- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (92 opinie) LIVE!
- 2 Arka: krok do ekstraklasy, 45-lecie PP (23 opinie) LIVE!
- 3 Kibice Legii na KSW? Tajne ważenie (49 opinii)
- 4 Arka nie będzie świętować w niedzielę (142 opinie)
- 5 IV Liga. Jaguar liderem, Bałtyk gubi punkty (9 opinii)
- 6 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (261 opinii)
Byli przyjaciele po przeciwnej stronie barykady
10 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat)
Lechia Gdańsk
Najnowszy artykuł o klubie Lechia Gdańsk
Wisła Kraków - Lechia Gdańsk. Dokonane płatności, trener wierzy we właściela
Jeśli Lechia wygra z Jagiellonią poprawi osiągnięcie sprzed trzech lat, kiedy to zaliczyła najsłabszą jesień, odkąd wróciła do ekstraklasy. Rafał Ulatowski nie ukrywa, że niedzielny mecz dla kilku piłkarzy będzie ostatecznym testem przydatności do drużyny, bo już wiadomo, że zimą zmiany kadrowe w drużynie będą. Dla szkoleniowca pojedynek z zespołem z Białegostoku jest prestiżowy również dlatego, że na ławce gości zasiądzie Czesław Michniewicz, niegdyś jego przyjaciel
.Jesienią 2008 roku, gdy biało-zieloni byli beniaminkiem ekstraklasy, w 17 meczach zdobyli 18 punktów. Teraz mają na koncie o punkt mniej. Zdecydowanie słabiej strzelają od ówczesnej drużyny Jacka Zielińskiego, która zdobywa 15 goli, ale znacznie lepiej bronią, gdyż trzy lata temu Lechii zaaplikowano aż 26 bramek.
Tabela po 16 kolejkach
Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Śląsk Wrocław | 16 | 11 | 1 | 4 | 29:12 | 34 |
2 | Legia Warszawa | 16 | 10 | 2 | 4 | 29:10 | 32 |
3 | Polonia Warszawa | 16 | 8 | 4 | 4 | 18:15 | 28 |
4 | Wisła Kraków | 16 | 8 | 3 | 5 | 16:12 | 27 |
5 | Ruch Chorzów | 16 | 8 | 2 | 6 | 22:17 | 26 |
6 | Lech Poznań | 16 | 7 | 4 | 5 | 26:10 | 25 |
7 | Korona Kielce | 16 | 6 | 7 | 3 | 17:15 | 25 |
8 | Widzew Łódź | 16 | 5 | 7 | 4 | 12:12 | 22 |
9 | Górnik Zabrze | 16 | 5 | 5 | 6 | 18:19 | 20 |
10 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 16 | 5 | 5 | 6 | 14:19 | 20 |
11 | Jagiellonia Białystok | 16 | 5 | 4 | 7 | 19:27 | 19 |
12 | Lechia Gdańsk | 16 | 4 | 5 | 7 | 8:14 | 17 |
13 | GKS Bełchatów | 16 | 4 | 4 | 8 | 20:19 | 16 |
14 | ŁKS Łódź | 16 | 4 | 3 | 9 | 11:32 | 15 |
15 | Cracovia | 16 | 3 | 4 | 9 | 9:19 | 13 |
16 | Zagłębie Lubin | 16 | 3 | 4 | 9 | 13:29 | 13 |
Tabela wprowadzona: 2011-12-06
Nie odmienił gdańskiej drużyny trener Ulatowski, który z trzech meczów wygrał tylko jeden. Szkoleniowiec bez względu na wynik z Jagiellonią chce pracować dalej.
-Po meczu jestem umówiony z zarządem, aby wyznaczyć cele na przyszłość. Wiem co chcę zrobić, mam plan, kontrakt podpisałem do czerwca, a nie cztery mecze. Jednak nie patrzę na siebie. Zresztą trener nigdy nie może być spokojny. Na razie koncentrujemy się na Jagiellonię i patrzymy na ten mecz optymistycznie. W niedzielę chcemy udowodnić, że jesteśmy lepszym zespołem niż ten, który grał od 9. minuty w meczu z Polonią. Wiemy o ciężarze gatunkowym tego ostatniego pojedynku w roku, że zwycięstwo zapewni nam radosne święta i większy oddech przed rundą wiosenną. Tylko na te dwa aspekty patrzę przed najbliższym spotkaniem - zapewnia Ulatowski.
Jednak tak jak w ostatniej kolejce, gdy Lechia grała z Polonią równie ważnym tematem jak punkty, o które walczyli piłkarze była kwestia właścicielska, czyli rzekome plany Józefa Wojciechowskiego odnośnie wykupienia pakietu kontrolnego od Andrzeja Kuchara, tak teraz wielu na niedzielne starcie patrzy przez pryzmat trenerów.
Ulatowski z Michniewiczem poznali się na początku lat dziewięćdziesiątych, gdy grali w gdyńskim Bałtyku. Potem ten drugi, będąc już dobrze zapowiadającym się trenerem ekstraklasy ściągnął swojego byłego kolegę z Islandii do kraju. Zaczęli pracować razem. Sezon 2006/07 przyniósł im tytuł mistrza Polski z Zagłębiem Lubin. Później się okazało, że był to początek końca ich przyjaźni.
Dlaczego się rozstali - obaj mówią o tym niechętnie, albo wcale. -Ja wiem jak było, Czesiek też wie jak było. Przeszłości nie da się cofnąć, już nie da się wrócić... Oglądamy się na ekranie telewizora. Tylko w ten sposób mamy obecnie kontakt. Jesteśmy po drugiej stronie. Zagramy przeciwko sobie i każdy z nas zrobi wszystko, aby wygrać - mówi Ulatowski.
Wszystko wskazuje na to, że przyczyną rozejścia się tych panów było to co wydarzyło się w październiku 2007 roku. Michniewicz został zwolniony z Lubina, a jego miejsce zajął Ulatowski. Pierwszy drugiemu zarzucił zapewne nielojalność, a wręcz podejrzewał, że jego asystent przyczynił się do jego zwolnienia.
Od tamtego czasu nigdy nie grali przeciwko sobie. Gdy Ulatowski wiosną 2010 roku przegrywał z Bełchatowem z Arką 1:2, to Michniewicza nie było już w Gdyni, a jesienią ubiegłego roku, gdy Michniewicz wrócił do ekstraklasy jako trener Widzewa, to Ulatowski został zwolniony z Cracovii.
W swoich obecnych klubach ich pozycja nie wydaje się mocna. Ulatowski nie odmienił Lechii, a Michniewiczowi z drużyną, która grała przez dwa ostatnie sezony w europejskich pucharach, również bliżej do strefy spadkowej niż czołówki.
-Nie życzę nikomu zwolnienia. Nie patrzę na spotkanie z Jagiellonią pod tym kątem, że mogę zwolnić szkoleniowca przeciwnika. A co do naszych relacji. To trener Michniewicz przyjeżdża do mnie w gości. Ja jestem gospodarzem i z tego powodu wiem, co do mnie należy - dodaje szkoleniowiec Lechii.
Własne porachunki z trenerem Michniewiczem mają również biało-zieloni. Przed rokiem to oni zepsuli szkoleniowcowi nastrój, gdyż 20 listopada wygrali w jego debiucie z Widzewem 3:1. Jednak 25 maja tego roku łodzianie u siebie ograli Lechię w przedostatniej kolejce sezonu 1:0, co w konsekwencji zrzuciło gdańszczan z trzeciego miejsca w ekstraklasie i jak potem wielokrotnie powtarzał Tomasz Kafarski "nie pozwoliło na osiągnięcie czegoś wielkiego".
Stawka niedzielnego meczu jest spora, choć już nie chodzi o czołowe pozycje, ale mocniejsze odbicie się od strefy wyznaczającej ligowych słabeuszy. Dla kilku piłkarzy to także gra o kontrakty.
-Widać, że w tym zespole coś musimy zmienić. Z niektórymi trzeba się rozstać. Ale to decyzje na czas po meczu. W niedzielę musimy przezwyciężyć nie tyle bojaźń, bo jej raczej nie ma, co zagrać trzeba z większą agresywnością. Szukam nowych rozwiązań taktycznych, bo mamy choćby problemy z dośrodkowaniami z bocznych sektorów boiska - ocenia trener Ulatowski, któremu nie brakuje kłopotów kadrowych.
Za kartki muszą pauzować Piotr Wiśniewski i Tomasz Dawidowski, a w tym tygodniu w nie wszystkich zajęciach brali udział Ivans Lukjanovs i Abdou Razack Traore. Łotysz nabawił się zatrucia, miał gorączkę. Natomiast reprezentant Burkina Fasa nabawił się stłuczenia mięśnia.
Obaj mają być jednak gotowi do gry w niedzielę. Podobnie jak Krzysztof Bąk. Rutynowany obrońca nie grał jeszcze za kadencji Ulatowskiego, gdyż miał problemy z kolanem. Ten tydzień przepracował na pełnych obrotach. Jest brany pod uwagę jako alternatywa na prawej stronie lub środku defensywy dla ostatnio tam występujących piłkarzy.
jag.