• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zły prognostyk przed Montepaschi

Rafał Sumowski
4 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Asseco Prokom pokonał we własnej hali beniaminka Tauron Basket Ligi Rosę Radom 72:67 (17:10, 14:19, 17:13, 24:25), ale ciężko by mistrzowie Polski byli zadowoleni z tego spotkania. Żaden z zespołów nie imponował skutecznością rzutową, a gdynianie mają sporo do poprawy przed piątkowym meczem Euroligi z Montepaschi Siena.



Typowanie wyników

ASSECO PROKOM Gdynia
Rosa Radom

Jak typowano

98% 406 typowań ASSECO PROKOM Gdynia
1% 2 typowania REMIS
1% 5 typowań Rosa Radom

Twoje dane



ASSECO PROKOM: Blassingame 19, Acker 9, Hrycaniuk 8 (7 zb.), Robinson 0, Witka 0 - Koszarek 14, Szczotka 11, Pamuła, Mahalbasić 6, Ponitka 5, Pamuła 0.

ROSA: Vasojević 15, Bogavac 13 (9 zb.), Adams 6 (12 zb.), Radke 5, Kardaś 3 - Bogdanowicz 11, Zalewski 10, Cupković 4.


Kibice oceniają



Beniaminek rozpoczął bez nadmiernego respektu do mistrzów Polski od celnego trafienia za dwa punkty w wykonaniu Nikoli Vasojevicia, który chwilę później złapał na przewinieniu Franka Robinsona i dwukrotnie trafił z linii rzutów osobistych. Później koszykarzom z Radomia wiodło się już gorzej. Sygnał do ataku dał gdynianom Alex Acker, który po przechwycie zmierzał po pewne punkty, ale faulowany zamiast efektownego wykończenia indywidualnej akcji musiał zadowolić się rzutami osobistymi, na szczęście celnymi.

To właśnie mający za sobą dopiero jedno spotkanie w polskiej lidze Amerykanin po chwili obsłużył podaniem Adama Hrycaniuka, który trafił z faulem, ale nie zdołał skutecznie zamknąć akcji dwa plus jeden. Za trzy punkty trafił natomiast Jakub Zalewski i goście prowadzili 7:4. Po rzutach Jerela Blassingame'a i Ackera gospodarze zdołali jednak uzyskać pierwsze w tym meczu prowadzenie. Ten drugi po chwili celnie przymierzył za trzy punkty, a następnie popisał się świetnym podaniem "w ciemno" do Rasida Mahalbasicia, po którego rzucie było 13:8 dla gdynian. Do końca premierowej kwarty Acker zdążył przymierzyć z półdystansu na równi z syreną zapewniając swojemu zespołowi siedmiopunktowe prowadzenie (17:10).

Drugą partię podobnie jak pierwszą lepiej rozpoczęli przyjezdni, tym razem od serii 5:0, którą przerwał Piotr Szczotka. Za trzy punkty trafił jednak Hubert Radke i Rosa zbliżyła się już tylko na punkt (18:19). Przy stanie 21:20 dla Asseco Prokomu o przerwę poprosił trener Kestutis Kemzura, ale wymiana uwag z zawodnikami poprawy nie przyniosła. Gdynianie nadal grali bardzo chaotycznie mając problem z odskoczeniem niżej notowanym rywalom na więcej niż cztery punkty. Skończyło się na 31:29 przy 19:14 w kwarcie dla Rosy.

Po przerwie dość szybko czwarte przewinienie złapał Radke, ale goście mieli dobrze spisującego się na tablicach do spółki z Slavisą Bogavacem Kima Adamsa, który niedawno dołączył do zespołu Mariusza Karola. Rosa deptała jednak po piętach mistrzom Polski nie dlatego, że grała świetny mecz. Oba zespoły rzucały wręcz fatalnie.

Przez ponad trzy minuty kibice nie mogli doczekać się ani jednego trafienia z gry. "Zaciął" się nawet dobrze dysponowany na początku meczu Acker, który w połowie trzeciej kwarty z 9 punktami pozostawał najlepszym strzelcem meczu wraz z... Piotrem Szczotką. Zza łuku trafił jednak Blassingame dając żółto-niebieskim 10-punktowe prowadzenie (44:34). Rosa zdołała jeszcze nieco odrobić straty po rzutach Bogavaca i Zalewskiego - na kwartę przed końcem Asseco Prokom prowadził 48:42.

W ostatniej partii ciężar gry w znaczącym stopniu wziął na siebie Blassingame. Po rzucie za trzy punkty Koszarka gdynianie prowadzili 61:48, a chwilę później zza łuku trafił także Mateusz Ponitka. Tym samym odpowiedział jednak Paweł Bogdanowicz i przy stanie 64:55 o czas poprosił trener Kemzura. Po wznowieniu gry goście zdołali odrobić pięć punktów i na minutę przed końcem gry było tylko 64:60 dla gospodarzy.

Gdy swoją trzecią "trójkę" w meczu rzucił Bogdanowicz, a po chwili spod kosza trafił Vasojević w gdyńskiej hali zrobiło się naprawdę gorąco. Przed spotkaniem chyba nikt nie spodziewał się, że na 8 sekund do końca gry gospodarze będą prowadzili zaledwie jednym punktem! Z linii rzutów wolnych dwukrotnie trafił jednak Koszarek, a po chwili to samo zrobił Blassingame ostatecznie powstrzymując gości przed sprawieniem sensacji. Byłaby ona tym większa, że Rosa grała bez swojego strzelca numer jeden, kontuzjowanego J.J.Montgomerego.



Pomeczowy dwugłos trenerów
Mariusz Karol (Rosa Radom):
Drobne elementy zadecydowały o tym ze nie wyjeżdżamy ze zwycięstwem. Dobrze przygotowaliśmy się pod Asseco Prokom i w obronie wywiązaliśmy się w 90 procentach. Zmusiliśmy ich do grania inaczej niż grają w lidze, ale zabrakło nam zimnej krwi w ataku. Popełniliśmy aż 26 strat, co jest załamujące, bo ten mecz mógł się zakończyć inaczej, tym bardziej, że zdominowaliśmy grę na tablicach.

Kestutis Kemzura (Asseco Prokom):
Zagraliśmy bardzo źle, brakowało nam energii. Nie wiem, może to efekt zmęczenia po podróży do Izraela. Trzeba jednak podkreślić, że rywale wywiązali się doskonale z uniemożliwiania nam naszego stylu gry. Czeka nas dużo pracy nad poprawą gry na tablicach. 18 zbiórek Rosy w ataku daje do myślenia. Zawaliliśmy szczególnie końcówkę spotkania tracąc niemal całe prowadzenie wywalczone wcześniej. W zasadzie mieliśmy sporo szczęścia ponownie odskakując w końcówce.

Tabela po 6 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 Trefl Sopot 6 5 1 559:444 11
2 AZS Koszalin 6 4 2 492:454 10
3 Stelmet Zielona Góra 6 4 2 472:446 10
4 Energa Czarni Słupsk 6 4 2 499:474 10
5 PGE Turów Zgorzelec 5 4 1 430:356 9
6 Asseco Prokom Gdynia 5 4 1 375:347 9
7 Anwil Włocławek 6 2 4 422:434 8
8 Jezioro Tarnobrzeg 6 2 4 485:522 8
9 Rosa Radom 6 2 4 458:510 8
10 Polpharma Starogard Gd. 6 2 4 438:502 8
11 Start Gdynia 6 1 5 424:478 7
12 Kotwica Kołobrzeg 6 1 5 421:508 7
Tabela wprowadzona: 2012-11-04

Wyniki 6 kolejki

  • START Gdynia - Stelmet Zielona Góra 67:76 (13:22, 12:18, 22:19, 20:17)
  • TREFL Sopot - PGE Turów Zgorzelec 80:76 (25:19, 19:24, 19:18, 17:15)
  • ASSECO PROKOM Gdynia - Rosa Radom 72:67 (17:10, 14:19, 17:13, 24:25)
  • Polpharma Starogard Gdański - Anwil Włocławek 75:85 (16:33, 21:24, 17:13, 21:15)
  • AZS Koszalin - Kotwica Kołobrzeg 72:61 (14:15, 20:14, 24:15, 14:17)
  • Jezioro Tarnobrzeg - Energa Czarni Słupsk 73:85 (18:17, 9:29, 22:14, 24:25)

Opinie (34) 6 zablokowanych

  • Żenada (2)

    Po takich meczach powinno się dawać 0 pkt-ów obu drużynom. 44 straty w meczu. Skuteczność obu drużyn poniżej 40%, a wolnych ok. 65%. Totalna żenada.

    • 26 3

    • (1)

      i co lepiej Ci..?

      • 2 9

      • Pewnie nie, od 3 sezonów tak pisze - i ciągle bez efektu...

        • 0 4

  • ile kibiców ? (1)

    • 8 8

    • brak danych

      nikogo nie było!

      • 14 5

  • agonia

    • 10 5

  • ASSECO PARODIA GDYNIA

    • 13 12

  • Tylko po to?

    Ale masz ograniczone horyzonty.

    • 0 1

  • Pobiliście rekord??? (3)

    Było mniej niż ostatnio.
    Haha.
    Jaki klub tacy kibice.

    • 7 13

    • (1)

      "tacy kibice" występuje w aspekcie jakościowym, a pytanie pierwotne odnosi się do ilości, więc o co ci andrzejku chodzi?

      Chyba chodziło ci, o to, jaki klub, tylu kibiców ;)

      • 4 1

      • A można w jednej wypowiedzi równocześnie pytać i sugerować?

        Tak, mądralo.
        Treść odnosi się zarówno do ilości i jakości.
        Poza tym te dwie rzeczy odnośnie kibiców mają ścisły związek.

        • 1 2

    • troche było jednak, widac na skrocie meczu

      • 0 0

  • Rosa jeszcze grała bez J.J Montgomerego:)

    Cieszcie sie bo inaczej byłoby wp... od benjaminka.

    • 10 7

  • Dobry mecz !!!!! ;] (2)

    Dobrze ze Koszarek przeszedl do Asseco ;], bo chlopak oprocz kozlowania pomiedzy nogami, przytymywaniu pilki przez 15s akcji i pokazywania piescia sygnalow do swoich kolegow niczym innym nie jest w stanie "pomoc druzynie". Dobry transfer Gdynian ;]

    • 11 8

    • nie dokuczaj koszarkowi (1)

      i tak już ma doła i żałuje, nie musisz go dobijać...

      • 10 4

      • ..

        Jeszcze rok temu uwielbiany, a teraz gnojony .

        Nie odzywajcie się patusy z Żabianki w temacie, prawdziwi kibice TS cenią i nie zapomną Łukaszowi tych emocji z poprzedniego roku.

        Wstyd mi za was!

        • 8 2

  • :)

    a tak powaznie ile bylu ludzi???????

    • 7 5

  • takie mecze też trzeba umieć wygrywać

    chłopaki grali jakby nie mieli sił...
    ale jeszcze będą mecze miłe łatwe i przyjemne
    ostatnio formy faktycznie nie ma Koszarek i znowu Robinson
    przydałby się jeszcze jeden podkoszowy i skrzydłowy, bo wiadomo że Viney już nie zagra
    złośliwość kibiców z Sopotu bez zmian

    • 8 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

20 kwietnia 2024, godz. 15:30
92% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
8% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 27 56 81.5%
2 Marek Węgrzynowski 28 51 71.4%
3 Rafał Kowalczyk 28 50 78.6%
4 Artur Dargacz 28 50 78.6%
5 Piotr Matusiak 28 50 75%

Ostatnie wyniki Arki

64% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
0% REMIS
36% Dziki Warszawa
Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
7 kwietnia 2024, godz. 17:30
54% Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
1% REMIS
45% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najczęściej czytane