• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

PGE Atom Trefl dał mały prezent KSZO

mad
22 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Gra przy siatce zadecydowała o zwycięstwie PGE Atomu Trefla. Dlatego tez MVP zgarnęła jedna ze środkowych, Brittnee Cooper. Gra przy siatce zadecydowała o zwycięstwie PGE Atomu Trefla. Dlatego tez MVP zgarnęła jedna ze środkowych, Brittnee Cooper.

Mały prezent, w postaci ugranego seta sprawiły siatkarki PGE Atomu Trefla beniaminkowi Orlen Ligi, KSZO Ostrowiec. Przyczyniło się do tego słabe przyjęcie zagrywki. Główną pulę, w postaci trzech punktów zgarnęły jednak sopocianki, które wygrały na własnym parkiecie 3:1 (25:14, 26:24, 23:25, 25:17). MVP starcia została Brittnee Cooper. We wtorek Atomówki wybiorą się na krótkie urlopy. Wrócą z nich drugiego dnia świąt, a już w niedzielę, w Hali 100-lecia zmierzą się z Pałacem Bydgoszcz. Początek meczu o godz. 17.



PGE ATOM TREFL: Bełcik 4, Leys 5, Efimienko 9, Zaroślińska 18, Kaczorowska 10, Cooper 13, Durajczyk (libero) oraz Kaczmar 2, McClendon 9, Łukasik 2

KSZO: Tobiasz 4, Bawoł 3, Ganszczyk 10, Brojek 14, Kuligowska 13, Godfrey 6, Nowakowska (libero) oraz Stefańska, Wasiljewa, Grzelak

Kibice oceniają



Okres przedświąteczny Atomówki zaliczyły w pracowity sposób. Najpierw musiały udać się do Belgii, aby dopełnić formalności w Pucharze CEV. Następnie dostały dzień wolnego, a od soboty przygotowywały się pod mecz z KSZO. W nim chciały wygrać jak najszybciej, doczekać do wtorkowego, porannego treningu i następnie udać się na krótki urlop, który potrwa do 26 grudnia. Wtedy, w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, spotkają się na zajęciach przed niedzielnym meczem w z Pałacem Bydgoszcz.

W pierwszym secie brązowe medalistki minionego sezonu Orlen Ligi były jak Pendolino, które w tym miesiącu pojawiło się na polskich torach kolejowych. As Katarzyny Zaroślińskiej dał prowadzenie 3:1. Kolejna punktowa zagrywka, tym razem w wykonaniu Klaudii Kaczorowskiej i było 5:2. Do pierwszej stacji Atomówki dojechały przy prowadzeniu 10:3. Wtedy zwolniły powiększanie przewagi.

Ponownie zaczęła ona rosnąć pod pod koniec partii. Szybką grę środkiem postanowiły wypróbować Izabela BełcikBrittnee Cooper. Efektowne ataki zlamały rywalki. Dobiła je asem Zaroślińska.

W ten sam sposób Atomówki zaczęły kolejną partię. Tym razem punkt zagrywką zdobyła Charlotte Leys. Następne trzy akcje zakończyły się sukcesem przyjezdnych. Na pierwszą przerwę techniczną rywalki schodziły prowadząc 8:6. Po niej sopocianki szybko je przegoniły (11:9), ale nieporozumienie w obronie, dzięki któremu punkt zdobyła libero KSZO, Dominika Nowakowska ponownie pobudził jej drużynę. I to tak bardzo, że wróciła na prowadzenie. Po słabych atakach Leys i Zaroślińskiej wynosiło ono trzy punkty (11:14).

Trener Lorenzo Micelli zdecydował się zmienić rozgrywającą. Anna Kaczmar zastąpiła, a po kolejnej akcji na boisku pojawiła się Deja McClendon - za Kaczorowską. Rywalki dalej świetnie spisywały się w obronie, co coraz bardziej irytowało sopocianki, które na drugą przerwę techniczną schodziły przegrywając 12:16.

Przyjezdne potrafiły utrzymywać przewagę wystarczającą do wygrania partii niemal do jej końca. Wtedy po stronie PGE Atomu Trefl na bohaterki seta wyrosły dwie środkowe. Przy stanie 21:23 Micelli wpuścił na zagrywkę Justynę Łukasik. Ta odwdzięczyła się dwoma asami (23:23), ale trzecią zagrywkę posłała w siatkę. Mało tego w kolejnej akcji KSZO miało atak, po którym mogło skończyć seta. Na przeszkodzie stanęły ręce Zuzanny Efimienko. Środkowa wykonała skuteczny blok także w następnej akcji, a partię zakończyła atakiem z piłki przechodzącej.

Niestety Atomówki nie potrafiły szybko wyciągnąć wniosków po drugim secie. Trzeciego rozpoczęły od stanu 1:4. Ponownie, aby je rozruszać potrzebna była dobra gra przy siatce Efimienko. To szybko doprowadziło do remisu 4:4. Blok środkowej dał również dwupunktową przewagę 7:5, a as McClendon pierwszą przerwę techniczną. Wydawało się, że mecz wraca na właściwe tory, ale Atomówki znowu się rozluźniły i dały rywalkom dobić do remisu 8:8.

KSZO mogło imponować PGE Atomowi zaciętością w obronie. Przyjezdne podbijały wiele trudnych piłek. A gdy dołożyły do tego zagrywkę na McClendon, to prowadziły 16:14. Pomimo kilku dobrych zagrań środkiem i zmiany rozgrywającej Micelli musiał prosić o czas pod koniec seta. Jego drużyna przegrywała 19:22. Po nim, na pojedynczy blok nadziała się Cooper i zrobiło się gorąco. Serię rywalek przerwała Zaroślińska (20:23), w bloku zafunkcjonowała Cooper i odżyły nadzieje na zwycięstwo 3:0. Asem jeszcze bardziej rozbudziła je Leys (22:23), ale po chwili rywalki zdobyły piłkę setową. Posłały jednak zagrywkę w aut, a po drugiej stronie siatki jako serwująca pojawiła się Łukasik. Tym razem nie posłała asa, a KSZO zakończyło seta.

Fatalne przyjęcie zagrywki po sopockiej stronie pozwoliło rywalkom wejść z optymizmem w czwartego seta. Na szczęście Atomówki zaczęły grać dobrze przy siatce. Dzięki temu zbudowały prowadzenie 8:5. Także KSZO złapało zadyszkę. Atak po taśmie w aut przyjezdnych i było 11:6 dla PGE Atomu Trefla.

Grą błędów można określić to, co działo się w kolejnych akcjach. Siatkówki na najwyższym poziomie było niewiele. Dobre ataki po sopockiej stronie wykonywała głównie Zaroślińska. To jednak wystarczyło, aby na przerwę świąteczną udać się po zwycięstwie za trzy punkty.

- Po pierwszym secie zaczęła się u nas brzydka gra. Zdarzało się wiele głupich piłek po naszej stronie. Nawet stojąc w kwadracie dla rezerwowych bardzo się na to denerwowałam. Takie coś nie powinno się zdarzać w Orlen Lidze - mówi Efimienko.

- Nie było jednak mowy o przedświątecznym rozluźnieniu. Trener ostrzegał nas, że rywalki potrafią walczyć, są nieobliczalne i grają nietypową siatkówkę. I to pomimo braku pierwszej rozgrywającej - dodaje.

Typowanie wyników

PGE ATOM TREFL Sopot
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski

Jak typowano

99% 366 typowań PGE ATOM TREFL Sopot
1% 2 typowania KSZO Ostrowiec Świętokrzyski

Twoje dane



Tabela po 12 kolejkach

Siatkówka - kobiety
Drużyny M Z P Sety Pkt.
1 Chemik Police 12 12 0 36:5 34
2 Polski Cukier Muszynianka 12 10 2 32:13 30
3 PGE ATOM TREFL Sopot 12 10 2 32:13 29
4 Impel Wrocław 12 9 3 30:16 27
5 Aluprof Bielsko-Biała 12 8 4 30:20 24
6 Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza 12 8 4 26:18 22
7 Budowlani Łódź 12 4 8 23:32 12
8 SK bank Legionovia Legionowo 12 3 9 18:30 10
9 KSZO Ostrowiec 12 3 9 14:29 10
10 Developres SkyRes Rzeszów 12 3 9 13:30 9
11 PGNiG Nafta Piła 12 2 10 12:31 7
12 Pałac Bydgoszcz 12 0 12 7:36 2
Tabela wprowadzona: 2014-12-22

Wyniki 12 kolejki

  • PGE ATOM TREFL Sopot - KSZO Ostrowiec 3:1 (25:14, 26:24, 23:25, 25:17)
  • Pałac Bydgoszcz - Impel Wrocław 0:3 (22:25, 21:25, 23:25)
  • SK bank Legionovia Legionowo - Aluprof Bielsko-Biała 2:3 (16:25, 22:25, 25:18, 25:13, 14:16)
  • PGNiG Nafta Piła - Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza 0:3 (18:25, 16:25, 21:25)
  • Chemik Police - Developres SkyRes Rzeszów 3:0 (25:15, 25:15, 25:19)
  • Budowlani Łódź - Polski Cukier Muszynianka 2:3 (25:15, 25:22, 22:25, 21:25, 13:15)
mad

Kluby sportowe

Opinie (16)

  • Gratulacje :)

    • 3 9

  • Co to miało być, antysiatkówka? (2)

    "Micelli wpuścił na zagrywkę Dorotę Łukasik" - czyżby jeszcze jedna nowa zawodniczka? Bo ja widziałem Justynę. Poziom meczu żenująco słaby. Po wyraźnym wygraniu 1-seta w drugim zaczęły przysypiać żeby na dobre zasnąć w trzecim. Tak nie mogą grać medalistki z drużyną debiutantek. Tym razem się udało ale z silniejszymi drużynami dostaną "bęcki". I jeszcze uwaga do kierownika hali 100-lecia: człowieku zrób coś w końcu z tym nagłośnieniem bo słychać tylko jeden wielki bełkot, tak jakby ktoś wlazł do beczki i stamtąd mówił, a słów speakera trzeba się domyślać a on sam chyba nie słyszy własnych myśli.

    • 22 1

    • Amen

      • 5 1

    • Racja, racja, racja.

      • 5 1

  • (1)

    Niestety kolejny słabszy mecz. Gra zespołu pozostawia znów wiele do życzenia. Problem pojawia się, gdy gorszy mecz ma jedna z dwójki Zaroślińska-Cooper. Dziś ta pierwsza zagrała najsłabszy mecz w sezonie. A i Brittnee nie miała super zawodów. Wybrać dziś MVP to była prawdziwa sztuka... Martwi forma dziewczyn jako kolektywu, zespołu. Od początku sezon w mizernej formie są rozgrywające. Kaczmar wydaje mi się, że im dalej, tym gra wręcz katastrofalnie. Niestety Iza również gra na razie najsłabszy sezon w barwach Sopotu. Ciężko patrzeć z optymizmem w przyszłość. Na razie najlepszy mecz dziewczyn w sezonie to...porażka z Chemikiem Police. Tam było widać ekipę, która może dużo ugrać w tym sezonie. Pozostałe mecze niestety tego nie potwierdzają.

    • 11 5

    • Przyjechały odpocząś nad morzem

      Po co mają się wysilać. Pieniądze ta same. Dwie z tych siatkarek grały w lidze włoskiej, jak tam pojechały to zaraz przyjechały. Czy na nich robi wrażenie ,że je krytykują , żadnego, kasa ma się zgadzać. To wszystko w tym temacie. To podobno miały być zawodowcy w swoim fachu. A te kobiety robią wszystkich w konia, grają jak grają i za to im jeszcze płacą o śmiech do potęgi. Rozgonić to Towarzystwo i spokój.Niektóre siatkarki już się widzą w lepiej płatnych ligach. Teraz to tylko by dotrwać. Prawda.

      • 2 7

  • Ze słabymi dziwnie się gra, tak to już jest w siatkówce.

    I ten mecz tylko to potwierdził. Ale dobry rozkład punktów, jak nie ta to inna punktuje i wygrywamy, o to przecież w końcu chodzi przede wszystkim.
    jeszcze po świętach Bydgoszcz (ciekawostka - z Grabowskim), i potem już mam nadzieję na lepsze, ciekawsze spotkania.

    Wesołych Świąt dziewczyny, trenerzy i kibice!!! :)

    • 7 3

  • Do przodu

    Ze słabym przeciwnikiem,trudno o wysoki poziom.Wiele piłek jest przypadkowych,a tutaj widać kto jest lepszy i kto punktuje. Brawo dziewczyny.Trzy punkty zostały w domu. Tak trzymać.

    Zdrowych, wesołych świąt dla całego atomowego światka i wiernych kibiców.

    • 5 4

  • Mecz raczej nie stał na wysokim poziomie. Nawet poniżej średniego. (1)

    Ale mam kilka kamyczków do ogródka zarządu klubu. Organizacyjne DNO. Jestem kibicem od początku klubu. Kupując corocznie karnet, mam prawo oczekiwać choćby odrobinę organizacyjnego porządku. Ale po nawet kilku latach poziom organizacji jest ŻENUJĄCY. Sprzedaje się bilety dublując miejsca z karnetami. I nie były to wczoraj pojedyncze przypadki! Gdyby choć widownia była pełna, to byłbym w stanie to zrozumieć (choć i wtedy nie powinno coś takiego mieć miejsce). Oczywiście zainteresowania tym oprócz pani wydającej akredytację (raczej nie związanej z tym tematem) ze strony klubu kompletny brak. Niezbyt przyjemny temat zleca się ochronie, aby tylko samemu uniknąć niewygodnej sytuacji. Tak się Zarządzie Atomu nie buduje dobrych relacji z kibicami, którzy czują się lekceważeni. Pozostaje jedynie odczucie, że są potrzebni tylko do zakupu karnetów. Potem niech sami sobie radzą z dyletanctwem zarządu klubu. Wesołych Świąt.

    • 9 1

    • Dorzucę jeszcze,że kibice zostali wyrzuceni z Ergo. Rozumiem sporadyczne mecze w innych halach,ale to ma miejsce cały czas. Karnety tanie nie były i w nagrodę trzeba się tułać po standardowo DUŻO słabszych halach... to jest po prostu nie fair! Grube pieniądze za karnety się wzięło a w zamian dostajemy Sopot i Awf!

      • 10 1

  • (5)

    Niech ktoś kto zna materię mi powie dlaczego nie ma spotkań na Ergo Arenie Atomu?

    • 2 2

    • A czy warto dla 1000 osób (3)

      wynajmować halę na 11000?
      Pewnie za jakiś czas na stałe się tam przeniesiemy, a oficjalna wersja będzie taka, że klub jest z Sopotu i chce się bardziej identyfikować z miastem, bo Hala Stulecia jest cała w Sopocie, a Ergo tylko w połowie. To tylko takie moje przemyślenia i gorzka ironia, ale nie będę zaskoczony jeśli się potwierdzi.

      • 2 1

      • Czyli kwesta pieniędzy. Najpierw klient kupuje karnet na Ergo a potem mu się zamian mówi... w zasadzie nic się nie mówi

        • 5 0

      • Zgadzam się w 100% z powyższym, jakby ceny biletów były odpowiednio obniżone właśnie ze względu na małe hale to ok, a tak każdy karnetowicz czuje się nabity w butelkę. Tak mamy najdroższe bilety w całej lidze przy małej hali z beznadziejnym nagłośnieniem i na dodatek wszystkim się wmawia ,że jest OK .Karnetowicze są wyrzucani na AWF i Sopocie na chybił trafił w różne miejsca i nijak to się ma do zamawianych z wyprzedzeniem karnetów właśnie ze względu na dobre miejsca.Ludzie czują się rozgoryczeni takim traktowaniem,że nie powiem zwyczajnie oszukani.Poza tym sądzę,że na ERGO jednak chodziłoby zdecydowanie więcej ludzi a tak jest jak jest i tyle w temacie.

        • 8 0

      • Grunt, że mamy przepiękną flagę za 15 tysięcy ZŁ - kibiców... tzn. sponsorów i twarze zarządu + 10 "zwykłych" ludzi - pod halę w której praktycznie nie gramy od zeszłego sezonu. Z Impelem mamy być w ERGO - w końcu - pocieszymy się przepiękną flagę - ZA 15 TYSIĘCY ZŁ!!!! - i potem pewnie z powrotem na halę 100lecia :-) Ile można w końcu?

        Wczoraj na meczu brakowało mi jakichś świątecznych życzeń na do widzenia - nie mówię, żeby to było nie wiadomo co... wystarczyło napomknąć. Brakowało zwykłego Wesołych Świąt... W końcu ludzie zostawili gorączkę przygotowań świątecznych, zjawili się w tę deszczową pogodę na meczu, wyrzuceni do tej... hali... a tu nic. Chyba, że mówiono coś a ja to przegapiłem, bo przy tym nagłośnieniu nic nie słychać, hłe hłe.

        • 6 0

    • No własnie. Ja czesto chodze z synem. Na ergo ma przestrzen. Moze sie wybiegac.... A tu coraz mniej spotkan w ergo. To zniechęca

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Atom Trefl Sopot S.A.

 

Sukcesy:
wicemistrzostwo Polski (2010/11),
mistrzostwo Polski (2011/2012)

Adres korespondencyjny:
Atom Trefl Sopot S.A.
Plac Dwóch Miast 1
81-731 Sopot
tel. 531 431 475, 535 101 017
e-mail: info@atomtrefl.pl

Adres rejestrowy spółki:
Atom Trefl Sopot S.A.
Plac Dwóch Miast 1
81-731 Sopot
KRS: 0000298251
Hala:
ERGO ARENA
Plac Dwóch Miast 1
81-731 Sopot
Pojemność: 11 tys.

Barwy klubowe:
zielono-niebieskie

Właściciel klubu:
Kazimierz Wierzbicki

Prezes zarządu:
Marek Wierzbicki

Wiceprezes zarządu:
Bartosz Kurnatowski

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane