W piątek o godzinie 20:45 w Poznaniu piłkarska reprezentacja polski rozegra przedostatni sprawdzian przed turniejem w Rosji. Jej rywalem będzie Chile. Mundial w Rosji wystartuje 14 czerwca. Jednak licznik, od którego zależy wynagrodzenie klubów, już bije od początku miesiąca. FIFA zgodziła się w tym roku wypłacić rekordową kwotę aż 209 milionów dolarów amerykańskich tym zespołom, których piłkarze zostali powołani na tę imprezę. Dlatego Sławomir Peszko zarabia pieniądze dla Lechii Gdańsk. Będą one tym większe, im dłużej biało-czerwoni utrzymają się w rywalizacji. Natomiast nie ma znaczenia, ile meczów rozegra dany piłkarz.
SŁAWOMIR PESZKO BYŁ NAJLEPSZYM PIŁKARZEM LECHII W SEZONIE 2016/17. SPRAWDŹ, JAK OCENIALIŚCIE GO W RANKINGU ZA OSTATNIE ROZGRYWKI LIGOWEUdział w finałach piłkarskich mistrzostwach świata to nie tylko splendor, ale również gra o wielkie pieniądze dla dla federacji jak i klubów, których piłkarze zostali powołani na turniej do Rosji. Na ten rok FIFA ustaliła premie na rekordowym poziomie.
Uczestnicy mundialu podzielą między siebie 400 milionów dolarów amerykańskich. Natomiast do klubów trafi łącznie 209 mln USD.
O ile chodzi o pieniądze dla federacji to nie ma wielkiego przyrostu premii.
W porównaniu z mundialem w Brazylii w 2014 roku pula wypłat rośnie o 42 miliony dolarów. Za sam start każda federacja otrzyma po 9,5 mln, a potem zarabiać będą tylko ci, którzy pokonają kolejne szczeble turnieju. Wyjście z grupy to dodatkowo 4, a osiągnięcie ćwierćfinału 8 mln USD.
Mistrz świata otrzyma 38 mln, wicemistrz - 28, brązowy medalista 24, a pokonani w meczu o 3. miejsce - 22 mln USD.
Największy wzrost wypłat FIFA przewidziała dla klubów. Europejskiego Stowarzyszenia Klubów (ECA), którego prezesem jest
Karl-Heinz Rummenigge, wynegocjowało
wzrost do 209 z 70 mln USD, które były wypłacone cztery lata wcześniej po mundialu w Brazylii. Były napastnik reprezentacji Niemiec, obecnie prezes Rady Nadzorczej Bayernu Monachium, także z racji przynależności klubowej był zainteresowany, aby ta pula pieniędzy znacznie wzrosła.
W 2014 roku klubem, który zarobił najwięcej był właśnie Bayern - 1,73 mln dolarów. Dla porównania jedyny polski klub, który znalazł się na tej liście - Wisła Kraków - z tytułu gry w reprezentacji Hondurasu
Osmana Chaveza otrzymała 47 367 dolarów. Teraz klub, który na mundial w Rosji ma jednego zawodnika, zyska więcej już przed rozpoczęciem mundialu.
TERMINARZ SEZONU 2018/19. SPRAWDŹ, KIEDY ODBĘDĄ SIĘ DERBY TRÓJMIASTA LUB Z KIM ZAGRA NA INAUGURACJĘ LECHIAZgodnie z ustaleniami między FIFA a ECA
licznik został włączony na 14 dni przed startem turnieju. Każdy dzień piłkarza wyceniony został na 8530 dolarów. Tyle codziennie, licząc od początku miesiąca, zapisywane jest na poczet przyszłych wypłat na przykład Lechii Gdańsk. A wszystko to zasługa
Sławomira Peszki.
Dla FIFA nie ma znaczenia, czy i ile dany zawodnik będzie grać na mundialu.
Liczy się tylko jego obecność w kadrze oraz to, jak długo na turnieju zostanie dana federacja.
Przypomnijmy, że Polska w grupie H zagra kolejno z: Senegalem 19 czerwca o godzinie 17 w Moskwie, Kolumbią 24 czerwca o 20 w Kazaniu oraz Japonia 28 czerwca o 16 w Wołgogradzie. W wersji pesymistycznej, gdyby biało-czerwoni nie wyszli z grupy, licznik zatrzyma się zatem na 28 dniach.
Tym samym Peszko dla Lechii zarobiłby 238 840 dolarów amerykańskich.
SPRAWDŹ, CO NOWEGO W SPORZE LECHIA - BALDE I O CZYM ZDECYDUJE W NIM FIFA?O tym jak wielka jest to premia, przekonamy się, gdy zestawimy ją na przykład
z wypłatami za Euro 2016. Wówczas UEFA za udział w eliminacjach i turnieju finałowym wszystkich piłkarzy Lechii łącznie wypłaciła gdańskiemu klubowi 249 260,54 euro. A przecież wówczas biało-zieloni na Euro mieli dwóch reprezentantów, gdyż poza Peszko także
Jakuba Wawrzyniaka.
Oczywiście
wraz z przejściem kolejnej rundy przez Polskę, premia dla Lechii będzie się zwiększać. Wyjście z grupy z 1. miejsca oznaczać będzie pozostanie w turnieju minimum do 3 lipca, a z 2. miejsca o dzień krócej, czyli ponad 40 bądź 30 tys. USD więcej. Ewentualny ćwierćfinał z udziałem Polski może się odbyć 6 lub 7 lipca, a półfinał 10 lub 11 lipca. Wreszcie finał zaplanowany jest na 15 lipca, a mecz o 3. miejsce dzień wcześniej.
Gdyby zatem biało-czerwoni utrzymali się na mundialu do ostatniego meczu, Lechia za Peszkę zarobiłaby około 375 tysięcy dolarów amerykańskich. PIERWSZY LETNI TRANSFER LECHII. ZOBACZ, KTO ZOSTAŁ POZYSKANY DO BRAMKI
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
