• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrowersje: zamykanie ulic podczas imprez

Michał Sielski
10 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wystartuj w imprezach kolarskich Cyklo
Podczas Cyklo Gdynia niektóre ulice były zamknięte przez niemal siedem godzin. Podczas Cyklo Gdynia niektóre ulice były zamknięte przez niemal siedem godzin.

Czy można pogodzić interesy uczestników i kibiców masowych imprez sportowych, oraz tych mieszkańców, którzy zgrzytają zębami na zamykanie ulic w centrum miasta?



Czy podczas masowych imprez sportowych powinno się zamykać główne ulice Trójmiasta?

Część mieszkańców Trójmiasta protestuje przeciwko zamykaniu ulic podczas masowych imprez sportowych, takich jak biegi, zawody triathlonowe czy rowerowe.

Po niedzielnych zawodach kolarzy "Cyklo Gdynia" po raz kolejny podniosły się głosy oburzenia tych, którzy nie mogli wyjechać ze swoich domów bądź do nich wrócić.

- Ul. Chwarznieńska zobacz na mapie Gdyni, będąca jedyną drogą dojazdową do domów dla tysięcy osób, była zamknięta od godz. 9 do 17 zarówno dla samochodów, jak i pojazdów komunikacji miejskiej. Impreza odbyła się co prawda w niedzielę, ale mimo to pozbawiono ludzi możliwości dotarcia do centrum, do obwodnicy i w ogóle w jakimkolwiek innym kierunku, co dla wielu wiązało się z niemożnością dotarcia do pracy. Tak stało się m.in. w przypadku mojego ojca, który zmuszony był z tego powodu do wzięcia dnia wolnego - mówi pan Sławomir.

Czytaj więcej: Pół tysiąca kolarzy w Cyklo Gdynia.

Inny z naszych czytelników nie mógł dostać się do domu po powrocie z dwutygodniowego urlopu. Wraz z żoną i dzieckiem musiał czekać u znajomych, by z bagażami wreszcie wrócić do mieszkania.

- Organizatorzy powinni co najmniej miesiąc przed imprezą powiadomić mieszkańców za pomocą ulotek w skrzynkach pocztowych oraz plakatów rozwieszonych na osiedlu o planowanych zmianach w ruchu, a przede wszystkim powinni zaplanować objazdy umożliwiające dojazd do osiedli i domów. Stare Chwarzno, "odcięte od świata" po przebudowie Chwarznieńskiej, nie ma żadnej możliwości objazdu w przypadku zamknięcia ruchu na ulicy Chwarznieńskiej - podkreśla pan Maciej.

Po pierwsze: informacja

Tym razem największe utrudnienia dotyczyły mieszkańców Chwarzna i Wiczlina, ale w przypadku innych masowych imprez sportowych utrudnienia dotyczą innych dzielnic, także śródmieść Gdańska, Gdyni i Sopotu. Tak dzieje się, gdy organizowany jest np. Maraton Solidarności czy Bieg Westerplatte. Wtedy również mieszkańcy ulic, po których biegną lekkoatleci muszą "swoje odcierpieć".

Mieszkańcy z reguły grzecznie znoszą utrudnienia, jeśli tylko o nich wiedzą zawczasu i mogą się do nich przygotować.

- Najważniejsza jest szybka i konkretna informacja. My zawsze wysyłamy szczegółową rozpiskę do organizatorów komunikacji i policji na miesiąc przed maratonem. Dzięki temu mogą wyznaczyć objazdy, zaplanować kierowanie ruchem. Oprócz tego na trasie jeździ reklama mobilna i przez megafon informujemy o zamknięciach dróg. Zawsze znajdą się jacyś niezadowoleni, ale także dzięki temu, że impreza odbywa się od 19 lat, większość osób pamięta o zamknięciach dróg - mówi Małgorzata Leśniewicz, od lat pracująca przy organizacji Maratonu Solidarności.

Po drugie: elastyczność

W przypadku gdyńskiej imprezy rowerowej wiele osób nie wiedziało o zamknięciach sporej części miasta. Interwencję w sprawie "Cyklo Gdynia" już zapowiedział prezydent miasta Wojciech Szczurek, który chce, by miasto bardziej ingerowało w przygotowanie imprez masowych. Nawet tych, których - podobnie jak "Cyklo" Gdynia - nie jest organizatorem.

- Nasza komisja bezpieczeństwa zawsze opiniuje zamknięcia ważnych dla Gdyni ulic. Ale nie trzeba zamykać dróg na cały dzień, można na kilka godzin, a gdy przejedzie główna grupa, to otworzyć ją dla ruchu samochodowego - podkreśla Marek Łucyk, dyrektor gdyńskiego GOSiR-u.

W tym przypadku Cyklo Gdyni w wyścigu brały udział osoby na różnym poziomie wyszkolenia, także amatorzy, którzy jechali znacznie wolniej od zawodowców.

- Ostatni mogą jechać zgodnie z przepisami ruchu drogowego wśród samochodów. Najważniejsza jest główna grupa, nie można zamykać miasta dla garstki pasjonatów - dodaje dyrektor Łucyk.

Po trzecie: wyrozumiałość

Nieco podobna sytuacja ma miejsce podczas gdańskiego Biegu Westerplatte. Uczestniczący w nim biegacze co roku się skarżą, że biegnąc przez Przeróbkę muszą uważać na kursujące tędy tramwaje. To jednak cena kompromisu, który ma na celu pogodzić interesy mieszkańców i uczestników imprez masowych oraz ich kibiców.

- Najważniejsza jest wczesna informacja. Przed meczami piłkarzy Arki Gdynia wieszamy plakaty informujące o zamknięciu, przed biegami tablice ustawiane są nawet dwa tygodnie wcześniej. Przygotowania do dużej imprezy Herbalife Triathlon Gdynia zaczęliśmy rok przed rozpoczęciem wydarzenia, na czas którego zamknięta była m.in. ul. Hutnicza. A przecież są tam wielkie firmy: Coca Cola, Vistal, Makro. Wszyscy zostali powiadomieni odpowiednio wcześniej, przeproszeni za niedogodności i zaproszeni do kibicowania. Wielu skarg nie było - opowiada Łucyk.

W najbliższych dniach w gdyńskim magistracie ma zostać zorganizowane spotkanie, podczas którego wypracowane zostaną procedury, obowiązujące organizatorów wszystkich imprez, które łączą się z zamykaniem ulic. Wprawdzie zdecydowana większość z nich odbywa się w weekendy, ale - jak widać - wciąż budzą spore kontrowersje.

Wydarzenia

Opinie (236) 4 zablokowane

  • W końcu jakiś rozsądny głos w tej dyskusji (22)

    Pozostaje mieś nadzieję, że taka skandaliczna sytuacja więcej się nie powtórzy a organizator wyścigu przyzna się do błędów.

    • 141 20

    • To się kwalifikuje na zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa (9)

      1) pozbawienia wolności przemieszczania (189 par. 1 kodeksu karnego)
      2) narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia w związku z brakiem możliwości dojazdu służb medycznych (160 par. 1 kodeksu karnego)

      • 33 23

      • nie wiem co bierzesz ale bierz połowę (5)

        służby medyczne/straż/policja mają zawsze możliwość przejazdu. Poza tym ze względu na charakter imprezy służby były na miejscu. Jednocześnie nie nastąpiło pozbawienie wolności, a co najwyżej jej krótkotrwałe ograniczenie - pieszo nadal można się było wydostać.

        • 18 25

        • poczytaj orzecznictwo, muminek ma rację (4)

          • 8 5

          • (2)

            proszę o sygnaturę:)

            • 3 0

            • proszę bardzo (1)

              Kom. Królikowskiego: Przestępstwa pozbawienia wolności jest przestępstw skutkowym. Skutkiem zachowania się sprawcy jest pozbawienie wolności, trwające chociażby czas krótki;
              wyr. SA w Lublinie z 15.12.1994 r., II AKR 202/94, Prok. i Pr. 1995, Nr 5, poz. 21.

              • 3 3

              • nikt nie został pozbawiony wolności w rozumieniu prawa.

                chyba, że stali karabinieri i strzelali do wychodzących z domów

                • 2 1

          • nie ma racji

            każda impreza wykorzystująca w sposób szczególny drogi publiczne odbywa się wtedy, gdy organizatorzy zabezpieczą możliwość dojazdu służb ratukowych. Wolność przemieszczania się "obejmuje swobodę przemieszczania się po terytorium RP, swobodę wyboru miejsca zamieszkania i pobytu, swobodę opuszczania terytorium RP (prawo do paszportu), zakaz banicji, zakaz ekstradycji bezwzględny w stos. do obywateli polskich, prawo do osiedlania się na terenie RP przez osoby, których pochodzenie polskie zostanie stwierdzone zgodnie z ustawą (art. 52 ust. 5)." Konstytucja nie precyzuje, że wolność przemieszczania się to możliwość bezwarunkowego dostępu do drogi publicznej (w takim razie znaki zakazu wjazdu ciężarówek, rowerów, ciągników byłyby nielegalne). Natomiast należy założy渿e ustawa Prawo u Ruchu Drogowym, dopuszczając możliwość czasowego zamknięcia drogi publicznej w związku z wyścigiem drogowym nie podważa żadnych wolności.

            • 8 3

      • (1)

        muminek... tam tez byłeś taki mądry?? Zluzuj majty, bo złoże na ciebie zawiadomienie o podejrzeniu braku badań psychiatrycznych!

        • 5 8

        • ten cudowny brak odpowiedzialności za słowo w internecie....

          Gimbusie, który najwyraźniej nudzi się na informatyce: jak chcesz komentować czyjeś wpisy to się odnieś merytorycznie, z pozdrowieniami, nie-zgadzający-się-z-muminkiem

          • 3 1

      • Akurat byłem świadkiem jazdy karetki na sygnale pod prąd trasy wyścigu

        - Legionów pod górę od Piłsudskiego na Wzgórze Św. Maksymiliana gdzieś po 15.00, więc twój paragraf odpada.

        • 2 1

    • W Gdyni to przynajmniej się tłumaczą nawet z takiego drobiazgu. (6)

      W Gdańsku nadal cisza ze strony Miasta w bulwersującej sprawie puszczenia bez żadnej informacji ludziom pod oknami 6 linii autobusów w centrum Starego Miasta ;-(

      • 16 4

      • najpierw narzekaliście, że jesteście komunikacyjną dziurą i że nie da się bez samochodu (2)

        puścili autobusy - narzekacie że macie autobusy. Myśleliście, że na żądanie będzie leciał helikopter??

        • 8 9

        • Kto narzekał, bajarzu? (1)

          Od pętli jest w promieniu 100-200 metrów mnóstwo przystanków w każdym kierunku (Aksamitna, Łagiewniki, Dworzec PKP - Krewetka, tramwaje na Jana z Kolna itp.) i do żadnego z nich nie idzie się dłużej niż od 3 do 5 minut. O jakiej pustyni opowiadasz? Tak tylko gadać może ktoś, kto tam nie mieszka albo komu za takie bzdury płacą w UM.

          Poza tym to nie jest, że "macie autobusy", tylko pętla z końcowym przystankiem, bo ZTM sp....ło sprawę i nie zrobiło nowego placu postojowego na czas, więc wymyśliło sobie taką bzdurę, aby ratować własny tyłek. Tym autobusem się nigdzie dojechać nie da.

          Tą trasą miał jeździć minibus w kierunku Głównego Miasta max. co 15 minut, a zamiast tego jeździ od 7 do nawet 10 - spalinowych w większości 18-metrowych autobusów przegubowych - na godzinę, z których praktycznie nikt nie korzysta, bo nie ma po co.

          O braku wcześniejszej informacji będącej kolejnym przejawem arogancji gdańskiej władzy, rozpisywać się nie ma potrzeby. Fakty mówią same za siebie.

          • 16 1

          • przepraszam, myślałem że chodzi CI właśnie o minibusy

            natomiast puszczenie normalnych autobusów to rzeczywiście idiotyzm. Przyznaję się do błędu.

            • 16 0

      • Co prawda, to prawda ;-( (2)

        Ten artykuł mnie rozczulił. Też bym chciał mieć tylko takie problemy mieszkając w Gdańsku. Tutaj władza się w ogóle z nikim nie liczy poza samą sobą. Smutne.

        • 11 1

        • Ludziska, poczytajcie sobie artykuł o libacjach, głównie młodocianych "turystów" (1)

          z innych dzielnic na podwórkach Starego i Głównego Miasta na naszym mieście. Tam jest kwintesencja tego co ekipa Budynia sądzi o mieszkańcach i ich problemach. Ten układ trzeba zmienić zanim rozwalą nam tę część Gdańska i zrobią z niej slums i menelnię, w której na ulicach będziemy czuć się jak zagrożeni intruzi.

          • 10 0

          • A na deser dzisiejszej prasówki -

            Na wysypisku w Szadółkach będzie jeszcze mocniej śmierdziało. Poszukać w googlarni ;-)
            Smacznego.

            • 10 0

    • (3)

      Czy rowerzyści kiedykolwiek przyznali się do błędów?

      • 7 6

      • czemu są tu winni uczestnicy?

        dostali trasę i wybór - jechać lub nie. Przy czym zawodowi wyboru raczej nie mieli.

        • 5 3

      • Ich sposób rozumowania to wyklucza. (1)

        Rowerzysta myśli mniej więcej tak:
        Jeździsz na rowerze wszędzie gdzie się da i gardzisz tymi co używają samochodów jesteś ok. Jeżeli nie, jesteś godny pogardy a twoje zdanie się nie liczy. W zasadzie jesteś gorszym rodzajem człowieka i uśmiech politowania to najlepsze co się spotka od rowerzysty. Taki człowiek nigdy do błędu się nie przyzna. I to jest smutne.

        • 8 7

        • jeden z głupszych komentarzy jaki tu widziałam...

          Bo oczywiście każdy rowerzysta jest taki sam...

          • 6 5

    • Impreza

      ma się dobyć czy się komuś podoba czy nie i siedzieć cicho ciemnogrody jak zawsze , Szczur ma zawsze rację !!!!

      • 1 2

  • (12)

    A ja tam lubie te biegi....najbardziej jak patrzycie na mnie i moich kolegow podczas takiego biegu. Myslicie ze to przez nas zamykane sa ulice, a potem myslicie ze tez byscie tak chcieli, poczym wgryzacie sie w hamburgerka, lyczek piwka, kilka obelg i do domu przed telewizor. Ale przed zasnieciem znowu myslicie ze tez byscie tak chcieli i ze czas juz sie za Siebie zabrac....wszystkich pozdrawiam

    • 50 94

    • (4)

      bieganie jest dla lamusów. nuda ... w dodatku ty i twoi koledzy wygladacie śmiesznie w swoich obcisłych spodenkach.

      • 14 12

      • ja tam w obcisłych wyglądam nieźle

        ale nie każdy może mnie zobaczyć

        • 7 2

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • za to ty dobrze wyglądasz jak kierownicą kieruje twój brzuch :) heh

        • 6 4

      • A ty będziesz śmieszny jak z powodu mieszczańskiego (siedzącego)

        stylu życia niedługo trafisz na onkologię, czego jednak ci nie życzę.

        • 2 2

    • to idź

      ziomeczku pobiegaj po lesie

      • 4 4

    • Trochę to naciągane i megalomańskie (4)

      A jeżeli ja skrzyknę 500 osób lubiących chodzić tyłem i zorganizuję imprezę chodzenia tyłem w Twojej okolicy akurat wtedy kiedy Ty, biegający z głupawym uśmiechem samozadowolenia ze swoimi kolegami, chcesz akurat pojechać sobie autem na wycieczkę za miasto, pojechać sobie na zakupy, pojechać do lekarza bo się źle poczułeś, pojechać do lekarza z bliską ci osobą która się źle poczuła, pojechać sobie nad morze, odwieźć swoją mamę na pociąg albo pojechać do kumpla na piwo z hamburgerem nie będziesz mógł tego zrobić ponieważ właśnie na Twojej ulicy będzie się odbywał wyścig w chodzeniu tyłem, to jak się poczujesz i co sobie pomyślisz o tych 500 osobach chodzących tyłem po Twojej ulicy i organizatorach wyścigu chodzenia tyłem i władzach miasta, które pozwoliły 500 osobom chodzącym tyłem zablokować Twoją dzielnicę? I nie wysilaj się na deprecjonowanie chodzenia tyłem, ponieważ czym różni się jazda na rowerze o chodzenia tyłem jeżeli 500 osób w porównaniu do godności tysięcy próbujących żyć normalnie ludzi w coraz bardziej absurdalnej rzeczywistości

      • 12 3

      • jak dostaniesz zgodę na taką imprezę to sobie chodż ile chcesz (1)

        ważne, żeby przez trasę mogła przejechać karetka, straż lub policja. Jeżeli się źle poczuję na tyle, żeby naprawdę potrzebna mi była pomoc medyczna - to wyślą do mnie karetkę T, w najgorszym razie ktoś z obstawy imprezy mnie zawiezie. Jeżeli moje złe samopoczucie wyniknie z innych względów, to sobie dam radę do wieczora. A jeżeli musiałbym wsiąść w pociąg, to zwyczajnie wyszedłbym wcześniej.

        • 6 3

        • Brawo!

          Nie wiem czy podziwiać cię bardziej za to że przeczytałeś mojego posta, czy za tą celną ripostę zdradzającą lotność twoich myśli.

          • 1 3

      • hehe - chodzenie tylem uwazam za super pomysl. Ja akurat moge zrezygnowac z piwka i hamburgera na rzecz takiej imprezy!!! Co do zagrożeń zdrowotnych moich lub członków mojej rodziny - sa telefony alarmowe i karetki. Na haslo - nie wyjade cywilnym autem, bo drogi sa zablokowane przez wyscig ludzi idacych tylem - mam nadzieje - zostanie przysłana karetka.

        • 1 0

      • @ chodzacy odwrotnie

        Jesli uda Ci sie zebrac 500 takich jak ty to serdecznie Ci gratuluje. W takim razie przyjmij kolejne wyzwanie - w najblizsza niedziele przez Gdansk przebiegac bedzie 3900 biegajacych przodem - masz tylu znajomych na fb ;)?

        • 3 2

    • nie chodzi co kto lubi

      tylko aby moje hobby nie utrudniało życia innym poprzez brak kompetencji organizatorów i urzędników miejskich, jeden lubi biegać, inny jeździć na rowerze, jeszcze inny skakać ze spadochronem lub strzelać do celu. Kwestia organizacji i wzajemnego szacunku to za dużo w dzisiejszych czasach? nie przeginajmy...

      • 1 0

  • Szkoda, że portal trojmiasto.pl o niczym nie informuje (10)

    Informacja o "Cyklo Gdyni" powinna sie przede wszystkim znaleźć jako główny news na tym portalu. Jak zobaczyłam obok mojego domu zamkniętą ulicę to faktycznie w zakładce "Rozrywka" doszukałam się informacji dlaczego, ale w atrykule nie zamieszczono nawet mapki...
    A teraz w głównym newsie piszą, że zabrakło informacji.

    • 117 9

    • artykuł był przyklejony w głównej ramce tydzień przed imprezą (6)

      • 6 17

      • pod spodem masz trzy wcześniejsze artykuły TRZY!!!! (5)

        więc jak nie umiesz czytać, to pretensje do siebie

        • 5 7

        • (2)

          owszem trzy, ale "najstarszy' z 2 września i był z zakładce cyklo Gdynia,a chyba powinien byc bardziej widoczny

          • 5 2

          • najstarszy był z sierpnia

            • 2 2

          • nikt mi nie przeczytal artykulu na głos. Nie dostałem przypomnienia na fejsbuka - ta impreza nie powinna sie odbyc. Poza tym mnie nikt nie zapytal o zgode.

            • 2 4

        • Może i trzy, tylko żaden nie był wyeksponowany na stronie głównej!

          To że teraz zobaczyłeś trzy artykuły to chwała Ci za to, ale jeśli chciałeś przeczytać o tej imprezie wcześniej, to trzeba było szukać w zakładce rozrywka. Poza tym w dniu imprezy nie było o tym ani słowa!
          Więc się nie wymądrzaj, że teraz zobaczyłeś trzy podpięte pod ten artykuł notki!

          • 6 1

        • Krzykacz pracujacy w trojmiasto.pl

          • 4 1

    • Wstyd !

      Wyjezdzalem do pracy z centrum Gdyni ( awaryjna sytuacja 3 godzinki) z ulicy bema na Gdansk. Nigdzie nie chcieli mnie przepuscic. Na pytanie do straznika miejskiego ,, Jak mam wyjechac nie wjezdzajac pod prąd ? " uslyszalem ze on nie wie i ze on tylko pilnuje aby nikogo nie przepuscic bo jedzie peleton i to nie jego sprawa . Koniec koncow musialem wjechac pod prąd zarowno wyjezdzajac do pracy jak i wracając z niej powodujac olbrzymie zagrozenie . Sluzby nie przygotowane, nie pomocne i slepo zapatrzone w swoje obowiazki . Bardzo nie ladnie .

      • 18 1

    • Wiadomo dlaczego nie informuje (1)

      Najpierw specjalnie zablokowali tą informację żeby wywołać katastrofę komunikacyjną i teraz zarabiają na reklamach bo tacy jak ja cały dzień wypisują bzdurne komentarze aby wyładować swoją frustrację a każde kliknięcie to ich zysk.

      • 4 4

      • marne prowo cyklisto

        • 2 0

  • Polityka miejska (21)

    Takie zamykanie ulic to jeszcze nic w porównaniu do decyzji związanych z zabieraniem części ulic na rzecz rowerzystów - kierowcy płacą podatek drogowy a rowerzyści nie ,nie posiadają również ubezpieczenia a zawłaszczają sobie część jezdni czego dowodem jest Wita Stwosza !!

    • 66 28

    • z ubezpieczenia nikt nie buduje dróg (14)

      a podatek drogowy stanowi mniej niż 1% wpływów budżetowych.

      • 7 16

      • (5)

        zgadza sie ale jesli cyklista na takiej drodze spowoduje kolizje to kierowca auta nie ma szans na sciągnięcie należności za szkode prawda ? a niestety cykliści coraz bardziej fatalnie sie zachowują ... przykład remont i budowa sciezki rowerowej na węźle kliniczna wczoraj potrącił mnie cyklista mimo że na tym odcinku jest zakaz jazdy na rowerze i jest wyznaczony obiazd drugą stroną wezła ...

        • 10 2

        • na tórym odcinku jest zakaz jazdy na rowerze? (3)

          rozumiem, że chodzi Ci o chodnik między Reja a kładką przy torach? Poza tym wypadki, w których uczestniczą cykliści są powodowane prawie wyłącznie z winy kierowców. Jednocześnie wprowadzenie OC nic by nie zmieniło - sprawca mógłby się nadal oddalić bez możliwości identyfikacji (a jeżeli się nie może oddalić, to po co OC? proces cywilny wystarczy). Sam mam opłacone OC w życiu prywatnym także z aneksem odnośnie ruchu rowerowego, jednak jestem przeciwnikiem obligatoryjnego OC dla rowerzysty, bo stąd już tylko krok do przymusowego OC dla każdego dorosłego obywatela.

          • 9 11

          • jak minusujesz, to napisz dlaczego

            chętnie odpowiem na argumenty inne niż "nie bo nie"

            • 2 10

          • Dokładnie. Po takich opiniach widać już skąd biorą się absurdalne

            przepisy - a to co niektórzy zwykli śmiertelnicy powodują powstawanie takiego nieżyciowego prawa.

            • 0 1

          • "prawie wyłącznie z winy kierowców"

            taaaaaaa, taaaaaaa...

            • 3 1

        • A jak pieszy ci zarysuje lakier to co ? Nie odpowie za to, bo nie ma on

          wykupionego OC ? A innych przepisów nie ma ? O KK i KC słyszałeś ? Chyba nie bo widzę żeś ślepo zapatrzony na OC jakby to było antidotum na wszystko.
          I nie kupię twojego "cykliści ... fatalnie się zachowują". Wszyscy ? Ja nie stosuję odpowiedzialności zbiorowej na kierowców aut. I tam i wśród rowerzystów są przysłowiowe "d...pki" (bo u nas jeszcze długo będzie takich ludzi). Ale to nie powód sypać ogólnikami i wrzucać wszystkich do jednego wora.

          • 6 1

      • ktoś tu się nie zgadza dla zasady? (3)

        Proszę bardzo: dane z roku 2012. Wpływy budżetowe. CIT - 31 949 935 000 zł. PIT - 70 621 939 000 zł. VAT - 120 000 697 000 zł. Akcyzy - 60 449 853 000 zł. Podatek od gier - 1 441 635 000 zł. Cła - 1 974 013 000zł. Suma wpływów - 286 438 341 000 zł. W 2012 roku sprzedano w Polsce 12 mln ton ON, 3,8mln ton benzyn, 2,2 mln ton LGP oraz 950 tys ton opałówki. Opłata paliwowa z tego tytułu wyniosła 4 373 577 000 zł. Suma akcyz ze sprzedaży paliw napędowych - 26 761 290 000 zł. Na zadania drogowe wydano w 2012 roku 18 mld złotych, w roku 2011 - 40 mld. Oprócz tego z akcyz utrzymuje się infrastrukturę kolejową (kolej ma dość duży udział w zużyciu paliw płynnych) oraz infrastrukturę wodną. Łączne wydatki infrastrukturalne przekroczyły wpływy z akcyz (jak co roku). Jednocześnie każdy rowerzysta, pieszy, rolkarz, etc. ma udział w pozostałych podatkach, a nawet - w tych drogowych. W końcu będąc konsumentem ponosi koszty transportu nabywanych dóbr.

        • 5 4

        • hybryda (1)

          ...a wie ktoś może jaki procent rowerzystów porusza sie równoczesnie samochodami? Bo aj mam 2 samochody i jeden rower, to kto ja jestem i kogo powinienem walić w ryj?

          • 5 1

          • są jeszcze piesi, rolkarze, motorniczy, maszyniści a nawet piloci

            • 0 0

        • Dużo cyferek, tylko co z tego wynika

          • 1 0

      • mamy podatek drogowy, akcyze, VAT na paliwa (3)

        tylko ulamek z tych miliardow sciaganych od kierowcow wraca pozniej w formie inwestycji przeznaczonych na drogi. Rowerzysci nie placa zlamanego grosza na sciezki rowerowe, co wiecej jak zauwazyl przedmowca - nie znaja przepisow ruchu drogowego, nie maja ubezpieczen komunikacyjnych. To po prostu nie jest fair - wciska sie tych patalachow rowerowych na drogi na krzywy ryj.

        • 12 6

        • a piesi nie płacą złamanego grosza na chodniki.

          mało tego, nie znają przepisów chodząc prawą stroną poza obszarami zabudowanymi. I co? mamy nie budować chodników? Podstawowa maksyma prawników "nieznajomość prawa szkodzi". W przypadku rowerów masz tak naprawdę kilkanaście przepisów, trochę więcej niż u pieszych. W przypadku pojazdów mechanicznych masz tych przepisów kilkaset. Do tego pojazd mechaniczny opuszczający nagle drogę spowoduje o wiele większe szkody, niż rower. Widziałeś kiedyś, żeby rower wjechał w dom i przebił dwie ściany? Rowerzysta poruszając się nieprzepisowo ryzykuje swoim życiem. Użytkownik samochodu jest chroniony karoserią, pasami bezpieczeństwa, poduszkami powietrznymi.

          • 5 5

        • Ułamek?

          Ponad dwu krotność.

          • 3 1

        • Na krzywy ryj ? Grzeczniej proszę !!! A przemysł rowerowy to co ?

          Nie podobają ci się salony rowerowe, działy rowerowe w sklepach sportowych ? Wytwórnie rowerów ? Nie podobają ci się podatki od handlu i usług z tym związanych ? Masz wonty do Mai Włoszczowskiej - bo trenuje również na drogach ? Do Czesława Langa że robi Tour de Pologne co ma wpływ na popularyzację kolarstwa i turystyki rowerowej ? Do TVP i innych stacji które też w tym uczestniczą ? Wszyscy którzy w tym uczestniczą to patałachy ? A ty kim jesteś ?
          Jak na tym ma polegać posiadanie samochodu na twoich zasadach to współczuję.

          • 3 2

    • rowerzyści również płaca podatki... (2)

      a może cos przegapiłem i skoro jeżdżę rowerem to nie musze płacić VAT, PIT, CIT, akcyzy itd?

      • 6 10

      • kierowcy te same płacą też (1)

        a akcyze za co, chyba przy jeździe na rowerze nie wypada? niedawno jeszcze sąd 24godzinny był za takie rzeczy...

        • 2 1

        • to już nawet fajki nie można spalić przed jazdą??

          • 0 0

    • obowiązkowe ubezpieczenia dla rowerzystów (1)

      • 4 2

      • i pieszych, motorniczych, pilotów i dzieci w wózkach

        od wózka bliźniaczego stawka potrójna

        • 2 3

    • brednie

      brednie wypisujesz piesi tez nie płacą podatku drogowego a korzystają z pasu drogowego

      • 0 0

  • niedziela,wiec autkiem trzeba bo daleko jest: (13)

    rano-po buleczki,w poludnie-z tesciowa do kosciolka,po obiadku galeryjke zaliczyc...itd.

    • 44 89

    • Niektórzy pracują w niedziele (10)

      poza tym to nie Twoja sprawa gdzie i po co jeżdzę samochodem.
      Do tego ten ekologiczno-ideologiczny manifest spowodował że musiałem nadłożyć kilka kilometrów, więc moje auto wygenerowało nieco więcej CO2 niż powinno.

      Drażni mnie roszczeniowość fanatykow rowerowych (podobnie jak gejow,lesbijek,muzulman itd), którzy choc sa w mniejszosci, probuja dyktowac warunki wieszosci.

      Zdajcie sobie moi drodzy sprawe, ze taka postawa wiecej tracicie niz zyskujecie.

      • 39 16

      • .

        normalny do nienormalnych napisał (:

        • 6 3

      • jaki ekologiczny manifest? (6)

        to wydarzenie sportowe. Pamiętasz, że Gdynia bardzo chciała zorganizować uliczne wyścigi F1? Że organizuje też biegi? Że np. w Gdańsku są organizowane rajdy zabytkowych pojazdów? to forma promocji miasta, żaden manifest ekologiczny. Po prostu ciężko kolarzy szosowych wysłać do lasu, podobnie jak ciężko w mieście zorganizować MTB a w środku Kaszub regaty żaglowców.

        • 12 7

        • Tour de France (5)

          tez napiszesz ze sa jak geje, lesbijki i muzulmanie ??? XD
          Czlowieku, ogarnij sie. To jest wydarzenie sportowe.

          • 8 8

          • (1)

            Sportowe srowe. Nie mogłem wyjechać z osiedla - ulica Fregatowa. Mam chore dziecko, które mogłyby potrzebować szybkiego transportu - dalej Cię to śmieszy?

            Idioci nie wyznaczyli żadnego objazdu, żadnego!

            • 17 4

            • człowieku na jakim ty świecie, żyjesz? od witomina na do samego chwarzna i wiczlina na co drugim słupie była informacja o zamknięciu drogi... ale zdaję sobie sprawę, że nie zainteresowało cię to wcale. Gdyby coś się stało przepuścili by cię, poza tym warto znać drogi objazdowe, na śliskiej był taki ruch, że gdyby policja albo straż miejsca się ustawiła to zysk byłby liczony w milionach :D tam jest zakaz ruchu od pewnego odcinka.

              • 5 7

          • Gdyby Cyklo Gdynia (2)

            byla choc w polowie tak prestizowym wydarzeniem jak Tour de Pologne, ze o Tour de France nie wspomne, stalbym przy jezdni z corka i machal choragiewka na powitanie kazdemu kolarzowi.
            Jest to niestety impreza lokalna, organizowane m.in. przez stowarzyszenia, ktore dostaja dofinansowanie na tego typu "krzewienie kultury fizycznej".
            Do czasu zadymy w Dolinie Rozpudy, czasem przygladalem sie blizej i powaznie bralem pod uwage takie ekologiczno-kulturalne pitoly. Teraz nie mam absolutnie zludzen ze nie ma czegos takiego jak wyzsza idea- tylko kasa.
            Sam rowerem jezdze od wielu lat i rozwoj insfrastruktury w Trojmiescie powoduje u mnie nic innego poza usmiechem na twarzy i poczuciem ze zyje w kraju ktory mozolnie, ale sie zmienia.
            Ze strony "stowarzyszen rowerowych" nic poza sterta malkontenctwa i narzekan jeszcze nic nie uslyszalem.Tylko "chcemy" "zadamy" "wymagamy". Ja place podatek drogowy za auto w paliwie, akcyze, VAT, OC - ja mam prawo zadac , wy mozecie skromnie prosic.

            • 5 6

            • Masz tez prawo takiego pięknego dnia się uśmiechnąć wyjść z domu zostawiać samochód pokibicować albo samemu wziąc udział i być zadowolonym człowiekiem a nie marudą na max. Ja akurat tak zrobiłem

              • 1 5

            • a tymczasem siedzisz w fotelu z paruwą w bułce i browcem w ręku oglądasz Tour de France i pewnie narzekasz, że w Polsce to by tak nie umieli kibicować a jak masz okazje to nie dość, że nie dajesz przykładu swoim dzieciom to jeszcze dajesz negatywny przykład starego malkontenta. I nie mówcie że nie ma komu kibicować bo koła w Tour de France mają tak okrągłe jak u nas,jednego czego można im naprawdę pozazdrościć to właśnie kibiców.

              • 0 1

      • lekarz, pomoze Ci lekarz... Promowanie względnie zdrowego stylu zycia jest poniekąd modne, poniekąd lanserskie ale i prozdrowotne. Moze dzieki temu ze jezdzi sie rowerem umrzemy troche pozniej niz gdybysmy nie jezdzili? Oczywiscie o ile ktos nas nie rozjedzie np.swoim SUVem z 5,5litrowym silnikiem w srodku miasta na asfaltowej drodze (tak, nie stac mnie na takie auto)

        • 2 1

      • Co tracę ? A ty będziesz mnie terroryzował mnie swoim stylem życia ?

        Myślisz że jesteś w większości ? Jeśli nawet to myślisz że mam ci się podporządkować i przestać jeździć rowerem ?
        Teraz przypomnę ci pomysł władz Gdyni, o którym teraz cicho. Kiedy prasa nasza lokalna pisała o ich pomyśle organizacji w centrum Gdyni wyścigu Formuły 1 ? Dobrze pamiętam te artykuły. A wiesz co to oznacza ? To oznacza paraliż centrum miasta na tydzień.
        Bo zawody F1 trwają kilka dni - treningi zapoznawcze, treningi oficjalne, kwalifikacje. A F1 towarzyszą przy okazji z tym samym cyklem (czyli też treningi) inne formuły wyścigowe. Tak więc nie ma mowy aby nawet na chwilę aby puszczono ruch. Monako w maju (tor uliczny) jest zamknięte na tydzień i nikt tam nie narzeka.
        Powiem ci jeszcze że znam kierowców którzy są strasznie w...ni na te całe "Górskie Rajdowe Mistrzostwa Polski" - nie mogą dojechać na Brodwino z Karwin. I strasznie ich boli objazd naokoło.
        A życie wielu ludzi nie będzie determinowane przez samochody.

        • 2 2

    • Widzę, że nie za bardzo wiesz na czym problem polegał. Sęk w tum, że Chwarznieńska była zamknięta dla jakiegokolwiek ruchu, czyli komunikacja miejska też nie docierała na całe Chwarzno i sporą część Wiczlina.

      • 3 0

    • lepiej samochodem niz zadawac sie z ped..i

      rowerowymi.....

      • 1 0

  • Prezydent Miasta Gdynia (9)

    Prezydent miasta Wojciech Szczurek, to zabawiacz który chce, by miasto bardziej ingerowało w przygotowanie imprez masowych. Nawet tych, których - podobnie jak "Cyklo" Gdynia - nie jest organizatorem. A o zamknieciu Chwarznienskiej UM Miasta nie wiedzial? Pol miasta zostalo zabkokowane przez kaprys organizatorow imprezy? Bez zartow.

    • 66 10

    • moja opinia (1)

      Pan Prezydent nie potrafi rządzić Gdynią.

      • 16 5

      • Zapraszamy do Gdańska.

        Tutaj władza ci pokaże, gdzie jest twoje miejsce.
        Tutaj bez informacji zamyka się pół miasta na maratony siakie, takie, owakie i nikt nie podskoczy, a wszelkie skargi i protesty pozostają bez żadnych odpowiedzi. Nie wiesz nic o bezczelności władzy, a płaczesz.

        • 4 0

    • Nie zapomnij podziękować mu przy urnie wyborczej (6)

      Wybory samorządowe już w przyszłym roku.

      • 16 1

      • podziekowania ma jak w banku (5)

        oby tylko nie odemnie

        • 5 1

        • nie tylko od Ciebie (4)

          ode mnie i mojej rodziny też. w ndz.po 15.próbowałem się dostać do domu na kamiennej górze, wszystko zamknięte - od legionów w redłowie, przez wszystkie boczne wzdłuż świętojańskiej po kamiennę od strony skweru. sznur samochodów krążył i nikt nie był w stanie przebić się na kamienną. informacji zero, ważne że był znak zakaz ruchu.

          • 8 1

          • (2)

            Ciekawe, ja jechałem w niedzielę ok 15.30 z Redłowa na Skwer i przejechałem bez najmniejszych problemów, nawet nie zauważyłem, że była jakakolwiek impreza.

            Ludzie! Ogarnijcie się trochę, zamiast się cieszyć, ze Gdynia się promuje, to tylko szukacie powodów do narzekania.
            Czasem mam wrażenie, że typowy Polak, którego jedynym planem jest spędzenie niedzieli przed telewizorem, w dzień takiej imprezy przypomina sobie, że ulubioną niedzielną rozrywką jest jazda samochodem.
            O ile świat byłby piękniejszy, gdyby Polacy, zamiast na wszystko narzekać, nauczyliby cieszyć się drobnostkami.

            • 6 9

            • no tak na początek, ... może jazda na rowerze?

              • 1 1

            • Te optymista !!!

              • 0 0

          • Akurat też tamtędy jechałem na rowerze - jeśli chcesz wiedzieć to jako

            osoba w tym wyścigu nieuczestnicząca nie mogłem na tę ich trasę wjeżdżać i też przebijałem się do centrum przez Kamienną Górę. I bez żadnego problemu - widocznie chyba nie za bardzo znasz swoje miasto.

            • 1 0

  • Utrudnienia (7)

    Mieszkam na Skwerze Kościuszki, ciezko jest wyjechać z domu gdy cala świętojańska jest zamknięta a policja nie pomaga w takich sytuacjach lecz utrudnia tylko życie, przy ostatniej imprezie w gdynii, wyścig rowerowy, na pytanie jak mam wyjechać spod domu usłyszałem od pana policjanta ma pan problem, to nie nasze zmartwienie.. Informacje zaczęły wisieć 24 ha przed imprezą..

    • 51 11

    • bzdura (1)

      bzdura tydzien przed juz byly informacje w centrum gdyni o wyscigu. wiec hrabiostwo raczy sie czasem dobrze rozejrzec zanim zacznie marudzic.

      • 20 16

      • Nieprawda

        Informacja nie dotarła do świadomości ludzi więc była niedostateczna. Można uznać że po prostu nie było tej informacji. Do tego nie było zorganizowanych objazdów. Na domiar złego policja, straż miejsca i ochrona która pilnowała zamkniętych ulic nie potrafiła pokierować ruchem. Całkowity brak organizacji.

        • 1 2

    • również mieszkam w samym centrum i się nie zgadzam. (1)

      Jak pamięcią sięgam zawsze widzę na znakach przy skrzyżowaniach tabliczki informujące o zamknięciu ulicy około tydzień przed imprezą.

      • 6 2

      • akurat te malutkie plakaciki to blad, dopiero na piechote zobaczylem co tam napisano.

        • 2 4

    • To ciekawe co piszesz, bo ja nie mieszkam w Gdyni i wcale nie interesowało mnie czy ulice będą zamknięte, czy nie, a informacje widziałem przynajmniej tydzień przed.

      • 4 1

    • Gdynii ? (1)

      oj!

      • 0 2

      • przez 2 "i"

        od kiedy??@? i co za głąby minusują!?

        • 0 0

  • impreza masowa...hm...

    tej policji i straży miejskiej było w niedziele w brud, szkoda, że zaspali jak rządzili kibole w Gdyni...

    • 41 4

  • zepsuty wyjazd z rodzina (13)

    Chciałabym podziękować z całkowicie zepsuta niedziele czterech osób, którzy ( czyli my ) próbowaliśmy udać się na niedzielny wypad do lasu na Kaszubach. Jadąc z Redy nie było szans przejechać właściwie nigdzie. Droga na Koleczkowo zamknięta, próbowałem od strony Luzina w kierunku na Przodkowo - nie dałem rady - zamknięte skrzyżowanie Linia/Luzino/Przodkowo. KOSZMAR i SYF. Po 2 godzinach spędzonych w samochodzie zasiadłem przed telewizorem. Uważam, że to co zrobiono w niedzielę to wielka granda !!!!

    • 111 23

    • (1)

      mogłeś wsiąść na rower i pojechać do lasu było by przyjemniej a nie tylko zrzędzić

      • 15 43

      • moze na grzyby czlowiek chcial isc!?

        nie kazdy lubi pedaly

        • 7 1

    • bez urazy, ale wiedząc o utrudnieniach mogłeś wstać wcześniej (10)

      mogłeś też pójść do lasu w Gdyni. No a teraz minusy od tych, którzy zawsze i wszędzie chcieliby się dostać, nawet, żeby im zamknięty sklep otworzono na żądanie.

      • 14 25

      • :( (7)

        A ty jesteś całkiem zdrowy ? Jakie informacje, gdzie ? Nie, miałem chote jechać gdzie indziej, niż do lasu w Gdyni !!!. Równie dobrze ci pseudo-kolarze mogą jeździć w kółko na stadionie !!!

        • 29 10

        • informacje o imprezie i zamknięciach miałeś na portalu. 21. sierpnia. (6)

          do tego doszła informacja o rezygnacji z wyłączenia jednej z dwóch tras:

          W niedzielę w godz. od ok. 9.00 do ok. 16.30 przewidywane jest zamknięcie ulic na trasie tzw. "dużej pętli" wyścigu poprowadzonej na terenie Gdyni następującymi ulicami: Skwer Kościuszki - Świętojańska - al. Marszałka Józefa Piłsudskiego - Legionów - Stryjska - Małokacka - Chwarznieńska - Wiczlińska - Marszewska - (wyjazd na obszar ościennych gmin i powiatów oraz powrót przez Koleczkowo) - Marszewska - Wiczlińska - Chwarznieńska - Małokacka - Stryjska - Legionów - al. Marszałka Józefa Piłsudskiego - Świętojańska - Skwer Kościuszki). Trasa wyścigu została skrócona do 130 km.

          Jest też dobra wiadomość dla mieszkańców Chwarzna - Wiczlina! W trakcie trwania wyścigu, po opuszczeniu przez zawodników terenu Gdyni możliwy będzie wyjazd pojazdów z terenu Chwarzna -Wiczlina na ulicę Chwarznieńską i Wiczlińską, które umożliwią przejazd jedynie Drogą Obwodową Trójmiasta w kierunku północnym i południowym oraz ul. Wiczlińską - dojazd do centrum Gdyni przez Dąbrowę, Karwiny. Nie będzie natomiast możliwości przejazdu ul. Chwarznieńską w stronę Witomina. Decyzje dotyczące czasu otwarcia i zamknięcia ruchu podejmować będą funkcjonariusze Policji i Straży Miejskiej dowodzący operacją zabezpieczenia wyścigu w zależności od aktualnej sytuacji na drodze.

          Z uwagi na przewidywane utrudnienia w ruchu wynikające z zamknięcia skrzyżowania al. Zwycięstwa z ul. Stryjską na okres przejazdu zawodników tą ostatnią, Zarząd Dróg i Zieleni w Gdyni prosi kierowców jadących na odcinku Gdynia Orłowo oraz Redłowo - Gdynia Wzgórze Św. Maksymiliana i Śródmieście o korzystanie w ww. godzinach z trasy alternatywnej, tj. ul. Lotników i Drogi Gdyńskiej. W trakcie odbywających się zawodów ruch po ww. trasie będzie odbywał się bez utrudnień.

          Ze względu na wymogi bezpieczeństwa i porządku publicznego, wszystkich uczestników ruchu drogowego prosimy o stosowanie się do wskazań biorących udział w zabezpieczeniu imprezy funkcjonariuszy Policji, Straży Miejskiej i służb porządkowych organizatora.

          • 8 11

          • chore umysły (5)

            Coś niedobrego się dzieje - przed wyjściem z domu mam przeglądać wszystkie portale internetowe ? ChOOOre !!!!! Informacja ma do mnie dotrzeć a nie ja mam jej szukać !!!

            • 30 5

            • zgodnie z prawem informacja ma być podana do publicznej wiadomości (4)

              dziennik internetowy i radio regionalne wyczerpują wymogi prawne.

              • 4 8

              • potwierdzam - chore (3)

                O jakim regionie mówisz ? Czy Gdynia to pępek świata ? Czy jadąc z Kartuz do Pucka na wycieczkę musiałem stać 2 godziny i patrzeć na chłopaków w pieluchach. U nas informacji nie było, cykliści mnie nie interesują a jechałem do zupełnie innego miasta niż wasza Gdynia.

                • 18 2

              • skoro Gdynia to nie pępek świata i kompletnie Cie nie iteresuje to po ch... tam jeździsz?? (1)

                Wieśniaku zarąb...

                • 3 17

              • Taki właśnie poziom reprezentują rowerzyści...

                • 4 0

              • To niestety jest chore

                Zgadzam się całkowicie z Przedmówcą (dd). Teoretycznie co mnie obchodzi jakiś wyścig kolarski w Gdyni skoro planuję trasę z Wejherowa do Gdańska Osowy ? A jednak ........ Jechałem w niedzielę z Wejherowa do Gdańska Osowy trasą 218 przez Koleczkowo, Bojano i Chwaszczyno (taki był plan) jednak utkwiłem w Koleczkowie, gdyż główne i jedyne skrzyżowanie było zablokowane i nie można było przejechać bo Policja blokowała drogę. W końcu po długim oczekiwaniu (kompletny brak jakiejkolwiek informacji)zawróciłem do Wejherowa i przez Gdynię (gdzie nastałem się w GIGANTYCZNYM korku na Morskiej) po 2,5 godziny spędzonej w aucie dotarłem w końcu Obwodnicą do Osowy. Osobiście uważam, że osoby odpowiedzialne za organizację tego wyścigu i informację docierające do społeczeństwa należałoby ................... - dopowiedzcie sobie sami - nie mogę tego napisać, bo Moderator wywali w kosmos ten mój post ;-)

                • 15 2

      • (1)

        ty to dopiero jesteś pseudo rowerowym głąbem... Ja osobiście mam w d***e wyścigi kolarskie i strasznie mnie to irytuje że całe miasto jest nie przejezdne !!
        Niech się ścigają po drogach rowerowych na które poszły miliony

        • 24 4

        • nie jestem rowerowym głąbem

          a Ty za to jesteś głąbem samochodowym. Poruszam się różnymi środkami (samochód, rower, KM, pieszo) i jakoś nigdy nic mi nie utrudniło życia. Każda z imprez ulicznych to zamknięcia, bez względu na to, co się na tej ulicy dzieje. W innych krajach ludzie się cieszą z imprez i potrafią zaplanować swój dzień tak, żeby nie mieć problemów. W Polsce - wszyscy się budzą w dzień imprzey i przypominają, że nie mają jajek w lodówce?

          • 10 13

  • moje trzy grosze (1)

    Z okazji biegów i innych imprez kilka razy do roku całkowicie zamyka się mieszkańcom Kamiennej Góry mozliwosc przejazdu do miasta. Wszystkie ulice są zamknięte i pozostaje długie czekania, az policjant łaskawie przepuści ulicą Legionów.I tez wg władz wszystko jest ok. A zamykanie w sezonie ul Hutniczej z okazji triathlonu przy jednoczesnym remoncie ul. Morskiej to trochę już wygląda na sabotaż/

    • 82 10

    • bo to jest sabotaz

      • 15 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane