- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (112 opinii)
- 2 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (37 opinii)
- 3 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (67 opinii) LIVE!
- 4 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (10 opinii)
- 5 Lechia do Rzeszowa po awans (8 opinii) LIVE!
- 6 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (108 opinii)
Lechia Gdańsk. Mario Maloca: Piłka nie jest teraz na pierwszym miejscu
Lechia Gdańsk
- Aby skończyć ligę, trzeba będzie grać co trzy dni. To jest do zrobienia, ale pojawi się sporo kontuzji. Zrobimy co będzie trzeba, najważniejsze aby wszyscy byli zdrowi i wirus się uspokoił. Piłka nie jest teraz na pierwszym miejscu - mówi piłkarz Lechii Gdańsk Mario Maloca. Obrońca przyznaje, że w klubie jeszcze nikt nie rozmawiał z zawodnikami na temat obniżek pensji.
Kluby mogą obniżyć piłkarzom pensje o połowę. Jest zgoda Ekstraklasy
Rafał Sumowski: Jak radzi pan sobie z tym całym życiem w zawieszeniu, spowodowanym pandemią koronawirusa?
Mario Maloca: Jest trudno, bo to sytuacja, w której nie możesz nic zrobić i na nic nie masz wpływu. Siedzę z rodziną w domu, bo to jest w obecnej sytuacji odpowiedzialne, a im bardziej będziemy odpowiedzialni, tym szybciej to wszystko się skończy.
Wykorzystuje pan te okoliczności na rozwijanie pasji?
Pomagam żonie w gotowaniu, do tej pory moim popisowym daniem były tosty, a teraz robię postęp. Mogę powiedzieć, że obecnie wykonuję w kuchni tak z 20 procent pracy. Najwięcej czasu spędzam po prostu z dziećmi, które mają wolne od szkoły. Tak jak mi brakuje treningów z drużyną, im brakuje wyjść na plac zabaw czy kontaktów z rówieśnikami. Na szczęście rozumieją co się dzieje i że tak trzeba. Plusem całej sytuacji na pewno jest to, że mamy wspólnie dla siebie bardzo dużo czasu.
Jest pan w stałym kontakcie z kolegami z Lechii?
Tak, przede wszystkim z bałkańską częścią drużyny, choć przez telefon to nie to samo. Przede wszystkim brakuje wspólnych treningów, wyjść na obiad czy na kawę. Zwłaszcza w tej sytuacji, fakt że moja żona i dzieci są ze mną w Gdańsku, daje mi dużo siły.
Błażej Augustyn: Byłbym zdolny do obniżki pensji, gdyby ktoś spytał mnie o zdanie
Ekstraklasa w obecnej sytuacji wyraziła zgodę na to, aby kluby mogły obniżyć pensje zawodnikom o 50 procent. Co pan o tym myśli?
Wszyscy wiemy jaka jest sytuacja. Liga stoi na razie od dwóch tygodni i myślę, że na takie coś kluby powinny być przygotowane. Wszystko zależy od tego, ile to wszystko ostatecznie potrwa. My w Lechii jeszcze nie rozmawialiśmy na ten temat, więc nie ma sensu, abym teraz zabierał głos w tej sprawie. Będziemy mądrzejsi po tym, gdy władze klubu przedstawią nam sytuację. Scenariusz w którym kluby obniżają zarobki o połowę bez żadnych rozmów z piłkarzami, jest dla mnie niemożliwy.
Uważa pan, że uda się wznowić rozgrywki? Nie wiemy ile potrwa przerwa, ale nawet po niej, trzeba będzie się na nowo przygotować do meczów.
Myślę, że teraz nie pauzujemy jeszcze tak długo, ale jeśli to przedłuży się do maja, to rzeczywiście będzie trudniej. Aby skończyć ligę, trzeba będzie grać co trzy dni. To jest do zrobienia, ale pojawi się sporo kontuzji. My teraz trenujemy wszyscy indywidualnie, ale to nigdy nie będzie to samo, co zajęcia w klubie. Zrobimy co będzie trzeba, najważniejsze aby wszyscy byli zdrowi i wirus się uspokoił. Piłka nie jest teraz na pierwszym miejscu.
Co jeśli trzeba zakończyć sezon? Mam na myśli spadki i awanse - co pana zdaniem będzie najlepszym rozwiązaniem?
