• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

52. Trofeo Princesa Sofia. Trójmiejscy żeglarze tuż za podium prestiżowych regat

Jacek Główczyński
9 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (4)
Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki byli najlepszą europejską załogą olimpijskiej klasy 49er w regatach Puchar Świata na Majorce, a w klasyfikacji generalnej zajęli 4. miejsce. Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki byli najlepszą europejską załogą olimpijskiej klasy 49er w regatach Puchar Świata na Majorce, a w klasyfikacji generalnej zajęli 4. miejsce.

Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki zajęli 4. miejsce w pierwszym tegorocznych regatach Pucharu Świata w olimpijskiej klasie 49er. Wynik żeglarzy AZS AWFiS Gdańsk jest najlepszym w 36-osobowej reprezentacji Polski. Do rywalizacji o Puchar Księżniczki Zofii na Majorce łącznie przystąpiło ponad 1200 zawodników i zawodniczek z 67 krajów.





Pierwsza przymiarka do kwalifikacji olimpijskich



Trofeo Princesa Sofia to tradycyjnie pierwsza poważna impreza żeglarskiego roku. Regaty odbyły się już po raz 52, ciągle pod tą samą nazwą, mimo że tytułowa księżniczka w latach 1975-2014 była królową Hiszpanii. W tym sezonie były tym ważniejszym sprawdzianem formy, gdyż odbędą się w nim kwalifikacje olimpijskie tak na międzynarodowej jak i krajowej arenie.



- Regaty na Majorce nie są co prawda regatami kwalifikacyjnymi, ale topowa obsada pozwoli na sprawdzenie aktualnej formy i weryfikację tego, jak poszczególne reprezentacje przepracowały okres zimowy. Mamy sporo nowego sprzętu, testowaliśmy optymalne zestawy, ustawienia, technikę pływania. Mamy reprezentantów w każdej klasie olimpijskiej, w której prowadzimy szkolenie, oprócz klasy ILCA7. Są wśród nich zawodnicy doświadczeni, utytułowani, ale też zdolni juniorzy - podkreślał Dominik Życki, dyrektor sportowy Polskiego Związku Żeglarskiego.

Najlepsi w Europie po roku wspólnego żeglowania



W stawce ponad 1200 zawodników i zawodniczek z 67 krajów znalazła się 36-osobowa reprezentacja biało-czerwonych. W kilku klasach wystawiliśmy więcej niż jedną załogę, a jak pamiętamy - na igrzyskach - dane państwo może reprezentować tylko jeden przedstawiciel w danej specjalności. Regaty trwały od 3 do 8 kwietnia.

- Właśnie mija dokładnie rok odkąd stworzyliśmy z Łukaszem wspólną załogę w klasie 49er. Ubiegłoroczne regaty na Majorce były naszym debiutem. Zajęliśmy wtedy bardzo dobre, siódme miejsce. Teraz, po roku intensywnych treningów jesteśmy już w zupełnie innym miejscu i oczekiwania mamy dużo większe, choć łatwo nie będzie, bo w klasie 49er wystartuje blisko 100 załóg - przypominał przed startem Jacek Piasecki.

Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki na 4. miejsce klasy 49er



Wraz z Łukaszem Przybytkiem już w eliminacjach potwierdził medalowe aspirację, kończąc trzy z pięciu wyścigów na 3. miejscu. O tym, że nie udało się stanąć na podium przesądziły dwie "wpadki" w siedmiu biegach finałowych (18. i 19. pozycje), choć załoga AZS AWFiS Gdańsk walczyła do końca, zostając ostatecznie najlepszą z europejskich duetów. Lepsze były tylko dwa teamy z Nowej Zelandii oraz Australijczycy.

Poznaj lepiej wodnych ambasadorów Energa SA



- Przed podwójnie punktowanym wyścigiem medalowym mieliśmy 9 punktów straty do podium. Finiszowaliśmy na miejscu trzecim, nasi najgroźniejsi rywale dopłynęli na miejscu 9. W ostatecznym rozrachunku zabrakło 2 punktów. 4. miejsce to jednak też sukces - ocenił Łukasz.
Miejsca pozostałych trójmiejskich żeglarzy w klasie 49er
16. Mikołaj Staniul, Jakub Sztorch (AZS AWFiS Gdańsk)
18. Dominik Buksak (AZS AWFiS), Szymon Wierzbicki (AZS Poznań)
46. Tytus Butowski (AZS AWFiS), Łukasz Machowski (Dwójka Warszawa)

40-stopniowa gorączka zamiast wyścigu medalowego



W klasie 49erFX Aleksandra Melzacka (YKP Gdynia) i Sandra Jankowiak ukończyły kwalifikację na 4. miejscu w stawce 60 załóg, kończąc nawet jeden z wyścigów jako wiceliderki. Jednak w rundzie finałowej nie mogły sobie pozwolić już na chwilę słabości, gdyż do końcowego wyniku nie liczyła się tzw. jedna odrzutka, czyli najsłabszy wyścig był anulowany. Natomiast Polski już w inauguracyjnym starcie przydarzyła się dyskwalifikacja w wyniku drobnego błędu.

Jako się później okazało tak jak pechowo zaczęły, tak i zakończyły regaty. Nasza załoga nie przystąpiła do wyścigu medalowego, gdyż Sanda obudziła się tego dnia z 40-stopniową gorączką. To oznaczało, że na ich konto trafiło aż 22 punkty, co dało im 9. miejsce w końcowej klasyfikacji. Do 6. lokaty straciły 21 punktów.

Paweł Tarnowski siódmy iQFoil



Od początku regat musiał też odrabiać straty Paweł Tarnowski, który w pierwszym starcie zarobiły aż 24 punkty. Potem wygrał jeden z wyścigów i był trzykrotnie trzeci. Jako że klasie iQFoil w serii medalowej nie liczą się punkty z eliminacji, a czołowa 10 walczy w ćwierćfinale i półfinale o awans do wyścigu finałowego, zawodnik SKŻ cały czas miał szansę na wysoki wynik.

- W ćwierćfinale zrobiłem drobny błąd i straciłem zajmowaną drugą pozycję. Nie udało mi się już później nadrobić wszystkich strat, ale ogólnie jestem bardzo zadowolony ze swojego wyniku. To kolejne regaty, które pokazują mi, w którym miejscu jestem. Rywalizuję z najlepszymi na świecie, znam swoje możliwości, wiem nad jakimi elementami swojego żeglarstwa muszę pracować. Najważniejsze, że na początku sezonu jest dobra prędkość, przygotowanie sprzętu też jest ok, dopieszczamy jeszcze optymalne ustawienia. Potrzebuję jeszcze rozpływania, ale na to będzie jeszcze czas - podsumował Tarnowski, który ostatecznie zajął 7. miejsce.

W tej klasie rywalizował także Michał Polak, który był 35.

Maja Dziarnowska nie obroniła miejsca na podium



Przed rokiem 3. miejsce w klasie iQFoil zajęła Maja Dziarnowska. Deskarce SKŻ Sopot nie udało się utrzymać miejsca na podium. Tym razem zajęła 12. miejsce. Jednak ponownie wyprzedziła najbardziej utytułowaną Polkę w windsurfingu - Zofię Klepacką (Sailing Legia Warszawa).

Wśród Polek w 52. Trofeo Princesa Sofia najlepszy wynik osiągnęła Wiktoria Gołębiowska (UKŻ Wiking Toruń), która w klasie ILCA 6 skończyła z 7. lokatą.

Miejsca pozostałych trójmiejskich żeglarzy w regatach na Majorce
26. Magdalena Woyciechowska (Sopocki Klub Żeglarski), Formuła Kite
41. Maja Kuchta (Sopocki Klub Żeglarski), iQFoil
64. Zofia Korsak (Dwójka Warszawa), Franciszek Borys (YKP Gdynia), 470

Opinie (4)

Wszystkie opinie

  • Cieniasy

    Znowu bez podium

    • 1 10

  • Opinia wyróżniona

    potwierdzili przynależność do światowej czołówki oby tak dalej i lepiej

    • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    49 (1)

    Klasa Olimpijska 49 świetnie się rozwija w Polsce . Jestem przekonany że będzie medal na olimpiadzie !

    • 3 0

    • Paweł Kacprowski i wszystko jasne :)
      absolutnie fantastyczny trener, trzymamy kciuki za cały team

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane