• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zenit nie dał szans w Kazaniu wicemistrzom Polski. Lotos Trefl wyeliminowany z Ligi Mistrzów

mad
2 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
aktualizacja: godz. 19:30 (2 marca 2016)

Trefl Gdańsk

Siatkarze Lotosu Trefla mieli w środę przebłyski dobrej gry. Nie udało się im jedna zagrać dobrego, całego meczu, a tak nie da się pokonać Zenitu Kazań. Siatkarze Lotosu Trefla mieli w środę przebłyski dobrej gry. Nie udało się im jedna zagrać dobrego, całego meczu, a tak nie da się pokonać Zenitu Kazań.

Najlepsza "13" Europy okazała się najwyższym poziomem, do którego dotarł w tym sezonie Lotos Trefl. Dalej awansować się nie udało. W rewanżowym meczu play-off Ligi Mistrzów gdańszczanie przegrali z Zenitem Kazań 0:3 (19:25, 16:25, 21:25) . W pierwszym starciu uległ 1:3, a to oznacza, że rosyjska drużyna nadal ma szansę na obronę prymatu w tych rozgrywkach, który zdobyła przed rokiem. W kolejnej rundzie jej rywalem będzie PGE Skra Bełchatów, a Final Four zorganizuje Asseco Resovia.



Zenit: Butko, Anderson 10 punktów, Aszczew 5, Michajłow 9, Leon 12, Gutsalyuk 8, Salparow (libero) oraz Spiridonow 2, Werbow, Kobzar 2, Demjakow 1, Poletajew 2, Kuleszow

LOTOS TREFL: Falaschi, Mika 14, Grzyb, Troy 3, Schwarz 7, Ratajczak 2, Gacek (libero) oraz Stępień, Hebda 2, Gawryszewski 5, Schulz 9, Czunkiewicz


Kibice oceniają



Szanse na awans Lotosu Trefla do kolejnej rundy można porównać z cudem. Zenit to najlepsza drużyna świata, mająca w składzie reprezentantów Rosji oraz najlepszego Amerykanina i Kubańczyka z polskim paszportem.

W pierwszym starciu, przed dwoma tygodniami w Ergo Arenie drużyna z Rosji rozbiła gdańszczan zagrywką. Jak przyznawali siatkarze żółto-czarnych serwis rywali w większości bronili a nie przyjmowali. Dlatego też przegrali 1:3.

LEON BŁYSZCZAŁ W PIERWSZYM MECZU Z LOTOSEM TREFLEM W ERGO ARENIE

Podobnie jak przed tamtym spotkaniem Lotos Trefl miał za sobą ważą wygraną w PlusLidze. Pokonał 3:1 Zaksę Kędzierzyn-Koźle i to napawało optymizmem. Przynajmniej na wyrównaną grę w Kazaniu. I tak było na początku pierwszego seta.

Po asie serwisowym Murphy'ego Troya przyjezdni prowadzili 4:3. Tym samy odwdzięczył się po chwili Wilfredo Leon i zrobiło się 8:6 dla jego drużyny. Mistrz Rosji zbudował przewagę do 13:7. Wtedy Andrea Anastasi poprosił o drugi w partii czas i odmienił grę swojej drużyny. Blok Sebastiana Schwarza, atak Troya, a następnie as Mateusza Miki i gdańszczanie przegrywali już tylko 11:13. Mało tego, meli kolejny atak, ale go nie wykorzystali. Niestety pomimo dobrej gry Schwarza w ataku straty nie udawało się zmniejszać. A rywale wykorzystywali każdy błąd. Kiedy atak w aut dołożył Mika gdańszczanie przegrywali 16:22. Za chwilę przyjmujący wszedł na zagrywkę i odkupił swoje winy doprowadzając do wyniku 19:22. Reprymenda od Władimira Alekny sprawiła, że jego siatkarze zdobyli trzy kolejne punkty. A to oznaczało, że są wygranego seta od play-off 6 Ligi Mistrzów.

Już w pierwszej partii Anastasi zmienił Troya na Damiana Schulza. Ten w drugim secie najpierw wykonał dobry atak, ale później nadział się na blok. Błąd Artura Ratajczaka dał gospodarzom prowadzenie 4:1, którzy po chwili dołożyli jeszcze jeden punkt. A gdy gdańszczanie doskoczyli na 3:5 popis gry dał Leon. Przy jego zagraniach nie funkcjonował blok żółto-czarnych więc na pierwszej przerwie technicznej przegrywali oni 3:8. Autowy atak Schwarza i było już 4:11. Do tego sędziowie wskazali aut po zbiciu Schulza, gdy piłka była w 100 proc. w boisku. Żółto-czarni chwycili się za głowy i nie mogli uwierzyć w kolejny stracony punkt. Jak się okazało to pobudziło ich do walki. Siatkarzom Zenitu dopisywało jednak więcej szczęścia. Po dwóch takich zagraniach gospodarze prowadzili 16:9. Rozpędzonego Zenitu nie dało się już zatrzymać i było po emocjach związanych z walką o awans. Ten zapewniła sobie drużyna z Kazania.

W trzeciej partii szkoleniowiec Zenitu wpuścił na boisko rezerwowych w tym Aleksieja Spiridonowa. Ten w ostatnim czasie słynie bardziej z "miłości" do Polski okazywanej na portalach społecznościowych, niż z dobrej gry w siatkówkę. Choć w środę pokazał kilka ciekawych obron, to nie darował sobie, aby posłać parę słów w stronę Bartosza Gawryszewskiego, który miał przy siatce starcie z Rosjaninem.

Zenit zaczął trzeciego seta od prowadzenia 4:0. Pomimo nieco słabszego ustawienia po drugiej stronie siatki gdańszczanie dalej grali z widocznym respektem do rywala. Dobrze rozgrywał Przemysław Stępień, ale jego koledzy często nie potrafili wcelować w boisko. Rywale nie zbudowali tym razem dużej przewagi, a po ataku Schulza, który skorzystał z kolejnej, świetnej obrony Piotra Gacka zrobiło się 23:21 dla gospodarzy. Ci jednak spokojnie zdobyli dwa kolejne punkty i wygrali 3:0.

W kolejnej rundzie Zenit zmierzy się z kolejnym polskim klubem. Będzie to PGE Skra Bełchatów, która w play-off 12 pokonała okazała się lepsza od tureckiego Ziraat Bankasi Ankara. Będzie to przedsionek Final Four. W nim czeka już gospodarz Asseco Resovia Rzeszów, która podejmie rywali w hali w Krakowie 16 i 17 kwietnia.

Pozostałe pary play-off 12:
Ziraat Bankasi - PGE Skra Bełchatów 3:2 (1:3)*
Belogorie - Tours VB 2:3 (3:0)
Trentino - Volley Asse-Lenik, czwartek, godz. 20:30 (3:2)
Cucine Lube - Arkas 3:1 (3:0)
DHL Modena - Halkbank, czwartek, godz. 20:30 (0:3)

*wynik pierwszego meczu


Typowanie wyników

2 marca 2016, godz. 18:00
2 pkt.
Zenit Kazań
LOTOS TREFL Gdańsk

Jak typowano

95% 352 typowania Zenit Kazań
5% 20 typowań LOTOS TREFL Gdańsk

Twoje dane

mad

Kluby sportowe

Opinie (11)

  • Niestety ala za wysokie progi !

    • 11 3

  • nie znam sie ale smierdzi wałkiem ze tak szybko trefl trafil na zenit (2)

    • 4 14

    • ktoś musiał

      • 6 1

    • Drabinka Ligi Mistrzów jest tak ustawiona, że w 3 meczach półfinałowych (taki wyjątek bo czwarta drużyna gra jako gospodarz, pod warunkiem wyjścia z grupy) zawsze będzie jakaś drużyna (albo i dwie) z Polski, Rosji i Włoch, więc siłą rzeczy muszą na siebie trafić w tej fazie albo wcześniejszej, ćwierćfinałowej.

      • 0 0

  • Sędziowanie

    Rozumiem, że Zenit to obecnie największa potęga w męskiej siatkówce, ale czy do ich wyników muszą przyczyniać się także sędziowie. Nie chodzi mi już nawet o dzisiejszy mecz, bo i tak by go wygrali, ale w Gdańsku też prawie wszystkie sporne sytuacje orzekał na korzyść Zenitu jakiś Stevie Wonder.

    • 20 4

  • i bardzo dobrze

    będzie święty spokój

    • 6 7

  • wzorem rodzimych kopaczy liga najważniejsza (1)

    • 5 0

    • A dlaczego nie?
      Liga Mistrzów jest faktycznie ustawiona pod ligę rosyjską, włoską i polską, więc wielkich odkryć tu nie ma.
      Czasem się zdarzy jakiś jeden rodzynek z innej ligi i tyle, zaś sama Plus Liga jest naprawdę wielce ciekawa.
      Ciekawostką jest że tak wielu onegdaj marzyło, by w jakiejkolwiek lidze w Polsce grali najlepsi gracze z jakiejkolwiek dyscypliny a jak już mamy takie drużyny i takie ligi, to znów marudzenie, że się w tej lidze kisimy jak ogórki.
      Ludzie, powiedzcie to kibicom w Hiszpanii czy Anglii, że Liga Mistrzów jest najważniejsza, to was wyśmieją.

      • 2 0

  • Brawo za ubranie seta z Źeniem.

    Słowa uznania! Mało drużyn tego dokonało. Brawo!!!

    • 8 3

  • Ktoś tu do kopaczy porównał. Szkoda, że nie napisał....."to jakby Lechia z Realem grała".... :)

    Jestem fanem Lechii, ale żebyśmy z jakimś topowym klubem w europie zagrali....to może za 10 lat ? Sparingi się nie liczą ;)

    • 8 0

  • Fakt, następny etap to za wysokie progi dla Lotosu. Ale kto by pomyślał ze klub grający w malutkiej hali na Kołobrzeskiej po paru latach zmierzy się z finalistą "Ligi Mistrzów". Niestety Lechia mimo swej wieloletniej historii nie zbliżyła się do Ligii Mistrzów nawet o krok

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Trefla

Indykpol AZS Olsztyn
30 marca 2024, godz. 17:30
18% Indykpol AZS Olsztyn
82% TREFL Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojteks 23 28 50 64.3%
2 Miś Beżuś 28 49 71.4%
3 Piotr Fritza 28 49 64.3%
4 Renata Koczyńska 27 48 63%
5 Mateo Wycz 28 47 64.3%

Tabela

Siatkówka - PlusLiga mężczyzn
Drużyny M Z P Sety Pkt.
1 Jastrzębski Węgiel 27 23 4 73:23 69
2 Projekt Warszawa 27 22 5 69:26 64
3 Aluron CMC Warta Zawiercie 27 22 5 72:30 64
4 Asseco Resovia Rzeszów 28 20 8 68:40 55
5 Bogdanka LUK Lublin 27 17 10 61:47 49
6 Trefl Gdańsk 27 15 12 58:45 48
7 PSG Stal Nysa 27 13 14 53:54 40
8 Indykpol AZS Olsztyn 27 11 16 52:54 40
9 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 27 13 14 49:49 39
10 Barkom Każany Lwów 28 13 15 49:58 37
11 PGE GiEK Skra Bełchatów 27 13 14 48:56 36
12 GKS Katowice 28 8 20 39:69 24
13 Ślepsk Malow Suwałki 27 8 19 35:64 24
14 Exact Systems Hemarpol Częstochowa 27 7 20 34:68 24
15 KGHM Cuprum Lubin 28 7 21 37:70 23
16 Enea Czarni Radom 27 6 21 24:68 18
W sezonie zasadniczym każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Osiem najlepszych drużyn awansuje do play-off. Szesnasta, ostatnia ekipa fazy zasadniczej spadnie do 1. Ligi.

Wyniki 28 kolejki

  • Indykpol AZS Olsztyn - TREFL GDAŃSK (sobota, godz. 17:30)
  • Asseco Resovia - KGHM Cuprum Lubin 3:0 (25:23, 25:17, 25:22)
  • GKS Katowice - Barkom Każany Lwów 3:2 (20:25, 25:19, 26:28, 25:18, 15:13)
  • piątek
  • PSG Stal Nysa - Projekt Warszawa
  • Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Ślepsk Malow Suwałki
  • sobota
  • PGE GiEK Skra Bełchatów - Enea Czarni Radom
  • Jastrzębski Węgiel - Aluron CMC Warta Zawiercie
  • Exact Systems Hemarpol Częstochowa - Bogdanka LUK Lublin

Ostatnie wyniki Trefla

96% TREFL Gdańsk
4% PSG Stal Nysa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
17 marca 2024, godz. 18:00
HIT
85% Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
15% TREFL GDAŃSK

Relacje LIVE

Najczęściej czytane