- 1 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (83 opinie)
- 2 Kosiorek i Szemiot walczą o głosy kibiców (235 opinii)
- 3 Żemojtel o Arce: Nie wyobrażam sobie... (19 opinii)
- 4 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 5 Euro tym razem ominie Trójmiasto (13 opinii)
- 6 Urfer i konkrety ws. przyszłości Lechii (165 opinii)
Zdunek Wybrzeże Gdańsk oszczędzi ok. 300 tys. zł. Żużlowcy zarobią mniej
Energa Wybrzeże - żużel
Około 300 tys. zł, czyli blisko 10 procent budżetu na sezon 2020, tyle pieniędzy zaoszczędzi Zdunek Wybrzeże Gdańsk. To efekt rozmów z żużlowcami o renegocjacji kontraktów. Już na obniżki wynagrodzeń zgodziło się trzech polskich żużlowców, a w środę dołączyli do nich Rasmus Jensen i Mikkel Bech. Czas na złożenie podpisów mija 13 czerwca. Kto tego nie zrobi, nie będzie mógł już w tym sezonie wystartować w polskiej lidze.
eWinner 1. liga żużlowa ruszy 11 lipca. Play-off tylko bez ograniczeń widowni
Po Kacprze Gomólskim, Zdunek Wybrzeże Gdańsk potwierdziło podpisanie aneksów finansowych z Krystianem Pieszczkiem i Karolem Żupińskim. W środę dołączyli do nich Rasmus Jensen i Mikkel Bech. Władze klubu są przekonane, że kolejne to tylko kwestia czasu a jeszcze w środę spodziewają się porozumienia z dwoma zagranicznymi zawodnikami.
Choć niektórzy wciąż się wahają, ze względu na niejasne jeszcze kwestie dotyczące ewentualnej kwarantanny bądź zakazu startu w innych ligach, muszą się pospieszyć. Wedle rozporządzenia Głównej Komisji Sportu Żużlowego, czas na podpisywanie aneksów mija bowiem 13 czerwca. Kto tego nie zrobi, nie będzie mógł już w tym sezonie wystartować w polskiej lidze. Zastępstwa za takiego zawodnika będzie trzeba szukać poprzez wypożyczenie kogoś z innego klubu lub pozyskanie z II ligi żużlowca występującego w charakterze gościa.
- Obniżki, na które przystali nasi zawodnicy, pomogą spiąć nam budżet po uwzględnieniu ograniczeń dotyczących wpuszczania kibiców na stadiony. Umowy w sprawie aneksów toczą się sprawnie, bo szczegółowo przedstawiliśmy zawodnikom sytuację ekonomiczną w jakiej się znaleźliśmy i oni to rozumieją - wyjaśnia Tadeusz Zdunek, prezes gdańskiego klubu.
Kacper Gomólski jako pierwszy podpisał aneks o obniżeniu wynagrodzenia
Obniżki stawek punktowych w przypadku zawodników Zdunek Wybrzeża wynoszą średnio ok. 25 procent.
Pierwotnie klub a wypłaty za punkty zamierzał przeznaczyć w tym sezonie 1,2 mln zł. Wyliczenia te zakładały wariant przy średniej 45 pkt na mecz z uwzględnieniem 14 meczów sezonu zasadniczego, 2 półfinałów, 2 meczów finałowych oraz 2 spotkań barażowych.
Ile zarabiają żużlowcy? Polska płaci najwięcej
Po podpisaniu aneksów maksymalny zakładany wydatek zmniejszy się do 900 tys. zł. 300 tys. zł oszczędności to ok. 10 procent całego budżetu jakim będzie dysponował klub.
To nie wystarczyłoby na pokrycie strat, gdyby cały sezon odbył się bez udziału kibiców. Ponieważ jednak rozgrywki mają wystartować z dopuszczeniem 25 procent miejsc na trybunach, z nadzieją na podniesienie limitu w kolejnym etapie, jest szansa na to, że Wybrzeże z ograniczeń wyjdzie bez większego szwanku.
Żużlowcy wystartują bez kibiców? Szacujemy straty
Kluby sportowe
Opinie (45) ponad 10 zablokowanych
-
2020-06-12 17:13
Sponsor tytularny to ktoś taki , kto ma największy udział w finansowaniu klubu i tak jest.
A prezes nic nadzwyczajnego nie uczynił gorszącego. W innych klubach poczyniono podobnie . Zresztą prezes ma inne wydatki. Chociażby piękna jednostka pływająca , która zawinęła dnia 11.06. do mojego miasta i zacumowała nieopodal lokalu "Tortuga" przy Bulwarze Zygmunta Augusta... Naprawdę cudo. Ile by za to było motorów żużlowych? Ale tak wszystkiego nie można liczyć. Żużel jest tak samo pasją pana T. Zdunka , jak i wielu z nas . Zresztą jakby było inaczej - dawno dałby sobie spokój z klubem. Tak nie jest. Obniżka wynagrodzeń dla zawodników jest pozorna , asekuracyjna. Jak pojadą extra to zakładam , że i prezes znajdzie rozwiązanie na taką okoliczność.
- 1 4
-
2020-06-12 21:07
Chuck a chcesz dziś wyłapać ?
- 0 3
-
2020-06-13 12:35
Normalna sprawa.
Jeśli klub ma funkcjonować nadal , przetrwać trudny czas -musi racjonalnie rozporządzać środkami finansowymi.Masa ludzi straciła dużo więcej pieniędzy bez swojej winy z tego samego powodu. Żużlowcy nie mieszkają na księżycu i jednakowo są częścią społeczeństw i kryzys tak samo ich dotyczy.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.