Marco Paixao znalazł nowego pracodawcę po odejściu z Lechii Gdańsk. Portugalczyk, który należał do czołowych strzelców ekstraklasy, choć był do wzięcia za darmo, nie skusił klubów z mocniejszych lig. W nowym sezonie będzie występował w zespole beniaminka drugiego poziomu ligi tureckiej Altay Izmir.
MŁODZI GNIEWNI ZAATAKUJĄ W LECHII? PRZECZYTAJ WYWIAD Z JAKUBEM ARAKIEMMarco Paixao przez dwa sezony spędzone w Śląsku Wrocław oraz dwa i pół roku w Lechii Gdańsk zdobył w polskiej ekstraklasie 61 bramek w 123 meczach. W sezonie 2016/17 z osiemnastoma bramkami został królem strzelców tych rozgrywek. Był także na dobrej drodze w walce o koronę w minionym sezonie, ale w marcu trener
Piotr Stokowiec odsunął Portugalczyka od zespołu.
Przyczyną był fakt, iż napastnik nie stawił się na zaleconych przez niego zajęciach rehabilitacyjnych bez usprawiedliwienia nieobecności.
- Potrzebuję zawodników, którzy będą umierać za klub - wyjaśniał nam wówczas trener Stokowiec.Dla Marco był to koniec przygody z Lechią, gdyż jego kontrakt wygasał z końcem sezonu 2017/18. Snajper z bogatym dorobkiem w polskiej ekstraklasie mógł więc szukać klubu jako wolny zawodnik, za którego transfer nie trzeba płacić.
LECHIA NIE POROZUMIAŁA SIĘ Z ARTUREM SOBIECHEM. O CO POSZŁO?
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
PRZYPOMNIJ SOBIE, JAKI BYŁ KONIEC MARCO PAIXAO W LECHIIChoć jeszcze, gdy strzelał bramki dla Lechii spekulowano, że może trafić m.in. do Stanów Zjednoczonych, Paixao ostatecznie obrał zaskakujący kierunek. Związał się 2-letnią umową z Altay Izmir, czyli... beniaminkiem drugiego poziomu rozgrywek w lidze tureckiej.
O ile w grę nie wchodzi gwiazdorski kontrakt na ostatnie lata kariery, Portugalczyk ze swoimi statystykami mógł mierzyć zdecydowanie wyżej. Wychodzi jednak na to, że silniejsze klubu nie były na tyle zainteresowane zawodnikiem, który we wrześniu skończy 34 lata.
Przypomnijmy, że w Lechii nadal występował będzie
Flavio Paixao. Brat-bliźniak, który wyręczył go ze zdobywania bramek w końcówce rozgrywek, jest związany z Lechią umową do 30 czerwca 2020 roku. Ostatni sparing rozpoczął nawet jako kapitan biało-zielonych.
PREZCZYTAJ RELACJĘ Z PIERWSZEGO, LETNIEGO SPARINGU LECHIIRUCHY TRANSFEROWE LECHII GDAŃSK PRZED SEZONEM 2018/19
Przyszli: - Mateusz Sopoćko (pozycja pomocnik, z drużyny juniorów, kontrakt w Lechii do 30.06.2020 z opcją przedłużenia na kolejny sezon)
- Jarosław Kubicki (pomocnik, poprzedni klub Zagłębie Lubin, transfer definitywny za 470 tys. zł, kontrakt w Lechii do 30.06.2021)
- Zlatan Alomerović (paszport Serbia/Niemcy, bramkarz, Korona Kielce, 30.06.2021)
- Egy Maulana Vikri (Indonezja, pomocnik, SKO Ragunan, Indonezja, 30.06.2021
Powroty z wypożyczeń: Jakub Arak (napastnik, Stal Mielec, 30.06.2020), Michał Mak (skrzydłowy, Śląsk Wrocław, 30.06.2019),
Mateusz Lewandowski (obrońca, Śląsk Wrocław, 30.06.2021),
Karol Fila (obrońca/pomocnik, 31.12.2018), Daniel Mikołajewski (pomocnik, Stomil Olsztyn, 31.12.2019),
Tomasz Makowski (pomocnik, Górnik Łęczna, 30.06.2019)
Mogą przyjść: Adam Kaczorowski (pomocnik, z drużyny juniorów), Artur Sobiech (napastnik, SV Darmstadt 98, Niemcy),
Odeszli: - Marco Paixao (Portugalia, napastnik, Altay Izmir, Turcja, wolny transfer)
- Milos Krasić (Serbia, pomocnik, negocjowane warunki rozstania)
- Joao Oliveira (Szwajcaria, skrzydłowy, Lechia nie skorzystała z klauzuli pierwokupu z FC Luzern)
- Miłosz Kałahur (obrońca)
- Oliver Zelenika (Chorwacja, bramkarz)
- Jakub Wawrzyniak (obrońca)
- Grzegorz Kuświk (napastnik) - wszyscy koniec kontraktów
- Mato Milos (Słowenia, Benfica Lizbona, koniec wypożyczenia),
- Simeon Sławczew (Bułgaria, Sporting Lizbona, koniec wypożyczenia)
- Sebastian Mila (koniec kariery)
Może odejść: Romario Balde (Portugalia, po półrocznej dyskwalifikacji rozwiązanie kontraktu z winy zawodnika)
ras.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
