SANDECJA

ARKA

Aleksander bez sentymentu do żółto-niebieskich

LIVE! 7 sierpnia 2011 (235 opinii)

Piłkarze Arki pojechali do Nowego Sącza po pierwsze zwycięstwo w I lidze, a wracają z wysoką porażką 0:3 (0:2), która kosztowała ich spadkiem aż na 16. miejsce w tabeli. Katem żółto-niebieskich okazał się Arkadiusz Aleksander. Napastnik wiosną...

czytaj więcej »

Relacja LIVE

SANDECJA

Kozioł - Makuch, Frolich, Dymkowski, Woźniak - Jędrzejowski, Berliński, Durić, Eismann - Chmiest, Aleksander

ZAKOŃCZONA

3:0

(2:0)

Sędziowie:: Marek Karkut (Warszawa)
Widzów:: 5000

ARKA

Juszczyk - Krajanowski, Jarun, Siebert, Strzelecki - Kowalski, Czoska, Kasperkiewicz, Radzewicz - Arifović, Surdykowski

66' Eismann [ICO] Janić
74' Chmiest [ICO] Gawęcki
84' Aleksander [ICO] Wiśniewski

[ICO] Zmiany

46' Kowalski [ICO] Niedziela
54' Kasperkiewicz [ICO] Budziński
64' Surdykowski [ICO] Ivanovski

32' Aleksander karny
38' Aleksander
81' Aleksander

[ICO] Bramki

17' Chmiest
45' Aleksander

[ICO]Kartki:

15' Czoska

86' Dymkowski

[ICO]Kartki:

Arka po dwóch remisach u siebie doznała pierwszej, od razu wysokiej porażki w I lidze. Za tydzień czeka gdynian kolejna wyjazdowa kolejka, tym razem do Niecieczy

90+3

Koniec meczu

90+1

mogło być już 0:4. Sam na sam z Juszczykiem był Gawęcki. rezerwowy Sandecji strzelił obok słupka

90'

sędzia doliczył trzy minuty

87'

drugi mecz z rzędu Arka kończyć będzie z przewagą jednego zawodnika, z Piastem nie potrafiła wówczas strzelić zwycięskiego gola, czy w Nowym Sączu będzie choć honorowa bramka?

87'

z wolnego uderzył Ivanovski, ale wysoko nad poprzeczką

[ICO]

86'

Dymkowski (SANDECJA) otrzymał czerwoną kartkę. Stoper gospodarzy sfaulował Ivanovskiego z metr przed polem karnym. Napastnik Arki wychodził sam na sam z bramkarzem

[ICO]

84'

SANDECJA przeprowadza zmianę. To ukłon trenera Kurasa w stronę najlepszego strzelca gospodarzy Boisko opuszcza Aleksander, w jego miejsce wchodzi Wiśniewski. Arek dzięki temu otrzymał owację od miejscowej widowni

82'

niewiele brakowało, aby Jędrzejowski dobry mecz udokumentował też swoimi golem, minął trzech gdynian, ale czwartej bramki dla Sandecji nie ma, gdyż Patryk przelobował zarówno Juszczyka jak i bramkę Arki

81'

to już kolejna bramka stracona przez Arkę po ataku rywali prawym skrzydłem, czyli tak gdzie w pomocy gra Radzewicz, a w obronie młodzieżowiec Strzelecki

[ICO]

81'

[3:0] SANDECJA STRZELA GOLA! Zdobywcą bramki Aleksander. Hat-trick napastnika gospodarzy, tym razem strzelił do pustej bramki, a podającym był Jędrzejowski

80'

Jędrzejowski znów zatrudnił defensorów Arki, po dośrodkowaniu prawego pomocnika Sandecji dobrze interweniował Juszczyk

78'

ofensywnych graczy Arki próbował wyręczyć Krajanowski, ale i prawemu obrońcy strzał z około 25 metrów nie wyszedł

[ICO]

74'

SANDECJA przeprowadza zmianę. Boisko opuszcza Chmiest, w jego miejsce wchodzi Gawęcki.

73'

Arka przejęła inicjatywę, w kolejnym meczu potwierdza się dobre przygotowanie kondycyjne gdynian, Sandecja od kilkunastu minut ogranicza się do obrony wyniku

70'

dobra akcja rezerwowych Arki, w polu karnym Ivanovski podał do Niedzieli, ale strzał tego drugiego obronił Kozioł

[ICO]

66'

SANDECJA przeprowadza zmianę. Boisko opuszcza Eismann, w jego miejsce wchodzi Janić.

[ICO]

64'

ARKA przeprowadza ostatnią zmianę. tak jak przypuszczaliśmy boisko opuszcza Surdykowski, w jego miejsce wchodzi Ivanovski.

63'

Janusz zmarnował drugą wyborną sytuację na bramkę, długo na boisku pewnie nie zostanie, bo do zmiany jest przygotowuje się Ivanovski, który w dwóch pierwszych meczach zmieniał właśnie Surdykowskiego

63'

Surdykowski znalazł się sam na sam z bramkarzem Sandecji, jego strzał obronił Kozioł, a dobitkę zablokował Frohlich

60'

w odpowiedzi strzał Makucha, mocno niecelny

58'

dobry strzał Czoski z wolnego, ale jeszcze lepsza interwencja w bramce Kozioła

57'

Surdykowski faulowany około 20 metrów od bramki Sandecji, będzie dobra okazja do strzału

[ICO]

54'

ARKA przeprowadza drugą zmianę. Boisko opuszcza Kasperkiewicz, w jego miejsce wchodzi Budziński, dla którego jest to pierwszy występ w tym sezonie, w poprzednich meczach nie miał nawet miejsca w "18"

52'

Niedziela ma dużo ochoty do gry, stara się poderwać kolegów, dośrodkowuje i... fauluje jak teraz Woźniaka

49'

znów najlepsi piłkarze na boisku sprawili bardzo dużo kłopotów Arce, dośrodkowywał Jędrzejowski, a Aleksander głową nieznacznie przeniósł piłkę nad poprzeczką

47'

Trener Nemec w meczach granych w Gdyni w przerwie wymieniał środkowych pomocników, tym razem zdecydował się roszadę z prawej strony drugiej linii

46'

drugą połowę rozpoczęła Arka

[ICO]

46'

ARKA przeprowadza zmianę. Boisko opuszcza Kowalski, w jego miejsce wchodzi Niedziela. To już trzecia zmiana w przerwie meczu w trzecim spotkaniu I ligi

KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY. ARKA PRZEGRYWA 0:2

45+1

po dośrodkowaniu Sieberta strzał głową Kasperkiewicza, ale za słaby, aby pokonać bramkarza Sandecji

45'

sędzia doliczył minutę

[ICO]

45'

Żółtą kartką został ukarany Aleksander (SANDECJA) po faulu na Arifoviciem

44'

strzał sprzed pola karnego Radzewicza, Kozioł bez kłopotu złapał piłkę

43'

ostre starcie Arifovica i Eismanna, sędzia upomina ich obu, ale nie sięga po kartki

39'

przypomnijmy, że Arkadiusz Aleksander ma 31 lat, a w bogatej kolekcji klubów także rundę w Arce. W Gdynio wiosną 2004 roku, na zapleczu ekstraklasy zaliczył 17 meczów, strzelając cztery gole. Potem, mimo ważnego kontraktu zapałał miłością do Górniak Zabrze i nie udało go się zatrzymać nad morzem

[ICO]

38'

[2:0] SANDECJA STRZELA GOLA! Zdobywcą bramki Aleksander. Radzewicz sfaulował Jędrzejowskiego. Z wolnego precyzyjnie dośrodkował Eismann, a Aleksander strzelił nie do obrony głową

35'

kolejny róg wywalczył Jędrzejowski i tym razem było bardzo groźnie pod bramką Arki, Krajanowski wybił piłkę z linii bramkowej! Blisko drugiego gola był Aleksander, który tym razem strzelał głową

33'

Arka ma czego żałować, bo do straty gola była co najmniej równorzędnym rywalem dla Sandecji, o pechu może też mówić Siebert, ostatnio grał w podstawowym składzie Arki w przedostatniej kolejce ekstraklasy i mecz z Legią zakończył już w pierwszej połowie po dwóch żółtych kartkach

[ICO]

32'

[1:0] SANDECJA STRZELA GOLA! Zdobywcą bramki Aleksander z karnego. Nie przestraszył się niepisanej reguły, że faulowany nie strzela "11", pewnie posłał piłkę w lewy róg

31'

rzut karny dla Sandecji! Sędzia uznał, że Siebert faulował Aleksandra

28'

dwa rogi z rzędu dla Arki, ale po dośrodkowaniach nie było strzału na nowosądecką bramkę

27'

Dymmkowski uratował Sandecję! Surdykowski składał się do strzału do pustej bramki, ale stoper gospodarzy wybił mu piłkę spod nogi!

26'

strzał Radzewicza, Kozioł bez kłopotów złapał piłkę

23'

Dużo kłopotów sprawia Arce Jędrzejowski, po raz drugi w ciągu trzech minut wywalczył róg dla gospodarzy, dobrze że te stałe fragmenty gry nie wychodzą rywalom

22'

Juszczyk obronił strzał z około 25 metrów Makucha

19'

Chmiest strzelił gola, ale nie został on słusznie uznany, bo napastnik Sandecji był na spalonym

[ICO]

17'

Żółtą kartką został ukarany Chmiest (SANDECJA), który bardzo się stara, aby wypaść dobrze w meczu przeciwko Arce, w której miał trzy najgorsze sezony w karierze, napastnik został ukarany, bo grał, mimo gwizdka sędziego przerywającego akcję

[ICO]

15'

Żółtą kartką został ukarany Czoska (ARKA) po faulu na Jędrzejowskim

13'

przerwa na udzielenie pomocy Dymkowskiego, który przerwał bardzo ładną akcję zainicjowaną przez Czoskę i Radzewicza, stoper Sandecji zablokował strzał Arifovicia

11'

Surdykowskiemu poszło ze strzałem dużo lepiej niż pomocnikowi, pierwsze celne uderzenie Arki w tym meczu, ale nadal 0:0

10'

Kasperkiewicz uderzył z dystansu, ale bardzo niecelnie

Nieodpowiedzialne zachowanie Sieberta, stoper Arki o mały włos nie stracił piłki przy wyprowadzeniu jej z własnego przedpola, Chmiest już czyhał, aby pobiec sam na sam z bramkarzem gdyńskim

groźnie pod bramką Arki, na szczęście dla gdynian strzał Duricia sprzed pola karnego minął słupek

pierwszy róg dla Arki, ale dośrodkowanie Radzewicza nie sprawiło zagrożenia pod bramką Sandecji

rozpoczęła Sandecja, która gra w mocno przebudowanym składzie w stosunku do ostatniego, przegranego meczu z Wisłą 1:3, miejsce w "11" ocaliło tylko czterech piłkarzy, zupełnie nowa jest druga linia, w ataku byli napastnicy... Arki: Chmiest i Aleksander

skład Arki zgodnie z naszymi przypuszczeniami, jest nowa para stoperów. Dla Jaruna i Sieberta to pierwszy występ w tym sezonie, na środku rozegrania od początku Czoska, niespodzianka jest tylko taka, że opaskę kapitana przejął bramkarz Juszczyk, a nie napastnik Arifović

Przed sezonem zarówno Arka jak i Sandecja były wymieniane w gronie faworytów I ligi. Jednak startu rozgrywek obie drużyny nie zaliczą do udanych. Gdynianie dwukrotnie u siebie zremisowali, a ich najbliżsi rywale zdobyli zaledwie jeden punkt. W niedzielę o godzinie 17.00 w Nowym Sączu oba zespoły zapowiadają walkę o zwycięstwo. Zapraszamy na naszą bezpośrednią relację z tego pojedynku.

Trwa ładowanie relacji

Prosimy o cierpliwość

Uwaga! Odświeżanie strony spowoduje wydłużenie
czasu ładowania relacji

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:52

T.A.G

Ty Arkadiusz Aleksander pomimo że grałeś w Arce to lepiej nie pokazuj się w Gdynia bo będzie źle, a na meczu w wiosnę lepiej nie załap się do kadry

Kochamy Areczkę bo nawet gdańsk w cieniu Arki
12 lat
- 1 18
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:51

no i amen

12 lat
- 3 0
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:50

Czyżyk

Nasza wtyka w Arce sprawuje się bezbłędnie.

Lechia!
12 lat
- 6 1
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:50

areczka na spadku a miał być awans

12 lat
- 8 2
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:49

moja DRUKARECZKA

drukareczka odpuszcza lige poniewaz sie na puchar szykuje

kibic
12 lat
- 14 1
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:49

Hej śledziki za tydzień Termalica Bruk Nieciecza pokarze wam wasze miejsce w szeregu

12 lat
- 14 1
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:49

Arka NigDY CIĘ NIE ZDRADZIMY

miłe złego początki jeszcze się podniesiemy Lechia od V ligi przeszła do Ekstraklasy MY też damy radę pozdrawiaw wszytskich prawdziwych kibiców nie troli i napinaczy!!!

Michał Z Gdyni.
12 lat
- 8 11
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:49

patrzcie na wyniki arki i Baltyku, identyczne. mozna obstawiac zaklady :)

12 lat
- 11 0
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:49

90+1 mogło być już 0:4. Sam na sam z Juszczykiem był Gawęcki. rezerwowy Sandecji strzelił obok słupka

12 lat
- 5 0
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:49

:):):):)

myśle ze bedzie Sandecja 3-0 Arkacracovia 0-3 legiabeka

lechista
12 lat
- 3 0
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:49

co powie trener?!

12 lat
- 0 0
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:48

Cisza

Coście tak cicho Śmierdziuchy coście tak cicho....0:3 w 1lidze ŻENADA

Zjadacz Śledzi
12 lat
- 13 1
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:48

A wy w Toruniu to wygraliście,nie? BUCHACHACHACHA

12 lat
- 2 4
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:48

kiedy karny ?

12 lat
- 10 0
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:47

Gawęcki wyszedł sam na sam z bramkarzem i posłał piłkę obok prawego słupka

12 lat
- 0 0
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:47

bedzie 4-0

12 lat
- 8 1
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:47

wszyscy na forum zapraszamy

12 lat
- 2 1
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:47

Bałtyk beczy

Arka!!! CO!!!BUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAABUCHAACHACHACHAAAAAA

12 lat
- 9 1
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:47

Za tydzin znowu lanie na boisku i po za nim :):)

12 lat
- 6 0
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-08-07 18:47

A jak ten Aleksander ma na nazwisko?

Franek od cudów
12 lat
- 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Polecamy

Aleksander bez sentymentu do żółto-niebieskich

Relacja LIVE

SANDECJA

ARKA

Trwa ładowanie relacji

Opinie (406) ponad 100 zablokowanych

T.A.G

Czyżyk

moja DRUKARECZKA

Arka NigDY CIĘ NIE ZDRADZIMY

:):):):)

Cisza

Bałtyk beczy