• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piłkarki ręczne o spokojne utrzymanie. Arka Gdynia w żeńskiej PGNiG Superlidze

Marcin Dajos
29 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Marcina Markuszewskiego czeka w nowym sezonie trudne zadanie. Marcina Markuszewskiego czeka w nowym sezonie trudne zadanie.

Zmieniona nazwa z GTPR na Arka Gdynia, mocno przebudowany, odmłodzony skład, z tak dużymi zmianami wkracza w sezon 2018/2019 PGNiG Superligi kobiet drużyna Marcina Markuszewskiego. Po raz pierwszy od lat przed drużyną nie są stawiane zadania związane ze zdobywaniem medali, ale jedynie ze spokojnym utrzymaniem miejsca w elicie. Na inaugurację czeka od razu konfrontacja z mistrzyniami Polski. Mecz z Perłą w Lublinie w sobotę o godzinie 18.



Typowanie wyników

1 września 2018, godz. 18:00
1 pkt.
Perła Lublin
ARKA Gdynia

Jak typowano

91% 226 typowań Perła Lublin
0% 0 typowań REMIS
9% 22 typowania ARKA Gdynia

Twoje dane



Sezon 2018/2019 będzie dla szczypiornistek i trenera Arki Gdynia sporym wyzwaniem. W klubie nie mogli pozwolić sobie na zatrzymanie najważniejszych zawodniczek z poprzednich lat. Mało tego, nie było pieniędzy na zatrudnienie zastępstwa na podobnym poziomie. Zespół przeszedł więc przebudowę, a konkretniej mówiąc mocne odmłodzenie.

Jak poradzi sobie w Superlidze szczypiornistek Arka Gdynia?

- Wchodzimy w sezon z nowym i bardzo odmłodzonym zespołem. Mamy dwie doświadczone zawodniczki, czyli Katarzynę Kołdziejską oraz Beatę Kowalczyk. Dlatego też trudno mieć wygórowane wymagania wobec zespołu. Zdecydowaliśmy się zbudować wszystko niemal od początku, dlatego naszym celem jest spokojne utrzymanie się w Superlidze. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że czeka nas bardzo trudny sezon i walka o uniknięcie spadku nie obędzie się bez problemów - mówi Marcin Markuszewski, trener Arki.
PRZECZYTAJ CO MÓWI O PROJEKCIE WIELKIEJ ARKI PREZYDENT GDYNI WOJCIECH SZCZUREK

- Przede wszystkim chodzi o ogranie. Mamy wiele zawodniczek, które właśnie skończyły wiek juniorek. W trakcie okresu przygotowawczego było to widoczne. Do tego doszły takie problemy, jak przekładany początek przygotowań. Dlatego też nie przebiegały one tak, jakbym chciał. Dalej jednak podejmujemy wyzwanie - dodaje.
Już w okresie sparingowym widać było, że drużynie potrzeba zgrania, umiejętności, czyli czasu na to, aby funkcjonowała ona na poziomie Superligi. A to zapewne będzie wymagać od trenera wiele cierpliwości.

ZAPOZNAJ SIĘ Z PROJEKTEM WIELKA ARKA I ZAGŁOSUJ, CZY CI SIĘ PODOBA

- Nie tylko ja, ale wszyscy w klubie musimy wykazać się cierpliwością. Trzeba pamiętać, że jest wiele rzeczy, których musimy się nauczyć. Oczywiście na treningu jestem w stanie się zdenerwować, ale też zdaję sobie sprawę z tego, że w pewnych sytuacjach muszę się hamować i przyjąć je jako normę. Na pewny etapie trzeba po prostu powrócić do szkolenia zawodniczek - twierdzi Markuszewski.
Wytchnienie mogą dać mu wspomniane Kowalczyk, a przede wszystkim Kołodziejska, która zapewne będzie główna opcją ataku Arki.

PRZECZYTAJ O OSTATNICH SPARINGACH ARKI GDYNIA

- W żadnym wypadku nie można powiedzieć, że będziemy opierać grę na jednej zawodniczce. Wszystkie dziewczyny z drużyny traktuje na równo. Skoro zdecydowaliśmy się na przebudowę składu, to trzeba wziąć za niego pełną odpowiedzialność. Wiem, że zawodniczki muszą poznać Superligę, a nie zrobią tego bez ogrania. Nasze młode szczypiornistki potrafią wiele, teraz tylko trzeba przełożyć to na seniorski sport - mówi Markuszewski.
W trakcie okresu przygotowawczego rozglądano się za rozgrywającymi. Testowano szczypiornistki z Ukrainy, ale ostatecznie nie zdecydowane w Arce, aby je zatrudnić. Pozostało więc oczekiwanie na powroty kontuzjowanych, czy tych przebywających w młodzieżowej kadrze Polski szczypiornistek.

- Już podczas ostatniego turnieju wróciła Martyna Borysławska. Z drugiej strony, z drobnym urazem z młodzieżowej kadry wróciła Marta Chodakowska, do tego podczas sparingów złamania nosa doznała Jagoda Błaszkowska. Takie urazy nas jednak nie zrażają, ponieważ zostały odniesione w trakcie walki i będą się one zdarzać - dodaje trener Arki.
Gdynianki, które od 2010 roku aż siedmiokrotnie były na podium mistrzostw Polski, w nowych rozgrywkach wypadną poza czołową szóstkę. Kto może zająć miejsce Arki?

- Rywalizacja w czołowej szóstce zapowiada się bardzo ciekawie. Myślę, że nasze miejsce w niej zajmie nieobliczalny KPR Gminy Kobierzyce. Nieźle wygląda zespół ze Szczecina, ale oczywiście faworytem będzie Perła Lublin. Powinno postawić się jej Zagłębie Lubin, gdzie przeszła nasza Patricia Machado-Matieli. Bardzo cienię tę zawodniczkę i ogromnie żałuję, że opuściła klub. Mogę powiedzieć, że względem pracy stanowi ona wzór szczypiornistki. Nie można również przekreślać doświadczonej drużyny z Koszalina czy z Elbląga. Co do ostatniej z wymienionych mówiło się o problemach, ale uważam, że dalej powinna grać na wysokim poziomie. Może jedynie problem pojawi się tam ze zmęczeniem, gdy nie będzie można złożyć do gry dwóch siódemek - kończy Markuszewski.
System rozgrywek PGNiG Superligi kobiet jest identyczny jak w poprzednim sezonie. Najpierw systemem każdy z każdym mecz i rewanż. Po 22 kolejce podział na grupę mistrzowską i spadkową z zachowaniem zdobytych punktów. W drugiej fazie rozgrywek znów mecz i rewanż w każdej grupie, czyli kolejne 10 spotkań.

Za końcową uznaje się kolejność po 32. kolejce. Ostatnia drużyna jest degradowana do I ligi, a przedostatnią czekać będzie baraż z drugą drużyną I ligi. Tak przynajmniej stanowi regulamin. W ostatnich latach następuje jednak mała wymiana drużyn pomiędzy elitą a jej zapleczem. Na przykład w tym sezonie nie mamy żadnego beniaminka, nikt nie spadł..

Ruchy transferowe Arki Gdynia przed sezonem 2018/19
Przyszły:
Odeszły:

AKTUALNA KADRA GTPR GDYNIA

Kluby sportowe

Opinie (53) ponad 10 zablokowanych

  • Z tym "trenerem" (3)

    spadek jak w banku.

    • 13 6

    • (1)

      Jestem kibicem Arki i będę poraz pierwszy na meczu piłki ręcznej wraz z moimi trzema synkami.

      • 6 3

      • Jak będziecie pierwszy raz na meczu to pilnujcie sędziów aby nie odgwizdali spalonego. Sędziowie lubią płatać figla.

        • 1 1

    • spadek pewny chyba ze zmienia trenera

      • 2 1

  • Niestety ale

    Vistal nie ma zadnych szans

    • 19 3

  • Już się zaczyna (1)

    Arka gra o utrzymanie

    • 24 9

    • spoko

      strzelec sie ma szko pomoże

      • 8 1

  • tegoroczny regulamin ligi nie wprowadza żadnych zmian w stosunku do poprzedniego sezonu i zgodnie z pkt. 4 "System rozgrywek" po podziale na grupę mistrzowską i spadkową odbędzie się dodatkowych 10 kolejek w systemie mecz i rewanż.

    • 6 0

  • arka g**da

    strzelec ręczny potrzebny od zaraz...

    • 10 9

  • Hahaha kto?To brzmi wręcz śmiesznie.Jaka Arka?

    Skończcie już z tą farsa o wielkiej Arce..Tylko się ośmieszacie..haha

    • 31 17

  • Chwała Wielkiej Arce (5)

    Dobrze, że nie Bałtyk. Jesteśmy świadkami odejścia w zapomnienie Bałtyku. Dla naszych wnuków to będzie taka historyczna ciekawostka, że był kiedyś taki klub Bałtyk w Gdyni. Ponoć najmłodszy fan Bałtyku ma 43 lata. Czas zacząć chodzić na Arkę na Szczypiorniaka. Świetne posunięcie.

    • 17 37

    • d**il

      • 5 6

    • Idiota

      • 3 4

    • Jestes świadkiem tego jak zniszczono gdyński sport. A Bałtyk?... Bałtyk może tylko dodatkowo narobic na te Wasze obsikane barwy (1)

      • 6 1

      • No tak, to jedyne co Bałtyk może zrobić. Narobić.

        • 0 0

    • Amatorka

      Kretyn start a głupi.
      Arka nigdy nie miała piłki ręcznej i koszykówki teraz pan prezydent miasta spełnił swoją wizję

      • 2 1

  • arka kupuję mecze o utrzymanie, tu trzeba dzwonić! (1)

    • 18 10

    • Dobrze ze wyszedłeś Mistrz Polski będzie. Nie ważne w jakim składzie

      • 1 0

  • Wielka Arka to cele również wielkie (1)

    Z ciekawością będę obserwował informacje o tłumach kiboli na meczach piłkarek ręcznych czy tez piłkarzy.

    • 12 6

    • Patologia w halach

      • 3 0

  • Śledź (3)

    Jeszcze trochę artykułów zachwalających tę farsę arczaną, a zacznę kibicować Lechii. Mówię to jako mieszkanka Śledziowa.
    Najgorszy pomysł świata z tym rebrandingiem. Najwyższy czas by Szczurek odpłynął i zwolnił i tak już zbyt długo okupowany stołek.

    • 23 10

    • To idż do Gdańska.Kibicuj lechio-olimpii

      • 10 6

    • Mieszkanka śledziowa

      To mogła napisać tylko osoba w kaloszach filcowych z gdańska

      • 6 5

    • to jest o piłce ręcznej

      spróbuj pokibicować w Gdańsku AZS

      jak znajdziesz drużyne która dwa lata temu był 7. w Polsce

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane