- 1 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (127 opinii)
- 2 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 3 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
- 4 Arka. "Autostrada do awansu? Poczekajmy" (40 opinii)
- 5 Trefl żegna siatkarzy (15 opinii)
- 6 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (218 opinii)
Czy będzie feta na Długiej 4 maja? Lechia Gdańsk gotowa na różne scenariusze
30 kwietnia 2024
(127 opinii)Lechia odbudowuje obronę na Górnik Łęczna
Lechia Gdańsk
Bez Kevina Friesenbichlera, Mavroudisa Bougaidisa i Piotra Grzelczaka zagrają w niedzielnym meczu z Górnikiem Łęczna na PGE Arenie piłkarze Lechii Gdańsk. Pod znakiem zapytania stoją jeszcze występy Macieja Makuszewskiego i Grzegorza Wojtkowiaka, ale do gry po kontuzji na pewno gotowy będzie Jakub Wawrzyniak, z którym w składzie Lechia nie przegrała jeszcze meczu. - Liczę, że w defensywie uda nam się zagrać najsilniejszym zestawieniem. Górnik ma w swoim składzie doświadczonych ligowych cwaniaków, którzy wykorzystują łatwe straty. Musimy uważać na ich kontry i wygrać to spotkanie, by nadal marzyć o pierwszej ósemce - mówi trener Jerzy Brzęczek.
ARIEL BORYSIUK ZOSTAJE W LECHII DO 2018 ROKU
Po porażce ze Śląskiem we Wrocławiu piłkarze Lechii znów musza gonić czołową ósemkę, a do końca rundy zasadniczej zostały im dwa spotkania. Pierwsze z nich biało-zieloni rozegrają w niedzielę na PGE Arenie przeciwko Górnikowi Łęczna.
W meczu tym nie będzie mógł wziąć udziału pauzujący za nadmiar żółtych kartek Piotr Grzelczak. Ponadto z kadry trenera Jerzego Brzęczka wypadło dwóch innych graczy.
- Mavroudis Bougaidis ma kontuzję mięśnia czworogłowego i zapowiada się, że będzie musiał odpocząć trochę dłużej. Z kolei Kevin Friesenbichler w meczu z Legią sprawił sobie sporego krwiaka, a teraz przyplątała mu się jeszcze grypa - mówi szkoleniowiec.
ŚLĄSK ZNÓW ROZBIŁ LECHIĘ
Są jednak i dobre wiadomości dla trenera biało-zielonych. Do jego dyspozycji w pełni sił powinien być już Jakub Wawrzyniak, który na pełnych obrotach trenuje z zespołem. Lewy obrońca, który nabawił się urazu podczas meczu reprezentacji Polski w Dublinie, opuścił z tego powodu trzy ostatnie spotkania. Lechia przegrała dwa z nich, choć wcześniej z Wawrzyniakiem w składzie w najgorszym przypadku przydarzały jej się tylko remisy.
We Wrocławiu zagrać nie mógł Grzegorz Wojtkowiak, który jedyną porażkę z Lechią zanotował, gdy musiał zejść ze swojej nominalnej pozycji, czyli prawej obrony i zastąpić Wawrzyniaka na lewej stronie w meczu z Cracovią.
GRZEGORZ WOJTKOWIAK NIEZBĘDNY NA PRAWEJ OBRONIE
- Jeszcze czekamy na rozwój sytuacji, ale wierzę, że ostatecznie będę mógł skorzystać z Grzegorza. Podobnie sytuacja wygląda z Maciejem Makuszewskim. Wraz z Wawrzyniakiem są to zawodnicy, którzy dają nam jakość, doświadczenie i charyzmę - przyznaje Brzęczek.
Szkoleniowiec, który w czwartek obchodzi imieniny, ma nadzieję, że jego podopieczni w niedzielę sprawią mu spóźniony prezent. I bez tej okazji nie musiał on jednak przekonywać gdańskich piłkarzy o jaką stawkę zagrają z Górnikiem Łęczna.
- Nie ukrywam, że przydałby mi się prezent w postaci zwycięstwa. Przed meczem ze Śląskiem wiedziałem, że dla chłopaków może to być ciężkie spotkanie pod względem mentalnym. Po euforii wywołanej przez wygraną z Legią każdy zdawał sobie sprawę, że dobry wynik we Wrocławiu może dać nam szansę wskoczyć jeszcze wyżej. Uczulałem jednak, że wpadka może nas drogo kosztować i tak się niestety stało. Wypadliśmy z czołowej ósemki i teraz zrobimy wszystko, by do niej wrócić - mówi trener Lechii.
CZY LECHIA ZNÓW POBIJE REKORD FREKWENCJI NA PGE ARENIE?
- Nie bawimy się w kalkulacje. Statystki są w jakiś sposób ważne, ale je zawsze można zmienić. My musimy zrobić to już w niedzielę. Wygrana z Górnikiem to mus, abyśmy wciąż mogli marzyć o czołowej ósemce - dodaje szkoleniowiec.
Brzęczek po niedzielnym rywalu spodziewa się przede wszystkim gry z kontry. Stąd też zależy mu, by obrońcy zagrali skupieni przez pełne 90 minut.
- Mając takich zawodników jak Grzegorz Bonin, Tomasz Nowak czy Fedor Cernych, Górnik będzie starał się kontrować. Szczególnie będzie próbował przy tym wykorzystywać szybkość Bonina. Nie będzie to dla nas łatwe spotkanie. Zespół z Łęcznej ma w swoich szeregach sporo doświadczonych zawodników. Musimy uważać na łatwe straty, bo tacy wyjadacze i boiskowi cwaniacy na pewno je wykorzystają - kończy Brzęczek.
Typowanie wyników
Jak typowano
90% | 450 typowań | LECHIA Gdańsk | |
5% | 28 typowań | REMIS | |
5% | 23 typowania | Górnik Łęczna |
Kluby sportowe
Opinie (57) 2 zablokowane
-
2015-04-24 08:17
Mecz prawdy (2)
Niespodziewanie mecz z Górnikiem Łęczna stał się dla Lechii oraz dla jej trenera najważniejszym spotkaniem w całym sezonie . Ten mecz pokaże nam , jaka jest prawdziwa wartość gdańskiej drużyny . Jeżeli wygramy , to znowu będziemy mogli włączyć się do walki o miejsce premiowane udziałem w eliminacjach Ligi Europy . Natomiast jeżeli przegramy z Łęczną , to będzie początek końca Jerzego Brzęczka w Lechii . Czekam z niecierpliwością na zbliżający się mecz . Mam nadzieję , że na PGE Arenie znowu będzie wysoka frekwencja , i to pomimo zapowiadanego na niedzielę deszczu .
- 6 3
-
2015-04-24 08:19
w nd ma byc ładna pogoda
- 3 3
-
2015-04-24 09:08
Czyjej prawdy?
Meczy prawdy było dużo, wystarczająco dużo byliśmy zawiedzeni, oby ten mecz okazał się meczem ostatniej deski ratunku bo wygrana w Kielcach przy grze jak ze Śląskiem to tylko naiwne życzenie.
- 7 0
-
2015-04-24 08:24
osemka
Wszyscy na PGE przynajmniej kibice niech nie zawioda!
- 9 3
-
2015-04-24 09:37
trochę się pogubiłem....
... tydzień temu szliście na puchary a dzisiaj ciepło w gaciach i boicie się cwaniaków z mega potęgi GŁ?
- 7 1
-
2015-04-24 10:24
Niestety nie mamy wartosciowych zmiennikow za Wojtkowiaka i Wawrzyniaka i taka niestety prawda jest no chyba ze gdyby Lekovic byl w formie jak w poprzednim sezonie mozna by bylo mowic ze mamy zmiennika za Wawrzyniaka ale probowanie Pietrowskiego i Bougadisa no boki obrony to niestety niewypal i
- 6 3
-
2015-04-24 10:50
duzo sie mowi o obronie
ale konieczne beda gole,ktore musimy strzelic.A ze skutecznoscia to troche slabo.Od 1 minuty jazda na calego ,a kibice pomoga napewno pomoga dopingiem.Ten mecz musimy wygrac......innej opcji nie przyjmuje do wiadomosci panie Brzeczek!
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.