• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jerzy Jastrzębowski: Wypożyczenia nie służą Lechii Gdańsk

Jerzy Jastrzębowski
24 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 19:45 (24 lipca 2018)

Lechia Gdańsk

Michał Mak (z lewej) to jedyny piłkarz Lechii, który zagrał na inaugurację ekstraklasy po tym jak wrócił z wypożyczenia do innego klubu. Michał Mak (z lewej) to jedyny piłkarz Lechii, który zagrał na inaugurację ekstraklasy po tym jak wrócił z wypożyczenia do innego klubu.

"Lechia nie może zachłysnąć się wygraną nad Jagiellonią. Nowy obrońca i napastnik są potrzebni od zaraz, bo tej drużynie brakuje zmienników. Nie wydaje mi się, aby piłkarze wracający z wypożyczeń wnosili coś do zespołu i to powtarza się od lat. Wyjątkiem może być Michał Mak" - mówi Jerzy Jastrzębowski, były trener i piłkarz biało-zielonych, który nie tylko sięgnął po Puchar Polski, ale miał udział w drodze klubu od A klasy do ekstraklasy.



PRZECZYTAJ O SZEŚCIU CECHACH, KTÓRE RÓŻNIĄ OBECNĄ LECHIĘ OD TEJ Z POPRZEDNIEGO SEZONU

Cieszę się, że Lechia rozpoczęła sezon od wygranej z wicemistrzem Polski. To dobry bodziec. Na plus przede wszystkim jest wydaje się, ostateczna zmiana koncepcji i przejście na grę czterema obrońcami. To ustawienie jest dla Lechii optymalne z różnych względów. Z drugiej strony to był taki mecz na remis. Jagiellonia nie miała wielu sytuacji, ale i Lechia poza bramką i jedną prostopadłą piłką Sławomira Peszki też nie zdziałała wiele. Gdańszczanie wykorzystali jednak to, co mieli i chwała im za to. Zwycięzców się nie sądzi.

Nie chcę szukać dziury w całym, ale nie możemy teraz zachłysnąć się tym wynikiem. Lechia potrzebuje wzmocnień i o tym głośno mówił już trener Piotr Stokowiec. Szuka obrońcy oraz napastnika i trudno się nie zgodzić, że obaj potrzebni są jak najszybciej.

Jeśli chodzi o defensywę, boki wyglądają naprawdę solidnie, ale co do pary stoperów Błażej Augustyn - Michał Nalepa, mam wątpliwości. Z Jagiellonią zagrali przyzwoicie, ale zwróćmy uwagę, że przeciwnik grał głównie prostopadłe, wysokie piłki na Cilliana Sheridana. Michał i Błażej są słusznego wzrostu, więc sobie radzili. Gorzej może być natomiast, gdy gra przeciwnika będzie szybsza i po ziemi, co pokazały choćby akcje Arvydasa Novikovasa.

WYPOŻYCZENIE I KARA
Lechia wypożyczyła do Chojniczanki Rafała Kobrynia do końca sezonu, z zastrzeżeniem skrócenia czasowego transferu po rundzie jesiennej. Klub poinformował także, iż nałożył "dotkliwą" karę finansową na Sławomira Peszkę w czerwoną kartką, którą piłkarz otrzymał na inaugurację ekstraklasy. Szczegółów nie ujawniono. Zaznaczono jedynie, że "poczynione zostały także formalne kroki, aby takie zachowanie nie powtórzyło się w przyszłości.


PRZYPOMNIJ SOBIE WYBRYKI BOISKOWE I POZABOISKOWE SŁAWOMIRA PESZKO

Polityka transferowa Lechii zakłada obecnie zaciskanie pasa i to widać w ataku. O ile linia pomocy wygląda w mojej ocenie bardzo dobrze, tak nie widzę godnego zastępcy dla Flavio Paixao. Jeszcze niedawno trzeba było przesuwać go na skrzydło, ze względu na konkurencję z Marko PaixaoGrzegorzem Kuświkiem.

Teraz został sam i mam nadzieję, że jak najdłużej będzie w wysokiej formie. Pamiętajmy jednak, że jeśli gra ofensywna będzie opierać się cały czas na nim, rywale bardzo szybko będą czytać Lechię. Poza tym, trzeba być jednak przygotowanym na różne zdarzenia: kontuzję, zmęczenie, kartki czy słabsza dyspozycja. Ani Przemysław Macierzyński, ani Jakub Arak nie znaleźli się nawet osiemnastce na mecz z Jagiellonią. Na ławce nie było klasycznego napastnika, a to nie wróży dobrze. Okienko transferowe trwa do końca sierpnia i liczę na to, że Lechia zdoła realnie się wzmocnić jeśli chodzi o potencjał snajperski.

Na razie wzmocnienia Lechii opierają się głównie na powrotach z wypożyczeń. Nie chcę być złym prorokiem, ale mam wrażenie, że one w żaden sposób nie służą gdańskiemu klubowi. Ta sytuacja trwa od lat. Piłkarz ma wrócić ograny, lepszy a przepada. Z tych, którzy teraz wrócili, przeciwko Jagiellonii zagrał jedynie Michał Mak.

W Białymstoku słabł z minuty na minutę, ale ma duży potencjał i wierzę, że może wrócić na poziom sprzed kontuzji. Wtedy będzie cennym zawodnikiem dla trenera Stokowca. Jeśli jednak uda się jeszcze wzmocnić zespół, pozostali zawodnicy znów trafią na kolejne wypożyczenia i raczej już tu nie wrócą.

PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MECZU LECHIA - JAGIELLONIA I WYSTAW NOTY PIŁKARZOM

Piłkarze, którzy wrócili w tym sezonie do Lechii z wypożyczeń:
Jakub Arak (napastnik, Stal Mielec, kontrakt do 30.06.2020), Michał Mak (skrzydłowy, Śląsk Wrocław, 30.06.2019), Mateusz Lewandowski (obrońca, Śląsk Wrocław, 30.06.2021), Karol Fila (obrońca/pomocnik, Chojniczanka, 31.12.2018), Daniel Mikołajewski (pomocnik, Stomil Olsztyn, 31.12.2019), Tomasz Makowski (pomocnik, Górnik Łęczna, 30.06.2019)


Nie wygląda na to, aby wnieśli coś nowego, wskoczyli na wyższy poziom, a przecież temu miały służyć ich tymczasowe transfery. Przypomnijmy choćby Damiana Garbacika, który miał się ogrywać w Chojniczance, a teraz przez Katowice trafił do III-ligowego Bałtyku Gdynia. Takich scenariuszy było w ostatnich latach bardzo dużo. Może warto jednak poprawić skauting Lechii na poziomie I ligi?

BYLI TRENERZY LECHII DOŁĄCZYLI DO JERZEGO BRZĘCZKA W REPREZENTACJI

Trener Stokowiec ma ograniczone pole manewru i dobrze o tym wie. Ciężko jest utrzymać topową formę przez kilkanaście spotkań, więc zmiennicy na odpowiednim poziomie są konieczni. Dlatego myślę, że najważniejsze transfery dopiero przed Lechią. Nie chodzi o nazwiska, bo nazwiska w Lechii były, a problem tkwił gdzie indziej. Teraz dla odmiany mam wrażenie, że trzeba tylko zwiększyć potencjał tego zespołu, bo inaczej nawet walka o ósemkę może być bardzo trudna.

Sytuację skomplikował Sławomir Peszko, któremu chciałbym poświęcić kilka zdań na koniec. Doceniam tego zawodnika i to, co wnosi do Lechii. Jest mi bardzo przykro z powodu jego faulu na Novikovasie. Zawodnik tej klasy, z takim doświadczeniem musi trzymać nerwy na wodzy. Takie zachowanie nie miało prawa mieć miejsca, nie ma na to wytłumaczenia.

Nie chce mi się wierzyć, że było to spowodowane słownymi utarczkami pomiędzy tymi zawodnikami w mediach społecznościowych. To byłaby dziecinada. Dla Sławka nie jest to pierwszy raz, kiedy nie trzyma ciśnienia i same słowa niewiele tu zmienią. Jest coś złego w jego emocjach. Musi usiąść i głęboko zastanowić się nad sobą, bo jest Lechii potrzebny.

KTO PRACUJE NAD TRANSFERAMI LECHII?
Jerzy Jastrzębowski

Osoba

Jerzy Jastrzębowski

Jerzy Jastrzębowski

Urodzony 14 stycznia 1951 roku w Gdańsku.

Piłkarz Lechii w latach 1967-74, grający na pozycji pomocnika. Następnie trener. Pierwszą drużynę Lechii prowadził aż trzykrotnie w latach: 1982-84, 1999-2000 (jako Lechię/Polonię) oraz 2003-04.

Największy sukces odniósł podczas pierwszej kadencji. W 1983 roku doprowadził gdańską drużynę do zdobycia Pucharu Polski oraz meczów w Pucharze Zdobywców Pucharów z Juventusem Turyn, a w 1984 roku wprowadził biało-zielonych do ekstraklasy. W ostatniej kadencji przy Traugutta dołożył swoją cegiełkę do marszu klubu z A klasy do ekstraklasy. Potem prowadził jeszcze oldbojów Lechii, m.in. w meczach Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.

Ponadto był trenerem w następujących klubach: Gryfie Słupsk, Igloopolu Dębica, Arce Gdynia, Miedzi Legnica, Pegrotourze Dębica, Pomezanii Malbork, Polonia Gdańsk, Pomezanii, Jezioraku Iława, Sparcie Brodnica, Unii Tczew, Sparcie, Jezioraku, Bałtyku Gdynia, Orle Trąbki Wielkie, Kaszubii Kościerzyna, Cartusii, Gryfie Tczew, Stolemie Gniewino i Powiślu Dzierzgoń.

Kluby sportowe

Opinie (51) 7 zablokowanych

  • Czy w piątek Lechii dopisze szczęście? Czy stoperzy coś strzelą /sobie/?

    • 0 4

  • Psycholog

    Lechia ma super psychologa na etacie
    to co On robi że nie pomógł Sławkowi

    • 3 0

  • Jurek znawca

    no nie róbmy żartów słuchamy gościa zapijaczonego który prowadzi Bałtyk ...II

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Stal Rzeszów
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
4% Stal Rzeszów
17% REMIS
79% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 30 65 60%
2 Piotr Matusiak 30 63 66.7%
3 Karol Zubel 30 62 56.7%
4 Mariusz Kamiński 30 61 63.3%
5 Wojciech Tabis Tabis 30 61 63.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 29 18 5 6 48:22 59
2 Arka Gdynia 29 16 7 6 47:29 55
3 GKS Tychy 29 15 3 11 38:34 48
4 GKS Katowice 29 13 8 8 49:30 47
5 Wisła Kraków 29 12 10 7 53:36 46
6 Odra Opole 29 13 7 9 36:28 46
7 Górnik Łęczna 29 11 13 5 30:25 46
8 Motor Lublin 29 13 7 9 39:36 46
9 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
10 Miedź Legnica 29 10 11 8 38:30 41
11 Stal Rzeszów 29 11 6 12 41:45 39
12 Znicz Pruszków 29 10 4 15 26:36 34
13 Chrobry Głogów 29 9 7 13 30:45 34
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 29 7 10 12 42:45 31
15 Polonia Warszawa 29 7 9 13 35:42 30
16 Resovia 29 8 5 16 32:51 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 29 4 10 15 23:47 22
18 Zagłębie Sosnowiec 29 2 9 18 19:47 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 29 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Polonia Warszawa 1:0 (1:0)
  • Znicz Pruszków - ARKA GDYNIA 2:0 (0:0)
  • Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 0:1 (0:1)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Tychy 0:2 (0:1)
  • Resovia - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Wisła Płock - Miedź Legnica 2:1 (0:1)
  • Motor Lublin - Chrobry Głogów 1:1 (1:0)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Odra Opole 0:1 (0:1)
  • GKS Katowice - Górnik Łęczna 0:0

Ostatnie wyniki Lechii

Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa
Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane