• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zdecydowało ostatnie pięć minut

Krzysztof Klinkosz
8 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Trefl Sopot

Adam Waczyński Adam Waczyński

Koszykarze Trefla, jak na lidera TBL przystało, wygrali w meczu z jednym z najsłabszych zespołów - PBG Basketem Poznań 71:64 (17:10, 22:17, 16:20, 16:17). Zwycięstwo nie przyszło jednak sopocianom tak łatwo jak można się było tego spodziewać. Jeszcze na pięć minut przed końcem gry był remis 55:55. Gospodarzom najwięcej krwi napsuł Żarko Comagić, który grał pełne 40 minut i zdobył 23 punkty.



TREFL: Turek 17, Dylewicz 10, Wiśniewski 10, Mallett 6, Koszarek 2 - Waczyński 17, Burgess 4, Stefański 3, Cummings 2.

PBG BASKET: Comagić 23, Nikolić 10, Kulig 9, Smorawiński 5, Bartosz 5 - Parzeński 9, Nowak 3.

Kibice oceniają



W 3 minucie zespół z Poznania prowadził 4:2, później najczęściej na tablicy wyników pojawiał się remis i dopiero pod koniec kwarty sopocianie zaczęli w większym stopniu kontrolować grę.

W 8 minucie było 12:8 dla Trefla, który znacznie przyspieszył swoje akcje, wydawać się mogło, że gospodarze dopiero w trakcie pierwszej kwarty kończyli przedmeczową rozgrzewkę, kiedy jednak weszli we właściwy rytm momentalnie uciekli rywalom. W ostatniej sekundzie pierwszej kwarty Marcin Stefański zdobył 2 punkty ustalając wynik na 17:10 dla Trefla.

Druga część meczu rozpoczęła się od 4 punktów z rzędu zdobytych przez Łukasza Wiśniewskiego (21:10 w 13 min.). Trener Milija Bogicević zmuszony był wziąć czas, po powrocie do gry Niksa Nikolić trafił zza łuku ale momentalnie tym samym odpowiedział Adam Waczyński i było 24:13 dla sopocian.

Przewaga Trefla w wysokości około 10 punktów utrzymała się jeszcze w kolejnych minutach drugiej kwarty. Pod jej koniec sopocianie zaczęli wykorzystywać błędy w rozegraniu młodej ekipy poznańskiej i powiększyli przewagę. Po trafieniu Filipa Dylewicza było 31:19 w 18 minucie, tuż przed końcem pierwszej połowy kapitan sopocian po efektownej akcji zakończonej wsadem doprowadził do stanu 35:24, później John Turek na 4 sek. przed przerwą trafił na 39:24 ale niemal równo z syreną celny rzut z 9 metrów oddał Nikolić i po 20 minutach było 39:27 dla sopocian.

Wydawało się, że na tym zakończą się emocje w niedzielny wieczór w Ergo Arenie a sopocianie pewnie "dowiozą" zwycięstwo do ostatniej syreny. Zapewne sami nie spodziewali się, że sprawy przybiorą zupełnie inny obrót. Ambitna drużyna poznańska z minuty na minutę niwelowała dystans do gospodarzy. Do tego stopnia, że po rzucie wolnym Jakuba Parzeńskiego, na minutę przed końcem trzeciej części gry było już tylko 50:47 dla Trefla.

W końcówce, m.in. dzięki rzutom Stefańskiego i Waczyńskiego sopocianie dołożyli do swojej niewielkiej przewagi kilka "oczek" i po 30 min. było 55:47 dla gospodarzy.

Jeszcze gorszy w wykonaniu gospodarzy był początek ostatniej odsłony. Pierwsze 4 minuty gospodarze przegrali aż 0:8. W 34 minucie po "trójce" Żarko Comagicia było 55:55 i goście uwierzyli, że tak jak w meczu z PGE Turowem Zgorzelec mogą sprawić ogromną niespodziankę. Kilkanaście sekund po rzucie Serba z PBG Basketu, Adam Waczyński również trafił zza łuku. Sopocianie wyszli na prowadzenie 58:55, później jeszcze z półdystansu "poprawił" Dylewicz.

Na niespełna 4 minuty przed końcem ponownie Comagić napędził stracha gospodarzom, doprowadzając do stanu 63:61, trener Karlis Muiznieks wziął czas a po powrocie na parkiet Turek trafił spod kosza (65:61). Na minutę przed końcem meczu za 3 punkty trafił Waczyński, gospodarze prowadzili już 69:61 ale znów zza linii 6,75 piłkę w koszu umieścił Comagić. Na szczęście dla sopocian zawodnik ten zakończył wówczas "podkręcanie licznika" zdobytych punktów, jeszcze tylko Turek dobił rzut Dylewicza i Trefl "wrócił z dalekiej podróży" wygrywając 71:64.

Tabela po 21 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt
1 Trefl Sopot 19 14 5 1574:1382 33
2 Anwil Włocławek 19 14 5 1541:1450 33
3 Zastal Zielona Góra 19 12 7 1569:1470 31
4 PGE Turów Zgorzelec 17 13 4 1352:1133 30
5 Energa Czarni Słupsk 18 12 6 1432:1324 30
6 Kotwica Kołobrzeg 19 11 8 1442:1385 30
7 Śląsk Wrocław 18 10 8 1419:1351 28
8 Siarka Jezioro Tarnobrzeg 20 8 12 1617:1706 28
9 AZS Koszalin 18 9 9 1484:1470 27
10 PBG Basket Poznań 20 6 14 1425:1562 26
11 Polpharma Starogard Gd. 19 6 13 1468:1579 25
12 ŁKS Łódź 20 3 17 1363:1724 23
13 AZS Politechnika Warszawska 18 4 14 1318:1468 22
Tabela wprowadzona: 2012-01-08
W pozostałych meczach 21 kolejki TBL: Śląsk Wrocław - Anwil Włocławek 64:67 (20:15, 10:20, 18:17, 16:15), ŁKS Łódź - Zastal Zielona Góra 59:91 (13:24, 22:18, 8:18, 16:31), Siarka Jezioro Tarnobrzeg - AZS Koszalin 88:93 (25:18, 19:24, 15:26, 29:25), w poniedziałek zagrają: Energa Czarni Słupsk - Kotwica Kołobrzeg, mecz AZS Politechnika Warszawska - PGE Turów Zgorzelec przełożono na 8 lutego.

Miejsca

Kluby sportowe

Opinie (45) 1 zablokowana

  • DLACZEGO NIKT NIE ROBI ZDJĘĆ KIBICUJĄCYM?

    My też jesteśmy częścią meczu!!!

    • 6 9

  • WSPANIAŁY MECZ...!!!

    a nie sorry, nie tym razem, pomyliło mi się, słaby mecz.... Panie trenerze ja nadal nie widzę pomysłu na tą drużynę!!! Z takim potencjałem to aż wstyd tak się męczyć ze słabym Poznaniem. Jeśli nie udaje nam się narzucić własnego stylu gry, jeśli nie ma agresywnej obrony, ktorej wynikiem jest gra z kontry, to w ataku pozycyjnym często po prostu nie istniejemy. Rozrzucamy pilkę po obwodzie i rzucamy za 3 pkt - co przy skuteczności 4/17 nie jest najlepszym pomysłem. Kryzys formy jest, porażka z Kotwicą, uciułane zwycięstwo z Polpharmą, prawie roztrwoniona przewaga z Energą. Najbardziej martwi słaba forma Koszraka - dziś tylko 2pkt, a już od kilku meczy mimo, że rzuca 12-14 pkt to tak nie błyszczy, zdarzają mu się głupie straty.

    Z Karlisem raczej ciężko będzie w play-off, taka prawda. Nadal nie rozumiem trzymanie Cummingsa w tym zesole - on po prostu NIC nie wnosi. Nie rzuca (tzn. rzuca, ale niecelnie), nie rozgrywa (oddaje piłkę kolegom) - skoro nie ma kasy na kogoś innego, lepiej oszczędzić trochę dolarów i grać Szymkiewiczem - niech się młody uczy, niech powalczy, a w te 10-15minut w meczu mniej szkody zespołowi zrobi niż Cummings.

    • 17 0

  • oj już tak nie narzekajmy

    Zespół jest w świetnej formie co pokazał niedawno w meczu z Energą czy ciut wcześniej z Anwilem.
    Jedna wpadka z Kotwicą która gra bardzo przyzwoicie (choćby wygrana z Zastalem który na początku sezonu był rewelacyjny, czy też z Turowem) tragedii nie robi.

    Wszyscy narzekamy na krótką ławkę i trener też o tym pamięta. Zauważcie, że nikt nie grał dłużej niż 29 minut (Koszar tylko 27).
    Zresztą sport wymaga od sportowców różnych treningów, np szybkościowe siłowe, techniczne. Trener zapewne układa je tak aby te po których zawodnicy muszą się dłużej regenerować przypadały na mecze ze słabszymi drużynami.

    Wiadomo, że zawsze chciałoby się widzieć super grę, ale wg mnie jest pozytywnie. Choć oczywiście temat Von!!!tego jak najbardziej słusznie jest poruszany.

    • 4 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

King Szczecin
88% TREFL Sopot
0% REMIS
12% King Szczecin

Ostatnie wyniki

Śląsk Wrocław
93% TREFL Sopot
0% REMIS
7% Śląsk Wrocław
Tauron GTK Gliwice
13 kwietnia 2024, godz. 15:30
3% Tauron GTK Gliwice
0% REMIS
97% TREFL Sopot

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Sufcia Jagularownia 31 59 67.7%
2 Rafał Marczyński 31 58 71%
3 Łukasz Gawlik 32 55 68.8%
4 Tadeusz Grota 30 55 70%
5 Efcia Konefcia 31 53 67.7%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane