- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (92 opinie) LIVE!
- 2 Arka nie będzie świętować w niedzielę (141 opinii)
- 3 Arka: krok do ekstraklasy, 45-lecie PP (20 opinii) LIVE!
- 4 Kibice Legii na KSW? Tajne ważenie (49 opinii)
- 5 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (261 opinii)
- 6 Żużel odwołany 5 minut przed startem (229 opinii)
Wisła Kraków - Lechia Gdańsk. Dokonane płatności, trener wierzy we właściela LIVE!
10 maja 2024
(92 opinie)Pierwszy sprawdzian Lechii von Heesena
Lechia Gdańsk
Thomas von Heesen po czterech dniach treningów z Lechią poprowadzi biało-zielonych w pierwszym spotkaniu towarzyskim. W sobotę o godzinie 12:00 gdańska drużyna zagra na wyjeździe z III-ligową Resovią w ramach obchodów 110. rocznicy powstania rzeszowskiego klubu. - Ćwiczyliśmy po dwie godziny dziennie. Powiedziałem zawodników, że ja nie znam takiego słowa jak zmęczenie. W tym spotkaniu oczekuję od nich pełnego zaangażowania i realizacji tego, nad czym pracowaliśmy - podkreśla następca Jerzego Brzęczka.
PIŁKARSKI WEEKEND W TRÓJMIEŚCIE. BĘDĄ AŻ CZTERY DERBY, W TYM REZERW LECHII I ARKI W III LIDZE. SPRAWDŹ, GDZIE JESZCZE PÓJŚĆ NA MECZ
Lechia po trwającej właśnie przerwie na reprezentacje ma wrócić na krajowe boiska mocniejsza.
- Liczę, że zawodnicy, których pozyskaliśmy w końcówce okna transferowego wniosą nową jakość i będzie nam się grało zdecydowanie lepiej - deklaruje Marek Jóźwiak, szef scoutingu i menedżer kadry Lechii.
Od wtorku nad poukładaniem drużyny na nowo pracuje Thomas von Heesen. 54-letni Niemiec, który zastąpił Jerzego Brzęczka, na razie może podopiecznym obiecać jedynie "krew i pot".
- Podjęliśmy ciężką pracę na wielu poziomach. Ćwiczyliśmy po dwie godziny dziennie. Powiedziałem zawodników, że ja nie znam takiego słowa jak zmęczenie. Chciałbym, aby w drużynie panowała nie tylko niemiecka dyscyplina, ale i dobry duch. Trzeba stworzyć prawdziwy team nie tylko na boisku, ale i poza nim. Na razie za wcześnie mówić, jak będziemy grać. Na treningach miałem na ogół tylko 14 zdrowych zawodników. Najważniejsze jest teraz poznanie ich charakterów, a następnie znalezienie takiej organizacji gry, aby jak najlepiej wykorzystać umiejętności poszczególnych piłkarzy - mówił na oficjalnej prezentacji von Heesen.
THOMAS VON HEESEN: POSTARAM SIĘ POUKŁADAĆ LECHIĘ
Michał Chrapek stawił się na pierwszym treningu w Gdańsku, który był debiutancki także dla Thomasa von Heesena.
W sztabie szkoleniowym Lechii zaszła jedna zmiana. Wraz z trenerem Brzęczkiem odszedł jego asystent Tomasz Mazurkiewicz. Najbliższym współpracownikiem nowego szkoleniowca będzie Jurgen Radschuweit. Ponadto trenera w kontaktach z piłkarzami może wspomagać Dawid Banaczek, wychowanek Lechii, niegdyś gracz rezerw Bayernu Monachium.
LECHIA IDZIE NA REKORD W ZMIANACH TRENERÓW. W CZTERECH OSTATNICH LATACH SZKOLENIOWIEC W GDAŃSKU PRACOWAŁ ŚREDNIO 172 DNI
- Gdy ma się 7 punktów po 7 meczach trudno mówić o dużych celach, bo na te trzeba zapracować. Musimy przede wszystkim zacząć wygrywać, a potem stawiać sobie krok po kroku kolejne zadania. Na pewno tym pierwszym jest powrót do pierwszej "8" w tabeli. Ja nie boję się wyzwań. Limassol objąłem, gdy był na przedostatnim miejscu w lidze. A w Austrii pracowałem w klubie, w którym budżet był tak niski, że zawodnicy zarabiali po tysiąc euro - przypominał nowy trener Lechii.
TRANSFERY LAST MINUTE W LECHII: PESZKO, KOVACEVIĆ I CHRAPEK OTRZYMALI KONTRAKTY NA TRZY LATA
Zaraz po przywitaniu z dziennikarzami szkoleniowiec nadmienił również, że jego przyjacielem jest Ricardo Moniz i że za kadencji Holendra drużyna się rozwijała. Było też kilka odniesień do dużych możliwości gdańskiego klubu, piłkarzy jak także kibiców.
- Musimy wynagrodzić kibicom słaby start w tym sezonie. To fantastyczna publiczność i klub, którzy zasługują na powody do radości. Oczywiście sukces zależy nie tylko od trenera, ale chciałbym, aby Lechia stanowiła liczącą się siłę w ekstraklasie. Czasami potrzeba trochę szczęścia, by zmienić wyniki. Obecnie najważniejszym zadaniem jest, by ustabilizować drużynę. W składzie są bardzo dobrzy zawodnicy, ale także wielu utalentowanych piłkarzy, których umiejętności trzeba rozwijać. Zresztą każdy gracz powinien każdego dnia iść do przodu - dodał von Heesen.
TRZECH PIŁKARZY LECHII GOTOWYCH DO GRY PRZECIWKO NIEMCOM
W sobotę w Rzeszowie trener nie zaprezentuje składu, którym będzie chciał zagrać w ekstraklasie. Kadra drużyny została znacznie ograniczona przez liczne powołania do rozmaitych kadr narodowych oraz kontuzje. Dlatego nie wynik w Rzeszowie ma być w sobotę najważniejszy.
- Najskuteczniejszą taktyką jest ta, która prowadzi do wygrywania. Jednak w tym spotkaniu oczekuję od podopiecznych przede wszystkim pełnego zaangażowania i realizacji tego, nad czym ostatnio pracowaliśmy. Próbuję zarazić zespół pozytywnym myśleniem. Na boisku jeden gracz musi pomagać drugiemu, a nie wytykać jego błędy. Szukam dla każdego piłkarza optymalnej pozycji. Zależy mi na szybkich zawodnikach. I nie chodzi tylko o to, by tak biegali, ale również o szybkość podejmowania dobrych decyzji - dodawał von Heesen.
MICHAŁ CHRAPEK: NA PAPIERZE LECHIA JEST BARDZO MOCNA
Pierwsza "11" niemieckiego szkoleniowca nie będzie wiążąca co do przyszłości, ale z zainteresowaniem będziemy obserwować jak wybrnął choćby z absencji obu prawych obrońców (Grzegorz Wojtkowiak jest kontuzjowany, a Paweł Stolarski gra w kadrze U-20), czy od razu w wyjściowym składzie znajdzie się tercet piłkarzy ostatnio pozyskanych, którzy podobni jak trener zostali w czwartek oficjalnie zaprezentowani. Serbowie Milos Krasnić i Aleksandar Kovacević, a także Michał Chrapek zgodnie zapewniali, że w klubie dobrze zostali przyjęci i liczą tutaj na sukcesy.
Kluby sportowe
Opinie (37) 3 zablokowane
-
2015-09-04 19:14
To będzie już zupełnie inna Lechia (3)
Mam nadzieję , że lepsza od tej , którą prowadził Jerzy Brzęczek . Trener Heesen mówi , że potrzebuje przede wszystkim szybkich zawodników . To zapewne oznacza , że Sebastian Mila już nigdy nie będzie wystawiamy w pierwszej jedenastce . I bardzo dobrze , bo jego miejsce jest na ławce rezerwowych . Ciekaw jestem również , jaką linię obrony będzie wystawiał trener Heesen . Moim zdaniem ani Maloca , ani Janicki nie mogą być pewni miejsca w pierwszej jedenastce . Zamiast nich mogą zagrać Borysiuk i Gerson . Poza tym skoro nowy trener chce , aby styl gry drużyny był bardziej ofensywny , to może Lechia będzie od teraz grała dwoma napastnikami ? Kibice już od dawna postulowali taki wariant .
- 12 17
-
2015-09-04 19:51
Borysiuk w obronie. ... (2)
Toś wymyślił chłopie. Przecież to najlepszy defensywny pomocnik jakiego Lechia ma, w dodatku potrafi dogrywac takie prostopadle piłki jak nikt inny w lidze, wiec po co chcesz go cofać do tylu? Ja przesunął bym go nawet to przodu bo ten koleś potrafi nawet odebrać piłkę w ataku. Jest agresywny,nigdy nie odpuszcza, widzi więcej niż Mila. Jeszcze z dwa sezony może krócej i Lesnodorski do Legii go ściągnie.
- 13 2
-
2015-09-04 20:28
Legła trochę za biedna by mogła sobie pozwolić na Borysiuka (1)
Niedawno LG i sam Ariel odrzucili zagraniczną ofertę za 2 mln euro. Dla legły to za wysokie progi
- 11 0
-
2015-09-05 10:45
To że kupił was Niemiec nie oznacza, że macie eldorado pod względem finansowym. Legia i tak ma większy budżet od was.
Wieć te śpiewki, że Legii nie stać, a nas tak, to możesz opowiadać komuś innemu.
- 0 1
-
2015-09-04 19:47
Dwie godziny dziennie...... szacun, pewnie na pysk wieczorem padacie (1)
ja się nie dziwę, że niektorzy zarabiają po milion rocznie. Za taki zapi3rdol należy się godziwa płaca
- 18 2
-
2015-09-04 21:41
zarąbiste ....
- 1 0
-
2015-09-04 21:08
20 minuta Niemcy-Polska 2;0 (6)
Dlaczego Nawałka nie wpuszcza Borysiuka i Peszki ?
- 12 0
-
2015-09-04 21:20
Jodłowiec i Mączyński mają fory (1)
- 8 1
-
2015-09-04 23:22
pewnie są ze stajni jakiegoś goscia co ma układ. lans lans lans
- 1 2
-
2015-09-04 23:21
słabi kolego słabi, a i z balona schodzi powietrze
- 2 4
-
2015-09-05 00:08
bo miejsce frajerów jest na ławce
;)
- 2 7
-
2015-09-05 06:34
Nie chce przegrać 8:0
- 1 1
-
2015-09-05 10:48
Bo Peszko to tylko mocny w gadce, że pokaże Niemcom, że się pomylili, że go puścili z Kolonii.
Widocznie trener Nawałka po kilku dniach treningów ocenił, że inni są lepiej przygotowani do meczu niż ci Peszko czy Borysiuk.
- 0 0
-
2015-09-04 23:20
chciałbym poznać ilu trenerów, zawodników i menadżerów już nieobecnych w klubie jest na liście płac.
- 9 3
-
2015-09-05 06:33
2 godziny dziennie , to jest super robota . (1)
Zarabiają za ten "wysiłek" po kilkadziesiąt tyś. a potem na boisku potykają o własne nogi."Powiedziałem zawodników" - to cytat czy radosna twórczość redakcji.
- 10 0
-
2015-09-05 12:51
2 godz dziennie żeby żel nie odpadł ze łba
o
- 0 0
-
2015-09-05 07:21
A dlaczego nie zagrają z rezerwami Lechii?
- 1 1
-
2015-09-05 12:36
resovia lechia...
horror w 25 min ...1 : 1
- 2 1
-
2015-09-05 12:43
Będzie remis
bo głupio z nimi wygrać jak mają rocznice.
- 3 0
-
2015-09-05 12:48
2 godz dziennie zabawy piłeczką i markowania treningu a potem na lansik do galerii
- 5 0
-
2015-09-05 13:23
Za te pieniądze
Powinni przynajmniej 8 godzin dziennie siedzieć w klubie z tego 6 godzin treningu reszta czasu na integrację i budowę dobrej atmosfery w drużynie
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.