- 1 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (70 opinii)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (38 opinii)
- 3 Siatkarze Trefla oddali się od 5. miejsca (10 opinii)
- 4 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 5 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (1 opinia)
- 6 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (123 opinie)
Zagłębie - DGT Wybrzeże. Alpejskie kombinacje.
25 września 2001 (artykuł sprzed 22 lat)
Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże Gdańsk
Energa Wybrzeże Gdańsk - Gwardia Opole 31:29. Nie będzie bezpośredniego spadku
Przed bardzo trudnym zadaniem stają w czwartej kolejce o mistrzostwo ekstraklasy pomorscy piłkarze ręczni. MMTS Kwidzyn zmierzy się dzisiaj o godzinie 17.30 w hali KCSiR przy ul. Mickiewicza ze Śląskiem Wrocław. W Lubinie tamtejsze DSI Zagłębie ugości DGT Wybrzeże Gdańsk.W minionym sezonie jednym z najbardziej cennych zwycięstw ówczesnego beniaminka był sukces w Kwidzynie ze śląskiem 28:26. Jednak do tamtego meczu nie chce nawet szukać analogii Robert Majdziński.
- Teraz to już jest inny Śląsk, a przede wszystkim inny MMTS - mówi menedżer kwidzynian. - Wrocławianie stracili tylko 16 bramek w meczu z Wybrzeżem, co dowodzi, że obrona jest ich bardzo mocną stroną. A nam rozsypała się II linia. Mariusz Babicki treningi rozpocznie najwcześniej w poniedziałek. Pod znakiem zapytania stoi występ Dariusza Kawczyńskiego, który po meczu w Kielcach ma silnie stłuczony kręgosłup. Dlatego w tej formacji musimy robić alpejskie kombinacje. Na środku rozegrania próbowani są nawet skrzydłowi: Piotr Frelek i Denis Iwlew. Szanse otrzyma także Andrzej Jaśkiewicz.
Jedyną pomyślną informacją z Kwidzyna jest zatwierdzenie do gry Adama Wolańskiego. 32-letni bramkarz, mierzący 192 centymetry wzrostu, poprzednio występował w MKS Końskie. Z MMTS trenuje od końca sierpnia, a zatem nie powinien mieć kłopotów z "dogadaniem się" z kolegami z bloku defensywnego.
Śląsk przyjedzie głodny punktów, gdyż po trzech kolejkach, podobnie jak MMTS, ma na koncie tylko dwa. A przecież Robert Nowakowski, Paweł Sieczka czy Jacek Wardziński powinni zrekompensować odejście Leszka Starczana, Pawła Orzłowskiego i Filipa Kliszczyka. Wrocławianie mają ponownie apetyt na jeden z ligowych medali.
W niedzielę o sile tego rywala przekonali się mistrzowie Polski. Gdańszczanie w drugiej połowie zdobyli zaledwie 6 bramek. Dzisiaj podopiecznym Daniela Waszkiewicza wcale nie będzie łatwiej o punkty w Lubinie. Tamtejsze Zagłębie wystartowało bardzo dobrze (3. miejsce z 5 punktami), a na własnym parkiecie wręcz zdeklasowało Śląsk, wygrywając 32:21. W przerwie wakacyjnej "miedziową" siódemkę zasilili tacy zawodnicy jak: Tomasz Folga, Paweł Orzłowski, Jakub Blejsz czy znany z występów w SMS Gdańsk Mariusz Jurkiewicz.
jag.