Co dalej z reprezentacją szczypiornistów?
Piłkarze ręczni Danii z kompletem zwycięstw wygrali grupę D mistrzostw Europy. W ostatnim meczu, w obecności blisko 8,5 tysiąca kibiców, rozbili Węgrów 30:22 (18:10). Ich sympatycy po raz kolejny potwierdzili, że zdominowali widownię w Ergo Arenie. W końcowych minutach gdańskiej części Euro 2016 skandynawskie śpiewy mieszały się już tylko ze skandowaniem... "Polska, biało-czerwoni". Do dalszych gier awansowali Rosjanie, którzy po triumfie nad Czarnogórę 28:21 (14:9), odesłali tego rywala do domu.
ROSJA: Kirejew, Bogdanow - Gorbok 5, Szelmienko 5, Dibirow 4, Czipurin 3, Atman 2, Czernoiwanow 2, Sziszkariew 2, Buzmakow 1, Daszko 1, Kowaliew 1, Soroka 1, Żytnikow 1, Czeliszczew, Kałarasz
CZARNOGÓRA: Mijatović, Mijusković - Sevaljević 4, Vujović 4, Cavor 3, Lipovina 3, Radović 3, Milasević 2, Andelić 1, Kankaras 1, Grbović, Melić, Petricević
Czarnogórcy w poniedziałek zaprezentowali się w Ergo Arenie z bardzo dobrej strony, gdy napędzili stracha Duńczykom. To dawało im nadzieje, że Rosją wywalczą zwycięstwo, gdyż tylko taki wynik, w dodatku przy odpowiednim bilansie bramkowych, mógł im dać pozostanie w mistrzostwach.
Organizatorzy jeszcze przed południem informowali, iż na środę sprzedano blisko 8200 biletów. Jednak pierwsze spotkanie obejrzało 5930 widzów, czyli tradycyjnie dużo mniej niż wyniosła liczba nabytych biletów. Większość z nich wykupili bowiem Duńczycy, którzy w komplecie stawiają się wyłącznie na mecze swojej kadry, mimo że wejściówki obejmowały oba pojedynki dnia.
HORRORY W ERGO ARENIE. ROSJA POKONAŁA WĘGRÓW, DANIA CZARNOGÓRĘ
Tak fani piłki ręcznej dopingują w gdańskiej Strefie Kibica podczas Euro 2016.
Ci, którzy wybrali się na mecz Rosja - Czarnogóra, nie byli świadkami widowiska porywającego. Rosjanie praktycznie od 10. minuty kontrolowali przebieg gry, a w drugiej połowie prowadzili nawet różnicą 11 bramek
Także na trybunach działo się niewiele, gdyż w meczu tym spotkały się najmniej licznie wspierane w Gdańsku reprezentacje.
Czarnogóra nie tylko pożegnała się z mistrzostwami, ale jako jedyna drużyna z 16 uczestników Euro 2016, nie zdołała w trzech meczach grupowych zdobyć nawet punktu.
DANIA: Landin, Moller - Eggert 1, Christiansen 5, M.Hansen 9, Tof Hansen 3, Damgaard 1, Mensah Larsen 3, Mollgaard, Noddesbo 3, Svan Hansen 2, Schmidt, Lindberg, Balling, Mortensen 3
WĘGRY: Mikler, Bartucz - Jamali 1, Ivancsik 1, L.Nagy 2, Pasztor 1, Ancsin 2, Banhidi 2, Bodo 2, Faluvegi 3, Hornyak 5, Borsos, K.Nagy 1, Schuch 1, Zubai, Gazdag 1
Duńczycy nie tylko byli najliczniejszą nacją w Ergo Arenie, ale także najlepiej grali w piłkę ręczną. W środę na ich pojedynku zasiadło 8361 kibiców. Gdańsk byli wicemistrzowie świata opuszczają zaś z kompletem punktów. W ostatnim meczu zniszczyli Węgrów, którzy sprawiali wrażenie zadowolony już z samego awansu. W środę zupełnie nie podjęli walki z wicemistrzami świata sprzed trzech lat.
Ostatni remis był przy 1:1. Potem Duńczycy zdobyli 5 bramek z rzędu, a niewiele ponad kwadransa potrzebowali, by odskoczyć aż na 12:4.
Natomiast ich kibice przez całe spotkanie były w szampańskich nastrojach. "Nakręcały" ich jeszcze duńskie przeboje, które były prezentowane w trakcie przerw. Natomiast w ostatnich minutach spotkania duńskie skandowanie mieszało się z "Polska, biało-czerwoni". Niektórzy z gości też przyłączyli się do śpiewów naszych kibiców.
Tytuł MVP otrzymał Mikkel Hansen, który rzucił Węgrom 9 bramek.
Tabela Grupy D
kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty
1. Dania 3 3 0 0 91:75 6
2. Rosja 3 2 0 1 80:78 4
3. Węgry 3 1 0 2 70:84 2
4. Czarnogóra 3 0 0 3 76:90 0
Przypomnijmy, że w drugiej fazie mistrzostw będą dwie grupy po sześć drużyn w każdej. Zespoły mają zaliczone wyniki bezpośrednich meczów, które uzyskali z ekipami, grającymi w mistrzostwach dalej.
POLSKA POKONAŁA FRANCJĘ, GDAŃSKA STREFA KIBICA ŚWIĘTOWAŁA. TUTAJ HARMONOGRAM DALSZYCH MECZÓW BIAŁO-CZERWONYCH
W drugiej fazie każda z reprezentacji rozegra po trzy spotkania. Do półfinałów awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy. Zespoły z 3 miejsc zmierzą się o 5., a z czwartym o 7. miejsce w końcowej klasyfikacji.
Polacy pozostają w Krakowie, gdzie kolejno zagrają z: Norwegią (23.01), Białorusią (25.01) i Chorwacją (27.01).
Natomiast trzy najlepsze drużyny z Gdańska pojadą do Wrocławia, gdzie zmierzą się z czołowym tercetem grupy C: Hiszpanią, Niemcami i Szwecją.
Po pierwszej fazie z mistrzostwami pożegnały się cztery reprezentacje, które w końcowej klasyfikacji zajmą następujące miejsca:
13. Islandia, 14. Słowenia, 15. Serbia, 16. Czarnogóra