Wiadomo, że ci, którzy są teraz na miejscach spadkowych, nie wyobrażają sobie, aby ich zdegradowano, gdy do końca mamy 11 kolejek. Może po prostu lepiej powiększyć ligę o dwa zespoły już teraz, skoro to i tak jest w planach na 2021/22? Nie wiem jak to się ma do kontraktu z telewizją, ale to by było chyba sprawiedliwe. Przede wszystkim liczę na to, że dogramy sezon. Lechia jest na 7. miejscu, blisko czołówki i nadal w grze o Puchar Polski. Bardzo chciałbym wrócić do gry, ale jeśli to się nie uda, to też nie będzie to koniec świata.
Koronawirus. Pakiet pomocowy od PZPN. Miliony złotych dla kubów piłkarskich
Jak z pandemią radzą sobie w pana rodzinnej Chorwacji?
Sytuacja jest podobna jak w Polsce, choć tutaj zareagowano szybciej w kwestii ograniczenia ruchu, zamknięcia granic. Niestety w Chorwacji doszło jeszcze do trzęsienia ziemi. Kazano ludziom siedzieć w domach ze względu a koronawirusa, a o 6 rano musieli z nich uciekać, bo budynki się waliły. Na szczęście nikt z moich bliskich nie ucierpiał.
Nie obawia się pan rzeczywistości po koronawirusie? Nie brakuje opinii, że świat który znamy, nie będzie już taki sam.
Myślę, że jeśli nie byłeś przygotowany na to co się dzieje, teraz jest już za późno. Mało kto był, więc będziemy musieli stawić temu czoła. Dużo ludzi straci pracę i to będzie trudny proces, aby się z tego wszystkiego pozbierać. Najważniejsze, aby to wszystko się skończyło. Patrzmy na dziś i jutro
Kluby sportowe
Opinie (40) 1 zablokowana
-
2020-03-29 19:11
Wielka Lechia (3)
Aby skończyć ligę trzeba będzie grać co 3 dni.
Do tego treningi więc może się skończyć tym,
że zetrze się farba na przyciskach konsoli.
Ale za 50% pensji można pogimnastykować kciuki.- 7 3
-
2020-03-30 04:38
Wielka to może być Barcelona (2)
Albo Real , Benfica Milan .
W Polsce od biedy Legia ,Lech Górnik czy Ruch ale nie żadna z drużyn z trójmiasta w całej swojej historii oba kluby razem zdobyły 4 puchary krajowe nie grały nawet w drugiej fazie eliminacji pucharów .
Wielka Arka Wielka Lechia = wielka kpina- 0 2
-
2020-03-30 11:46
Barcelona jest wielka,
ale dlatego, bo to najbardziej zakłamany klub w historii piłki nożnej. Wielka Barcelona w zakłamaniu i dojeniu kasy za osobą kurdupla z Argentyny. Ktoś biegł przy nim, był rzut wolny, ktoś inny czysto odebrał piłkę, dostawał żółtą kartkę. Powoli to się kończy, na szczęście dla całego światowego futbolu.
- 1 0
-
2020-03-30 08:03
To po co odwiedzasz tę stronę?
- 0 0
-
2020-03-29 18:14
No tak, na pierwszym miejscu jest kasa... (2)
- 14 0
-
2020-03-30 00:26
(1)
Wszystko wskazuje, że liga się skończyła z zachowaniem miejsc w tabeli 4 w tabeli Śląsk w pucharach... Lechia niestety nie...
- 0 2
-
2020-03-30 11:20
Najważniejsze,
że śledzie spadają i będzie spokój na forum w opiniach
- 0 1
-
2020-03-29 17:22
Danziger (1)
Ważne by po aferze z "chińskim wirusem" wszyscy chłopcy byli w formie. Znając piłkarzy będzie pewnie inaczej.
- 13 16
-
2020-03-30 11:18
Gdingen Gotenhafen
Tak. Martwię się, że nasze chłopaki z Arki wypoczywają, zamiast dbać o dobrą formę fizyczną.
- 0 0
-
2020-03-30 10:18
Wirtualny stadion zapełniony ? Haha
- 1 1
-
2020-03-30 08:39
Co z hochsztaplerem , co on teraz pierze
- 2 0
-
2020-03-30 08:24
Piłkarz może grać jakieś 20 lat za kasę. Szary człowiek do emerytury pracuje ponad 45 lat. 3x średnia krajowa to maks co można d
Zrobiliśmy z nich jakiś nadludzi płacąc za rozrywkę. A przecież niczego oprócz tej rozrywki nam nie oferują. Czas na zmiany. Płacimy im zdecydowanie za dużo. Wokół klubów mnóstwo szemranego towarzystwa, które ciągnie ile się da. Ich też trzeba pogonić.
- 3 0
-
2020-03-29 17:32
(4)
Tak jak krawaciarze na teraz nie są mistrzami Polski, tak i jm 46 sex shop jeszcze nie spadli z EKS. Lechia też ma szansę by być jeszcze na pudle jak i mogą zdobyć P. Polski. Moim zdaniem liga powinna dograć 30 spotkań i wtedy tabela byłaby obowiązująca. 3 drużyny spadają ale też 3 wchodzą z 1 ligi. W żadnym wypadku w tym sezonie, nie powinno się powiększać ligi do 18 zespołów. W przyszłym jak planowano tak.
- 15 13
-
2020-03-30 03:32
Ale po co ta liga (1)
Życie ważniejsze niż jakaś tam 34 liga .
Cała Europa ją leje i nawet Rumun się śmieje.- 1 2
-
2020-03-30 08:00
To po co tu włazisz sfrustrowany śledziu?
twoja śmieszna drużyna to klapa absolutna, to zaraz cała liga do kitu?
- 0 1
-
2020-03-29 18:19
Będziecie na pudle... (1)
Ale na pudle z wapnem i cegłami hehe
- 5 6
-
2020-03-29 18:33
Was za to w ogóle nie będzie
- 4 2
-
2020-03-29 17:46
Pilka nie jest najwazniejsza to fakt... (1)
A jesli chodzi o zarobki i ich obnizenie tu juz nie bedzie tak prosto
- 14 0
-
2020-03-30 07:45
Przecież to wyraźnie widać, nie piłka jest najważniejsza, a pieniądze.
- 2 0
-
2020-03-29 22:24
Augusty .... (2)
Weź pakuj się chłopie i bujaj wrotki z Gdańska... Pieniążki na konto dostaniesz przelewem
- 4 3
-
2020-03-30 03:51
Bo mu się należą (1)
- 2 0
-
2020-03-30 06:50
Należą, ale nie 100 % kontraktu.
- 0 0
-
2020-03-29 17:50
Wg (4)
Balazena Augustyna pieniądze są najważniejsze.Nie ważne że niedługo będzie miał problem ze znalezieniem klubu
- 26 6
-
2020-03-29 19:43
A ty głupi, czy udajesz? (2)
Przecież jemu chodzi o zaległe wynagrodzenie. Ostatnia pensja w grudniu była, nawet za PP nie dostali premii, kto ją zgarnał? Mandziara?
Lechia to trup finansowy.
A piłkarzom kto kontrakty podpisywał? Niewidomy ktoś czy raczej upośledzony? Skoro ktoś tak zarządza, to co się dziwić. A jak komus od grudnia nie płacą, to co ma odpuścic? Bo dziś wirus panuje? Co ma jedno do drugiego... Jakby ci szef nie płacił od 3 miesiecy siedziałbyś cicho łosiu ???
Inna sprawa wynagrodzenie obecnie, kiedy nie grają.- 9 6
-
2020-03-29 21:28
Glupi masz na imie (1)
Ile on tam zagrał w tym sezonie???Jakbym od tylu miesięcy nie pracowal to bym G zobaczyl a nie pieniądze,a tym pseudo kopaczom sie d*pach poprzewracało.Poziom DNO A wymagania jakby co najmniej w Barcelonie pierwsze skrzypce grał.3/4 ligi powinno dostawać najniższą krajową.A jak mu nie starcza do pierwszego to niech idzie dorobić w biedronce albo w stoczni na rozladunkach.
- 4 1
-
2020-03-30 03:45
Sezon 2018 - 2019
Grał i za puchar , superpuchar nie dostał pieniędzy. No i za 3 miejsce też się należało.
Co do obecnego sezonu ma obowiązujący kontrakt jak np. Wawrzyniak Mila Sobiech Peszko . Sytuacja z chorobą należy od momentu decyzji obniżyć zarobki wszystkich piłkarzy aby kluby miały możliwość przetrwać ciężka sytuację. W Norwegii zwolniono z kilku klubów piłkarzy. Tylko trzeba pamiętać że tam nie zalegają z płacą.- 0 0
-
2020-03-29 21:53
Augustyna zaraz zobaczymy na fame MMA tam kasa pewna
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.