Zdunek Wybrzeże Gdańsk zajmuje 3. miejsce na półmetku rundy zasadniczej eWinner 1. Ligi Żużlowej, który może się okazać jednocześnie połową całych rozgrywek. Przypomnijmy, że play-off odbędą się tylko wówczas, jeśli stadiony otwarte zostaną w 100 procentach dla publiczności, a na razie się na to nie zanosi. Oceniliśmy podopiecznych Mirosława Berlińskiego. Kto zawiódł, kto pozytywnie zaskoczył, a gdzie tkwią jeszcze rezerwy zespołu?
Głupio stracone punkty w domu
Cóż z tego, że Zdunek Wybrzeże Gdańsk wygrało dwa z trzech meczów wyjazdowych, skoro przegrało dwa pierwsze mecze na własnym torze? Zarówno na inaugurację z Unią Tarnów jak i później przeciwko Startowi Gniezno, czerwono-biało-niebiescy stworzyli kapitalne widowiska dla kibiców, ale polegli 44:46.
Oba spotkania przegrali w ostatnich wyścigach. Wystarczyło zdobyć po 2 punkty więcej, a dziś gdańszczanie w tabeli mieliby nie 8, a 12 punktów i nikt nie kwestionowałby, że są drugą siłą eWinner 1. Ligi Żużlowej po Apatorze Toruń.
Stało się jednak inaczej. Obecnie patrząc na tabelę to gdańszczanie uchodzić mogą jedynie za jeden z zespołów grupy pościgowej za niepokonanym liderem - po 8 pkt. Są w towarzystwie: Unii, Startu i Orła Łódź.
Zdunek Wybrzeża Gdańsk - Arged Malesa TŻ Ostrovia 51:38. Relacja, foto, możliwość wystawienia ocen zawodnikom i trenerowi
Ulubieniec kibiców bez formy
Gdy na inaugurację, a później w dwóch kolejnych spotkaniach trener
Mirosław Berliński zdecydował, że poza kadrą meczową znajdzie się
Mikkel Bech, kibice podnieśli larum. Ich ulubieniec, kapitan zespołu i jego pewny punkt w ostatnich sezonach poza składem?
Berliński decyzję argumentował tym, że Duńczyk jest po prostu za wolny na treningach i wiedział co mówi. Szkoleniowiec dał okazję powiedzieć kibicom "sprawdzam", gdy wystawił Becha w miejsce
Jacoba Thorssella na mecz w Bydgoszczy oraz u siebie z Orłem.
Mikkel zdobył w nich po 4 punkty z bonusami i mimo przebłysku w postaci ważnego 5:1 z
Kacprem Gomólskim w drugim ze spotkań, był cieniem zawodnika z poprzednich sezonów. Do składu wrócił Thorssell. Może i jego jazda daje zdecydowanie mniej emocji, ale Szwed broni się po prostu wyższymi zdobyczami. Z drugiej strony ma nadal wiele do poprawy. Sam fakt, że jest lepszy od Becha (średnia biegowa 1,375) chwały mu nie przynosi. Od indywidualnego mistrza Szwecji na zapleczu polskiej ekstraligi należy oczekiwać zdecydowanie więcej niż średniej biegowej na poziomie 1,833.
Liderzy do poprawki
Na główne armaty Wybrzeże typowaliśmy przed sezonem
Krystiana Pieszczka i
Petera Kildemanda zastrzegając, że ten drugi odzyska wigor po zejściu o poziom rozgrywek niżej.
Pieszczek ze swojej roli wywiązuje się bardzo dobrze. Jest najlepiej punktującym zawodnikiem (śr. biegowa 2,030) i poza nielicznymi wyjątkami, imponuje bardzo dojrzałą, ofensywną jazdą. Nie uniknął jednak wpadek. Kompletnie zawalił mecz w Toruniu (zresztą razem z Kildemandem) a w niedzielnym spotkaniu z Ostrovią po świetnym początku, dwa razy został wykluczany z wyścigów za nieprzepisowe ataki.
Kildemandowi natomiast zdecydowanie bliżej jest w Gdańsku do formy, która przed kilkoma laty dała mu angaż w ekstralidze niż tej, którą prezentował w ostatnich sezonach. Tyle tylko, że "Pająk" ma ewidentny problem z ustabilizowaniem dyspozycji. W trakcie jednego meczu potrafi popisać się błyskotliwym atakiem na centymetry od bandy a następnie zdeklasować rywali, by inny wyścig ukończyć na ostatnim miejscu daleko za rywalami.
Duńczyk był klasą sam dla siebie, gdy z Orłem zdobył 14 punktów i bonus w pięciu startach. Takich występów potrzeba jednak więcej. Średnia punktowa 1,970 i mecze ze zdobyczą 6 czy 1 pkt to jednak za mało by porównywać go z rodakiem
Mikkelem Michelsenem, który w 2018 roku pokazał jak powinien jeździć lider pełną gębą.
Także lider formacji juniorów
Karol Żupiński prezentuje się nierówno. Najlepszy przykład? "Żupek" zdobył 10 pkt w Toruniu, a tydzień później w Gdańsku 5 przegrywając wyścig młodzieżowy z nieopierzonym
Sebastianem Szostakiem. Junior często jest języczkiem u wagi dlatego równa i wysoka dyspozycja Karola może decydować o zwycięstwie w kolejnym z wyrównanych spotkań.
Krystian Pieszczek: Nie zbagatelizowałem meczu w Toruniu
Rośnie nowy idol?
Rasmus Jensen został zakontraktowany jako zawodnik, który w każdym meczu ma przywozić po 8 pkt. Niektórzy nie pokładali w nim wiary, gdyż 26-letni Duńczyk nigdy specjalnie nie brylował na polskich torach.
"Rasser" nie tylko wywiązuje się ze swojej roli (ani razu nie zdobył mniej niż 8 pkt), ale daje drużynie jeszcze więcej. Zdarza mu się odjechać wyścig, w którym jego obecności można niemal nie zauważyć, ale to pojedyncze przypadki. W większości imponuje walecznością. Potrafi zaatakować pod bandą, przy krawężniku i dopaść rywala na linii mety czym błyskawicznie zaskarbił sobie sympatię kibiców.
Ukoronowaniem jego ostatnich występów był niedzielny mecz z Ostrovią, w którym zaczął od czwartego miejsca, a później wygrał wszystkie cztery pozostałe starty wyścigi. Duńczyk dobrze zaczął sezon także w Szwecji i niewykluczone, że jeszcze nie pokazał wszystkiego, co ma najlepszego. Na ten moment to transferowy strzał w dziesiątkę w wykonaniu gdańskich działaczy.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk - terminarz, wszystkie wyniki i oceny zawodników
Zmiennicy nie wykorzystali szans
Czas broni decyzje personalne trenera Berlińskiego z początku sezonu. Gdy jazda Thorssella pozostawiała niedosyt, potwierdziło się, że Bech jest w słabszej dyspozycji. Podobnie było z
Kacprem Gomólskim i
Robertem Chmielem. "Ginger" świetnie zaprezentował się w niedzielnym meczu z Ostrovią, ale wcześniej od początku sezonu jeździł kiepsko. Gdy jednak Chmiel otrzymywał za niego szanse, nie zdobywał nawet punktu.
Robert pojechał w czterech wyścigach, w tym w dwóch pierwszych seriach podczas meczu w Bydgoszczy i nie wykorzystał tych szans. Wygląda na to, że niebawem szansę jako rezerwowy otrzyma
Aleksandr Kajbuszew a wychowanek klubu z Rybnika będzie musiał poszukać klubu w II lidze jako gość lub w ramach wypożyczenia. W innym wypadku ryzykuje, że straci cały sezon.
Z Ostrovią w gdańskich barwach zadebiutował natomiast
Piotr Gryszpiński, który w roli drugiego juniora zastąpił
Alana Szczotkę. Wypadł znacznie słabiej niż wychowanek gorzowskiej Stali i zdobył zaledwie 1 punkt, gdy Szczotce zdarzało się nawet wygrać wyścig. Piotra usprawiedliwia jednak groźnie wyglądający upadek w pierwszym starcie i niewykluczone, że w kolejnym meczu dostanie jeszcze szansę.
Czy da się dogonić Apatora?
Przypomnijmy, że w tym sezonie do PGE Ekstraligi awansuje tylko jeden zespół. Play-off z udziałem najlepszej czwórki drużyn odbędzie się wyłącznie w wypadku, gdy kluby będą miały możliwość wykorzystania 100 procent pojemności trybun. To zależy od sytuacji związanych z pandemią i rządowych wytycznych. Na razie limit podniesiono z 25 do 50 procent i na więcej się nie zanosi.
Przewaga Apatora nad pozostałymi drużynami jest bezdyskusyjna. Gdyby założyć, że rozgrywki zakończą się po sezonie zasadniczym, zespół z Torunia może już zacząć myśleć o przyszłym sezonie w PGE Ekstralidze.
W play-off może wydarzyć się jednak wszystko, a los odmienić może zawodnik, który trafi z formą na końcówkę rozgrywek. Tylko czy można w ogóle liczyć, że do nich dojdzie?
Typowanie wyników
22 sierpnia 2020, godz. 16:30
3 pkt.
Arged Malesa TŻ Ostrovia
ZDUNEK WYBRZEŻE Gdańsk
Jak typowano
| 25% |
56 typowań |
Arged Malesa TŻ Ostrovia |
|
| 1% |
2 typowania |
REMIS |
|
| 74% |
162 typowania |
ZDUNEK WYBRZEŻE Gdańsk |
|
Tabela po 7 kolejkach
METALKAS 2. Ekstraliga
|
Drużyny |
M |
Z |
R |
P |
Bilans |
Pkt. |
|
1
|
eWinner Apator Toruń
|
7
|
7
|
0
|
0
|
362:234
|
14
|
|
2
|
Orzeł Łódź
|
7
|
4
|
0
|
3
|
325:283
|
8
|
|
3
|
Zdunek Wybrzeże Gdańsk
|
7
|
4
|
0
|
3
|
321:307
|
8
|
|
4
|
Start Gniezno
|
7
|
4
|
0
|
3
|
313:306
|
8
|
|
5
|
Unia Tarnów
|
7
|
4
|
0
|
3
|
310:308
|
8
|
|
6
|
Arged Malesa TŻ Ostrovia
|
7
|
3
|
0
|
4
|
291:328
|
6
|
|
7
|
Abramczyk Polonia Bydgoszcz
|
7
|
1
|
0
|
6
|
268:361
|
2
|
|
8
|
Lokomotiv Daugavpils
|
7
|
1
|
0
|
6
|
285:334
|
2
|
Tabela wprowadzona: 2020-08-17
Wyniki 7 kolejki
- ZDUNEK WYBRZEŻE GDAŃSK - Ostrovia 51:38
- Unia Tarnów - Orzeł Łódź 39:49
- Start Gniezno - Lokomotiv Daugavpils 48:31 - gościom odjęto 10 pkt Pontusa Aspgrena, który startował na silniku niezgłoszonym do protokołu meczowego
- Abramczyk Polonia Bydgoszcz - eWinner Apator Toruń 35:55
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
