- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (91 opinii) LIVE!
- 2 Arka nie będzie świętować w niedzielę (140 opinii)
- 3 Kibice Legii na KSW? Tajne ważenie (47 opinii)
- 4 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (260 opinii)
- 5 Żużel odwołany 5 minut przed startem (228 opinii)
- 6 Derby o finał, Lechia żegna kapitana (11 opinii)
Gdański pomocnik w Ruchu Chorzów
Lechia Gdańsk
Ruch Chorzów poinformował o podpisaniu kontraktu z Markiem Zieńczukiem. Tym samym zaledwie po pół roku od powrotu do Gdańska skończył się kolejny etap w Lechii 32-letniego pomocnika. Piłkarz w poniedziałek nie rozpoczął przygotowania z biało-zielonymi, gdyż klub przedłużył mu urlop. Transfer 9-krotnego reprezentanta Polski będzie bezgotówkowy.
."Gdy miałem 7 lat rozpoczynałem z grupą Józefa Gładysza. W Lechii trenowałem 2 czy 3 lata. Potem rzeczywiście miałem rozbrat z piłką i ponownie treningi podjąłem w Polonii. Ćwiczyłem pod okiem trenera Edwarda Budziwojskiego. Jednak gdy po roku czy dwóch ponownie zgłosił się po mnie trener Gładysz, nikt nie robił mi przeszkód z powrotem na Traugutta. Dlatego jestem wychowanek Lechii nie Polonii" - przypominał na naszych łamach o swoich piłkarskich początkach Zieńczuk.
Drugi etap przygody Marka z Lechią trwał do końca 1999 roku. W biało-zielonych barwach w drużynie seniorów rozegrał ponad 100 meczów, strzelił 19 goli. Jednak wówczas była to tylko II liga.
W ekstraklasie Zieńczuk zaistniał po przenosinach do Amiki Wronki i Wisły Kraków. W tych klubach w elicie rozegrał 254 mecze, strzelił 57 goli. Co ciekawe ostatnią bramkę na krajowych boiskach strzelił... Lechii, w wygranym przez "Białą Gwiazdę" meczu w Gdańsku 4:2, w maju ubiegłego roku.
Sezon 2009/10 pomocnik spędził w Grecji. W Skodzie Xanthia rozegrał 13 meczów ligowych, strzelił dwa gole. W tamtejszej elicie kres jego grę położyła kontuzja kolana, która zakończyła się operacją.
Po raz trzeci z Lechią Zieńczuk związał się ostatniego dnia letniego okna transferowego, 31 sierpnia. Kontrakt podpisał do końca sezonu 2010/11. Klub wyrażał nadzieje, że piłkarz nie tylko wypełni tą umowę, ale i po zakończeniu kariery będzie pracować w Lechii jako trener.
Jednocześnie angaż zawierał klauzulę. Zarówno Zieńczuk jak i klub zimą mogli odstąpić od kontraktu. Z tego zapisu skorzystał piłkarz, któremu jesienią nie udało się przebić do podstawowego składu Lechii. W poniedziałek Marek nie rozpoczął przygotowań z biało-zielonymi, gdyż przedłużono mu urlop do środy.
"Dziś po południu nowym piłkarzem chorzowskiego zespołu został Marek Zieńczuk. Piłkarz podpisał umowę do 30 czerwca 2012 roku z opcję przedłużenia o kolejny rok(...) Zieńczuk treningi z Ruchem rozpocznie w poniedziałek" - informuje chorzowski klub.
W Lechii Marek sprawność fizyczną po greckiej kontuzji uzyskał w październiku, ale pewnym zawodem był dla niego fakt, że nie został włączony ani do "18" na derby z Arką, ani też na mecz z Wisłą w Krakowie. Zamiast tego musiał zagrać w III-ligowych rezerwach z Cartusią.
W ekstraklasie w gdańskich barwach Zieńczuk rozegrał trzy mecze, łącznie zaledwie 79 minut, a w podstawowym składzie wystąpił tylko raz, w trzynastej kolejce przeciwko Lechowi w Poznaniu. Mimo to biało-zieloni byli zainteresowani dalszymi występami piłkarza przy Traugutta.
-Do końca chcieliśmy zatrzymać Marka w naszym zespole. Niestety, nie porozumieliśmy się, co do warunków finansowych. Warto jedna podkreślić, że w rozmowach między klubem i zawodnikiem nie było niejasności, a obie strony rozstają się w zgodzie - zapewnia rzecznik gdańskiego klubu, Błażej Słowikowski.
Przyjęcie oferty Ruchu przez Zieńczuka
oznacza, że rundę wiosenną Marek może rozpocząć od występu przeciwko... Lechii. Zgodnie z terminarzem ekstraklasę w tym roku gdańszczanie mają zainaugurować mecze w Chorzowie 26 lutego.
Co ciekawe Ruch wyraża zainteresowanie jeszcze jednym piłkarzem Lechii. Chorzowianie chętnie widzieliby u siebie Pawła Buzałę. Jednak za transfer gdańskiego napastnika musieliby zapłacić.
Kluby sportowe
Opinie (106) ponad 10 zablokowanych
-
2011-01-12 21:02
i bardzo dobrze
tacy jak on i Dawidowski - spadające emerytogwiazdy nie są w Lechii potrzebne.Z resztą ich bardziej interesują kasyna niż piłka nożna
- 7 1
-
2011-01-12 20:50
Nie będziemy płakać !
Facet bez formy. lechia podała rękę, okazało się że cienias. Tylko naiwni i część kiboli podniecała się nim.
- 9 1
-
2011-01-12 20:46
lechia nie ma gdzie trenowac , ze trenuja na plazy
- 1 5
-
2011-01-12 18:26
zero pomyslunku w Lechii,kupja starych dziadow i kazdy widzi co sie dzieje? a kasy na dobrych nowych pilkarzy jak nie ma tak (1)
nie ma... Kuchar z ziomalami robi interes zycia,zero kasy ale mam stadion za to:)
- 2 14
-
2011-01-12 20:44
co ty bredzisz, Zieńczuk i Dawidowski zostali kupienie? weź się rozpędź i walnij głową w coś twardego. Może zaskoczy ci
myślenie.
- 6 0
-
2011-01-12 17:14
Oj,zabolało? (3)
Czy też będziecie panowie kibice wylewać na Zieńczuka wiadra pomyj?
- 37 32
-
2011-01-12 20:41
Nie zabolało. Może przestanie palić fajki w Ruchu i zagra te ostatnie lata kariery na jako takim poziomie, bo w Lechii nic nie
pokazał.
- 15 2
-
2011-01-12 20:00
wam sledzie to nawet jakby rozrysowac co i jak to i tak nie zrozumiecie
- 20 3
-
2011-01-12 18:32
hahaha wielka LEchia bez korupcji
- 5 10
-
2011-01-12 19:44
cwaniakiem to jest Kuchar i jego spolka kolego!!!!!!!!!!!!
zastanow sie co piszesz,zero kasy na klub tylko czekanie na zyski ze stadionu,ale nie doczekanie jego z takimi pilkarzykami nie zapelni w 1/3 stadionu!!! nikt nie jest idota poza fanatykami z browarami przed stadionem!!!
- 6 8
-
2011-01-12 17:39
26 LUTY TYTUŁ RELACJI Z CHORZOWA (6)
ZEMSTA ZIEŃCZUKA
Niestety, Lechia na inaugurację wiosną przegrała z Ruchem 0:3. To była zemsta Marka Zieńczuka. Niechciany w Gdańsku piłkarz strzelił dwa gole, a przy trzecim asystował !!!- 14 36
-
2011-01-12 18:04
Przegląd Sportowy z 30 maja 2011 (1)
Arka Gdynia po tragicznym sezonie, w rundzie wiosennej nie wygrała żadnego meczu, spada do I ligi. Oprócz tego prokuratura stwierdziła, ze nie ma możliwości by klub słynący z afer mógł grać w I lidze, ponieważ mogło by to powodować zachowania korupcjogenne. Niestety w B klasie, z powodu braku licencji, na który składa się za krótki dach na stadionie i usytuowanie słupów, również mecze tego zespołu nie są możliwe. Podjęto decyzję całkowitym rozwiązaniu tego tworu, zrównaniu stadionu z ziemią, i oddaniu terenu jego prawowitym właściciela zespołowi Bałtyku Gdynia.
- 21 6
-
2011-01-12 19:41
Przedstaw dokumenty świadczące o tym , że Bałtyk jest właścicielem powyższego terenu .
- 6 1
-
2011-01-12 19:32
do powyżeszej relacji należy dodać
iż, hanysy ponownie skutecznie sprawdzili bilety wielkiej lechii. cóż wiemy, wiemy: były tam jak zawsze kobiety, inwalidzi i małolaty.
- 5 2
-
2011-01-12 17:59
Spoko to za 26 lat on jeszcze bedzie grał?
Śledziowa ofermo intelektualno analfabetyczna, odmienia się 26 lutego jak już. Takie mondzioły to tylko za miedzą
- 7 5
-
2011-01-12 17:46
dobre
- 5 10
-
2011-01-12 17:42
natychmiast skonsultuj się z lekarzem!
odstaw te leki!
- 11 4
-
2011-01-12 19:06
cztzbt włądze klubu przeczuwały co się swięci i pozbywają się umoczonych w handelek piłkarzy? czas na Dawidowskiego
- 3 7
-
2011-01-12 18:57
Dobrze zrobił.
Faktycznie sam przejrzał że nie ma szans na załapanie się do pierwszej jedenastki. W porównaniu z Traore, Buzałą, Buvalem czy Łukljanovsem naprawdę wypadaał blado.
Powodzenia w Ruchu- 17 0
-
2011-01-12 18:55
LG...
A JA SIĘ CIESZ ŻE DZIADEK ODSZEDŁ, KOLEJNA WYGASŁA GWIAZDA KTÓRA NIE WIE KIEDY ZEJŚĆ Z BOISKA!!TRZEBA NAM MŁODYCH!!!
- 13 4
-
2011-01-12 17:54
Nie a dlaczego? Nie ukrywam, ze mialem wielka nadzieje, ze Marek bedzie bardzo duzym wzmocnieniem ale niestety sie mylilem i jestem pewny, ze formy takiej jak z 2 lata temu to juz nigdy nie bedzie gral. Zagral te 3 mecze ale widac bylo, ze jest poprostu za slaby. Myslalem, ze Zieniu przejdzie z nami jeszcze ten okres przygotowawczy ale jak widac, Kafar wiedzial co robi. Ogolnie to pewnie na wiosne nie mial by szans na gre w pierwszym skladzie a w takich przecietnych klubach jak Ruch,Arka czy Polonia B to moze jeszcze sobie pograc.
Co do Buziego to niby do piatku ma sie wszystko wyjasnic. Niby w jego miejsce maja przyjsc Gol i Wrobel ale zobaczymy. A takie gadania, ze w Lechii cicho pod wzgledem transferowym to bzdura. Dzieje sie i to duzo, a Lechia nie chce testowac i kontraktowac jakis przypadkowych zawodnikow jak to w przypadku gdynskiej ekipy.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.