Pierwszy od czasów Michela Platiniego obcokrajowiec, który w debiutanckim sezonie w Serie A wywalczył koronę króla strzelców, czyli Andrij Szewczenko, przesądził o awansie Milanu do finału Ligi Mistrzów w Manchesterze (28 maja).
Ślepy ponoć los jednak zechciał, by w europejskich derbach Mediolanu o awansie zadecydował przepis o golu na wyjeździe, choć obie drużyny grały tylko u siebie. Końcówka rewanżu, gdy poszło na noże, pokazała, że koncepcja likwidacji takiego przepisu w szczególnych przypadkach zaowocowałaby wspanialszymi widowiskami. Gra o zwycięstwo jest zawsze ciekawsza niż o awans. Ukraiński snajper zadedykował gola
Waleremu Łobanowskiemu, który zmarł rok temu:
"On był dla mnie jak ojciec." Obaj z Dynamem Kijów najdalej zaszli do półfinału LM.
- Z pewnością był to mój najważniejszy gol w karierze - dodał Andrij.
- Jestem bardzo zadowolony, ale z drugiej strony, czuję złość - komentował
Carlo Ancelotti, rozczarowany przedmeczowymi spekulacjami nad jego przyszłością w Milanie.
- Tak słynne kluby jak Bayern czy Manchester pożegnały się już z rozgrywkami, a nasze mecze mogły oglądać w telewizji. Jednak prasa wytworzyła niezdrową atmosferę przed spotkaniem, które powinno być świętem całego miasta.Tak naprawdę powody do zmartwień ma
Hector Raul Cuper. Drugi sezon w Interze zakończy bez sukcesu.
- Faktycznie Milan miał więcej okazji, ale my również zaprezentowaliśmy się z dobrej strony - mówił szkoleniowiec z Argentyny, obojętny na rozważania dziennikarzy.
- Gdyby to zależało ode mnie, zostałbym w Interze. Niestety, nie ja podejmę decyzję...Po meczu w jego obronie stanął Ancelotti:
"Teraz na linii ognia znajdzie się Cuper, a to bardzo mnie boli, bo uważam, że wykonuje świetną robotę."Milan po raz dziewiąty zagra w finale Pucharu Europy. Do tej pory pięciokrotnie triumfował. Ostatnia wielka seria tego klubu miała miejsce w latach 1993-95. Rosso-neri zaliczyli trzy kolejne finały, choć wygrali tylko jeden.
Inter - MILAN 1:1 (pierwszy mecz 0:0); Martins (83) - Szewczenko (45). Widzów 76 854.