- 1 Arka nie chce strzelać karnych z Lechem (9 opinii)
- 2 Debiut trójmiejskiej załogi w rajdzie Dakar (5 opinii)
- 3 Skrzydłowy Lechii chce 1. miejsca (50 opinii)
- 4 Są rewelacją, a jeszcze im mało (8 opinii)
- 5 Mikołajki na nowym lodowisku (12 opinii)
- 6 Trefl bez wstydu z mistrzem Polski (15 opinii) LIVE!
Zwycięstwa GTK i rezerw Trefla
Koszykarze GTK Gdynia wygrali w Inowrocławiu z Notecią 84:82 (23:18, 13:13, 25:23, 23:28), a Trefl II Sopot pokonał we własnej hali Stawiński Basket Piła 58:51 (12:6, 17:15, 12:10, 17:20). Oba trójmiejskie zespoły odrobiły tym samym zaległości w II lidze i awansowały w tabeli.
Noteć Inowrocław - GTK Gdynia 82:84 (18:23, 13:13, 23:25, 28:23)
GTK: Kolka 24, Put 19 (9 zbiórek), Ponitka 10, Pietkiewicz 8, Komarowski 3 - Szycik 8, M.Żołnierewicz 4, Wróbel 3, Krauze 3, Maryniewski 2, Gawryś 0.
Prowadzeni przez trenera Rafała Knapa gdynianie w Inowrocławiu rozegrali zaległy mecz drugiej kolejki. Spotkanie z bezpośrednim sąsiadem w tabeli rozpoczęli od prowadzenia 9:2, ale gospdoarze szybko doprowadzili do remisu zdobywając siedem punktów z rzędu.Od początku spotkania w zespole Notci dominował 23-letni silny skrzydłowy Mikołaj Grod, który zaliczył fenomenalny występ zapisując na swoim koncie 36 punktów i 16 zbiórek!
Jego postawa nie przekładała się jednak na prowadzenie inowrocławian. Gdynianie, którzy rozważniej dysponowali w całym meczu rzutami zza łuku (celność 4/7 przy 6/25 gospodarzy), do przerwy prowadzili 36:31. W drugiej części spotkania z dobrej strony pokazał się Robert Kolka, a po trzeciej kwarcie GTK prowadziło 61:54.
Sprawy przyjęły niespodziewany obrót na początku ostatniej partii, gdy po serii 7:0 gospodarze doprowadzili do wyrównania. Gdynianie odzyskali prowadzenie choć (podobnie zresztą jak rywale) nie grzeszyli skutecznością z linii rzutów wolnych.
Na cztery sekundy przed końcem spotkania po "trójce" Artura Gliszczyńskiego Noteć zbliżyła się na punkt, a w odpowiedzi faulowany Kolka trafił tylko jeden z rzutów osobistych. Niemal równo z końcową syreną losy meczu rzutem zza łuku mógł rozstrzygnąć Grod czym z pewnością ukoronowałby swój świetny występ, ale podkoszowy przestrzelił i po pierwszym wyjazdowym zwycięstwie GTK dwa punkty pojechały do Gdyni.
Trefl II Sopot - Stawiński Basket Piła 58:51 (12:6, 17:15, 12:10, 17:20)
TREFL II: Lebiedziński 13, Piechaczek 11 (7 zb.), Brembly 9 (9 zb.), Dzierżak 8, Jaśkiewicz 7 (8 zb.)- Zięba 6, Morawiec 3, Stalicki 1, Szymański 0.
Z sąsiadem z tabeli grały także rezerwo sopockiego Trefla. W pierwszej kwarcie pozwolili pilanom rzucić zaledwie 6 punktów, choć trzeba przyznać, iż premierowe 10 minut nie było specjalnie udane dla żadnej ze stron. Zaraz po rozpoczęciu drugiej partii goście zbliżyli się na punkt, ale żółto-czarni błyskawicznie odskoczyli na 13 "oczek" po trójce Kamila Piechaczka.
Do przerwy było 29:21 dla sopocian, którzy świetnie rozpoczęli trzecią odsłonę meczu. Dwukrotnie z dystansu trafił Cyprian Zięba i na pięć minut przed końcem kwarty Trefl II prowadził 41:25. Niestety, zaraz po tym rzucie gospodarze zaliczyli blisko dziewięć minut, w ciagu których nie byli w stanie zdobyć ani jednego punktu! Na szczęście goście specjalnie nie brylowali w tym czasie i pomimo niemocy sopocian wciąż tracili do nich aż osiem punktów.
Niechlubną serię przerwały dopiero rzuty wolne Piechaczka i Pawła Dzierżaka, ale Trefl nadal nie był w stanie oddać celnego rzutu z gry. Naprawdę gorąco w Hali 100-lecia zrobiło sie, gdy po punktach Karola Michałka goście objęli prowadzenie 47:46, ale kryzys zażegnali Dawid Morawiec i Aleksander Lebiedziński trafiając z dystansu.
W ciagu niespełna 20 sekund trzykrotnie o przerwę prosił trener gości, którzy następnie prokurowali rzuty wolne. Sopocianie w końcówce wykorzystali pięć na osiem rzutów, co sprawiło, że dramatyczny pościg zespołu z Piły ostatecznie się nie powiódł, a żółto-czarni odnieśli trzecią ligową wygraną wyrównując swój bilans zwycięstw i porażek awansując przy okazji na szóstą lokatę.
Trójmiejscy II-ligowcy kolejne spotkania zaplanowane mają na 1 i 2 grudnia keidy w ramach 7. kolejki zagrają spotkania wyjazdowe. Wiceldier rozgrywek Wybrzeże Korsarz Gdańsk zagra z pozostającym bez wygranej Basketem Junior Suchy Las, Trefl II zmierzy się w Szczecinie z liderem, zespołem King Wilki Morskie, a GTK pojedzie do Łowicza na spotkanie z Księżakiem.
Tabela po 6. kolejce
kolejno mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty
1. King Wilki Morskie Szczecin 6 5 1 495:428 11
2. WYBRZEŻE KORSARZ GDAŃSK 6 5 1 462:446 11
3. SMS Władysławowo 6 4 2 510:417 10
4. Księżak Łowicz 6 4 2 437:423 10
5. Stawiński Basket Piła 6 3 3 486:457 9
6. TREFL II SOPOT 6 3 3 406:404 9
7. MKS Skierniewice 6 3 3 509:513 9
8. GTK GDYNIA 6 2 4 504:550 8
9. Noteć Inowrocław 6 1 7 441:460 7
10. Basket Junior Suchy Las 6 0 6 377:515 6
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2012-11-26 17:47
(1)
Nie żebym się pastwił, ale po co zdania typu ''Naprawdę gorąco w Hali 100-lecia zrobiło sie (...)'' jeżeli artykuł dotyczy jakiejś drugiej ogórkowej ligi w zasadzie półamatorskiej. Od amatorskiej odróżnia ją chyba tylko to, że na koniec sezonu rozdaje się puchar z opakowania po płatkach kukurydzianych. A tak poważniej to chyba jedynymi osobami które pokazują koszykówkę to Brembly, Lebiedziński czy Jaśkiewicz.
- 0 10
-
2012-11-26 23:36
pieniazki
jak ci sie nie podoba to wypitalaj ogladac asseco,a sianko chlopaki dostaja w 2 ligach wieksze niz ty w kasie na biedronce ,tak dla jasnosci :)
- 2 1
-
2012-11-26 18:41
Nie żebym się pastwił, ale trzeba być dobrze otumanionym przez zawodowców od PR
wmawiającym ciemiegom, że tylko facet, który bierze za grę min 5 średnich krajowych jest wart obejrzenia. I jego wsad jest super jak mu wyjdzie za piątym razem a takie zagranie w II lidze przez chłopaka z podwórka obok jest śmieszne bo on kasy od ciemięgi za pośrednictwem państwowego sponsora jeszcze nie bierze.
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.