- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (31 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (46 opinii)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (49 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (61 opinii)
- 6 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (222 opinie)
Sarnowski prezesem Lechii
Lechia Gdańsk
Żadnych niespodzianek nie przyniosło wtorkowe posiedzenie Rady Nadzorczej Lechii. Przyjęto dymisję Bogdana Magnowskiego, a na nowego prezesa klubu powołano Bartosza Sarnowskiego, dotychczasowego dyrektora ds. organizacyjnych. Ponadto do zarządu przesunięto Pawła Żelema, który był dyrektorem ds. mediów i PR. Tym samym nominanci Andrzeja Kuchara we władzach klubu zachowali liczebną przewagę. W życie może wejść wariant oszczędnościowy, bo długi już w połowie poprzedniego roku przekroczyły 13 milionów złotych.
Tym samym jest jednym z 45 akcjonariuszy serii A spółki, których łączna wartość nominalna wynosi 500 tysięcy złotych (przeczytaj jakie prawa posiadają akcjonariusze).
Sarnowski współpracował również z Lechią Operator, uczestnicząc w negocjacjach nad zbyciem jej udziałów Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego (czytaj więcej na ten temat przejęcia stadionu w Letnicy przez miejską spółkę).
Od 1 maja Sarnowski zasiadał w zarządzie Lechii. Mimo że zmienił we władzach ówczesnego prezesa, na początek otrzymał funkcję członka zarządu oraz dyrektora ds. organizacyjnych (czytaj więcej o ubiegłorocznej zmianie).
We wtorek Rada Nadzorcza Lechii podjęła dokładnie takie decyzje personalne, o których pisaliśmy 3 stycznia, gdy o zamiarze dymisji poinformował Bogdan Magnowski (czytaj więcej). Prezes, który kierował klubem od maja ubiegłego roku, a wcześniej był wiceprezesem oraz członkiem Rady Nadzorczej, rezygnację z pracy tłumaczy względami osobistymi.
Jednak nie jest tajemnicą, że Magnowski od lat był bliskim współpracownikiem Andrzeja Kuchara. Jego odejście świadczy zatem o tym, że albo Lechia nie jest już priorytetem w planach biznesmena z Wrocławia, albo jest przygotowana do sprzedaży. Przypomnijmy, że na 30 czerwca 2012 roku dług klubu przekroczył 13 milionów złotych (zobacz - dlaczego rosną długi i jak mają być spłacane).
Na razie nowego inwestora nie ma, gdyż w zarządzie znaleźli się ponownie wyłącznie przedstawiciele akcjonariuszy mniejszościowych oraz rekomendowani przez Kuchara.
Przypomnijmy, że akcjonariuszom mniejszościowym przysługuje jedno miejsce w zarządzie. W pierwszej kadencji na swojego przedstawiciela wybrali oni Błażeja Jenka, w drugiej Macieja Turnowieckiego, a od maja ubiegłego roku ten mandat sprawuje Sarnowski.
Jednak układ sił w zarządzie się nie zmienia. Dwa pozostałe miejsca zachowują ludzie większościowego udziałowca. Do Pawła Bartosiewicza, który we władzach klubu zasiada nieprzerwanie od 2009 roku i odpowiada za sprawy finansowe, dołączył Paweł Żelem, dotychczasowy dyrektor ds. mediów i PR w Lechii.
Nominacja na prezesa Sarnowskiego to zapewne dobra i zła wiadomość dla sympatyków Lechii. Dobra, gdyż prezesem będzie ponownie człowiek wywodzący się z Gdańska, a także z tego powodu, że klubem pokieruje osoba, która od maja ubiegłego roku nadzorowała m.in. pion sportowy w Lechii. Powinno być zatem pełne zrozumienie dla planów sportowych i transferowych Bogusława Kaczmarka, trenera zespołu.
Natomiast złą wiadomością jest ta, że Sarnowski nie będzie mógł przeforsować żadnego pomysłu bez aprobaty większościowego udziałowca, bo większości w zarządzie nie ma. Ponadto zapewne nauczył się poruszać w obrębie ram finansowych klubu i w tym względzie należy raczej spodziewać się kolejnych oszczędności niż pozyskania środków na transfery. Zapewne będzie tak jak i latem. Do zespołu będą mogli dojść nowi gracze wyłącznie z kartą zawodniczą na ręku i tylko wówczas, jeśli ktoś z dotychczasowych graczy odda angaż.
Przypomnijmy, że na razie zwolniły się dwa etaty. Z końcem roku kontrakty upłynęły Abdou Razackowi Traore i Pawłowi Nowakowi, a do 31 stycznia ważne jest wypożyczenia z Rodła Kwidzyn Mateusza Górki.
- Jeśli zmiany będą kosmetyczne, zarząd zostanie uzupełniony o osobę już pracującą w klubie, to wówczas należy się w Lechii przygotować na kolejne oszczędności - mówiła nam już 3 stycznia jedna z osób zbliżonych do kierownictwa gdańskiego klubu.
Najwyraźniej ten scenariusz zaczyna się realizować...
Kluby sportowe
Opinie (110) 7 zablokowanych
-
2013-01-09 09:32
1 kula u nogi lehijki to Kuchar bez forsy, druga to stadion za 50 mln/rok
a trzecia--mega kula to Budyń, który to wszystko sprokurował
Żaden klub tego nie wytrzyma. Za dwa lata 2 liga za 5 lat bankructwo- 2 4
-
2013-01-09 09:51
Do Tomka...Wszołek to tyle by chciał w polskiej lidze zarabiać,w disco polo to ma dużo dużo mniej...
- 0 0
-
2013-01-09 09:58
13 mln długów. Pusty śmiech. Na sam stadion na którym nic się nie dzieje (2)
oprócz meczów Lehijki idzie 50 mln rok w rok.
A tu pretensje że Kuchar nie płaci. Każdy by nie płacił widząc taką
budyniową ekonomię. Jak budynia stać żeby 50mln wsiąkało w piasek
to się nie będzie przecież o jakieś grosze typu 13mln upominał- 3 1
-
2013-01-09 10:16
(1)
Budyń do tych 13 mln nic nie ma - to są wirtualne długi Lechii. "Wirtualne" bo są to pożyczki klubu wobec WCF czyli firmy Kuchara. Równie dobrze można by powiedzieć , że jak właściciel warzywniaka kupuje na giełdzie warzywa ze swojego prywatnego portfela żeby za chwilkę sprzedać je w swoim warzywniaku to tworzy dług swojego warzywniaka wobec siebie...a co do Budynia - ten facet nie ma bladego pojęcia o ekonomii i dlatego miasto finansowo wygląda jak wygląda. Dla tego buca liczy się tylko PR własnej osoby i wynik wyborów co kilka lat - wtedy "przypomina" sobie m.in. o kibicach i tworzy wrażenie "opiekuna" gdańskiego sportu. A jak to wygląda widać najlepiej na przykładzie Wybrzeża , Spójni, Gedani , Stoczniowca...
- 2 1
-
2013-01-09 16:51
Dokładnie tak - prawdę piszesz!
- 0 1
-
2013-01-09 09:59
skończcie to p...olenie i narzekanie ciągle jest wam żle (2)
jak wybrali Mangowiego wszyscuy pytali czemu nie Sarnowski teraz jest Sarnowski ( kibic z krwi i kości) też źle . Ogranijcie sie . Zacznijcie oprócz szczekania cos robić dla klubu moze zacznijcie od chodzenia na mecze . Mamy niezły plac w lidze w kótrej nie zanosi sie na żadne transfery - mamy fajnych młodych chłopkaów i trenejro kótry nie boi sie na nich stawiac przestańmy bioadolic o Traore ...kótry kaprysił i jak sie okazuje chodziło mu tylko o szmal . Wspierajmy N ASZYCH chłopaków i czekajmy cierpliwie na nowego inwestora
- 5 1
-
2013-01-09 10:04
jak 10 tys przyjdzie na Arinę to będzie rekord
2/3 trybu powinni zamknąć a nie pół....
- 3 0
-
2013-01-09 11:27
No a Żelem?
Żelem... :(
- 1 0
-
2013-01-09 10:03
A ten płotek z tyłu na zdjęciu to jakoś nie wygląda na "Pokoleń Lehijki"
Budyń wam wymówił?
- 0 1
-
2013-01-09 10:22
Lehijka to firma krzak przepompownia kasy (2)
na wejściu kasa państwowo-samorządowa (miasto Gdańsk, Lotos, PGE,
spółki miejskie i państwowe z Pomorza)
na wyjściu 13 mln długu na rzecz pana Kuchara...- 2 4
-
2013-01-09 11:12
zainteresuj sie troszke proawem i kodeksem społek handlowych a potem pisz farmazony pajacu (1)
- 1 2
-
2013-01-09 11:25
... zamiast kraść jako dyrektor, fabrykant, sekretarz czy inny prezes
lepiej już kraść par excellence jako złodziej. Tak jest chyba uczciwiej.
ht-tp://pl.wikiquote.org/wiki/Vabank- 1 1
-
2013-01-09 12:12
Farsa-Budyń-Metropolia Gdańsk (dawniej Lechia-Olimpia)
- 2 1
-
2013-01-09 12:39
Hjenek
Blazej Jenek
- 0 2
-
2013-01-09 12:44
Koniecznie trzeba zrobić przetarg na objęcie stanowiska. (1)
Najważniejszy czynnik do oceny kandydata, to najniższa cena; jak w innych usługach.
- 0 1
-
2013-01-09 14:53
Ja zawsze twierdziłem że wygrywająca powinna być najwyższa
dla pewności pomnożona przez 3
- 0 0
-
2013-01-09 12:44
DAJCIE SPOKÓJ Z TĄ CAŁĄ LECHIĄ BO SIĘ ŚMIAĆ CHCE,
tyle razy apelpwałem by polacy dali se spokój z piłką nożną.
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.