- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (48 opinii)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (36 opinii)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (4 opinie)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Trefl potwierdził i pożegnał siatkarzy (21 opinii)
- 6 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
Lechia Gdańsk osłabiona przed wiosną. Trzech pomocników kontuzjowanych
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii Gdańsk wrócili do zajęć po powrocie z Turcji. Indywidualnie wciąż trenuje Lukas Haraslin, którego z powodu kontuzji stopy może nie zagrać nawet przez dwa, trzy tygodnie. U Patryka Lipskiego odezwał się natomiast uraz z jesieni, kiedy zmagał się z kontuzją stawu skokowego. Pod znakiem zapytania stoi jego występ w sobotę, gdy Lechia na inaugurację wiosny podejmie Pogoń Szczecin. Licząc wykluczonego z gry w tym sezonie Rafała Wolskiego, poza grą jest aktualnie aż trzech pomocników.
Przeczytaj gdzie i za ile kupisz karnet na mecze Lechii w rundzie wiosennej
Lukas Haraslin był z Lechią na obozie w Turcji, ale nie zagrał w żadnym ze sparingów. Słowak trenował w ograniczonym zakresie lecząc - jak poinformował klub - silne stłuczenie stopy. Po powrocie do Gdańska sytuacja nie uległa zmianie, Słowak ogranicza się do zajęć indywidualnych. Stopa skrzydłowego cały czas puchnie, a trener Piotr Stokowiec "chucha i dmucha" na jednego ze swoich liderów, który w minionym roku zaliczył udany powrót po ciężkiej kontuzji zerwania więzadła krzyżowego.
- Urazy i kontuzje trochę martwią. Wiemy, że Rafał Wolski wypadł w nieszczęśliwych okolicznościach i to na dłużej. Lukas jeszcze nie trenuje z drużyną. O tyle ta kontuzja jest prosta w leczeniu, że w pewnym momencie wejdzie do drużyny i będzie mógł być brany pod uwagę z dnia na dzień - wyjaśnia trener Stokowiec.
Jak udało nam się jednak ustalić, Haraslin może nie zagrać przez najbliższe dwa, może nawet trzy tygodnie. Przypomnijmy, że chociaż skrzydłowym od dłuższego czasu interesowały się kluby z Włoch i Turcji, ostatecznie Lechia nie otrzymała oferty jego wykupu, a okna transferowe w topowych ligach zamknęły się z końcem stycznia.
Przeczytaj jakie kluby interesowały się Lukasem Haraslinem
Haraslin i Wolski to nie jedyne brakujące ogniwa w zespole Piotra Stokowca. Po powrocie do Gdańska treningi wznowił Patryk Lipski, który dostał od szkoleniowca dzień odpoczynku podczas ostatniego dnia obozu w Turcji, ale szybko odezwała się kontuzja z jesieni. Pomocnik ponownie narzeka na problemy ze stawem skokowym. I jego może więc zabraknąć w sobotę, gdy o godz. 20:30 Lechia podejmie Pogoń.
Wiemy już, że przed tym spotkaniem piłkarze spotkają się z dziennikarzami. To oznacza, że podjęli decyzję o zakończeniu protestu w formie odmowy kontaktu z mediami, który był odpowiedzią na opóźnienia w realizacji ustalonego wcześniej harmonogramu wypłat. Przypomnijmy, że pod koniec stycznia piłkarza i sztab szkoleniowy otrzymali część zaległych pieniędzy.
Czytaj więcej: Lechia zapłaciła piłkarzom
Typowanie wyników
Jak typowano
79% | 558 typowań | LECHIA Gdańsk | |
12% | 84 typowania | REMIS | |
9% | 61 typowań | Pogoń Szczecin |
Kluby sportowe
Opinie (139) 3 zablokowane
-
2019-02-05 17:05
Bez paniki. (3)
Bez paniki, trzech piłkarzy nie może grać to bywa często normą. Wich miejsce czeka trzech konkurentów z ambicjami na pierwszy skład, nie dla żartu trener powołuje do kadry młodych zawodników i nie od wczoraj oni o tym wiedzą, nadszedł czas aby ich sprawdzić w boju i nie po 10 min w końcówkach wygranego meczu a właśnie w takim jak mecz z Pogonią, od początku, na swoim boisku, przy swoich kibicach.
Czas najwyższy wyciągnąć wnioski z tego co przerabialiśmy zanim Lechia została liderem ekstraklasy.- 54 25
-
2019-02-05 17:13
Najgorzej, że Haraslin to podstawa gry w ataku. Mak grał cieniutko. (1)
- 9 1
-
2019-02-05 17:23
To prawda ale może mieć ostatnią szansę właśnie teraz, jak zawali to oznacza,że w Lechii nie ma dla niego miejsca.
- 9 2
-
2019-02-05 17:19
W okresie między rozgrywkami piłkarze nie powinni biegać, jest ślisko i o upadek bardzo łatwo. Stanowczo zabronić im grać w piłkę, łatwo wtedy trafić kogoś w stopę , zwłaszcza jak któryś ma ją dobrze ułożoną do wykopu diagonalnego jak powiada dziadzia A.Strejlau i jego ulubieniec Piotruś N.
Niektórzy piłkarze nie powinni wychodzić z domu w tym czasie, zamówić prowiant w Mc Dnaldzie lub KFC, skonsumować i wtedy pograć bezpiecznie na PlaY Station .- 17 6
-
2019-02-05 17:20
Jesteśmy zawsze z wami....!!!!
- 26 16
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.