- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (49 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (70 opinii)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (68 opinii)
- 4 Świetny Brennan, ale wygrali koledzy (33 opinie)
- 5 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 6 Karatecy na medale MP (3 opinie)
Górnik Łęczna - Lechia Gdańsk. "Nieodpowiedzialna próba destabilizacji klubu"
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk w 28. kolejce bronić będzie pozycji lidera w wyjazdowym meczu z Górnikiem Łęczna, który jest na pozycjach barażowych, ze stratą 8 punktów. To jeden z zaledwie trzech rywali, który w tym sezonie nie przegrał na Polsat Plus Arenie Gdańsk, a ponadto jedyna drużyna, która w bieżących rozgrywkach jest niepokonana u siebie. Biało-zieloni dokonają co najmniej dwóch zmian w "11". Po pauzie za kartki wraca Maksym Chłań, a z powodu kontuzji musi pauzować Dominik Piła. Dzieje się też dużo odnośnie sytuacji organizacyjno-finansowej. Ostatni wpis Adama Mandziary klub w specjalnym komunikacie nazwał "nieodpowiedzialną próbą destabilizacji w kluczowym momencie walki o awans". Początek gry w sobotę, 20 kwietnia o godzinie 17:30.
- "Nieodpowiedzialna próba destabilizacji klubu"
- Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Lechia Gdańsk SA 30 kwietnia
- Lechia Gdańsk bez pięciu piłkarzy
- Maksym Chłań wraca do gry, Jan Biegański coraz bliżej
- Górnik Łęczna - niewygodny rywal i dobrzy znajomi
- Elias Olsson: Mecz z Górnikiem był przełomowy
Typowanie wyników
Jak typowano
14% | 48 typowań | Górnik Łęczna | |
26% | 90 typowań | REMIS | |
60% | 203 typowania | LECHIA Gdańsk |
"Nieodpowiedzialna próba destabilizacji klubu"
Trwa przerzucanie odpowiedzialności, kto odpowiada za kłopoty finansowe Lechii Gdańsk. Jak informowaliśmy, w ostatnich dniach próbował się "wybielać" Adam Mandziara, zamieszczając wpis w mediach społecznościowych. Nadal możecie się wypowiedzieć, komu bardziej ufacie, czy byłemu, czy obecnemu prezesowi klubu - Pauolo Urferowi.
Kto odpowiada za kłopoty finansowe Lechii Gdańsk? Sprawdź, co napisał Adam Mandziara. Zagłosuj, komu bardziej ufasz
"Ujawnienie dokumentów dotyczących zakupu klubu, które są objęte wzajemną klauzulą poufności, jest nieodpowiedzialną próbą destabilizacji klubu w kluczowym momencie sezonu oraz walki o awans. Dla uniknięcia wszelkich wątpliwości potwierdzamy, że z naszego punktu widzenia wszystkie procedury prawne dotyczące przejęcia klubu zostały zakończone i zamknięte zgodnie z ustalonymi warunkami" - czytamy w komunikacie klubu.
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Lechia Gdańsk SA 30 kwietnia
Na 30 kwietnia na godz. 18 zarząd Lechii Gdańsk zwołał Nadzwyczajne Zgromadzenie Akcjonariuszy. Ci którzy w wyznaczonym terminie nie będą mogli stawić się osobiście przy ul. Pokoleń Lechii Gdańsk 1, będą mogli uczestniczyć w NZA, w tym brać udział w głosowaniu uchwał, przy wykorzystaniu środków komunikacji elektronicznej.
Przypomnijmy, że to walne zgromadzenie dokonuje m.in. zmian w Radzie Nadzorczej, która wyłania zarząd. Według dokumentów KRS ostatnie zmiany we władzach dokonały się 29 marca 2024 roku. Wówczas ze składu rady wykreślony został Dariusz Krawczyk, a nowymi członkami zostali: Peter George Kalwitzki i Juliusz Paracki. Według tych danych nadal członkami rady są: Marta Jabłońska, Arkadiusz Gerwel i Zbigniew Ziemowit Deptuła, czyli osoby, które do władz trafiły jeszcze z rekomendacji poprzedniego właściciela Adam Mandziary.
Derby Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 19 maja z kibicami gości. Godzina do ustalenia
Inny skład rady prezentowany jest na stronie internetowej Lechii (Klawitzki, Krawczyk, Paracki), co teoretycznie wcale nie musi się wykluczać, gdyż aktualizacja dokumentów sądowych trochę trwa.
Lechia Gdańsk bez pięciu piłkarzy
Od 20 do 27 kwietnia Lechia Gdańsk zagra w Fortuna 1. Lidze aż trzykrotnie, w tym dwa razy poza domem. Po wizycie w Łęcznej biało-zieloni wrócą na Polsat Plus Arenę Gdańsk, aby w środę (24.04, godz. 20:30) zagrać z Polonią Warszawa, a za tydzień stawią się w Rzeszowie na meczu ze Stalą.
Lechia Gdańsk nie może stracić tego piłkarza. Dominik Piła: Nie będę grał bohatera
Tymczasem kurczą się szeregi biało-zielonych. Luis Fernandez ponownie przeszedł w Hiszpanii zabiegł na kolanie, której to kontuzji nabawił się 6 października 2023 roku w meczu w Gdańsku z Górnikiem Łęczna. Od tamtego spotkania zagrał jedynie dwukrotnie w samych końcówkach. To już trzeci piłkarz, którego w tym sezonie nie zobaczymy na boisku. Wcześniej wypadli: Conrado i Bogdan Wiunnyk, który po transferze do Szachtara Donieck nie zdążył jeszcze zadebiutować.
Lechia Gdańsk go nie chciała. Dusan Kuciak zadebiutował w Rakowie Częstochowa
W gronie nieobecnych nie uwzględniamy Dusana Kuciaka, który już zadebiutował w Rakowie Częstochowa, gdyż od początku tego sezonu nie był przewidywany do gry. Natomiast osłabieniem przed Łęczną jest kontuzja Dominika Piły, którego z pewnością na prawej obronie zastąpi Dawid Bugaj, a także druga przymusowa pauza po 12. żółtej kartce defensywnego pomocnika Iwana Żelizko.
Maksym Chłań wraca do gry, Jan Biegański coraz bliżej
Pod względem kadrowym są też dobre wiadomości. Do gry wraca Maksyma Chłania. Ukraiński skrzydłowy odcierpiał pauzę po 4. żółtej kartce i może ponownie zająć miejsce na lewym skrzydle biało-zielonych. Szkoleniowiec "ciepło" wypowiada się również na temat Jana Biegańskiego, który wiosną nie grał z powodu kontuzji biodra.
Paolo Urfer poinformował o kolejnych kłopotach zdrowotnych Luisa Fernandeza. Sprawdź, co jeszcze prezes Lechii Gdańsk powiedział na spotkaniu z kibicami
- Janek jest w pełni gotowy do tego, żeby pomagać nam na boisku. Do tej pory robi to rewelacyjnie w szatni, poza placem gry. Rewelacyjnie prezentuje się w treningu, jeśli chodzi o sferę mentalną. Do tego dochodzi piłkarskie rzemiosło, To że mamy urazy jest szansą dla innych zawodników. Podchodzimy do tego ze spokojem, skupiamy się na najbliższym meczu, a nie na tym, że ciężki tydzień przed nami - ocenił Szymon Grabowski.
Górnik Łęczna - niewygodny rywal i dobrzy znajomi
- Zmierzą się ze sobą dwa dobre zespoły, które bardzo dobrze punktujące i dobrze czujące się w grze kombinacyjnej oraz funkcjonują w podobnej strukturze, czyli 4-1-4-1. Po analizie przeciwnika będziemy musieli troszeczkę przeorganizować swoje zachowania, szczególnie w defensywie, ale też wykorzystać pewne rzeczy, które dzięki niektórym zachowaniom, szczególnie bocznych pomocników, sprawią, że powinniśmy prowadzić grę. Z takim nastawieniem wybieramy się do Łęcznej. Bardzo się cieszymy, że razem z nami znowu pojadą kibice. Myślę, że po meczu wyjdą bardziej zadowoleni niż gospodarze - dodał szkoleniowiec Lechii.
Szymon Grabowski: Szef zadowolony. Lechia Gdańsk już nie może wypuścić awansu? Zagłosuj, co o tym myślisz
Górnik jest jednym zaledwie trzech zespołów, goszczących w tym sezonie na Polsat Plus Arenie Gdańsk, który nie przegrał. Gdyby nie gol Tomasza Neugebauera w doliczonym czasie gry, wywiózłby nawet komplet punktów. Jednak terenem, na którym obecna drużyna Pavola Stano jest szczególnie groźna, to Łęczna. Jest to jedyna ekipa w Fortuna 1. Lidze, która w tym sezonie jeszcze nie poniosła porażki u siebie (5 zwycięstw, 8 remisów, bramki 17:8).
