- 1 Trener Lechii o licencji: Pomyślnie się ułoży (44 opinie) LIVE!
- 2 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (258 opinii)
- 3 Jak Arka radzi sobie z presją? (56 opinii)
- 4 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (35 opinii)
- 5 Derby o finał, Lechia żegna kapitana (6 opinii)
- 6 Żużel odwołany 5 minut przed startem (191 opinii)
Lechia - Zagłębie, czyli dwie wizje klubów
Lechia Gdańsk
W niedzielę o godzinie 15:30 Lechia ugości Zagłębie Lubin. Będzie to jednocześnie starcie dwóch wizji prowadzenia klubu. Piotr Stokowiec nieprzerwanie pracuje z miedziowymi od 12 maja 2014 roku. Może systematycznie budować drużynę, która po degradacji od razu wywalczyła awans, a teraz należy do grona najładniej grających w ekstraklasie. Natomiast w Gdańsku mamy nieustanne zmiany piłkarzy i trenerów. - "Jestem zniesmaczony. W biało-zielonych barwach nie ma zespołu, ale jedynie zlepek ludzi, między którymi nie istnieje chemia. Grają, by grać - ocenia Jerzy Jastrzębowski". Poniżej komentarz szkoleniowca, który powstał po porażce w Pucharze Polski, w Warszawie 1:4.
Typowanie wyników
Jak typowano
64% | 267 typowań | LECHIA Gdańsk | |
18% | 76 typowań | REMIS | |
18% | 75 typowań | Zagłębie Lubin |
Wiem co to znaczy zdobyć Puchar Polski. Jestem z tego dumny. Sięgnęliśmy po to trofeum z Lechią w 1983 roku. Dokonaliśmy tego, gdyż byliśmy drużyną. Tak my w sztabie szkoleniowym jak i piłkarze mieliśmy Lechię w sercu. I to przetrwało do dzisiaj. Nie było ważne, gdzie kto z nas później grał, czy pracował, ale pozostała w nas miłość do biało-zielonych, cały czas jesteśmy z klubem sentymentalnie związani.
OCEŃ, CO JEST NAJWIĘKSZYM PROBLEMEM LECHII, SPRAWDŹ CO SĄDZĄ INNI?
Na przykład taki Jurek Kruszczyński z Lechii przeszedł do Lecha Poznań, teraz mieszka w Szwecji, ale zawsze, gdy jest taka potrzeba, jest w Gdańsku. Pomocy klubowi nigdy nie odmówili też inni moi byli piłkarze, z których kilku obecnie jest trenerami, ale inna sprawa, że ostatnio tak z ich jak i mojej wiedzy nikt w Lechii nie chce korzystać.
Ktoś powie, wtedy były inne czasy, że teraz piłkarze zmieniają barwy klubowe nie po to, by oddawać zdrowie, ale aby zarobić jak największe pieniądze. Zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę. Jednak przecież zawodnicy zarabiają obecnie w Lechii kolosalne pieniądze. Dlatego nie mogą po kolejnych niepowodzeniach mówić tylko, że jest im wstyd, gdyż od kilku tygodni za tymi stwierdzeniami nic nie idzie.
Jerzy Jastrzębowski i podopieczni z 1983 roku na PGE Arenie.
Jako lechista z krwi i kości mogę powiedzieć, że tym co widziałem w meczu z Legią, a także we wcześniejszych spotkaniach, jestem zniesmaczony. I nie chodzi tylko o wyniki i przegrane. Najważniejszy jest bowiem styl.
OCEŃ PIŁKARZY PO MECZU Z LEGIĄ. PRZECZYTAJ RELACJĘ
W biało-zielonych barwach nie ma zespołu, ale jedynie zlepek ludzi, między którymi nie ma chemii. Grają, by grać. To nie jest drużyna, która odda za Lechię serce i zdrowie. Nie bardzo też rozumiem jak zawodowiec, zarabiający duże pieniądze, może nie być przygotowany do sezonu, nie mieć sił na 90 minut gry.
Oczywiście dużo liczba rotacji, zmieniający się trenerzy i co kilka miesięcy znaczne roszady w kadrze zawodniczej na pewno nie sprzyja budowaniu zwartego kolektywu. Ale na końcu piłkarze wychodzą na boisko i to ich oceniamy, i od nich wymagamy odpowiedniej postawy.
BOGUSŁAW KACZMAREK O LECHII: JAK W TRAMWAJU. TYLKO DOKĄD ON ZMIERZA?
Każdy nowy szkoleniowiec rozpoczyna pracę od roszad. I jest to zrozumiałe, gdyż chce poznać drużynę, zobaczyć na kogo może liczyć. Jednak to prowadzi do tego, że znów co mecz mamy inny skład.
Nie wiem, z jakim zamiarem przyszedł do Lechii Thomas von Heesen. Jeśli zobaczył, że jest tutaj pięciu reprezentantów, dodatkowo kilku piłkarzy, którzy znał z Niemiec i liczył, że szybko to poukłada i zrobi wynik, to może mu być ciężko na dłuższą metę. Już bowiem widać, że na te lepsze wyniki trzeba dłużej popracować.
VON HEESEN ZAPEWNIA: Z LECHIĄ NIE ŁĄCZY MNIE BIZNES
Natomiast, jeśli trener do pracy w Gdańsku podszedł jako do długofalowego wyzwania, liczył się z trudnościami, które się pojawiły, to na pewno będzie miał większy komfort pracy niż jego poprzednicy. Co prawda von Heesen zastrzega się, że nie jest powiązany biznesową z Lechią, ale jest do dobrym stosunkach towarzyskich z większościowym akcjonariuszem klubu, co powinno mu zapewnić autonomię w działaniu, a także niezależność, której nie miał choćby Jerzy Brzęczek.
Poprzedni szkoleniowiec dał temu wyraz, gdy odciął się od decyzji, która odsyłała Nikolę Lekovicia do rezerw. Jednoznacznie stwierdził, że to nie było z nim ustalane.
LECHIA IDZIE NA REKORD W ZMIENIANIU TRENERÓW
Mam nadzieję, że von Heesen nie będzie ulegał pokusom, aby oprzeć się na sugestiach co do składu rozmaitych podpowiadaczy, których w kręgu władz klubu jest kilku, a zrobi wszystko po swojemu, czyli na przykład zestawi skład na podstawie adekwatnej formy poszczególnych piłkarzy.
Mimo krytycznego stosunku do postawy i gry Lechii, będę w niedzielę na stadionie. Odmawianie przez kibiców udzielenia wsparcia dopingiem z trybun, nie byłoby właściwym wyjściem. Z ukochanym klubem należy być na dobre i na złe.
Osoba
Jerzy Jastrzębowski
Urodzony 14 stycznia 1951 roku w Gdańsku.
Piłkarz Lechii w latach 1967-74, grający na pozycji pomocnika. Następnie trener. Pierwszą drużynę Lechii prowadził aż trzykrotnie w latach: 1982-84, 1999-2000 (jako Lechię/Polonię) oraz 2003-04.
Największy sukces odniósł podczas pierwszej kadencji. W 1983 roku doprowadził gdańską drużynę do zdobycia Pucharu Polski oraz meczów w Pucharze Zdobywców Pucharów z Juventusem Turyn, a w 1984 roku wprowadził biało-zielonych do ekstraklasy. W ostatniej kadencji przy Traugutta dołożył swoją cegiełkę do marszu klubu z A klasy do ekstraklasy. Potem prowadził jeszcze oldbojów Lechii, m.in. w meczach Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.
Ponadto był trenerem w następujących klubach: Gryfie Słupsk, Igloopolu Dębica, Arce Gdynia, Miedzi Legnica, Pegrotourze Dębica, Pomezanii Malbork, Polonia Gdańsk, Pomezanii, Jezioraku Iława, Sparcie Brodnica, Unii Tczew, Sparcie, Jezioraku, Bałtyku Gdynia, Orle Trąbki Wielkie, Kaszubii Kościerzyna, Cartusii, Gryfie Tczew, Stolemie Gniewino i Powiślu Dzierzgoń.
Jerzy Jastrzębowski - inne felietony:
- Jerzy Jastrzębowski: Lechia Gdańsk cieszy, ale będzie coraz trudniej (12 marca 2024)
- Lechia Gdańsk musi wzmocnić te pozycje. Jerzy Jastrzębowski ocenia (6 grudnia 2023)
- Jerzy Jastrzębowski o III lidze. "Gedania 1922 bliżej awansu, niż Bałtyk utrzymania" (18 maja 2023)
- Jerzy Jastrzębowski: Lechia Gdańsk musi pocierpieć do zimy. Potrzebne transfery (17 października 2022)
- Jerzy Jastrzębowski zna przyczynę, dlaczego Lechia Gdańsk przegrywa na wyjazdach? (5 kwietnia 2022)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (102) ponad 10 zablokowanych
-
2015-09-26 17:20
kpina
te kukielki a nie pilkarzyki najlepiej to lansuja se w reklamach
- 12 0
-
2015-09-26 17:10
von Hessen zaaplikował lalusiom niemiecki system treningowy i nie dają rady
Tylko patrzeć jak podniosą bunt wzorem Wrocławia
- 17 0
-
2015-09-26 16:38
przykro na to patrzec
największe nazwiska w historii klubu a zarazem najwieksza patologia futbolu !! te gwiazdki patrza tylko na konta - maja zarąbi--e kontrakty ale gdzie ambicja i zaangażowanie ??!!! przynoszą tylko wstyd naszemu miastu i klubowi !
- 16 1
-
2015-09-26 16:25
Jutro
Bęcki od Zagłebia i szukamy nowego trenera. Bo przecież gwiazdory chcą grać i wygrywać tylko trener winny.
- 11 4
-
2015-09-26 15:25
Nawet za Kuchara grali lepiej... (1)
I drużyna byla. I miejsce dla wychowankow Lechii. Aż żal.
- 14 4
-
2015-09-26 15:46
Jurek
Jurek Jastrzębowski to jest wzór dopiero ;)
- 2 2
-
2015-09-26 15:25
chodziło mi jeszcze o Trenera Gladysza
- 3 2
-
2015-09-26 14:56
słabizna i tyle szkoda nerwów i kasy
Nawet w tv nie będę oglądać
- 16 7
-
2015-09-26 14:53
Dwie wizje ale JEDEN sponsor: Spółki Skarbu Państwa
Pojedynek dwóch najwiekszych patologii w tzw. polskiej ekstraklasie
- 9 17
-
2015-09-26 14:30
Druzyna byla...
Przynosiła sukcesy, byli ciekawi, waleczni, zżyci pilkarze...to władze za wszelką cenę chciały, by było jeszcze lepiej. Rozbili to, co w miarę dobrze funkcjonowało i jest jak jest. Najbardziej brakuje Colaka, który mam wrażenie wnosił energię w cala dryzyne. Do tego Fiesenbichler, Grzelczak i było spokojne 5 miejsce.
- 31 5
-
2015-09-26 14:18
zapowiada się potęzny łomot od zagłębia
walka o utrzymanie to nasz priorytet w obecnym sezonie
- 48 30
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.