• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Morsy" chcą na zimowe igrzyska olimpijskie. Wcześniej organizacja mistrzostw Europy w Gdańsku

Marcin Dajos
25 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Tak wyglądają tory do pływania w lodowatej wodzie wycinane na zamarzniętych jeziorach. Tak wyglądają tory do pływania w lodowatej wodzie wycinane na zamarzniętych jeziorach.

Morsować zaczął w latach 60. a później traktował to wyczynowo, jeździł na międzynarodowe imprezy, zdobył tytuł mistrza świata. Lech Bednarek organizował w Gdańsku mistrzostwa Polski w pływaniu w lodowatej wodzie. Teraz marzy o tym, aby w tym mieście odbyły się pierwsze w historii mistrzostwa Europy oraz by wpisać jego ukochaną dyscyplinę do kalendarza zimowych igrzysk olimpijskich. Tymczasem w Trójmieście "morsy" kończą sezon podczas różnych zlotów.



Czy pływanie w lodowatej wodzie powinno być na zimowych igrzyskach?

Kończy się sezon na sporty zimowe. Trójmiejskie morsy organizują ostatnie zloty, ale finalnie będą wchodzić do wody jeszcze 15 kwietnia. Wówczas Fundacji Morsów "Lech-Mors" chce zebrać sporą liczbą fanów kąpieli w lodowatej wodzie.

Wracając do sezonu zimowego, to za nami m.in. igrzyska olimpijskie w Pjongczangu, które przyniosły więc rozczarowań niż radość. Po dwa medale sięgnęli skoczkowie narciarscy - złoto Kamila Stocha i brąz w rywalizacji drużynowej - a w pozostałych dyscyplinach mieliśmy posuchę. Zaczęła się debata nt. co zmienić, aby było lepiej w zimowych sportach, w której stronami byli kibice, sportowcy, trenerzy czy działacze. Pomysł na powiększenie dorobku medalowego na takich imprezach ma Lech Bednarek, prezes Fundacji Morsów "Lech-Mors". Jej przedstawiciele, z ostatnich mistrzostw Stanów Zjednoczonych przywieźli aż 16 medali.

ZOBACZ, JAK GDAŃSKIE MORSY PODBIŁY NOWY JORK

- Kiedy profesjonalni sportowcy spisują się słabo zawsze pojawia się pytanie: dlaczego? A tak trzeba nazwać dwa medale, które przywieźliśmy z Korei. I to pytanie możemy zadawać, ponieważ ta grupa sportowców udała się tam za pieniądze podatnika. Z drugiej strony my latamy na imprezy za własne pieniądze i do tego przywozimy medale. Dlatego też stwierdziliśmy, że warto iść w kierunku promowania naszej dyscypliny w taki sposób, aby w przyszłości była ona brana pod uwagę pod kątem igrzysk olimpijskich - mówi Bednarek.
- Zresztą już po naszym powrocie z USA niektórzy sugerowali, że byliśmy ozdobą ostatnich igrzysk zimowych - dodaje.
Od razu wyjaśnia, że nie chodzi o wchodzenie do wody do kolan i szybkie wychodzenie z niej, czyli o akcje, które co weekend widzimy na trójmiejskich plażach, ale o pływanie w lodowatej wodzie. Zawody odbywają się na torach utworzonych na akwenach wodnych. A kiedy jezioro jest pokryte lodem, to wycina się w nim odpowiedniej długości i szerokości prostokąt, aby w nim odbyły się zmagania. Pływa się na dystansach: 35, 50, 100, 250, 450 i ekstremalnie na 1600 metrów.

Tak wyglądały mistrzostwa Polski morsów w Gdańsku w 2017 roku.



Droga na igrzyska olimpijskie nie jest jednak prosta, a proces dołączania nowych dyscyplin czy konkurencji trwa latami. W Pjongczangu mieliśmy 102 konkurencje w 15 dyscyplinach, a z nowości pojawiły się: Big Air - snowboard, curling par mieszanych, bieg masowy w łyżwiarstwie szybkim i zawody drużynowe w narciarstwie alpejskim.

W kierunku igrzysk olimpijskich pcha Bednarka także frekwencje podczas ostatnich mistrzostw świata w pływaniu w lodowatej wodzie, które odbyły się w Estonii, w Tallinie.

- Pojawiło się tam 1300 zawodników. Jest to ogromna liczba osób, a warto dodać, że przecież przed taką imprezą odbywa się jeszcze selekcja. Coraz bardziej widać, że nasz sport rozwija się, zyskuje na popularności, a do tego jest szczepionką na przeziębienia i na bóle stawów - wylicza Bednarek.
Promowana przez niego dyscyplina sportu nie ma jednak nawet oficjalnych mistrzostw Europy. Pierwsze w historii są już jednak planowane, a miałby odbyć się w... Gdańsku.

PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MISTRZOSTW POLSKI W PŁYWANIU W LODOWATEJ WODZIE

- Ostatnio organizowaliśmy w Gdańsku V Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Morsów, w których wzięło udział 220 osób. Chcemy pójść za ciosem i przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego oraz Urzędu Miasta, a także ministra Witolda Bańki postarać się o organizację w tym mieście mistrzostw Europy. Oczywiście, tak jak odbywają się mistrzostwa świata, tak i mistrzostwa Europy chcemy zrobić pod patronatem Międzynarodowego Związku Pływania Zimowego, w skrócie IWSA. Myślę, że uda się to zrobić - kończy Bednarek.

Opinie (18) 3 zablokowane

  • Ciekawie by ogladalo sie morsow w tv siedząc przy kominku

    • 8 0

  • (1)

    proponuję na igrzyska pływanie we wrzątku

    • 15 4

    • A PSIK!!!

      Ja proponuję na igrzyska zimowe konkurencję w pluciu na odległość! Temperatura powietrza minimum - 10 *C.

      • 0 0

  • Pływanie już jest na IO. Idąc tropem myśli tego człowieka powinno być pływanie z lodowatej wodzie, w letniej, w ciepłej oraz w gorącej. No i każde na krótkim i długim basenie oraz długodystansowe.

    • 15 3

  • (1)

    Może to morsowanie dobrze robi na przeziębienie, ale na głowę niechybnie szkodzi.

    • 15 7

    • na przeziębienie? odporność w górę to efekt uboczny. Dobrze to robi na układ nerwowy, skórny, krwionośny...

      • 5 1

  • Kto dłużej wytrzyma ?

    Złoto

    • 11 2

  • ludziom to łatwo wmówić, że coś jest zdrowe:) (1)

    Zwykły lans.

    • 16 5

    • poczytaj trochę, zdobądź wiedzę, a potem ewentualnie wypisuj swoje mądrości w Internecie.

      • 4 6

  • Ludziom z nudy i dobrobytu w głowach się przewraca

    Żeby z własnej nieprzymuszonej woli „kąpać” się w lodówce...naprawdę...ile by słów na ten temat nie napisać to i tak na koniec dnia pozostanie jedyne możliwe określenie tego „owczego pędu”
    To jest po prostu najzwyczajniejsza głupota

    • 14 6

  • No

    Chyba kogoś ... na olimpiadę ?? A może zgłosić grę w bierki ? Co wy na to ?

    • 10 1

  • Ja zanurze w morzu mojego trzyletniego Filipa:) (2)

    • 3 2

    • Mózg sobie zamocz

      • 3 1

    • a ja swojego fagasa

      • 0 0

  • Niepoważne roazczenia

    • 4 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane