- 1 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (69 opinii)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (38 opinii)
- 3 Siatkarze Trefla oddali się od 5. miejsca (9 opinii)
- 4 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 5 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 6 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (1 opinia)
Nicolai Klindt nagrodzony: Niezwykłe wyróżnienie. Motywacja na cały sezon
17 kwietnia 2024
(51 opinii)Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Jakich zarobków chcą żużlowcy? Duże zmiany w regulaminie
Energa Wybrzeże - żużel
Zdunek Wybrzeże Gdańsk ma już trzon składu na sezon 2023, ale wciąż potrzebuje zatrudnić seniora i zawodnika U24. Wciąż do zakontraktowania pozostają ciekawe nazwiska. Wiemy, ile będzie musiało wydać Wybrzeże, by je pozyskać. Ponadto GKSŻ i Ekstraliga Żużlowa ogłosiły duże zmiany w regulaminie, które obowiązywać będą od sezonu 2023.
Aktualizacja, godz. 16:38
13 września władze polskiego żużla oficjalnie potwierdziły to, o czym w kuluarach wiadomo było od dawna. Od sezonu 2023 zmienione zostaną przepisy dotyczące zawodnika do lat 24.
Od nowego sezonu w PGE Ekstralidze, eWinner 1. Lidze Żużlowej i 2. Lidze Żużlowej zawodnik U24 będzie zaliczany do liczby polskich zawodników wymaganych regulaminem (w składach musi być ich minimum dwóch z numerami 1-5 goście/9-13 gospodarze).
Oznacza to, że jeśli zawodnikiem do lat 24 będzie Polak, w składzie będzie mogło znaleźć się trzech zagranicznych seniorów. Natomiast zawodnik do lat 23 pod nr 8 lub 16 będzie musiał być Polakiem, jeśli kluby będą chciały zastąpić nim żużlowca U24 z podstawowego składu. W innym przypadku taka zmiana nie będzie możliwa. Natomiast jeśli kluby będą posiadały trzech polskich zawodników, łącznie z tym do lat 24, wtedy obcokrajowiec do lat 23 będzie mógł zastąpić go w trakcie meczu.
Natomiast jeśli kluby sięgną po zagranicznego zawodnika do lat 24, wszystko zostaje bez zmian i nie będzie ważne obywatelstwo żużlowca do lat 23.
Kolejną nowością są także prekontrakty. Obowiązywać będą one we wszystkich trzech ligach. Kluby od 15 czerwca będą mogły podpisać taki prekontrakt zarówno ze swoimi zawodnikami, jak również z reprezentantami innych klubów, których będzie się chciało pozyskać na zasadach transferowych.
- "W ciągu trzech dni od daty podpisania przez klub i zawodnika, prekontrakt będzie należało zgłosić do organu zarządzającego danymi rozgrywkami, których będzie dotyczył. Wzór kontraktu przedwstępnego będzie określał podstawowe obowiązki zawodnika i klubu. Klubom i zawodnikom ułatwi to prowadzenie oficjalnych rozmów" - czytamy w komunikacie prasowym.
Prekontrakty mają być oficjalnymi dokumentami, które będą obligować kluby i zawodników do parafowania kontraktów w trakcie okienka transferowego, którego okres trwania nie ulegnie zmianie (1-14 listopada). To swoistego rodzaju wyjście naprzeciw oczekiwaniom klubów i kibiców, gdyż jak dobrze wiemy, karuzela transferowa rozkręca się jeszcze w trakcie trwania rozgrywek, a wszystkie karty rozdane są przed początkiem listopada.
Zmianie nie uległ za to przepis o zawodnikach młodzieżowych do lat 21. W PGE Ekstralidze i eWinner 1.lidze żużlowej mogą być nimi tylko Polacy. W 2. lidze dopuszczalny jest jeden zagraniczny junior. Ponadto w rozgrywkach 2.ligi zlikwidowano instytucję gościa.
Według naszych informacji, ich oczekiwania kontraktowe wynoszą od 400-500 tys. złotych za podpis na kontrakcie i 4-5 tys. złotych za punkt. To podobne stawki do tych, jakich przed rozpoczęciem kończącego się sezonu oczekiwali choćby Chris Holder, czy Kenneth Bjerre.
Przeczytaj, czy Jakub Jamróg odejdzie ze Zdunek Wybrzeża Gdańsk?
Podobnie sprawa ma się z polskimi seniorami. Tu stawki wahają się od 300 do 400 tys. złotych za podpis i 3-4 tys. złotych za punkt. Takie oferty do klubów w eWinner 1.lidze rozsyłają choćby Przemysław Pawlicki, Grzegorz Zengota, czy Grzegorz Walasek. Nieco taniej swoje usługi wycenia Jakub Jamróg, który w ostatnich dwóch sezonach startował w Zdunek Wybrzeżu i wielu klubach jest on brany pod uwagę jako nieco tańszy krajowy senior. To wciąż jednak bardzo wysokie stawki, porównując do zawodników zagranicznych.
Z ciekawszych nazwisk do wzięcia są jeszcze choćby Duńczycy: Patrik Hansen, Peter Kildemand, Michael Jepsen Jensen, czy Nicolai Klindt. To żużlowcy, których zatrudnienie wiązałoby się z wydatkiem 200-300 tys. złotych za podpis i 3 tys. za punkt.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk zatrzymało już liderów: Rasmusa Jensena, Timo Lahtiego i Adriana Gałę, choć i tym zawodnikom dano podwyżki. Największą miał otrzymać Duńczyk, ale należy wziąć pod uwagę, że jego kontrakt na sezon 2022 nie należał do wysokich, a po osiąganych przez niego wynikach, wydaje się to całkowicie uzasadnione.
Przeczytaj o występie Rasmusa Jensena w Grand Prix Danii
W gdańskim klubie wciąż analizowane są warianty budowy zespołu. Władze polskiego żużla lada dzień mają ogłosić zmianę przepisu o zawodniku do lat 24. Jeśli będzie nim polski żużlowiec, kluby będą mogły wystawić w składzie trzech zagranicznych seniorów.
By taki wariant zastosować w Gdańsku należałoby sięgnąć po krajowego żużlowca U24. Najpoważniej wyglądają kandydatury Mateusza Tondera i Szymona Szlauderbacha. Swoje usługi wyceniają oni na poziomie stawek 200-250 tys. zł za podpis i 3 tys. zł za punkt. Obaj pomimo wysokich żądań nie mogą jednak narzekać na brak ofert.
Sprawdź, kto ma zastąpić Wiktora Trofimowa w roli żużlowca U24?
Tańszym rozwiązaniem byłoby zatrudnienie w roli żużlowca U24 obcokrajowca. Najbardziej łakomym kąskiem jest obecnie Benjamin Basso, którego oczekiwania kształtują się na poziomie 100 tys. zł za podpis i 3 tys. zł za punkt.
Do ostatecznych decyzji, co do wyglądu zespołu w sezonie 2023 zostało jeszcze trochę czasu. W klubie przeliczają najbardziej korzystny scenariusz. Należy pamiętać, że lepszy, droższy skład to większe wpływy od sponsorów oraz więcej kibiców na stadionie. Przestrogą dla Wybrzeża jest jednak sezon 2013, w którym nad morzem płacono jak nigdzie indziej na zapleczu krajowej elity. Zespół awansował do ekstraligi, ale po roku szybko został zdegradowany, miał ogromne długi i musiał wystartować w II lidze. Z drugiej strony kibice w Gdańsku są głodni konkurencyjnej drużyny i walki o awans. Czekają bowiem na PGE Ekstraligę od 2014 roku i zniecierpliwienie może wziąć górę nad docenieniem rozsądnej polityki finansowej.
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2022-09-13 12:26
Amen. (4)
Należy pamiętać, że lepszy, droższy skład to większe wpływy od sponsorów oraz więcej kibiców na stadionie.
- 36 3
-
2022-09-14 07:24
Kibiców podnieca jazda z sąsiadami. Pełny stadion to jedynie mecze z Bydgoszczą nie wspominając Grudziądza. Wtedy też sektor gości był pełny.
- 0 1
-
2022-09-13 13:53
Jak jedzie drużyna to jest i kibic na stadionie
- 8 0
-
2022-09-13 12:37
(1)
Nie tyle droższy, co mądrze zestawiony. Polonia próbowała na bogato i nic z tego nie wyszło. Rok temu było mnóstwo szumu o Zagara, a to pieniądze wyrzucone w błoto.
- 21 3
-
2022-09-13 13:53
To prawda
- 10 0
-
2022-09-13 13:07
Jest to duży dylemat dla klubu . (1)
Ale biorąc pod uwagę ostatnie zawody trybuny były prawie pełne ! Trzeba pamiętać ze kibic lubi stabilność i równy skład który walczy . Do tego wszystkiego potrzebny jest jeszcze odpowiedni szkoleniowiec ktrory to wszystko ogarnie ! Klub nie może tez za wszelka cenę skakać do głębokiej wody , bo się utopi ! Trzeba spokojnie nie na lapu - capu
Ale biorąc pod uwagę ostatnie zawody trybuny były prawie pełne ! Trzeba pamiętać ze kibic lubi stabilność i równy skład który walczy . Do tego wszystkiego potrzebny jest jeszcze odpowiedni szkoleniowiec ktrory to wszystko ogarnie ! Klub nie może tez za wszelka cenę skakać do głębokiej wody , bo się utopi ! Trzeba spokojnie nie na lapu - capu działać .Ale z drugiej strony nie możemy tez spać ! Wiec trzeba to wszystko wypośrodkować w miarę możliwości finansowej klubu ! Będzie skład to kibice zawsze przyjdą ! Moim zdaniem Hansen to dobra opcja , a może uda się cos ugrać więcej i dojdzie jeszcze ktoś dobrej klasy ?
- 21 1
-
2022-09-13 15:36
pelne trybuny? chyba zartujesz, 5-6 tys bylo a stadion miesci 9
- 2 4
-
2022-09-13 14:17
Tak vs Nie. Są zawodnicy opłacalni i nieopłacalni (6)
Tak: Bellego, Borowiak, Szlauderbach, Kurtz, M. Hansen, Klindt, Jeleniewski, Jamróg, Kvech, Szczepaniak, Rafalski, Pickering, Seifert-Salk, Gusts, Basso, Poczta, Zengota
Nie: Pawlicki, Gapiński, Tonder, MJJ, Kildemand, Lampart, Karczmarz, Trofimov, Miedziński, Żupiński, Zagar, Mihailovs- 20 17
-
2022-09-14 09:30
(3)
Dlaczego niby nie Tonder albo Trofimow? W opcji z polskim U24 moglibyśmy np wziąć Klindta czy MJJ, na co chyba nikt by się nie obraził. Tonder cały sezon praktycznie nie jeździł regularnie, ale potencjał ma i to było widać sezon, dwa temu. Trofimow tez ma papiery na jazdę. U niego zawodził raczej sprzęt. Do wzięcia będzie też ktoś z Krosna (np
Dlaczego niby nie Tonder albo Trofimow? W opcji z polskim U24 moglibyśmy np wziąć Klindta czy MJJ, na co chyba nikt by się nie obraził. Tonder cały sezon praktycznie nie jeździł regularnie, ale potencjał ma i to było widać sezon, dwa temu. Trofimow tez ma papiery na jazdę. U niego zawodził raczej sprzęt. Do wzięcia będzie też ktoś z Krosna (np Milik).
Osobiście uważam, że fajnym ruchem byłoby dołączenie do nas właśnie Klindta. W ten sposób robi się nam ekipa pierwszoligowych wyrobników, która może zaskoczyć niejednego. I wtedy taki Tonder, jako startowiec, całkiem fajnie pasuje.
Prawda jest jednak taka, że wynik w skali sezonu to jednak robią juniorzy, a tych na razie próżno szukać.- 2 1
-
2022-09-14 18:31
Jaki potencjał? Gość trzyma kierownicę jakby wynosił suszarkę na balkon
Poza tym zero umiejętności jeździeckich. Trofimov lepszy ale zawiódł. Dla obu sukcesem będzie posiadanie licencji za 3-4 lata
- 1 0
-
2022-09-14 11:47
(1)
Bo kolega powyżej jest jeszcze uczniem gimnazjum. Woli Jelenia ze średnią 1,6. To przecież Pieszczek ma wyższą srednia.
- 0 1
-
2022-09-14 18:30
Średnia to wyznacznik dla laików żużlowych
- 0 0
-
2022-09-13 16:42
A najgorszymi z nich są Pawlicki i Zagar - gwaranci braku realizacji celu z wyraźnej ich winy
- 4 0
-
2022-09-13 15:16
Do Tak dodać Patrick Hansen
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.