Wielkim żużlowym świętem było Grand Prix Polski rozegrane na torze w Bydgoszczy. Wypełnione trybuny, wspaniała atmosfera, olbrzymie emocje, dramaty i niespodzianki, a przede wszystkim świetna postawa naszych reprezentantów. Zawody wygrał Tomasz Gollob, czwarty był Piotr Protasiewicz. W czołowej ósemce był jeszcze Jarosław Hampel. Szansę na obronę tytułu mistrzowskiego stracił Tony Rickardsson, który był dopiero trzynasty.
Olbrzymi aplauz na widowni wywołał
Krzysztof Cegielski, który kilkadziesiąt minut przez zawodami quadem pokonał jedno okrążenie toru.
- To dla mnie bardzo wzruszający moment. Dziękuję wszystkim kibicom za wsparcie. Obiecuję, że zrobię wszystko, by jak najszybciej powrócić na tor - powiedział "Cegła". Równie gorąco przyjęto obecność na stadionie
Piotra Winiarza, który kilka tygodni temu miał poważny wypadek na Węgrzech.
Święto na trybunach trwało prawie przez całe zawody. Tylko na moment popsuli je
Tomasz Bajerski i Rafał Szombierski odpadając już po dwóch wyścigach. Potem fani biało-czerwonych mieli powody do radości.
Przed imprezą największe nadzieje pokładano w
Tomaszu Gollobie i Jarosławie Hampelu. Zawodnik Atlasa od początku jeździł znakomicie. Wrocławianin dobrze startował i był szybki na dystansie. Nie wyszedł mu tylko jeden wyścig, w którym dał się podpuścić
Jasonowi Crumpowi i wjechał w taśmę.
- Po biegu półfinałowym odczuwałem mały niedosyt. Popełniłem drobny błąd i nie zdołałem wywalczyć awansu do finału - ocenił Hampel. "Mały" przyczynił się do sporej niespodzianki, mając udział w wyeliminowaniu
Tony'ego Rickardssona. Szwed zdobył tylko sześć punktów i jego szanse na obronę tytułu mistrzowskiego zmalały do minimum. Z walki o pierwsze miejsce odpadł również
Leigh Adams. W wyścigu o tytuł najlepszego zawodnika na świecie liczą się już tak naprawdę Crump i
Nicki Pedersen. Na razie o "oczko" lepszy jest Australijczyk. Walka pomiędzy tą dwójką zapowiada się szlagierowo.
Po raz pierwszy w historii Grand Prix w półfinałach było trzech biało-czerwonych. Wcześniej mieliśmy najwyżej dwóch reprezentantów na tym etapie zawodów. Można gdybyć czy nie byłoby lepiej, gdyby jeden z nich jechał w drugim półfinale. Pechowcem okazał się Hampel. Do najlepszej czwórki awansowali Gollob i
Piotr Protasiewicz. Po starcie było szansa na to, że obaj Polacy przyjadą na dwóch czołowych miejscach. Błąd Protasiewicza bezlitośnie wykorzystali Crump i N. Pedersen. Z przodu z olbrzymią przewagą jechał Golllob, który w sobotę niepodzielnie rządził na bydgoskim torze. Tylko w jednym wyścigu bydgoszczanin musiał się namęczyć, by wyprzedzić Grega Hancocka. W pozostałych już po pierwszym okrążeniu był poza zasięgiem rywali.
- Trochę szkoda, że ten sezon powoli się kończy. Gdyby było jeszcze pięć, sześć turniejów, to klasyfikacja mogłaby wyglądać całkiem inaczej - stwierdził na konferencji prasowej Gollob.
Zadowolony ze swojego występu był Protasiewicz.
- Była szansa na podium, ale popełniłem błąd i musiałem zadowolić się czwartym miejscem. Jeszcze tylko jedne zawody i przerwa zimowa, do której mogę przystąpić ze spokojem. Dzisiaj potwierdziłem, że stać mnie na wygrywanie z najlepszymi nie tylko w lidze, ale również w Gradn Prix - powiedział "PePe".
Klasyfikacja Grand Prix po ośmiu turniejach
1. J. Crump (AUS) 133 (11, 5, 20, 25, 11, 16, 25, 20)
2. N. Pedersen(DAN) 132 (20, 8, 25, 16, 20, 7, 18, 18)
3. T. Rickardsson (SZW) 121 (25, 13, 18, 20, 13, 6, 20, 6)
4. L. Adams (AUS) 118 (11, 18, 13, 11, 25, 18, 11, 11)
5. T. GOLLOB (POL) 100 (16, 8, 3, 13, 16, 11, 8, 25)
6. G. Hancock (USA) 96 (8, 16, 16, 18, 11, 13, 6, 8)
7. S. Nicholls (ANG) 89 (6, 2, 13, 11, 18, 20, 6, 13)
8. R. Sullivan (AUS) 87 (6, 25, 7, 8, 8, 25, 5, 3)
9. R. Holta (NOTR) 85 (13, 11, 11, 13, 8, 5, 16, 8)
10. A. Jonsson (SZW) 60 (-, 2, 11, 7, 7, 13, 13, 7)
11. L. Dryml (CZE) 58 (18, 20, 8, 7, 5, -, -, -)
12. P. PROTASIEWICZ (POL) 58(13, 6, 8, 6, 2, 3, 4,16)
13. M. Max (SZW) 49 (7, 13, 5, 1, 3, 8, 7, 5)
14. T. BAJERSKI (POL) 49 (4, 11, 7, 6, 13, 5, 2, 1)
15. L. Richardson (ANG) 38 (7, 1, 4, -, -, 8, 7, 11)
16. H. Andersen (DAN) 35 (3, 4, -, -, -, 11, 11, 6)
17. B. Pedersen (DAN) 33 (2, 7, 4, 5, -, 3, 8, 4)
18. M. Loram (ANG) 27 (5, -, -, -, 7, 4, 4, 7)
19. T. Wiltshire (AUS) 27 (2, 5, 5, 2, 1, 6, 3, 3)
20. P. Karlsson (SZW) 26 (1, 3, 6, 4, 6, -, 2, 4)
21. B. Berhel (CZE) 25 (5, 3, 1, 5, -, 1, 5, 5)
22. J. Lyons (AUS) 22 (1, 6, 2, 8, 3, 2, 1, 2)
23. K. CEGIELSKI (POL) 15 (8, 7, -, -, -, -, -, -)
24. R. Pedersen (DAN) 15 (-, 4, 6, 3, -, 1, -, 1)
25. T. Topinka (CZE) 13 (-, -, -, -, -, -, 13, -)
26. J. HAMPEL (POL) 13 (-, -, -, -, -, -, -, 13)
27. D. Howe (ANG) 8 (-, -, 2, -, 6, -, -, -)
28. P. Ljung (SZW) 7 (-, -, -, -, -, 7, -, -)
29. R. Poważnyj (ROS) 6 (-, -, -, 2, 4, -, -, -)
30. M. Zagar (SŁO) -, -, -, -, 5, -, -,-)
31. S. UŁAMEK (POL) 4 (4, -, -, -, -, -, -, -)
35. R. KURMAŃSKI (POL) 3 (3, -, -, -, -, -, -, -)
37. R. DADOS (POL) 3 (-, -, -, 3, -, -, -, -)
41. R. SZOMBIESKI (POL) 2 (-, -, -, -, -, -, -, 2)
