• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Bradley Wilson-Dean: Pokazałem, że nie jestem leszczem

Rafał Sumowski
25 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

Energa Wybrzeże - żużel

Bradley Wilson-Dean (w środku) z Brucem Cribbem (z lewej) i menadżerem Bartoszem Mazem (z prawej). Bradley Wilson-Dean (w środku) z Brucem Cribbem (z lewej) i menadżerem Bartoszem Mazem (z prawej).

- Nikt mnie w Polsce nie znał, więc nikt nie brał mnie na poważnie. Chciałem pokazać, że nie jestem jakimś leszczem z Nowej Zelandii. Żużel to moja rodzinna tradycja, a ja poświęcam tej dyscyplinie całe życie. Chcę przywrócić mój kraj na mapę w tym sporcie - mówi Bradley Wilson-Dean. Zawodnik Zdunek Wybrzeża po zaledwie dwóch sparingach zaskarbił sobie sympatię trójmiejskich kibiców. Choć nie wystąpi we wtorek i w środę przeciwko Włókniarzowi Częstochowa, gdyż musiał wracać do Anglii. Nie rezygnuje jednak z walki o pierwszy skład.



Ekstraligowy Motor sprawdził Wybrzeże. Przeczytaj relację



Rafał Sumowski: Nie był pan najlepszym zawodnikiem Wybrzeża w pierwszych sparingach, ale to o panu mówi się najgłośniej. Wydaje się, że waleczną postawą szybko zaskarbił pan sobie sympatię gdańskich kibiców.

Bradley Wilson-Dean: Mam dużo do udowodnienia. Nikt mnie nie znał, więc nikt nie brał mnie na poważnie. Mam nadzieję, że teraz zapamiętają moje nazwisko. Każdy wyścig w Polsce to dla mnie zarówno sprawdzian jak i nauka. To też szansa aby udowodnić, że mam umiejętności, aby ścigać się w waszej lidze. Wyszło fajnie, bo mam wrażenie, że z każdym wyścigiem byłem coraz bliżej odnalezienia dobrych ustawień w motocyklu. Zależało mi na tym, aby od razu pokazać się z dobrej strony. Na torze musisz od razu pokazać, że nie odpuszczasz. Inaczej powiedzą, "o, przyjechał jakiś leszcz z Nowej Zelandii" i tak cię będą traktować.

Gdański tor panu przypasował? Nie był pan jakiś specjalnie szybki, ale wydaje się, że całkiem dobrze czytał pan odpowiedni tor jazdy.

Jest inny od tego co znam z Nowej Zelandii czy z Anglii, ale z każdym kolejnym wyścigiem wprowadzaliśmy korekty, po których czułem się szybszy. Musiałem się trochę napracować, ale myślę, że wyszło fajnie.

Jak pan w ogóle trafił do Wybrzeża i to aż na trzyletni kontrakt?

Mój menadżer Bartosz Maz szukał mi klubu w Polsce. Pokazał kilka ofert i powiedział, że jego zdaniem w Gdańsku będzie mi najlepiej. Posłuchałem go i jestem.

Zobacz film z pierwszego tegorocznego sparingu żużlowców Wybrzeża na własnym torze.



Kupił pan dwa motocykle od jednego z braci Pawlickich. To na nich ścigał się pan podczas sparingów w Pile i w Gdańsku?

Jeszcze nie, na razie widzieliście tylko ich obszycia. To sprzęt, na którym startowałem w Anglii. Następnym razem spróbuję tych silników od Pawlickiego i jestem przekonany, że będzie jeszcze lepiej.

Nie ma pana w składzie na sparingi z Włókniarzem we wtorek w Częstochowie i w środę w Gdańsku, więc pewnie na ligowy debiut w Wybrzeżu pewnie pan trochę poczeka?

W środę muszę stawić się w Peterborough, gdzie czeka mnie dzień dla mediów w moim angielskim klubie Panthers. Jeśli jednak tylko przyjdzie wezwanie z Gdańska, przyjadę i dam z siebie wszystko.

Bradley Wilson-Dean mistrzem Nowej Zelandii



Jak w ogóle rozpoczął pan przygodę z żużlem?

To u mnie sprawa rodzinna. Mój dziadek Tony Wilson ścigał się na żużlu. Ojciec Darren i wujek Mike także. Ja jeżdżę od dwunastego roku życia, wcześniej próbowałem sił na motocrossie, zresztą do dziś praktykuję to w wolnym czasie.

Żużlowiec z Antypodów opuszcza dom, przemierza ocean i trafia do Europy, aby realizować żużlowy sen. To popularna historia, ale najczęściej wśród młodych zawodników. Pan ma 24 lata i o ile już znają pana w Anglii, w Polsce zaczyna pan dość późno. Dużo musiał pan poświęcić?

Wszystko. Finansowo i personalnie. Tysiące kilometrów, kupa pieniędzy i czasu. Większość roku spędzam w Anglii i nawet stąd do Polski podróżuję około 20 godzin. Na żużlu jeżdżę od dwunastu lat, w Anglii piąty sezon. To całe moje życie i nie mogę się cofnąć, nie mogę odpuścić. Polska to dla mnie kolejny krok do przodu.

Awizowane składy na sparing w Częstochowie (wtorek, godz. 15)
Włókniarz: 9. Adrian Miedzinski, 10. Damian Drożdż, 11. Fredrik Lindgren, 12. Paweł Przedpełski, 13. Matej Zagar, 14. Jakub Miśkowiak, 15. Michał Gruchalski, 16. Mateusz Świdnicki, 17. Bartłomiej Kowalski

WYBRZEŻE: 1. Krystian Pieszczek, 2. Joel Kling, 3. Adrian Cyfer, 4. Mikkel Bech, 5. Kacper Gomólski, 6. Denis Zieliński, 7. Karol Żupiński, 8. Jonas Seifert-Salk, R1. Dominik Majchrzak


To wyzwanie tym większe, że w Polsce trzeba naprawdę sporo inwestować w sprzęt.

Tak, a ja nie mam dużych sponsorów. Jeśli ktoś kto może mi pomóc, czyta ten wywiad, zachęcam. Większy budżet to lepsze i szybsze motocykle, a zaangażowania mi na pewno nie zabraknie. Jestem gotowy rywalizować z każdym, jeśli będę miał na czym.

Jak wygląda u pana cała logistyka?

Bazę mam w Coventry. W Anglii mieszkam z moją dziewczyną od marca do listopada i wracam do Nowej Zelandii. Tam w zimę masz tak naprawdę lato, więc mogę też się pościgać. Tak naprawdę ścigam się więc przez cały rok. Trzy lata z rzędu zdobyłem mistrzostwo kraju, ale wiadomo, poziom jest tam daleki od europejskiego. Mieliśmy w Nowej Zelandii wielkich mistrzów w historii żużla, ale teraz jest ciężko. Chciałbym przywrócić mój kraj na mapę w tym sporcie.

Czy korzysta pan z doświadczenia byłych mistrzów? Ma pan z nimi jakiś kontakt?

Często rozmawiam przez telefon z Tonym Briggsem, który zresztą jeździł kiedyś w Gdańsku. Natomiast Bruce Cribb, który w 1979 roku sięgnął po drużynowe mistrzostwo świata, wspiera mnie na co dzień. Jest moim mentorem, a czasem pomaga nawet przy sprzęcie, tak jak podczas sparingu z Motorem Lublin.

Typowanie wyników

31 marca 2019, godz. 14:30
3 pkt.
Car Gwarant Start Gniezno
ZDUNEK WYBRZEŻE Gdańsk

Jak typowano

34% 133 typowania Car Gwarant Start Gniezno
1% 2 typowania REMIS
65% 252 typowania ZDUNEK WYBRZEŻE Gdańsk

Twoje dane

Opinie (72) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Lepszy on niż SajfertSalk. Na razie przynajmniej.

    • 0 0

  • Popatrzcie na hokej (7)

    Od zera stworzono zespół który po kilku latach napuścił strachu mistrzowi polski w ćwierćfinale (3:4) A to nie byle co. Druzyna hokejowa to circa about 20 zawodników, mecze 2 razy w tygodniu, wyjazdy na koniec Polski, szkolenie, treningi, wynajem lodowiska. Tutaj Zdunek nawija bajere od lat i nic z tego nie wynika. A wy sie jaracie!
    Po prostu jestem wkurzony.
    Długi jakoby spłacone, a skład na pewno nie na awans.

    • 9 24

    • (5)

      A czy nie możesz zrozumieć, że w sporcie chodzi o widowisko, o walkę tu i teraz, o zapach spalin i ryk motocykli. Mi naprawdę jest wszystko jedno w jakiej lidze jeździ GKS, i tak będę chodził na zawody, bo liczy się widowisko, turniej, rodzaj zabawy.
      Po co to napinanie na e-ligę? Że niby tam lepsze widowisko? Prestiż? Wcale nie, poziom wyrównany, bywa całkiem nudno...i mniej zabawy

      • 8 4

      • W sporcie chodzi o wynik

        Jeżeli myślisz inaczej to jesteś pewnie przydu*asem Kędzielskiego, który wypisuje podobnie głupoty

        • 0 0

      • (2)

        No nie. I co roku zmiana składu?

        • 4 2

        • (1)

          A może skoro chętnych do utopienia milionów w żużlu w Gdańsku brakuje, rzucisz hasło bilety po 50 albo po 100 , sami uzbieramy na to by zawodnicy nie zmieniali klubu. Znajdziesz chętnych?

          • 2 2

          • Przypomnę

            tylko nieskromnie że w E-lidze jedzie się o tytuł najlepszej drużyny w kraju, w 1 lidze jedynie o mistrza...ale tylko 1
            ligi więc absolutnie nie zgadzam się z opiniami, że nie warto awansować ! Należy zrobić wszystko co w mocy by awansować a następnie analogicznie wszystko aby zebrać srodki, zorganizować silny skład i walczyć o najwyższe cele!

            • 3 0

      • Naprawdę nie ma znaczenia kto jeździ z kim i o co?

        Bez jaj!!!
        Nie kupuje tej bajki

        • 5 3

    • Nie dorastasz do pięt "Bolo" - hejterze "Znafca"

      • 7 2

  • King Bruce Cribb

    Bruce Cribb, który w 1979 roku sięgnął po drużynowe mistrzostwo świata, miał okazję jeździć w Gdańsku...w lipcu 1980 roku w meczu Wybrzeże - Hackney

    • 3 0

  • Wielki talent Żupinski

    jezdzi dno

    • 1 7

  • Ustawienie par (1)

    uważam optymalne

    • 3 2

    • Bech jako doparowy?

      • 0 2

  • Bolo to mój najlepszy przyjaciel! (4)

    Lubię też zgreda, a co może nie?

    • 1 12

    • Nie stawiaj się w jednym szeregu z bolo czy zgredem (2)

      bo ty hejterze jesteś cynicznym, podłym i obłudnym człowieczkiem.
      Kumasz różnicę?

      • 6 0

      • Bolo to moje drugie imię. (1)

        Trzecie to zgred. Jestem trollem totalnym, którego boi się nawet moderator.

        • 1 1

        • W takim razie..

          ciesz się (z tego kim jesteś) półgł*wku internetowy.

          • 3 0

    • Bolo jest u mnie.

      Zrobiło się bardzo ciepło.

      • 2 0

  • Kolejny milusiński (11)

    Były Duny, teraz będzie ten typek.
    Tematy zastępcze.
    Jest klimat na e-ligę, co widać było na kilku meczach i frekwencji, a tutaj jakieś ogórkowe tematy.
    Sezon znowu będzie w trąbe, lata mijają, a nadziei nie widać

    • 8 64

    • 3 odpowiedzi i każda w stylu „sam jesteś gupi” (5)

      Wy w ogóle to coś o sporcie wiecie, czy tylko tak sobie historyjki tworzycie (młody, ambitny zespół , albo gang Olsena) i sie tym jaracie?
      Motor w zeszłym sezonie pokazał że jak się chce i ma się kasę to awansować można „w każdej chwili”, a tutaj jakieś nawijanie makaronu na uszy.

      • 4 13

      • (1)

        Już nie jedna drużyna / również Wybrzeże / odbiła się od ekstraligi jak od ściany i wylądowała w rowie z potężnym zadłużeniem. Teraz przeżywa to Tarnów. Trzeba sobie jasno powiedzieć jeżdżą o dobre wyniki, awans do playoff,ale w ostatniej chwili odpuszczą ekstraligę na pewno. Przecież nikt nie da paru milionów jesienią by powyrywać klasowych rajderów. Są ekipy, które latami jeżdżą w pierwszej czy drugiej, cieszą się zwycięstwami i nie napinają ponad możliwości. Mają wiernych kibiców. Wcale nie trzeba bzykać królewny, żeby mieć radochę.

        • 4 4

        • "Już nie jedna drużyna / również Wybrzeże / odbiła się od ekstraligi jak od ściany i wylądowała w rowie z potężnym zadłużeniem." = Niemal każda drużyna zaliczająca spadek z ekstraligi ląduje z większym lub mniejszym zadłużeniem, bo tam m.in. za ogromne pieniądze od telewizji - kontaktują Kluby tzw. "Strzelby" czy "Armaty" a w Nice, już takich pieniędzy nie ma.
          "Przecież nikt nie da paru milionów jesienią by powyrywać klasowych rajderów" = odpowiedź masz powyżej.
          "Są ekipy, które latami jeżdżą w pierwszej czy drugiej, cieszą się zwycięstwami i nie napinają ponad możliwości" = do takich ligowych średniaków, które chcą, tylko wegetować w lidze - nie należy Wybrzeże Gdańsk.

          • 3 0

      • (2)

        Odpowiedzi adekwatne do Twoich pseudo wywodów. Setki razy trzeba Tobie i tym podobnym powtarzać, iż w sezonie 2019 nikt poważnie i na serio nie myśli o żadnym awansie. Cel jest jeden wejść do playoffów tyle i aż tyle.

        • 2 3

        • O czym ty piszesz? (1)

          Co to znaczy „nikt nie mysli o awansie”?

          • 2 4

          • Naucz się czytać ze zrozumieniem. Główny cel na sezon 2019 to awans do play off i wejście do czwórki, nie żaden awans. Awans jest planowany na sezon 2020 i tyle w temacie.

            • 1 4

    • Do znafcy.

      Ogorek to ty jestes ujadaczu internetowy .

      • 1 1

    • Co wy stale z tymi Dunami? Mamy Becha i ok.

      • 4 0

    • Typek

      To ty sam jesteś buraku!!!

      • 11 2

    • jesteś w przedszkolu

      w średniakach czy w starszakach?

      • 14 3

    • Sam jesteś ogórkowym typkiem.

      • 19 3

  • Fajnie jechał, coś świeżego. Mega gościowi kibicuję (2)

    Szacunek chłopaku, Pokaż wszystkim co znaczy prawdziwe zaangażowanie

    • 68 0

    • Licze na niego

      Niech go wstawiaja bedzie lepszy od Cyfera

      • 0 2

    • Jason Doyle też stosunkowo późno wypłynął

      a potem zostałem mistrzem świata...

      • 3 0

  • To moze jakis cwaniak wytypuje mi wynik meczu w Częstej? (10)

    Z Motorem prawie trafiłem (w przeciwieństwie do niektórych co typowali remis)
    Kto podniesie rękawice?
    Jutro 57:33

    • 3 19

    • Mój typ

      53:37! Z drugiej strony sparing w Częstochowie przed meczem w Gnieźnie to nie przypadek. Polatajo chłopcy na lotnisku... :D

      • 2 0

    • (2)

      Po pierwsze mogą odjechać mniej niż 15 biegów, więc Twój niby wynik jest nietrafiony, po drugie wynik w treningu kompletnie nie ma żadnego znaczenia.

      • 3 1

      • Nie ma znaczenia...chyba że wygramy co nie? (1)

        Wyobraź sobie, że wygrywamy w Częstej...(wiem że trudno to sobie wyobraźić)...przecież na forum byłoby szczytowanie przez 3 dni

        • 5 4

        • Wygramy, przegramy, zremisujemy kogo to obchodzi, nikt poważnie nie traktuje sparingów. Liga jest weryfikacją, jak ktoś tego nie rozumie to szkoda czasu.

          • 6 1

    • Obstawiam porazke GKS-u 54-36 (1)

      • 0 6

      • Stoi

        Bolo...jak przegrasz to kucasz przy Toi Toi na następnym meczu

        • 7 0

    • (2)

      Guzik Nas obchodzą twoje pseudo typy treningów. Liczy się tylko i wyłącznie liga.

      • 8 4

      • Hehehehehe (1)

        Beka...
        Najlepsze jest to jak wy sie nakręcacie i łudzicie przy okazji.

        • 4 10

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Opinia wyróżniona

    gks wybrzeże (2)

    Bradley ma czystą głowę i jeden cel pokazać się z jak najlepszej strony tak by wejść do składu na mecz. Zobaczymy jak będzie spisywać się sprzęt Przemka Pawlickiego na którym jeździ. Jeśli będzie walczył tak jak Bech to będzie na co popatrzeć tak jak kiedyś na Darcego. Chłopaku powodzenia i życzę Ci stałego miejsca w składzie.

    • 43 0

    • Sprzęt od Przemka Pawlickiego kupił najpewniej na nasz tor. Podobna charakterystyka. Może nawet sam trener mu podpowiedział?

      • 0 0

    • On jeździł na swoim sprzęcie! Od Przemka kupił dwa silniki, ale ich nie używał zarówno na treningu jak i w sparingach.

      • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Wybrzeża

Arged Malesa Ostrów Wlkp.
21 kwietnia 2024, godz. 14:00
83% Arged Malesa Ostrów Wlkp.
1% REMIS
16% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Aneta Starzyńska 1 4 100%
2 Andrzej Chrzanowski 1 4 100%
3 82iwdb 1 4 100%
4 Paweł Rosiewicz 1 4 100%
5 Bmifat 1 4 100%

Tabela

METALKAS 2. Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Texom Stal Rzeszów 1 1 0 0 54:36 2
2 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 1 1 0 0 51:38 2
3 Innpro ROW Rybnik 1 1 0 0 48:42 2
4 Cellfast Wilki Krosno 1 1 0 0 47:43 2
5 Energa Wybrzeże Gdańsk 1 0 0 1 43:47 0
6 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 1 0 0 1 42:48 0
7 Arged Malesa Ostrów Wlkp. 1 0 0 1 38:51 0
8 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 1 0 0 1 36:54 0
W sezonie zasadniczym każdy pojedzie z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 drużyn. Następnie rozegrają ćwierćfinały (1 drużyna z 6., 2 z 5 i 3 z 4). Do półfinałów wejdą ich zwycięzcy oraz tzw. "lucky loser" - drużyna, która przegra swój ćwierćfinał najmniejszą różnicą (w przypadku równości, zdecyduje dorobek z rundy zasadniczej). Z finału awans do PGE Ekstraligi wywalczy zwycięstwa. Awansu nie otrzyma jednak drużyna zagraniczna.
Natomiast ostatni zespół sezonu zasadniczego zostanie zdegradowany do Krajowej Ligi Żużlowej.

Wyniki 2 kolejki

  • Arged Malesa Ostrów Wlkp. - ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK (niedziela, godz. 14)
  • niedziela
  • Cellfast Wilki Krosno - Abramczyk Polonia Bydgoszcz
  • Przełożone z uwagi na warunki atmosferyczne
  • H.Skrzydlewska Orzeł Łódź - #OrzechowaOsada PSŻ Poznań
  • Innpro ROW Rybnik - Texom Stal Rzeszów

Ostatnie wyniki Wybrzeża

79% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
1% REMIS
20% Cellfast Wilki Krosno
Enea Falubaz Zielona Góra
26 sierpnia 2023, godz. 16:30
96% Enea Falubaz Zielona Góra
0% REMIS
4% ZDUNEK WYBRZEŻE Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane