• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nata AZS-AWF Gdańsk - EB Start Gdańsk 25:23.

2 grudnia 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Nata AZS-AWF Gdańsk - EB Start Gdańsk 25:23 (14:12).

Nata: Łotariewa, Golińska 2, Tiesler 2, Truszyńska 3, Bołtromiuk 4, Tomaszewicz 6, Stachowska 2, Saczuk 2, Madler, Kudłacz 4, Płaczek, Bieniewicz.

Sędziowie: Budzisz, Olesński (obaj Kielce)
Wysłannik z PZPR: Majchrzak
Widzów: ok. 300

Derby w Gdańsku okazały się szczęśliwe dla gospodyń, które wygrały 25:23. Ale zacznijmy od początku.

Najpierw drobna awaria tablicy świetlnej i zaczęło się. Obie drużyny rozpoczęły bardzo zdenerwowane i spięte. Pierwsza bramka wpadła dobiero pod koniec trzeciej minuty gry (zdobyła ją Agnieszka Truszyńska). Jak przystało na derby było dużo emocji i... błędów oraz wykluczeń. Nata kontrolowała grę, nic więc dziwnego, że na tablicy świetlnej po pierwszej połowie widniał wynik korzystny dla Gdańszczanek. Na przerwę zawodniczki Naty schodziły prowadząc 14:12.

Na samym początku drugiej odsłony "plac boju" musiała opuścić kapitan drużyny - Agnieszka Truszyńska (kontuzja), co wyraźnie wpłynęło na dalsze poczynania całego zespołu. Pomimo znakomitej gry Karoliny Kudłacz oraz Lidii Saczuk, wspomaganych przez niezawodną Karolinę Tomaszewicz - korszystny wynik dla gospodyń utrzymał się zaledwie do 50 minuty. Wtedy to po bramce Katarzyny Szklarczuk, elbląski Start wyrównał stan rywalizacji. Potem było już tylko nerwowo. Elblążanki wykorzystując chwilową słabość rywalek "odjechały" na dwie bramki. To podziałało na "Natalki" jak płachta na byka. Niezawodna Karolina Tomaszewicz i "szalejąca" na skrzydle Daria Tiesler zagrały jak w transie i na trybunach słychać już było pieśń zwycięstwa - 25:22. W końcówce elblążanki stać było już tylko na jedną bramkę i tym samym gospodynie wygrały to spotkanie 25:23.

Derby w Gdańsku, były bardzo ciekawym widowiskiem. Na trybunach zasiadła (co należy podkreślić) spora liczba kibiców. Mecz mógł się podobać. Obie drużyny znają się bowiem znakomicie, oprócz ligi, często spotykają się w meczach sparingowych. Wynik cały czas "wisiał na włosku". Ostatecznie zasłużenie wygrały gospodynie, głównie dzięki spokojniejszej grze w końcówce spotkania. W drużynie gdańskiej oprócz wymienionych wyżej snajperek nie wolno zapomnieć o świetnie dysponowanej Galinie Łotariewej. Ona też w znaczącym stopniu przyczyniła się do zwycięstwa.

W drużynie EB Start na pochwałę zasłużyła Katarzyna Szklarczuk zdobywczyni 8 bramek oraz Olga Radkiewicz, która równie dobrze radziła sobie w ataku.

Następny mecz w Szczecinie z Łącznościowcem, a juz 15 grudnia, wielkie emocje w hali przy ul. Wiejskiej - Nata AZS-AWF Gdańsk podejmować będzie Montex Lublin! Serdecznie na to spotkanie zapraszam.

Relacja: intruder
Zdjęcia: Radosław Rocławski
sport.trojmiasto.pl









Opinie (9)

  • 1:0 dla Jerzego C.

    Brawa dla trenera Cieplińskiego i jego zespołu. Jerzy Ringwelski na rewanż musi czekać do wiosny. Dwa równe zespoły. Mecz z wieloma błędami, ale za to bardzo emocjonujący. Gratulacje dla Natalek.

    • 0 0

  • Start Elbląg

    NIC SIE NIE STALO DZIEWCZYNY NIC SIE NIE STALO

    mecz stal na dosc slabym poziomie spodziewalem sie lepszej gry, zwlaszcza u dziewczyn ze Startu
    "Widzów: ok. 300"

    • 0 0

  • Daria Tiesler

    Daria Tiesler wbrew opinii sprawozdawcy była wyjątkowo słaba w tym meczu

    • 0 0

  • Córeczka

    Przecież to jest "córka" Cieplinskiego
    Musi grać chociaż z EB była dysponowana fatalnie

    • 0 0

  • Daria vs Magda??

    Daria Tiesler dobrą zawodniczką jest, ale kogo "wyrugowała" ze składu... Magdę Madler. Jak ktoś nie pamięta to przypominam, że Magda zdobyła w Jugosławii "zaledwie" 12 bramek, a Daria 18! Czy trzeba jeszcze coś dodawać? Jeżeli Daria zacznie grać słabiej to na pewno wejdzie Magda, ale na razie ludzie przecież WYGRYWAMY. Niektórych trudno jest zadowolić.

    • 0 0

  • Dodać trzeba to ze Magda grała w Jugosławi łącznie 60 minut a Daria 240.Troche różnica jest....

    • 0 0

  • Fanie Magdy

    A propos poprzedniej opinii... różnica może i jest, ale jeżeli jest dobrze, to czemu coś miałoby się zmieniać? Czy w Reprezentacji Polski wymieniłbyś Kryszałowicza na np. Kuźbę tylko dlatego, że tamtem bardziej Ci się podoba??? Bez sensu! Jeśli drużyna gra dobrze, tzn., że trener wie co robi. Jak już mówiłem: niektórych trudno jest zadowolić.

    • 0 0

  • brak świeżości -chyba przemęczenie

    Jeden z najsłabszych meczy w tym sezonie.
    Powinny chyba odpocząć bo będzie coraz gorzej.
    Prawe skrzydło nie potrafi atakować ze zwodem
    między dwie zawodniczki.Zbyt zawężają grę rozgrywające co powoduje nawet wzajemne przeszkadzanie sobie na wzajem.
    Oby było lepiej i nie było kontuzji.

    • 0 0

  • magda madler

    magda ma prawo być przemęczona w końcu ciężko pracuje nie tylko na boisku ...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane