Siatkarki Atomu Trefla Sopot w sobotę o godzinie 13:00 w Muszynie rozpoczną półfinałową rywalizację do trzech zwycięstw z Bankiem BPS Muszynianką Fakro. Trenerzy obu drużyn Adam Grabowski oraz Bogdan Serwiński twierdzą, że kluczem do awansu do finału będzie mocna zagrywka.
W ILU MECZACH ROZSTRZYGNIE SIĘ PÓŁFINAŁ? - ODDAJ GŁOS. ZOBACZ JAK OBSTAWIAJĄ INNI
Relacja LIVE
-
MUSZYNIANKA
6 kwietnia 2013, godz. 13:00
Typowanie wyników
6 kwietnia 2013, godz. 13:00
3 pkt.
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna
ATOM TREFL Sopot
Jak typowano
| 89% |
393 typowania |
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna |
|
| 11% |
50 typowań |
ATOM TREFL Sopot |
|
Atomówki w obecnym sezonie OrlenLigi spotkały się z Muszynianką dwukrotnie. W pierwszym meczu sopocianki uległy na własnym boisku
1:3 (22:25, 25:23, 13:25, 18:25). W rewanżu w Muszynie górą również były rywalki, które ponowie wygrały
3:1 (23:25, 25:15, 25:23, 25:11). Wyniki tych spotkań przed półfinałowymi starciami nie mają jednak większego znaczenia. Przede wszystkim ze względu na absencję w obu starciach liderki Atomu Trefla
Rachel Rourke. Australijka przechodząc przed sezonem z Muszynianki do Atomu Trefla podpisała klauzulę zakazującą jej gry przeciwko byłemu zespołowi w rundzie zasadniczej OrlenLigi.
-
Czekałam na te mecze przez cały sezon i mam nadzieję, że zagramy przeciwko Muszyniance zespołowo i konsekwentnie. Jestem niesamowicie zmotywowana, aby w tych meczach dać z siebie przysłowiowe 110 procent - mówi dla oficjalnej strony klubu Rourke.
Warto dodać, że w drugim spotkaniu Atomu Trefla z Muszynianką w składzie mistrzyń Polski brakowało również
Klaudii Kaczorowskiej oraz
Doroty Pykosz.
Rywalizacja półfinałowa toczyć się będzie do trzech zwycięstw. Muszynianka do tej pory, w obecnych rozgrywkach OrlenLigi, przegrała tylko dwukrotnie. Rourke przyznaje, że rywalki praktycznie nie mają słabych punktów, więc jedynym sposobem na ich pokonanie jest narzucanie własnego stylu gry.
-
My także mamy podobne plany. Mecze z sezonu zasadniczego już nas nie obchodzą. To zupełnie inna historia - mówi trener wicemistrzyń Polski
Bogdan Serwiński.
-
Ze statystyk wynika, że Atom Trefl nie jest zbyt mocny w przyjęciu. Każdy zespół posiada jednak zawodniczki, które w tym elemencie gry nie spisują się dobrze. Wtedy się na nie zagrywa. Nie będę jednak zdradzał, jak my postąpimy w weekendowych starciach. To są sprawy od kuchni. Mocna zagrywka może jednak załatwić wiele. W tym elemencie gry radziliśmy sobie w trakcie rozgrywek bardzo dobrze. Ale nasze przeciwniczki także potrafią dobrze serwować - dodaje.
Szkoleniowiec Muszynianki nie chce się podjąć oceny potencjału Atomu Trefla bez i z Rourke w składzie. Twierdzi, że będzie mógł to zrobić dopiero w poniedziałek, czyli po drugim półfinałowym starciu.
-
Każdy trener w polskiej lidze zna doskonale atuty Rachel. Bazuje ona na silnym ataku, choć ostatnio poprawiła się nawet w obronie. Proszę jednak pamiętać, że Atom Trefl to nie tylko ona. Mamy wiele dobrych siatkarek, więc będziemy chcieli wykorzystać wszystkie nasze atuty - mówi trener mistrzyń Polski
Adam Grabowski.
Szkoleniowiec Atomu Trefla także nie chce zdradzać taktycznych niuansów. Podobnie jak Serwiński uważa, że największe znaczenie będzie miała zagrywka.
-
Oba zespoły znają się tak dobrze, że mogą zaskoczyć się jedynie serwisem. Odrzucanie przeciwniczek od siatki stanowić będzie klucz do zwycięstwa - uważa Grabowski, który jakoś specjalnie nie obawia się najbliższych wyjazdowych starć. -
W OrlenLidze nie możemy mówić o atucie własnego boiska. Co sezon dochodzi do takiego przetasowania zawodniczek pomiędzy klubami, że znają one doskonale każdą halę - dodaje.
W jego drużynie, poza Rourke, grają jeszcze cztery siatkarki, które w przeszłości pracowały w Muszynie z Serwińskim. Są to:
Mariola Zenik,
Izabela Bełcik, Pykosz i Kaczorowska. Z Atomem Treflem mistrzostwo Polski w ubiegłym sezonie zdobywały m.in.
Eleonora Dziękiewicz i
Paulina Maj, które teraz są w Muszynie.
Odkąd Atom Trefl gra w najwyższej klasie rozgrywkowej, co sezon spotyka się w fazie play-off z Muszynianką. Poprzednie dwa razy zdarzyły się w finałach sezonów 2010/2011 oraz 2011/2012. W pierwszym z nich 3:0 wygrał zespół z Muszyny. W zeszłym roku, przed starciami w Sopocie, był remis 1:1. Atomówki nie dały szans rywalkom w spotkaniach na własnym parkiecie i zwyciężyły w finale 3:1.
-
Nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby nasza rywalizacja toczyła się na przemian. Co ciekawe jednak, w półfinałach gra się trudniej niż w finale. Nerwy są większe, gdyż odpadający zostaje z niczym, a zwycięzca ma już zapewnione co najmniej wicemistrzostwo kraju - kończy Serwiński.
Harmonogram meczów półfinałowych:
06.04, 13:00 Bank BPS Muszynianka Fakro - Atom Trefl
07.04, 14:00 Bank BPS Muszynianka Fakro - Atom Trefl
12.04, 20:00 ATOM TREFL - Bank BPS Muszynianka Fakro
ew.
13.04 Ergo Arena, 17.04 Muszyna
W drugiej półfinałowej parze Tauron MKS Dąbrowa Górnicza gra z Aluprofem Bielsko-Biała. W pierwszym, piątkowym spotkaniu górą były bielszczanki - 3:1. Drugie starcie odbędzie się w sobotę (godz. 18:00, oba mecze w Dąbrowie Górniczej).
Playoff
Ćwierćfinały
| Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna |
3 |
| Pałac Bydgoszcz |
0 |
| ATOM TREFL SOPOT |
3 |
| PTPS Piła |
0 |
| Tauron MKS Dąbrowa Górnicza |
3 |
| Impel Wrocław |
1 |
| Aluprof Bielsko-Biała |
3 |
| Budowlani Łódź |
0 |
Półfinały
| Bank BPS Muszynianka Fakro |
1 |
| ATOM TREFL SOPOT |
0 |
| Tauron MKS Dąbrowa Górnicza |
0 |
| Aluprof Bielsko-Biała |
1 |
Finał
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
