia | 11 | 7 | 4 | 846:698 | 18 |
5 | Energa Toruń | 11 | 7 | 4 | 813:720 | 18 |
6 | Lider Pruszków | 11 | 7 | 4 | 711:733 | 18 |
7 | Widzew Łódź | 11 | 6 | 5 | 723:744 | 17 |
8 | Super Pol Tęcza Leszno | 11 | 5 | 6 | 723:764 | 16 |
9 | Artego Bydgoszcz | 11 | 5 | 6 | 763:808 | 16 |
10 | INEA AZS Poznań | 11 | 3 | 8 | 713:830 | 14 |
11 | Utex ROW Rybnik | 11 | 1 | 10 | 653:825 | 12 |
12 | ŁKS Siemens AGD Łódź | 10 | 1 | 9 | 610:778 | 11 |
13 | Odra Brzeg | 10 | 1 | 9 | 570:828 | 11 |
Kluby sportowe
Opinie (8) 1 zablokowana
-
2010-11-28 20:10
gratulacje :)
j.w.
szkoda, że byłem na meczu Asseco a nie na Lotosie.- 14 0
-
2010-11-28 21:06
Brawo dziewczyny,podobnie jak poprzednik miałem nieprzyjemność być na APG
i po tym "meczu" odechcialo mi się kosza na dziś,a szkoda...
Obiecuję, że teraz będę na każdym meczu w Gdyni.- 9 0
-
2010-11-28 21:09
BRAWO!!!
- 6 0
-
2010-11-28 21:31
Tylko
# Fota Dajan Gdynia
# Fota Porta Gdynia
# Polpharma VBW Clima Gdynia
# Lotos VBW Clima Gdynia
# Lotos Clima Gdynia
# Lotos Gdynia
# Lotos PKO BP Gdynia- 4 0
-
2010-11-28 22:03
Rozjaśniłyście trochę "czarną niedzielę". Gratulacje.
Gdybym to przewidział to też poszedłbym na was a nie na APG.
- 6 0
-
2010-11-28 22:17
Dobrze!Dziewczyny zrobiły co należało...
... bo zwycięstwo z Ineą u siebie to był praktycznie obowiązek.
Nie wiem,czy ktoś zwrócił uwagę na inny wynik,a mianowicie na mecz w Toruniu?Jeśli tak,to warto sobie przypomnieć niedawną wiadomość o problemach finansowych gorzowskiego klubu i jak w ub. sezonie padały (wtedy jeszcze nieoficjalne) komentarze,że "dziewczyny z Lotosu przegrywają,bo im nie płacą".Może trzeba to sobie przypomnieć,gdyż możliwe że Gorzów zaczyna dzielić los Lotosu...- 4 1
-
2010-11-28 22:50
Mietek to potrafi ! (1)
Ten mecz to tylko przystanek przed Sopronem a potem Gorzowem.To będą kluczowe mecze.Zwycięstwo oczywiście cieszy ale też to ,że trener rotował składem i że Irwin się rozegrała a Didi nie gorzej.Szkoda,że ciągle "młode" nie korzystają z możliwości rozwoju.
- 3 0
-
2010-11-29 08:57
Kluczowe to będą mecze z Rivasem i Gospiciem.
Bo z Sopronem na wyjeździe to one nie wygrają (Węgierki prezentują średni,ale równy poziom i outsiderów grupy u siebie pewnie pokonują; dlatego uważam,że to one wyjdą z trzeciego miejsca,aczkolwiek w dalszym etapie wiele nie zwojują).
Z KSSSE to zobaczymy: jeśli (na co niejedno wskazuje) w Gorzowie zaczynają się podobne jaja co u nas (choć może to być chwilowe),to wszystko jest możliwe.
"Cieszy,że trener rotował składem"... a kiedy miał to robić,jak nie w meczu u siebie z jedną z najsłabszych drużyń ligi? :D
Tak,teraz Irwin się rozegrała; a z mocniejszymi?Wtedy jej forma jest "normalna" (czyli żadna rewelacja) lub w najlepszym razie chybotliwa. Didi prawie to samo.
A młode... czy one naprawdę mają możliwości rozwoju? ;)- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.