W składzie ma byłych piłkarzy... Lechii. W ostatniej kolejce Ilkay Durmus doliczonym czasie gry z rzutu karnego strzelił zwycięskiego gola w wyjazdowym meczu z Zagłębiem Sosnowiec 1:0. Natomiast Egzon Kryeziu nie zagrozi biało-zielonym, bo leczy kontuzję.
Elias Olsson: Mecz z Górnikiem był przełomowy
Wygrana w Łęcznej sprawiłaby, że Lechia nad Górnikiem miałaby już 11 punktów przewagi, a zatem praktycznie ta drużyna nie mogłaby jej zagrozić w walce o bezpośredni awans. Nawet remis nie wydaje się złym wynikiem, choć wówczas różnica między tą ekipy zostanie zachowana, ale zbliżyć się mogą inne zespoły, gdyż aż trzy miały po 45 puntów, a po piątkowych meczach taki sam dorobek ma też Wisłą Kraków. Oby sobotni mecz stał się równie ważny jak ten z Górnikiem z jesieni.
Lechia Gdańsk sprzedaje już bilety na derby z Arką Gdynia. Sprawdź, gdzie trwa przedsprzedaż i ile kosztują?
- Mecz z Górnikiem był przełomowym. To był taki moment, w którym nabraliśmy pewności siebie. Zaczęliśmy wygrywać i piąć się w tabeli. Teraz najważniejsze jest skupienie się na każdym treningu i każdym kolejnym meczu. W Łęcznej będzie trudne spotkanie, ale nadal chcemy wygrywać. W Lechii gram w każdym meczu. Dzięki temu czuję się pewnie w defensywie, poprawiłem "czytanie" gry, rozgrywanie piłki. Chcę nadal się rozwijać - zapewnił Elias Olsson, szwedzki obrońca Lechii.
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2024-04-20 07:18
To będzie (1)
Trudny mecz na bardzo trudnym terenie... , Górnik jest bardzo niewygodnie grająca drużyną... Wydaje się że remis będzie dobrym wynikiem, zwycięstwo to już będzie mega kop na awans....
- 63 3
-
2024-04-20 13:42
powtarzam się kilka razy
Lechią wygra 2-1
- 4 5
-
2024-04-20 08:34
Nie zapominajmy co było.
Póki co jest na dziś ostatni etap walki o ekstraklasę i trzeba wszelkie wzajemne pretensje zawiesić do ostatniego meczu tych rozgrywek.Wspierajmy właściciela klubu i piłkarzy bo na dziś nie można im zarzucić braku lojalności w stosunku do kibiców jak to miało miejsce u ich poprzedników którzy zostawili nam zgliszcza i reputacje piłkarskiego bagienka.
- 72 7
-
2024-04-20 06:34
Gdańska Lechia liderem 1 ligi (8)
W Gdańsku się dzieje
My Tworzymy Historie- 41 41
-
2024-04-20 16:42
HistoriĘ tłuku patentowany
- 2 0
-
2024-04-20 10:22
tak...śmieszne historie, wiele historyjek nawet
- 8 6
-
2024-04-20 08:06
Co wy tworzycie (1)
to nie nazywa się historia, tylko histeria.
- 15 13
-
2024-04-20 10:35
Śledziu z beczki ,to ma histerię pod artykułem o Lechii ?
- 5 13
-
2024-04-20 07:22
(3)
no tak, w Gdańsku się dzieje, Urfer nie płaci za pracę i zrzuca winę na poprzednika
- 17 10
-
2024-04-20 07:27
Ja tylko nie kumam kupił klub ,a teraz się okazuje że są jeszcze zaległości (2)
To co on sam kupował a gdzie prawnicy
- 14 3
-
2024-04-20 07:51
No właśnie, trochę dziwna sprawa (1)
Przecież to niby jest gościu, który ma głowę na karku, no i kupił klub jak przysłowiowego kota w worku? Dlaczego wcześniej ani Śląsk, ani Wisła, nie zostały sprzedane panu Urferowi? Przecież kluby te też borykały się z problemami finansowymi, a jednak do transakcji nie doszło.
- 10 2
-
2024-04-20 08:49
Może byli za drodzy.
- 6 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.