• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rok temu Pogoń zwolniła z Lechii Machado

jag.
3 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Lechia Gdańsk

Wskazówki udzielane przez Thomas von Heesena podczas meczów Lechii nie uchroniły jego podopiecznych od pięciu porażek z rzędu w ekstraklasie. Pod wodzą niemieckiego szkoleniowca biało-zieloni przegrali już 7 z 12 oficjalnych spotkań. Wskazówki udzielane przez Thomas von Heesena podczas meczów Lechii nie uchroniły jego podopiecznych od pięciu porażek z rzędu w ekstraklasie. Pod wodzą niemieckiego szkoleniowca biało-zieloni przegrali już 7 z 12 oficjalnych spotkań.

19 września ubiegłego roku Pogoń po zwycięstwie w Gdańsku 1:0 przyczyniła się do końca pracy w Lechii Joaquima Machado. Czy podobne kroki zostaną podjęte po środowej porażce w Szczecinie 0:1 wobec obecnego szkoleniowca? Thomas von Heesen sam nie rezygnuje, a na pomeczowej konferencji prasowej przyznał jedynie: "jeśli przegrywa się piąty mecz z rzędu, to nie ma się już więcej argumentów. Musimy przedyskutować wewnątrz klubu, co z tą sytuacją zrobić". Czwartkowy trening zaplanowany jest na godzinę 15.



OCEŃ PIŁKARZY LECHII ZA WYSTĘP W SZCZECINIE

Czy Thomas von Heesen powinien być nadal trenerem Lechii Gdańsk?

Kredyt zaufania, który przynajmniej od losu otrzymał Thomas von Heesen najwyraźniej się wyczerpał. Gdy na początku jego kadencji Jagiellonia w Białymstoku marnowała przed przerwą doskonałe okazje, a po zmianie stron dała sobie wbić trzy gole, to Ruch w Chorzowie już takiego błędu nie popełnił. Zapakował w pierwszej połowie do bramki biało-zielonych trzy piłki, a po przerwie sam stracił tylko dwie.

W środę w Szczecinie był mecz niemal analogiczny do tego, który Lechia zagrała na wyjeździe z Termalicą Nieciecza. Z tą tylko różnicą, że wtedy gdańszczanie byli drużyną słabszą, a wygrali po golu w 90. minucie z karnego, a w 18. kolejce to biało-zieloni grali lepiej od Pogoni w piłkę, ale przegrali po bramce w 92. minucie Rafała Murawskiego.

TUTAJ WSZYSTKIE RELACJE I WYNIKI Z MECZÓW LECHII W TYM SEZONIE

- Nie wiem, czy to kwestia szczęścia, którego mam tutaj mało.. Próbowaliśmy wszystkiego, co jest możliwe. Do przerwy mogliśmy zdobyć co najmniej dwie bramki. Jakbym cały czas oglądał ten sam film, bo znów przegraliśmy, gdyż mieliśmy za mało szczęścia, przekonania i wykorzystanych szans - mówił na pomeczowej konferencji prasowej von Heesen.
Po piątej przegranej z rzędu w kiepskich nastrojach byli także piłkarze. Tym razem Szczecin nie okazał się dla nich, tak jak w ostatnich latach fartowny, a o tym jeszcze przed wyjazdem na pojedynek z "Portowcami" przypominał choćby Sebastian Mila.

ALARM PRZED MECZEM W SZCZECINIE

- Gol w 90. minucie jeszcze nas dobił. To rzeczywiście niesamowicie rozczarowujące i demotywujące. Czujemy się słabo. Przede wszystkim nie wykorzystaliśmy tych sytuacji, które mieliśmy. Co prawda zagraliśmy przyzwoite spotkanie, ale w naszej sytuacji to chyba już niepotrzebne, bo najważniejsze są punkty - tak Mila oceniał na gorąco po meczu, przed kamerą Canal Plus wydarzenia ze Szczecina.
Gdy patrzyło się na środową potyczkę tych zespołów, w której niemal we wszystkich statystykach, z wyjątkiem tej najważniejszej - liczby goli, przewagę miała Lechia, przypominało się spotkanie z 19 września 2014 roku.

PEŁNY RAPORT STATYSTYCZNY Z MECZU POGOŃ - LECHIA (PDF.)



Wówczas Pogoń wygrała w Gdańsku 1:0, co przyczyniło się do zwolnienia Joaquima Machado. Takim leadem opatrzyliśmy wtedy relacje z pojedynku:

"Nic nie dała akcja marketingowa. Na PGE Arenie stawiło się niewiele ponad 13 tysięcy kibiców, co oznacza najniższą frekwencję w tym sezonie. Jednak największy zawód sprawili piłkarze. Co prawda biało-zieloni aż przez 63 procent gry mieli piłkę przy nodze, ale przegrali z Pogonią Szczecin 0:1 (0:1). Niewielkim usprawiedliwieniem dla gdańszczan jest to, że gol Marcina Robaka nie powinien być uznany, gdyż napastnik gości atakował z pozycji spalonej. Po meczu publiczność nie oszczędzała podopiecznych Joaquima Machado, a pod adresem szkoleniowca pojawiło się wymowne machanie białymi chusteczkami i skandowanie: "Chcemy trenera". Portugalczyk sam powiedzieć pas nie chce, Co na to klub?"
OSTATNI MECZ TRENERA MACHADO W LECHII. PRZYPOMNIJ SOBIE, W JAKICH OKOLICZNOŚCIACH PRZEGRAŁ Z POGONIĄ

Po kilku dniach zastanowienia i ścierania się różnych opinii Lechia zwolniła Portugalczyka, choć jego bilans był zrównoważony. Biało-zieloni pod jego wodzą po 3 mecze wygrali, zremisowali i przegrali osiągając bilans bramkowy 14:13.

Statystyki von Heesena są gorsze. Grająca od września pod kierunkiem niemieckiego szkoleniowca drużyna w ekstraklasie średnio zdobywa punkt na mecz, gdyż w 11 spotkaniach wygrała 3 razy, dwukrotnie zremisowała, a aż 6 razy przegrała przy bilansie bramkowych 12:15. Ponadto za tej kadencji miała miejsce porażka w 1/8 finału Pucharu Polski z Legią w Warszawie aż 1:4.

- Nie jest to łatwa sytuacja. Musimy się z nią przespać, a potem przedyskutować wewnątrz klubu, co z nią zrobić - mówił na pomeczowej konferencji von Heesen.
TUTAJ BILANS WSZYSTKICH TRENERÓW LECHII, KTÓRZY PROWADZILI DRUŻYNĘ OD WEJŚCIA KLUBU NA STADION W LETNICY

Zawodnik

Thomas von Heesen

Thomas von Heesen

ur.
1961
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Trener sam do dymisji się nie podał, choć po raz kolejny były zastrzeżenia do prowadzenia przez niego drużyny podczas meczu. W odróżnieniu od spotkania z Cracovią, gdzie szkoleniowiec odmawiał odpowiedzi na pytania, tym razem starał się tłumaczyć, dlaczego po niewiele ponad godzinie wymienił napastnika na obrońcę, a w doliczonym czasie przeprowadził zmianę, po której zaraz padł gol.

- Zmiana Grzegorza Kuświka na Grzegorza Wojtkowiaka była podyktowana chęcią zabezpieczenia prawej strony, gdzie rywale często nas atakowali. Paweł Stolarski został przesunięty na pozycję pomocnika i wypadł tam bardzo dobrze - wyjaśnił von Heesen.
Jednak trzy minuty później Czesław Michniewicz zareagował właśnie na tę roszadę. Zdjął z boiska Patryka Małeckiego, który właśnie atakował lewym skrzydłem, a wprowadził do gry Miłosza Przybeckiego. I właśnie ten piłkarz w doliczonym czasie gry zaatakował z prawego skrzydła, na którym w końcówce wsparcia nie dostał Neven Marković.

- Ostatnią zmianę robiliśmy, chcą "ukraść" kilka sekund - przyznał von Heesen.
Taka asekuracja ze strony Lechii zachęciła do atakowania Pogoń, która w tym meczu obawiała się o swoją kondycję.

- We wtorek zrobiliśmy badanie poziomu zmęczenia i już te markery sygnalizowały, że jest problem. Kolokwialnie mówiąc: "robiliśmy bokami". Dlatego skróciliśmy ostatni trening i rozgrzewkę przed meczem, by tej energii wystarczyło na mecz. W pierwszej połowie piłkarze się oszczędzali, bo nie wiedzieli, czy sił wystarczy im na 90 minut. Dopiero po przerwie zagrali agresywniej, więcej grali bez piłki, także mocniej zaryzykowali. W końcówce uśmiechnęło się do nas szczęście. Cieszymy się, bo w przeciwnym wypadku w oczach piłkarzy mogło pojawić się zdenerwowanie, czy element zwątpienia - mówił m.in. na pomeczowej konferencji trener zwycięzców, Czesław Michniewicz.

Pogoń, wygrywając z Lechią, skończyła z serią 6 meczów bez zwycięstwa w ekstraklasie oraz 3 spotkaniami z rzędu, w których nie potrafiła strzelić gola. Biało-zieloni pogrążyli się jeszcze bardziej, choć szkoleniowiec w środowy wieczór starał się przekonywać, że nie wszystko jest źle.

- Uważam, że moja drużyna ma przed sobą możliwość rozwoju, musi tylko w to uwierzyć. Na każdym treningu zawodnicy starają się ze wszystkich sił, a my w sztabie szkoleniowym staramy się wybrać jak najlepsze ustawienie. Nasze ostatnie mecze wyglądały dobrze pod względem gry, brakowało nam natomiast skuteczności - zadeklarował von Heesen.
Czy szkoleniowiec doczeka 13. oficjalnego meczu w Lechii? W niedzielę od godziny 15:30 u siebie gdańszczanie bronić się będą przed spadkiem na 15. miejsce w tabeli. Śląsk Wrocław, z którym zagrają, traci tylko 2 punkty do gdańszczan. W tym klubie właśnie zdecydowano się na urlopowanie trenera Tadeusza Pawłowskiego. Do końca roku drużynę prowadzić będzie jego asystent - Grzegorz Kowalski.

W czwartek decyzję Lechii powinniśmy najpóźniej poznać do 15. Na tę godzinę zaplanowany jest bowiem trening.

Typowanie wyników

LECHIA Gdańsk
Śląsk Wrocław

Jak typowano

64% 275 typowań LECHIA Gdańsk
19% 83 typowania REMIS
17% 73 typowania Śląsk Wrocław

Twoje dane



Tabela po 18 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Piast Gliwice 18 13 1 4 34:22 40
2 Legia Warszawa 18 9 6 3 36:19 33
3 Cracovia 18 10 3 5 38:23 33
4 Pogoń Szczecin 18 6 9 3 20:18 27
5 Ruch Chorzów 18 8 3 7 25:26 27
6 Zagłębie Lubin 18 6 6 6 23:25 24
7 Wisła Kraków 18 5 9 4 28:18 23
8 Korona Kielce 18 6 5 7 13:17 23
9 Lech Poznań 18 6 4 8 20:23 22
10 Górnik Łęczna 18 6 4 8 19:26 22
11 Jagiellonia Białystok 17 6 3 8 22:27 21
12 Termalica Bruk-Bet Nieciecza 17 5 5 7 19:24 20
13 Podbeskidzie Bielsko-Biała 18 4 8 6 20:31 20
14 Lechia Gdańsk 18 4 6 8 21:24 18
15 Śląsk Wrocław 18 3 7 8 18:27 16
16 Górnik Zabrze 18 2 9 7 22:28 14

* Przed sezonem Wisła Kraków oraz Górnik Zabrze zostały ukarane odjęciem jednego punktu za niespełnienie wymogów licencyjnych.

* Przed rundą wiosenną Lechia Gdańsk oraz Ruch Chorzów zostały ukarane odjęciem jednego punktu za opóźnienia związane z uregulowaniem zobowiązań finansowych

Tabela wprowadzona: 2015-12-05

Wyniki 18 kolejki

  • Pogoń Szczecin - LECHIA GDAŃSK 1:0 (0:0)
  • Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Śląsk Wrocław 1:1 (0:1)
  • Ruch Chorzów - Korona Kielce 2:1 (1:0)
  • Górnik Zabrze - Piast Gliwice 5:2 (1:2)
  • Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 0:2 (0:0)
  • Legia Warszawa - Górnik Łęczna 2:1 (2:0)
  • Lech Poznań - Wisła Kraków 2:0 (1:0)
  • Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:1 (2:1)
jag.

Kluby sportowe

Opinie (106) 8 zablokowanych

  • (7)

    z g*wna bata nie ukręcisz.

    • 64 9

    • Zostańcie w domu w niedzielę! (1)

      Pokażmy, że nie godzimy się na takie traktowanie przez władze klubu i wciskanie kitu a "budowaniu" czegokolwiek! Idźmy lepiej na spacer z rodzinami, lub samemu z kumplami pokopać gałę!

      • 11 1

      • Zawiedziony....

        Na pewno zostaniesz, Wojewoda zamknie stadion i buntu nie ma, wszystko zwalą na zieloną.

        • 9 1

    • I jeszcze jedno...

      Jasne jesteśmy12 zawodnikiem, ale to nie znaczy, że w sposób bez krytyczny mamy przychodzić na mecz i patrzeć jak banda kolesi z góry rozbija nasz klub. A nas uważa za ciemną masę...

      • 11 0

    • GRUNT ŻE MAMY NOWEGO BRAMKARZA (3)

      Ale najważniejsze że bramkarza zarząd kupił. Miał bronić w Manchester United a broni w Gdańsku

      • 3 2

      • No właśnie... (2)

        O tym mowię. Tu bliżej do kabaretu niż klubu.

        • 2 0

        • Ja bym napisał, że to tragedia jest. Człowiek sądzi, że będzie bronił w MU, a tu nagle trafia do Lechii i jest w szoku. (1)

          Nikomu takiego horroru nie życzę.

          • 1 0

          • Zdarzenie.

            Zdarzenie raczej humorystyczne żeby nie powiedzieć kabaretowe szkoda że to raczej wisielczy humor.

            • 0 0

  • kończ panie odejdź ! (3)

    • 63 14

    • a co tu da zmiana trenera ? (2)

      skoro zawodnicy to nieroby ?

      • 10 3

      • Ale trener dał ciała... (1)

        Ale to nie zawodnicy w 60 minucie zdejmują jedynego napastnika i wprowadzają obrońcę, a w 90 minucie przemeblowują obronę...

        • 11 2

        • Ta zmiana wzmocnil atak przesuwajac stolarskiego do przodu a makuszewskiego na srodek
          Nie wiem gdzie jest Harasin bo prezentowal sie niezle i bym go chociaz na rezerwie trzymal

          • 4 1

  • (2)

    o co ten lament, do ósemki tracicie 5 pkt, dwa zwycięstwa i znowu będzie mowa o budowaniu potęgi...

    • 33 19

    • tak

      tylko zauważ=, że zespoły nad nami też grają i też mogą zdobyć punkty, wtedy z 5 robi się 8

      • 7 0

    • no i puchary znowu będą jak co roku

      skończyło się rude szczęście ,tyle w temacie .

      • 3 4

  • Nieudacznik

    jako trener TvH nigdy i niczego nie osiągnął, więc wniosek oczywisty....Poza tym jak ktoś rzuca zawodników z kata w kąt na boisku i dokonuje dziwacznych zmian, które dezorientują dosłownie wszystkich, to sukcesu nie odniesie.

    • 58 12

  • Von won (1)

    • 41 14

    • Seba to już można się śmiać z LG?

      czy czekać aż Śląsk się przełamie na was w niedziele?

      • 3 3

  • Mistrz strategii (4)

    w całej kadrze dwóch miernych napastników.
    w meczu jeden na boisko. zmiana w 60 min na obrońcę. gramy bez napastnika. kolejna zmaina ofensywnego pomocnika na obrońcę. mamy ich już 6 na boisku + 2 defensywnych pomocników. Na co ku...wa liczyliśmy???
    to co robi Pan VON to sabotaż!!!!

    • 58 12

    • Tak, owszem. Dodajmy, że klub zakupił ostatnio bramkarza, zamiast napastnika. Wygląda na to, że niedługo ten bramkarz wejdzie w pole, jako napastnik z braku laku.

      • 13 2

    • prawie dobrze tylko Kovacevic to defensywny pomocnik nie ofensywny (1)

      • 1 3

      • grał jako ofensywny

        • 0 1

    • Można TvH nie lubić ale musisz przyznać, że stylówe ma przednią i dlatego trzeba mu dać pełen kredyt zaufania, potrzebuje czasu.

      • 5 6

  • LG

    Lechia, to dobry zespół na przełamanie. Tak przełamaliśmy Pogoń i tak damy przełamanie Śląskowi.

    • 64 3

  • Spokojnie

    W tym roku jeszcze tylko 3 porażki. Potem już z górki i puchary Nasze. Pod Kasztanami :-)

    • 57 5

  • Dosyć !!!!!!!!!!!!!

    Kończ pan wstydu oszczędź i odejdź. Precz z Lechii. Nie opowiadaj więcej bajek który myślący trener zamienia napastnika na obrońcę chcąc wygrać mecz ? Debil. Mówimy precz.

    • 47 13

  • Mało szcześcia? A chociażby prezent w postaci karnego w meczu z Termalicą ?

    Poza tym jak ma się przeciętnych zawodników, bez formy, bez dobrego przygotowania plus bezsensowne roszady i zmiany to trzeb uczciwie powiedzieć, że wyniki są na miarę tego co się pokazało a nie opowiadać o braku szczęścia.

    • 43 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
11% Górnik Łęczna
25% REMIS
64% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Ostatnie wyniki Lechii

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane