• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prezes Lechii: Wyniki absolutnie nie zadowalają

Jacek Główczyński
7 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Lechia Gdańsk

Od prawej: trener Joaquim Machado, wiceprezes Andrzej Juskowiak, asystent trenera Ryszard Robakiewicz, kierownik drużyny Piotr Żuk. Od prawej: trener Joaquim Machado, wiceprezes Andrzej Juskowiak, asystent trenera Ryszard Robakiewicz, kierownik drużyny Piotr Żuk.

Siódme miejsce po siedmiu kolejkach piłkarzy Lechii oceniane jest jako rozczarowanie. - Wynik absolutnie nas nie zadowala - przyznaje Dariusz Krawczyk, pełniący obowiązki prezesa Gdańskiego klubu. Natomiast Andrzej Juskowiak ma wiele zastrzeżeń również do sposobu gry drużyny. - Jeśli mamy walczyć o najwyższe cele to trzeba mieć większą pewność. Brakuję mi kontroli nad tym co dzieje się na boisku, zaczęły się dalekie podania, gra szarpana, problemy w obronie - wylicza wiceprezes biało-zielonych. M.in. te mankamenty ma poprawić Joaquim Machado, jeśli chce pozostać w Gdańsku trenerem.



11 punktów w 7 meczach ekstraklasy Lechii to wynik:

Lechia w tym sezonie wygrała trzy mecze, a po dwa zremisowała i przegrała. Drużyna jest w czołówce ekstraklasy pod względem strzelonych (13 bramek). Częściej do siatki piłkę posyłali tylko: Legia Warszawa (15) i Wisła Kraków (14). Niestety, pod względem traconych bramek mniejsze straty ma aż osiem drużyn.

- Przy tylu zmianach, jakie zaszły latem, można było się spodziewać, ze początek nie będzie taki różowy. Jednak jeśli wyobrażałem sobie, że może być ciężko o zgranie, to myślałem w tym kontekście o poczynaniach pod bramką przeciwnika. Okazało się, że dzięki temu, że jakość transferowych graczy ofensywnych była dobra, nie potrzebują oni dużo sytuacji, aby zdobywać bramki. Natomiast wiele do życzenia pozostawia defensywa - ocenia Andrzej Juskowiak, wiceprezes Lechii.

Dlatego to nie dobra ofensywa, a kiepska defensywa rzutuje głównie na to, że przerwę w lidze biało-zieloni spędzają dopiero na 7. miejscu.

- Wynik absolutnie nas nie zadowala. Na szczęście jest to początek rozgrywek i liczymy, że po wznowieniu rozgrywek będzie notowany systematyczny progres. Działanie transferowe mogły być bardziej treściwie, niekoniecznie na tak dużą skalę. Jednak już widać, że z tej szerokiej grupy wyłonią się piłkarze, którzy stanowić będą wartość dodaną, jak choćby Colak czy Friesenbichler - podkreśla Dariusz Krawczyk, pełniący obowiązki prezesa Lechii.

JUŻ 24. PIŁKARZ POŻEGNAŁ SIĘ LATEM Z PIERWSZĄ DRUŻYNĄ LECHII

W ostatnich dniach wiele spekulowano o dymisji Joaquima Machado. Jednak na razie nikt nie chciał zwolnić szkoleniowca. Stara punktów z Ruchem spowodowała jedynie, że wiceprezes Juskowiak spotkał się ze sztabem szkoleniowym, by podsumować dotychczasowe wyniki i wytyczyć cele na przyszłość.

- Początek sezonu był dobry, byliśmy nawet nad kreską, jeśli chodzi o punkty. Teraz też pod tym względem nie jest zupełnie źle. Natomiast trochę brakuje przede wszystkim zwycięstwa nad Ruchem. Dlatego odbyliśmy intensywne spotkanie intensywne spotkanie, na którym nakreśliliśmy sobie cele, mówiliśmy o różnych aspektach pracy trenera tak podczas treningu jak i jego wpływu na to, co dzieje się w drużynie podczas meczu - dodaje Juskowiak.

Trener Machado nie otrzymał żadnego ultimatum, jeśli chodzi o osiągnięcie konkretnego dorobku punktowego w najbliższych meczów. Natomiast będzie bacznie analizowane to, czy z problemów, które w ostatnich dniach zostały wytknięte, szkoleniowiec wyciągnie właściwe wnioski.

-Jesteśmy w trakcie analizy pracy trenera. Nie mogę odpowiedzieć na pytanie, czy jego posada jest zagrożona, choć to też w pewnym stopniu jest odpowiedź - dyplomatycznie mówi Krawczyk.

Te deklaracje świadczą, że rzeczywiście trener Machado ma nadal swój los w Lechii w swoich rękach, a właściwie w nogach podopiecznych. To od ich postawy na boisku zależy, jak długa potrwa misja szkoleniowca z Portugalii w Gdańsku. Obecnie żadne decyzje w tym względzie nie zapadły.

- Pierwszy trener odpowiada za wyniki, za to co się dzieje. To on ma rozdzielać zadania, kontrolować i wymagać od swoich współpracowników. Nie wnikam, jak to robi, ale oczekujemy konkretnych efektów tych działań. Na pewno będziemy się przyglądać, jak to wszystko o czym rozmawialiśmy, będzie realizowane już od najbliższego meczu - przyznaje Juskowiak.

ZOBACZ AKTUALNĄ KADRĘ LECHII

Władze klubu oczekują przede wszystkim na: lepszą organizację gry, właściwszą komunikację piłkarzy na boisku, zaprezentowanie większej agresywności na boisku oraz uszczelnienie obrony.

-Martwi gra w obronie. Tutaj dużo więcej należy zrobić. Każdy może popełnić błąd indywidualny, ale jako formacja musi być ona monolitem. Tymczasem mamy problemy by wygrać 1:0, wypuszczamy z rąk korzystne wyniki. Zbyt duże odległości robią się między poszczególnymi formacjami. Dlatego po stracie rywal łatwo przedostaje się pod naszą bramkę, a w polu karnym boimy się też zareagować tak jak powinno - analizuje wiceprezes Juskowiak.

Władze klubu publicznie nie chcą chwalić, a tym bardziej ganić poszczególnych zawodników. Jednak nie ulega wątpliwości, że z defensorów więcej oczekiwano na przykład od Mateusza Możdżenia. Natomiast, mimo wielu krytycznych uwag ze strony kibiców, Lechia jest zadowolona z bramkarza Dariusza Treli.

Wszyscy zaś gracze mają wykazać się w najbliższych meczach większą pewnością, zaangażowaniem i odpowiedzialnością w grze.

- W pierwszych kolejkach ewidentnie rywale nas się bali, nastawiali się na grę z kontry. Nagle gdzieś zboczyliśmy z kursu. Jeśli mamy walczyć o najwyższe cele to trzeba mieć większą pewność. Brakuję mi kontroli nad tym co dzieje się na boisku, zaczęły się dalekie podania, gra szarpana, problemy w obronie. To wszystko trochę na własne życzenie, może trochę trener nie dopilnował, nie reagował w odpowiednim momencie? Jednak piłkarze na boisku nie mogą liczyć, że wygrywać się będzie tylko umiejętności. Czasem trzeba przyostrzyć, aby rywalowi odechciało się walczyć. Tego mi też brakuje. W sferze mentalnej, charakterologicznej trzeba się przełamać. Tutaj też jest sporo do zrobienia - dodaje wiceprezes Juskowiak.


Tabela po 7 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Wisła Kraków 7 4 3 0 14:7 15
2 Górnik Zabrze 7 4 2 1 12:4 14
3 Legia Warszawa 7 4 1 2 15:5 13
4 Podbeskidzie Bielsko-Biała 7 4 1 2 13:8 13
5 Śląsk Wrocław 7 4 1 2 10:8 13
6 GKS Bełchatów 7 3 3 1 7:3 12
7 Lechia Gdańsk 7 3 2 2 13:11 11
8 Górnik Łęczna 7 3 2 2 13:14 11
9 Lech Poznań 7 2 4 1 11:7 10
10 Jagiellonia Białystok 7 3 1 3 11:13 10
11 Pogoń Szczecin 7 2 3 2 12:13 9
12 Piast Gliwice 7 1 3 3 5:9 6
13 Ruch Chorzów 7 1 3 3 7:12 6
14 Cracovia 7 1 2 4 6:12 5
15 Zawisza Bydgoszcz 7 1 0 6 7:17 3
16 Korona Kielce 7 0 1 6 3:16 1
Tabela wprowadzona: 2014-08-31

Wyniki 7 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Ruch Chorzów 3:3 (0:1)
  • Piast Gliwice - Zawisza Bydgoszcz 3:0 (0:0)
  • Wisła Kraków - GKS Bełchatów 1:0 (1:0)
  • Górnik Łęczna - Pogoń Szczecin 4:2 (0:1)
  • Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 2:0 (1:0)
  • Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 0:3 (0:2)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Legia Warszawa 2:1 (2:1)
  • Lech Poznań - Cracovia 1:1 (0:1)

Kluby sportowe

Opinie (73) 5 zablokowanych

  • juskowiakowi brakuje agresji,a wydalił Zaura.. (2)

    • 42 24

    • Juskowiak (1)

      Dyr.sportowy ma być wg ciebie agresywny?Idź się lecz.Jusko to facet z klasą i z wielką kulturą osobistą.

      • 8 3

      • o co innego mu chodziło.

        jednak warto napisać, że Juskowiak świetnie obserwuje wydarzenia boiskowe. od razu potrafi wkazać problem. właściwie. kwestia tylko jego rozwiązania po stronie trenera.
        w Polsce za bardzo nie ma drugiego takiego kumatego typa znającego się na rzeczy.

        • 0 0

  • Machado do wymiany

    Rywale się ich bali,tak się bali że wygrywali.Co się w Lechii dzieje to jeden wielki przekręt,zarabiają Piekarski i Mandziara na transferach autobusu z kopaczami.

    • 1 0

  • Proste jak sznurek w kieszeni

    Grać piłkarze patałachy

    • 2 2

  • Według mnie Machado nie powinno sie zwalniać teraz tylko do zimowej przerwy.Jeśli Lechia do przerwy zimowej nie znajdzie sie w pierwszej 5 to należy sie z tym panem poprostu pożegnać.

    • 6 1

  • Czy winny jest wyłącznie trener Lechii ?

    Najprościej jest zwalić całą winę na trenera Machado i zwolnić go . Jednak moim zdaniem to by nie było ani uczciwe , ani rozsądne zagranie . Machado robi co może , aby z tej gromady nowych piłkarzy stworzyć jakiś przyzwoity zespół , który będzie regularnie punktował w ekstraklasie . Niestety wygląda na to , że obecnie w Lechii to nie trener gra pierwsze skrzypce . To menedżerowie pociągają za sznurki i z drugiego rzędu sterują sytuacją w klubie . Z tego powodu odszedł z Lechii trener Moniz , bo nie chciał zgodzić się na odgrywanie roli figuranta pozbawionego prawa do podejmowania najważniejszych decyzji . Nie zazdroszczę obecnej sytuacji trenerowi Machado i życzę mu , aby pomimo wszystko odniósł sukces z Lechią .

    • 9 1

  • M

    Niech wróci Bobo Kaczmarek!!!!!

    • 1 14

  • (3)

    tam gdzie rządzą pieniądze nigdy nie będzie dobrze

    • 5 6

    • A w Barcelonie i Realu w MU i PSG kto a raczej co rządzi? (2)

      odpowiedz sobie sam gimbusie.

      • 3 1

      • mówimy o Polsce i tutejszych warunkach !

        • 0 1

      • Tam jest poziom za te pieniądze....

        • 1 1

  • Zmiana trenera jeszcze pogorszyłaby sytuację (1)

    Jestem przeciwny pomysłowi zmiany trenera w połowie jesiennej rundy ekstraklasy . Poczekajmy z tą decyzją do zimowej przerwy w rozgrywkach . Dopiero wtedy będzie czas na analizę i podjęcie rozsądnej decyzji . Gdyby zmienić trenera w Lechii już teraz , to powstałoby w tej drużynie jeszcze większe zamieszanie , a wyniki w kolejnych meczach ligowych byłyby jeszcze gorsze . Żaden nowy trener nie stworzy z Lechii piłkarskiej potęgi natychmiast .

    • 12 4

    • Mogliby zmienic drugiego trenera - bylby to znak ostrzegawczy a i jak niektorzy twierdza jest problem w komunikacji.

      • 1 2

  • jet

    Wypier.....ć wreszcie trenera ,czy wy nie widzicie , jak punkty uciekają. Na co wy czekacie szefowie zbierani niewiadomo skąd Jusko Mandziara czy Piekarz

    • 9 6

  • no to jak jesteście zadowoleni z Treli

    to 7msce będzie szczytem

    • 5 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Wisła Kraków
11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 32 66 65.6%
2 Łukasz Gawlik 32 65 59.4%
3 Mariusz Kamiński 32 64 62.5%
4 Mirosław P. 32 63 65.6%
5 Mateo Wycz 32 63 62.5%

Ostatnie wyniki Lechii

82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane