Lechia Gdańsk zaprezentuje się w strojach przygotowanych na 75-lecie klubu. 26 września, w sobotę o godzinie 17:30 piłkarze wyjdą do gry przeciwko Podbeskidziu Bielsko-Biała w zielonych kostiumach, a w następnej kolejce w Krakowie zaprezentują się w trykotach szarych z czarnymi dodatkami. Na obu kompletach jest jubileuszowy herb oraz napis "My tworzymy historię".
Krzysztof Brede, wychowanek Lechii Gdańsk, trener Podbeskidzia Bielsko-Biała wraca do domu - wywiad
Relacja LIVE
-
Podbeskidzie Bielsko-Biała
26 września 2020, godz. 17:30
Typowanie wyników
LECHIA Gdańsk
Podbeskidzie Bielsko-Biała
Jak typowano
| 90% |
293 typowania |
LECHIA Gdańsk |
|
| 6% |
20 typowań |
REMIS |
|
| 4% |
13 typowań |
Podbeskidzie Bielsko-Biała |
|
Pamiątkowe guldeny na 75-lecie Lechii Gdańsk. Co można za nie kupić?
Nie tylko koszulki na 75-lecie
Jak informowaliśmy 7 sierpnia 1945 roku minęło 75 lat od założenia Lechii Gdańsk. Ten jubileusz uczciła miejscowa mennica wybijając specjalne guldeny. Jednak to nie jedyne pamiątki, które można zebrać z tej okazji. W sprzedaży są także okolicznościowe: szaliki, proporczyki, kubki i wpinki (ceny od 25 do 40 zł), a kibice mogą już kupić stroje, które piłkarze promować będą w ekstraklasie w dwóch najbliższych kolejkach, w meczach z Podbeskidziem Bielsko-Biała u siebie 25 września oraz z Wisłą w Krakowie 4 października.
Zgodnie z ligowymi przepisami klub przygotował dwa komplety. Domowy jest zielony, a wyjazdowy szary z czarnymi dodatkami. Na obu z przodu koszulki umieszczono herb jubileuszowy, a na plecach napis "My tworzymy historię". Producentem strojów partner techniczny Lechii - New Balance. Każda z koszulek została wyceniona na 149,99 zł, a spodenki kosztują 99,99 zł.
75-lecie Lechii Gdańsk - sklep
Podbeskidzie do kompletu wygranych
Wartość symboliczna tych trykotów na pewno się zwiększy, jeśli Lechia odnosić będzie w nich zwycięstwa. W sobotę ekipa
Piotra Stokowca może skompletować komplet wygranych z tegorocznymi beniaminkami ekstraklasy. Na wyjeździe, na inaugurację pokonana została Warta Poznań 1:0, a w ostatniej kolejce na Stadionie Energa Gdańsk Stal Mielec przegrała 2:4.
- Co ciekawe o beniaminkach ostatnio rozmawiałem z Krzysztofem Bede, trenerem Podbeskidzia gdy spotkaliśmy się na meczu Cracovia - Stal. Generalnie można powiedzieć, że te drużyny zasłużyły na większą liczbę punktów niż dotychczas zdobyły. Absolutnie nie można ich lekceważyć, ani umniejszać ich wysiłku, który włożyły w ostatnich meczach. Nie są to też podobne drużyny. Na przykład warta mało traci, ale i mało zdobywa bramek, a Podbeskidzie wręcz odwrotnie. Charakteryzuje się, że i dużo strzela, i dużo traci - mówił Łukasz Smolarow, asystent pierwszego trenera biało-zielonych na przedmeczowej konferencji prasowej. Flavio Paixao śrubuje strzeleckie rekordy. Lechia Gdańsk mocniejsza fizycznie
Kto w ataku? Co ze zdrowiem Saiefa?
Stali 2 gole strzelił
Flavio Paixao, a spotkaniu z Wartą zwycięskiego gola strzelił
Łukasz Zwoliński. W ostatniej kolejce tylko przez kwadrans przebywali wspólnie na boisku. Czy w sobotę obaj mogą znaleźć się w "11", tym bardziej, że ostatni występem urazem okupił
Kenny Saief?
- W ataku mamy duże pole manewru. Obaj napastnicy strzelili w tym sezonie po 2 gole. Wiedzą,że są ważnymi postaciami w drużynie, czują się za nią odpowiedzialni i chcą wpływać na jej grę. Na ich rywalizacji wszyscy skorzystamy. A wraca też Jakub Arak, który w tym tygodniu zaliczył pierwszy po kontuzji pełny tydzień treningów z drużyną na pełnych obrotach. Po ostatnim meczu byliśmy bardzo zadowoleni z realizacji założeń w ofensywie i myślimy, że to dobry prognostyk na przyszłość. Kenny rzeczywiście narzekał na drobny uraz, nie brał udziału we wszystkich zajęciach treningowych, zajęcia miał zindywidualizowane. Powinien być do naszej dyspozycji w sobotę - dodaje gdański szkoleniowiec.Dusan Kuciak: Nie pozwolę, aby nas obrażano
Vikri zyskał, Udovicić stracił
Zresztą nie tylko na tych pozycjach sztab trenerski ma wybór. Rywalizacja trwa również nie tylko o pierwszą "11", ale by w ogóle znaleźć się na ławce rezerwowych. Ostatnio do kadry meczowej awansował
Egy Maulana Vikri kosztem
Żarko Udovicicia. Indonezyjczyk, choć przychodził do Lechii jako rozgrywający, teraz szuka możliwości gry w ekstraklasie na skrzydle.
- Egy w przerwie ligowej zagrał na tyle dobrze w sparingu w Płocku, że teraz on dostaje miejsce na ławce rezerwowych, a potem minuty w ekstraklasie. Tak to już jest, że szansa jednego, wyklucza innego zawodnika. Ale rywalizacja cały czas trwa. Chodzi o to, aby dzięki niej cała drużyna szła do przodu i osiąga dobre rezultaty - dodaje Smolarow.Piotr Stokowiec: Wydostaliśmy się z leśnych dróg
Piłkarzem, który z pewnością chciałby zagrać w sobotę jest również
Mateusz Sopoćko. 21-letni pomocnik w minionym sezonie rozegrał 20 meczów i strzelił 3 gole w Podbeskidziu, dokąd był wypożyczony. "Górale" chcieli pozyskać tego piłkarza na stałe, ale Lechia włączyła go ponownie do kadry pierwszej drużyny, by o miejsce przeznaczone w "11" dla młodzieżowca rywalizował na środku rozegrania m.in. z
Tomaszem Makowskim.
- Mateusz był aktywny na odprawie i udzielił kilku wskazówek odnośnie gry Podbeskidzia. Trener Stokowiec był na meczu rezerw w Kolbudach, gdzie Sopoćko strzelił 2 gole, ale też wyróżniającymi się piłkarzami byli: Jakub Kałuziński i Kacper Urbański. Rywalizacja wśród młodzieżowców trwa, a stosujemy też wśród nich rotacje, bo w Zabrzu na przykład nie grał Tomek Makowski. W ostatnim meczu miał on zbyt dużą liczbę niedokładnych podań, to rzucało się w oczy wraz z niefortunnym uderzeniem, kiedy skiksował. Ale my na jego grę patrzymy szerzej, jako na część dobrze funkcjonującej drużyny. Na pewno dołożył swoją cegiełkę, gdyż miał 12 przechwytów, co było piątym wynikiem w całej kolejce. Najlepszy w tym względzie - Alasana Manneh z Górnika miał tylko o dwa odbiory więcej - przypomina Łukasz Smolarow.Lechia Gdańsk - Stal Mielec 4:2 - relacja, foto, video, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
