- 1 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (34 opinie)
- 2 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (49 opinii)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (5 opinii)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 6 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
Z Wartą na... Lechu
Lechia Gdańsk
Gdańszczanie po raz kolejny tej wiosny mają okazje przymierzyć się do... ekstraklasy. Po pucharowych meczach z Legią Warszawa tym razem zagrają na stadionie, który zazwyczaj w liczbie blisko 20 tysięcy na meczach I-ligowych zapełniają sympatycy Lecha. Obiekt przy ul. Bułgarskiej przechodzi przebudowę, gdyż w 2012 roku będzie jedną z aren Euro. Warta musiała przenieść się na obiekt, który obecnie znajduje się we władaniu miasta, gdyż mecz z Lechią został zakwalifikowany jako spotkanie o podwyższonym ryzyku. Jako, że oba kluby mają zbliżone barwy, już potrzebny był kompromis odnośnie... strojów. - Ustaliliśmy, że my zagramy na zielono, a rywale na biało - informuje Piotr Żuk, kierownik gdańskiej drużyny.
Wychodzi na to, że jest to jedyna sprawa, którą udało się uzgodnić. Żadna z drużyn nie odda punktów bez walki. Lechia walczy o zachowanie pozycji lidera, a Warta o odbicie z przedostatniego miejsca w tabeli. Zresztą szkoleniowiec miejscowych już na oficjalnej stronie internetowej podbija bębenek, odwołując się do starych animozji, a właściwie sojuszy. " Serdecznie zapraszam kibiców Lecha Poznań na nasz niedzielny mecz z Lechią Gdańsk. Pomożcie nam w odniesieniu zwycięstwa z sympatii dla Warty oraz Arki Gdynia, z którą się przyjaźnicie. Po powrocie z sobotniego, zwycięskiego meczu w Krakowie przyjdźcie na nasz mecz, choćby prosto z dworca" - apeluje Bogusław Baniak.
Obecny szkoleniowiec Warty, aby zachęcić lechitów do wsparcia jego drużyny, chętnie przypomina swoje zasługi dla Lecha. - Pracowałem w tym klubie półtora roku. Najpierw obroniłem go przed degradacją z II ligi, a w następnym sezonie zdobyłem do ekstraklasy - podkreśla.
Jednak i w Lechii nie brakuje piłkarzy z chlubną poznańską kartą. Arkadiusz Miklosik to wychowanek Warty, także były gracz Lechia. W stolicy występował od początku kariery do końca 2002 roku, zaliczając m.in. 31 gier w ekstraklasie. W niedzielę popularny "Miklos" zapewne wróci na środek gdańskiej II linii (obok Łukasza Trałki) po odbył pauzę za nadmiar kartek.
W Lechu wypromował się Paweł Buzała. Wychowanek Sparty Złotów od jesieni 2003 do wiosny 2005 w "Kolejorzu" rozegrał 12 meczów w ekstraklsie i strzelił debiutanckiego gola na tym szczeblu rozgrywek (na remis w derby z Amicą). Gdy doszło do wielkopolskiej fuzji, napastnik nie podpisał kontraktu z nowym klubem i dzięki temu bezpłatnie mógł trafić do Gdańska. - Dobrze znam klimat tego obiektu. Powinno nam odpowiadać tamtejsze boisko, bo jest szerokie. Fajnie będzie znów przy Bułgarskiej strzelić gola - podkreśla popularny "Buzi", który wiosną ma etat w "11" Lechii.
Wciąż piłkarzem Lecha jest Tomasz Midzierski. Stoper rodem z Jastrzębia do Poznania trafił jesienią 2006 roku. Na razie jest wypożyczany. Najpierw do Górnika Łęczna, teraz do Lechii. W niedzielę 23-latek ma szanse zaliczyć pierwszy mecz II-ligowy w podstawowym składzie biało-zielonych. Za kartki pauzuje bowiem Hubert Wołąkiewicz.
Trener Dariusz Kubicki defensywę musi przemeblować w połowie. Poza stoperem nadmiar kartoników ma Paweł Pęczak. Na prawej obronie zastąpi go Sebastian Fechner bądź Karol Piątek. Natomiast z Jackiem Manuszewskim na środku zagra wspomniany Midzierski bądź rekonwalescent Bartosz Jurkowski. - Decyzję podejmie szkoleniowiec. Zagram z tym, na którego wskaże. Częściej grałem z Bartkiem, gdyż z Tomkiem zaliczyłem tylko pół godziny w Warszawie - przypomina kapitan Lechii.
Po meczu z ŁKS ma kontuzję kolana narzekał Maciej Rogalski. Na szczęście USG wykazało, że nie doszło do zerwania, a tylko naciągnięcia więzadła piszczelowego. - Liczę na niego w niedzielę. To nasz kluczowy zawodnik - podkreśla trener Kubicki.
Kluby sportowe
Opinie (58) ponad 20 zablokowanych
-
2008-04-27 10:47
Baniak-lechia bedzie 2:0 (1:0)
- 0 0
-
2008-04-27 12:14
Q-RWA 1-0
- 0 0
-
2008-04-27 12:17
Jada z Lechia !!!!!
Po 15 minutach Lechia przegrywa w Poznaniu 0:1 .!!!!!!
- 0 0
-
2008-04-27 12:18
....
No to przegrywamy 0:1 od 6 minuty...
- 0 0
-
2008-04-27 12:19
Do boooju Warciarze!!!! ;-)))
- 0 0
-
2008-04-27 12:20
6.minuta
GOL! Gospodarze prowadzą 1:0! Piękna akcja prawą stroną Kaczorowskiego zakończona dośrodkowaniem. W polu karnym Tomasz Magdziarz uprzedził jednego z obrońców, lekko trącił piłkę i Kapsa był tym razem bez szans.
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2008-04-27 12:36
Co jest !!!!! ?????
Warta Poznan 1 - 0 Lechia Gdansk
6' Magdziarz 1 - 0- 0 0
-
2008-04-27 12:39
34.
Cud uratował Wartę od utraty gola. Rzut rożny wykonywał Miklosik a piłka po jego zagraniu trafiła w słupek. Przed bramką niefortunnie interweniował Truszczyński i trafił w... poprzeczkę. Odbitą od poprzeczki piłkę na rzut rożny wybił któryś z obrońców Warty. Po kornerze strzelał jeszcze przewrotką Buzała, ale minimalnie nad bramką. Poznaniacy wrócili z dalekiej podróży...
- 0 0
-
2008-04-27 12:52
I jak zwykle betoniarka w dupe dostaje. buhehehe
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.